Przysłowia polskie: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
7474474747 |
revert |
||
Linia 166: | Linia 166: | ||
==I== |
==I== |
||
* I ja waść, i ty waść, a kto będzie świnie paść |
* I ja waść, i ty waść, a kto będzie świnie paść? |
||
==J== |
==J== |
Wersja z 23:40, 14 lis 2006
A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A
- Adam cóż by poradził, gdyby Bóg w raju Ewy nie posadził.
- Adwokat niech głowę, a koń niech ma nogi.
- Afekty, chociaż będą święte, rozumem mają być ujęte.
- Aksamity, atłasy sławy nie czynią.
- Ambroży w grudniu uprawia ugory.
- Ani Antoni na morzu wiatru nie dogoni.
- Ani w Boga wierzy, ani się diabła boi.
- Aniołowie pijanych na rękach swych noszą.
- Apetyt rośnie w miarę jedzenia.
- Apostoł ludzkości rzadko pości.
B
- Był w Kościele, ale na swoich chrzcinach.
C
- Chartom często przebaczają to, za co kundla knutują.
- Chcesz być bogatym, bądź siedem lat świnią.
- Chcesz przyjaciela stracić? - Pieniędzy mu pożycz.
- Chcesz się dowiedzieć prawdy o sobie, pokłuć się z przyjacielem.
- Człek zdechnie, a robota zostanie.
- Co się odwlecze to nie uciecze
D
- Daj kurze grzędę, ona: "jeszcze wyżej siędę!"
- Darowanemu koniowi nie zaglądaj w zęby.
- Dasz pokój, masz pokój.
- Dla chcącego nic trudnego.
- Dlatego dwie uszy, jeden język dano, iżby mniej mówiono, a więcej słuchano.
- Do grosza grosz, to się napełni trzos.
- Do ludzi po naukę, do matki po koszulę.
- Dobre dziatki to skarb matki.
- Dobrego i karczma nie zepsuje, a złego i kościół nie naprawi.
- Dobrego więzienie nie zepsuje – złego Kościół nie naprawi.
- Dobry adwokat, zły sąsiad.
- Dobry zwyczaj - nie pożyczaj, jak oddaje, jeszcze łaje.
- Dobry żart tynfa wart.
- Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
- Doli swej koniem nie objedziesz.
- Dopóty dzban wodę nosi, dopóki mu się ucho nie urwie.
- Do wesela się zagoi.
- Dwóch było głupich na świecie: jeden co dawał, drugi, co nie chciał brać.
- Dzieci i ryby głosu nie mają.
- Dzień świętego Alojzego przyczynia wina dobrego.
- Dzisiaj żyjem, jutro gnijem.
- Dziś wesoło, jutro goło.
G
- Gdy dziecko upada, Bóg ręce podkłada.
- Gdy kota nie ma, myszy harcują.
- Gdy pada w dniu świętej Anny, pada aż do Zuzanny.
- Gdy przyjdzie święta Agnieszka, przebija lód ogonem pliszka.
- Gdy przyjdzie święty Antoni, znać jabłuszko na jabłoni.
- Gdy się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy.
- Gdy w adwencie szadź na drzewach się pokazuje, to rok urodzajny nam zwiastuje.
- Gdzie cienko, tam się rwie.
- Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle.
- Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą.
- Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta.
- Gdzie głupia rada, tam zwada.
- Gdzie jest miód, tam będą i pszczoły, gdzie piękna dziewczyna, tam będą i chłopcy.
- Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść.
- Gdzie praca, pilność na straży, tam się bieda wejść nie waży.
- Gdzie zgoda, tam i siła.
- Głaszcz chama, to cię kopnie. Kopnij chama, to cię pogłaszcze.
- Głodnemu chleb na myśli.
- Głodny sytego nie zrozumie.
- Głodny kija się nie boi.
- Głos ludu głosem Boga.
- Głód – najlepszy kucharz.
- Głowa jak u śledzia, nogi jak u niedźwiedzia.
- Głowa pusta jak kapusta.
- Głowa wielka a rozumu mało.
- Głowa siwieje – dupa szaleje.
- Głową muru nie przebije(sz).
- Głupi, kiedy milczy, za mądrego ujdzie.
- Głupi ma zawsze szczęście.
- Głupiec i dziecko mówią prawdę.
- Gość i ryba trzeciego dnia cuchnie.
- Gość nie w porę gorszy Tatarzyna.
- Gość w dom – Bóg w dom.
- Gość w dom - Żona w ciąże.
- Grosz do grosza, a będzie kokosza.
- Grzej się, Ewka, kiedy się palą drewka.
I
- I ja waść, i ty waść, a kto będzie świnie paść?
J
- Jajko chce być mądrzejsze od kury.
- Jak cię widzą, tak cię piszą.
- Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.
- Jak na świętego Antoniego chmurki, to z ziemniakami na górki.
- Jak się matka z córką zgłosi, tak się koniec grudnia nosi.
- Jak się jednego dnia uchla, to na drugi robaka zakropi.
- Jak suczka nie da, to piesek nie weźmie.
- Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz.
- Jak śmierć koło dupy to do pokuty
- Jak trwoga, to do Boga.
- Jak w świętą Annę deszcz pada, to robak orzechy zjada.
- Jaka głowa, taka mowa.
- Jaka praca, taka płaca.
- Jak zgłodnieje, sam przyjdzie.
- Jaka ziemia, taka góra, jaka matka, taka córa.
- Jakie drzewo, taki klin, jaki ojciec, taki syn.
- Jakie jabłko, taka skórka, jaka matka, taka córka.
- Jakie pytanie, taka odpowiedź.
- Jakie życie, taka śmierć.
- Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
- Jednym uchem wchodzi, a drugim wychodzi.
- Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził.
- Jeśli moje zdanie, dobrze mówisz, Janie.
- Jeśli nie potrafisz, nie pchaj się na afisz.
K
- Kto ma pobrzękacze, ma i posługacze.
- Kto się buduje, procesuje i leczy, tego bieda ćwiczy.
- Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie
L
- Lepiej nie dosolić, niż przesolić.
- Lepsza jedna panna niż cztery wdowy.
- Lepsza u matki polewka niż u obcych marcepany.
- Lepsze jest wrogiem dobrego.
- Lepszy rydz niż nic.
- Lepiej się ukłonić głowie niż ogonowi.
- Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.
- Lepiej że na głowie, niż w głowie łyso.
Ł
- Ładnemu we wszystkim ładnie.
- Łatwiej kołek obcinkować niż go później pogrubasić.
- Łatwiej pałac skrytykować, niż psu budę postawić.
- Łatwowierność rodzi oszustów.
M
- Małe dzieci – mały kłopot, duże dzieci – duży kłopot.
- Mądra matka dba o swe córki.
- Mądrej mamie mało dwie córki.
- Mądry Polak po szkodzie.
- Modli się pod figurą, a diabła ma za skórą.
- Mokry deszczu się nie boi.
- Mowa jest srebrem, a milczenie złotem.
- Mów do dupy to cię osra
N
- Na adwokackim wozie często musisz oś smarować.
- Na Agnieszkę mróz, składaj chłopie wóz.
- Na Alberta sianokosów pełna sterta.
- Na Andrzeja mróz, gotuj na zimię wóz, a jak taje, to znów sanie.
- Na frasunek dobry trunek.
- Na głupiej głowie i włos się nie utrzyma.
- Na kogo kruki, na tego wrony.
- Na koniu jedzie, a konia nie widzi.
- Na pieniądzach świat nie stoi.
- Na pochyłe drzewo każda koza wlezie.
- Na świętą Annę mrowiska, szukaj w zimie ogniska.
- Na świętego Albina rzadka u ludzi mina, bo post się zaczyna.
- Na święty Ambroży poprawią się mrozy.
- Na święty Antoni pierwsza się jagódka zapłoni.
- Na to daje gębie papać, by umiała dobrze kłapać.
- Na złodzieju czapka gore.
- Najlepsze mienie – czyste sumienie.
- Natura ciągnie wilka do lasu.
- Nawet mistrzowi nie zaszkodzi nauka.
- Nie budź licha, kiedy śpi.
- Nie chce góra przyjść do Mahometa, musi Mahomet przyjść do góry.
- Nie chwal dnia przed zachodem słońca.
