Sanok: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Lowdown (dyskusja | edycje)
uzu
Lowdown (dyskusja | edycje)
red
Linia 22: Linia 22:
* Dla mnie Sanok jest tym, czym buda dla psa – wszystkim.
* Dla mnie Sanok jest tym, czym buda dla psa – wszystkim.
** Autor: [[Orest Lenczyk]]
** Autor: [[Orest Lenczyk]]
** Opis: o powodzie, dla którego nie przyjeżdża często do rodzinnego miasta.
** Źródło: ''Piłka to nie bumerang'', „Tygodnik Sanocki” nr 51/52 (789/790), 22–29 grudnia 2006, s. 19.
** Źródło: ''Piłka to nie bumerang'', „Tygodnik Sanocki” nr 51/52 (789/790), 22–29 grudnia 2006, s. 19.



Wersja z 10:33, 3 gru 2017

Sanokmiasto w Polsce w województwie podkarpackim.

  • Bo ja kocham Sanok, a nie ludzi, którzy w nim mieszkają.
    • Autor: Orest Lenczyk
    • Opis: o powodzie, dla którego nie przyjeżdża często do rodzinnego miasta.
    • Źródło: Piłka to nie bumerang, „Tygodnik Sanocki” nr 51/52 (789/790), 22–29 grudnia 2006, s. 19.
  • Chcę Wam moi Państwo powiedzieć, że smak naszego miasta dopiero czuje się nie tu, ale tam z dala w świecie, gdy patrzy się nań z drugiego końca ziemi. (...) Tam dopiero czuje się właściwy smak Sanoka i jego wartość.
    • Autor: Zdzisław Peszkowski
    • Opis: Przemówienie podczas „Jubileuszowego Zjazdu Koleżeńskiego b. Wychowanków Gimnazjum Męskiego w Sanoku w 70-lecie pierwszej Matury” 21 czerwca 1958.
    • Źródło: Dwa dni w mieście naszej młodości. Sprawozdanie ze zjazdu koleżeńskiego wychowanków Gimnazjum Męskiego w Sanoku w 70-lecie pierwszej matury w roku 1958, s. 47.
  • Co bym jeszcze mógł powiedzieć o tym moim Sanoku? To jest takie jakieś pioruńskie miasto – jak gdzieś złapiesz kogoś z Sanoka, to on nie wita cię na „cześć”, tylko rzuca się od razu na szyję i wtedy zaczyna się szaleństwo jedyne w swoim rodzaju. Jeszcze Lwów jest taki… A ze Lwowem też jest swoista historia, bo ten lwowski Tońko, który tak gadał na tej lwowskiej Piątej fali, to on, piorun, przecież też z Sanoka był! Nawet jak studiowałem w Oxfordzie i wkuwałem ten angielski język, to mi mówili: W twoim języku to jakieś takie brzmienie jest – albo lwowskie albo sanockie… Sanoczanie wszędzie identyfikują się bardzo szybko, z jakąś dziwaczną łącznością, z czymś, co nie da się określić słowami.
    • Autor: Zdzisław Peszkowski
    • Źródło: Joanna Kozimor, Na skrzydłach młodości, „Tygodnik Sanocki” nr 27 (713), 8 lipca 2005, s. 1.
  • Co znaczy słowo „oddalony”? Oddalony od centrum świata. Czyżbym ci jeszcze nie wspominał, iż odkryłem, iż środek powierzchni kuli ziemskiej znajduje się w moim pokoju, a nawet wbiłem tam gwóźdź do podłogi? To Warszawa jest oddalona od tego gwoździa, a nie Sanok.
  • Dla mnie Sanok jest tym, czym buda dla psa – wszystkim.
    • Autor: Orest Lenczyk
    • Źródło: Piłka to nie bumerang, „Tygodnik Sanocki” nr 51/52 (789/790), 22–29 grudnia 2006, s. 19.
