Pacyfikacja Borowa: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
m kat.
dodano cytat
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Cmentarz w Borowie 11.jpg|mały|<center>Pomnik ofiar pacyfikacji na cmentarzu w Borowie</center>]]
[[Plik:Cmentarz w Borowie 11.jpg|mały|<center>Pomnik ofiar pacyfikacji na cmentarzu w Borowie</center>]]
'''[[w:Pacyfikacja wsi polskich w Lasach Janowskich (1944)|Pacyfikacja Borowa]]''' – mord na mieszkańcach wsi Borów (obecnie pow. kraśnicki, woj. lubelskie) dokonany 2 lutego 1944 r. przez Niemców i ich ukraińskich kolaborantów.
'''[[w:Pacyfikacja wsi polskich w Lasach Janowskich (1944)|Pacyfikacja Borowa]]''' – mord na mieszkańcach wsi Borów (obecnie pow. kraśnicki, woj. lubelskie) dokonany 2 lutego 1944 r. przez Niemców i ich ukraińskich kolaborantów.
* Była (to) najbrutalniejsza akcja pacyfikacyjna przeprowadzona przez Niemców na terenach wiejskich okupowanej Polski.
** Autor: Andrzej Rej, prezes stowarzyszenia na rzecz Ekorozwoju Wsi Borów.
** Źródło: [http://krasnik.naszemiasto.pl/artykul/pacyfikacja-w-borowie-w-niedziele-obchody-70-rocznicy-mordu,2148648,artgal,t,id,tm.html Sandra Michalewska ''Pacyfikacja w Borowie: W niedzielę obchody 70. rocznicy mordu''], krasnik.naszemiasto.pl, 1 lutego 2014.
** Zobacz też: [[Polska]]

* Europa nigdy nie przyjęła do wiadomości niemieckiego terroru w polskich wsiach. Świat zna losy francuskiego Oradour i miejscowości Lidice w Czechach, ale tego, że SS, Wehrmacht i policja niezliczoną ilość razy niszczyły całe miejscowości w Polsce, by w zarodku stłumić każdy opór, pamięć narodów nie zachowała. Jednak fakty są przytłaczające. Między rokiem 1939 a 1945 w kilkuset wsiach polskich działo się podobnie jak w Borowie. Historyk Czesław Madajczyk naliczył 750 takich pacyfikacji, czyli aktów terroru, co najmniej z dziesięcioma, ale często również z kilkuset ofiarami. W takich akcjach straciło życie około 19 tysięcy ludzi.
* Europa nigdy nie przyjęła do wiadomości niemieckiego terroru w polskich wsiach. Świat zna losy francuskiego Oradour i miejscowości Lidice w Czechach, ale tego, że SS, Wehrmacht i policja niezliczoną ilość razy niszczyły całe miejscowości w Polsce, by w zarodku stłumić każdy opór, pamięć narodów nie zachowała. Jednak fakty są przytłaczające. Między rokiem 1939 a 1945 w kilkuset wsiach polskich działo się podobnie jak w Borowie. Historyk Czesław Madajczyk naliczył 750 takich pacyfikacji, czyli aktów terroru, co najmniej z dziesięcioma, ale często również z kilkuset ofiarami. W takich akcjach straciło życie około 19 tysięcy ludzi.
** Autor: [[Konrad Schuller]], ''Ostatni dzień Borowa. Polscy chłopi, niemieccy żołnierze i nieprzemijająca wojna'', Warszawa 2011, s. 70.
** Autor: [[Konrad Schuller]], ''Ostatni dzień Borowa. Polscy chłopi, niemieccy żołnierze i nieprzemijająca wojna'', Warszawa 2011, s. 70.

Wersja z 22:40, 20 maj 2018

Pomnik ofiar pacyfikacji na cmentarzu w Borowie

Pacyfikacja Borowa – mord na mieszkańcach wsi Borów (obecnie pow. kraśnicki, woj. lubelskie) dokonany 2 lutego 1944 r. przez Niemców i ich ukraińskich kolaborantów.

  • Europa nigdy nie przyjęła do wiadomości niemieckiego terroru w polskich wsiach. Świat zna losy francuskiego Oradour i miejscowości Lidice w Czechach, ale tego, że SS, Wehrmacht i policja niezliczoną ilość razy niszczyły całe miejscowości w Polsce, by w zarodku stłumić każdy opór, pamięć narodów nie zachowała. Jednak fakty są przytłaczające. Między rokiem 1939 a 1945 w kilkuset wsiach polskich działo się podobnie jak w Borowie. Historyk Czesław Madajczyk naliczył 750 takich pacyfikacji, czyli aktów terroru, co najmniej z dziesięcioma, ale często również z kilkuset ofiarami. W takich akcjach straciło życie około 19 tysięcy ludzi.
    • Autor: Konrad Schuller, Ostatni dzień Borowa. Polscy chłopi, niemieccy żołnierze i nieprzemijająca wojna, Warszawa 2011, s. 70.
  • Napad na Borów i cztery sąsiednie wsie był starannie zaplanowanym przedsięwzięciem niemieckich okupantów, „wielką akcją”, w której najwidoczniej uczestniczyło wszystko, co w najbliższej i nieco dalszej okolicy umiało chodzić, strzelać i podpalać: Truppenpolizei, Wehrmacht i Sicherheitspolizei.
    • Autor: Konrad Schuller, Ostatni dzień Borowa. Polscy chłopi, niemieccy żołnierze i nieprzemijająca wojna, Warszawa 2011, s. 61.
  • Szczecyn podobnie jak Borów spłonął wówczas do fundamentów. Niemieccy żołnierze i – jak twierdzą ocaleni – również ukraińscy esesmani pod niemieckim dowództwem przechodzili od domu do domu. Zabijano szybko i metodycznie, zupełnie jakby chodziło o oszczędność czasu i nieprzeoczenie godziny, kiedy to kilka kilometrów dalej, w Borowie, miała rozpocząć się msza. Wkrótce wieś stanęła w ogniu (…).
    • Autor: Konrad Schuller, Ostatni dzień Borowa. Polscy chłopi, niemieccy żołnierze i nieprzemijająca wojna, Warszawa 2011, s. 48.

Zobacz też: