Powieść kryminalna: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
nowe |
m +1 |
||
Linia 3: | Linia 3: | ||
* Ciekawe – pomyślał – że wielka mistyfikacja literatury kryminalnej polega na braku luk w potoku wypadków. W powieściach tych dzieje się zawsze coś, co wypływa z żelazną logiką ze strumieniem zdarzeń. Tymczasem prawdziwe życie pełne jest luk, w których się nic nie dzieje. Coś dzieje się, potem przestaje się dziać i następuje luka. |
* Ciekawe – pomyślał – że wielka mistyfikacja literatury kryminalnej polega na braku luk w potoku wypadków. W powieściach tych dzieje się zawsze coś, co wypływa z żelazną logiką ze strumieniem zdarzeń. Tymczasem prawdziwe życie pełne jest luk, w których się nic nie dzieje. Coś dzieje się, potem przestaje się dziać i następuje luka. |
||
** Autor: [[Leopold Tyrmand]], ''Zły'', Czytelnik, Warszawa 1956, s. 520. |
** Autor: [[Leopold Tyrmand]], ''Zły'', Czytelnik, Warszawa 1956, s. 520. |
||
* Pisząc kryminał, trzeba być jak iluzjonista – przyciągać uwagę czytelnika, ale jednocześnie nim manipulować. Starać się zwrócić uwagę na prawą rękę, aby coś po kryjomu zrobić lewą. I tak jak iluzjonista pisarz musi zawsze być o krok przed czytelnikiem, by go zaskoczyć. Oczywiście nie za bardzo, bo czytelnik nie lubi wychodzić na głupca. |
|||
** Autor: [[Jo Nesbø]] |
|||
** Źródło: [http://www.newsweek.pl/kultura/jo-nesbo-wywiad-z-autorem-kryminalow-newsweek-pl,artykuly,276983,1.html ''Powieści Jo Nesbo - kryminały jak religia '', newsweek.pl, 3 stycznia 2014] |
|||
Aktualna wersja na dzień 09:37, 10 sie 2018
Powieść kryminalna – odmiana powieści charakteryzująca się fabułą zorganizowaną wokół zbrodni, okoliczności dojścia do niej, dochodzenia oraz ujawnienia osoby sprawcy.
- Ciekawe – pomyślał – że wielka mistyfikacja literatury kryminalnej polega na braku luk w potoku wypadków. W powieściach tych dzieje się zawsze coś, co wypływa z żelazną logiką ze strumieniem zdarzeń. Tymczasem prawdziwe życie pełne jest luk, w których się nic nie dzieje. Coś dzieje się, potem przestaje się dziać i następuje luka.
- Autor: Leopold Tyrmand, Zły, Czytelnik, Warszawa 1956, s. 520.
- Pisząc kryminał, trzeba być jak iluzjonista – przyciągać uwagę czytelnika, ale jednocześnie nim manipulować. Starać się zwrócić uwagę na prawą rękę, aby coś po kryjomu zrobić lewą. I tak jak iluzjonista pisarz musi zawsze być o krok przed czytelnikiem, by go zaskoczyć. Oczywiście nie za bardzo, bo czytelnik nie lubi wychodzić na głupca.