  • Dlatego też do końca życia nie wierzył, że mi cokolwiek, z moich stale ponawianych prób wyjdzie i to do tego stopnia, że cały swój dorobek zostawił swej małej mieścinie, Sanokowi, gdzie się urodził 24 lutego 1929 roku, a nie mnie, ani żadnemu większemu muzeum. Do końca był sceptyczny i nie wierzył, że komukolwiek uda się go uczynić WIELKIM MALARZEM znanym na cały świat. Wolał małe, ale pewne i to właśnie zapewniał mu Sanok.
  • Mówisz, że nic już się nie zmieni, mamo.
    A ja chciałbym towarzyszyć w locie kormoranom.
    Od Pomorza po Sanok, samo życie.
    Nikt nie rozdaje nagród jak Kicker.
  • ...przeważająca większość wychowanków naszego gimnazjum opuszcza Sanok, a w mieście zostaje jedynie niewielki ich odsetek: rozchodzą się oni po całej Polsce, a wcale liczni i poza jej granicami. Na wysokich stanowiskach rządowych i w fabrykach, w wojsku i i a wyższych uczelniach, w redakcjach – dawniej i dziś – znaleźć można Sanoczan.
    • Autor: Włodzimierz Mozołowski
    • Opis: Przemówienie podczas „Jubileuszowego Zjazdu Koleżeńskiego b. Wychowanków Gimnazjum Męskiego w Sanoku w 70-lecie pierwszej Matury” 21 czerwca 1958.
    • Źródło: Dwa dni w mieście naszej młodości. Sprawozdanie ze zjazdu koleżeńskiego wychowanków Gimnazjum Męskiego w Sanoku w 70-lecie pierwszej matury w roku 1958, s. 48.
  • Tę walizkę niech pan za oparcie da.
    Jeszcze tylko, z łaski swojej, niech pan zapnie pas.
    Ja przepraszam, że tak pytam. Pan daleko, gdzie to jest?
    Za Sanokiem? To po drodze. Niepalący? Bo ja też.
  • Tu, w Sanoku wszystko się dla mnie zaczęło, i życie, i nauka, i harcerstwo, i moje późniejsze dzieje, związane z Golgotą Wschodu.
    • Źródło: Joanna Kozimor, Na skrzydłach młodości, „Tygodnik Sanocki” nr 27 (713), 8 lipca 2005, s. 1.
    • Autor: Zdzisław Peszkowski
  • W Sanoku zaczęło się moje życie harcerskie, bo ja jestem kapelanem naczelnym harcerzy poza granicami kraju – od kangurów aż po Syberię cała banda harcerska jest pod moją opieką. I oni wiedzą jedno, że ja kocham Polskę. A kiedy proszą, Powiedz coś bliżej, to ja mówię: Sanok.
    • Źródło: Joanna Kozimor, Na skrzydłach młodości, „Tygodnik Sanocki” nr 27 (713), 8 lipca 2005, s. 1.
    • Autor: Zdzisław Peszkowski
  • ...wszystkich ich (Sanoczan) łączy z Sanokiem sentyment. Im dalej w lata, tym mocniejsza więź tęsknoty i wspomnień. (...) Ta więź sentymentu dotyczy nie tylko gimnazjum: łączy ich ona z całym Sanokiem i okolicą.
    • Autor: Włodzimierz Mozołowski
    • Opis: Przemówienie podczas „Jubileuszowego Zjazdu Koleżeńskiego b. Wychowanków Gimnazjum Męskiego w Sanoku w 70-lecie pierwszej Matury” 21 czerwca 1958.
    • Źródło: Dwa dni w mieście naszej młodości. Sprawozdanie ze zjazdu koleżeńskiego wychowanków Gimnazjum Męskiego w Sanoku w 70-lecie pierwszej matury w roku 1958, s. 48.
  • Zawsze Sanokowi wierny.
    • Autor: Adam Vetulani
    • Opis: Podpis w przesłanych życzeniach dla uczestników „Jubileuszowego Zjazdu Koleżeńskiego b. Wychowanków Gimnazjum Męskiego w Sanoku w 70-lecie pierwszej Matury” w 1958.
    • Źródło: Dwa dni w mieście naszej młodości. Sprawozdanie ze zjazdu koleżeńskiego wychowanków Gimnazjum Męskiego w Sanoku w 70-lecie pierwszej matury w roku 1958, s. 59.
    • Zobacz też: wierność