- Nie czyń bliźniemu, co tobie nie miłe.
- Nie dla psa kiełbasa, nie dla kota sadło.
- Nie każda głowa siwa mądra bywa.
- Nie ma dymu bez ognia.
- Nie ma reguły bez wyjątku.
- Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
- Nie masz na upór lekarstwa.
- Nie miała baba kłopotu, kupiła sobie prosię.
- Nie miejsce zdobi człowieka, lecz człowiek miejsce.
- Nie mów o nikim, nie będą o tobie.
- Nie mów hop, póki nie przeskoczysz.
- Nie od razu Kraków zbudowano.
- Nie pomoże atłas, kiedy w brzuch nie natkasz.
- Nie pomoże mydło, ani malowidło, ani studnia wody, jak nie ma urody.
- Nie pomoże uczoność, ani nieskończoność, ani fura sprzętu, jak nie ma talentu.
- Nie pożyczywszy - na tydzień gniewu, pożyczywszy - na cały rok.
- Nie rób drugiemu, co tobie jest miłe!
- Nie samym chlebem człowiek żyje.
- Nie szata zdobi człowieka.
- Nie święci garnki lepią.
- Nie taki diabeł straszny, jak go malują.
- Nie ucz księdza pacierza.
- Nie wie głowa co język bełkocze.
- Nie wsadzaj nosa do cudzego prosa.
- Nie wszystko się godzi, co wolno.
- Nie wszystko złoto, co się świeci.
- Nie wywołuj wilka z lasu.
- Nie z każdej mąki będzie chleb.
- Niedaleko pada jabłko od jabłoni.
- Niejeden rekin sobie życzy, by dorodna szprotka wiodła go na smyczy.
- Nie ucz matki jak się dzieci robi
- Niemiła księdzu ofiara, chodź cielę do domu.
- Nieszczęścia chodzą parami.
- Nikt się mądrym nie rodzi, ale staje.
- Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka.
- Nowe sitko na kołek, stare pod ławę.
O
- O wilku mowa, a wilk tu.
- Od przybytku głowa nie boli.
- Oddaj Bogu, co boskie – cesarzowi, co cesarskie.
- Odwaga siły wymaga.
P
- Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy.
- Pierwej rozważ, potem odważ.
- Pieniądze szczęścia nie dają.
- Pies, który głośno szczeka, nie ugryzie.
- Pies szczeka, karawana idzie dalej.
- Po burzy zawsze słońce przychodzi.
- Po świętej Agacie wyschnie bielizna na płocie.
- Począwszy od Adama, to każdy człowiek kłamca.
- Pokorne cielę dwie matki ssie.
- Porywać się z motyką na słońce.
- Postać anielska, dusza diabelska.
- Poznać łatwo w starości, jaki kto był w młodości.
- Poznać pana po cholewach.
- Póki życia, póty nauki.
- Póty dzban wodę nosi, póki się ucho nie urwie.
- Praca nie zając, nie ucieknie.
- Prawda zawsze zwycięża.
- Prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie.
- Przyganiał kocioł garnkowi.
- Przyjaciela szukaj blisko, wroga daleko.
- Przyzwyczajenie jest drugą naturą.
- Pycha i z nieba spycha.
R
- Ranne wstawanie i wczesna żeniaczka jeszcze nikomu nie zaszkodziły.
- Raz na wozie, raz pod wozem.
- Ręka rękę myje.
- Rób a rób, zarobisz na grób.
S
- Samotnemu cały świat pustynią.
- Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem.
- Sen mara – Bóg wiara.
- Siła złego na jednego.
- Skąpy dwa razy traci.
- Słońcu i miłości nigdy się w oczy nie patrzy.
- Słowo się rzekło, kobyłka u płota.
- Słowo szkody nie nagrodzi.
- Słówko wyleci wróblem, a powróci wołem.
- Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
- Sprawiedliwość bez dobroci okrucieństwem jest.
- Stara miłość nie rdzewieje.
- Stare wino, żona młoda, niejednemu życia doda.
- Starego wróbla na plewy nie złapiesz.
- Starość nie radość, śmierć nie wesele.
- Stary, a głupi.
- Stary, ale jary.
- Starych drzew się nie przesadza.
- Stoi jak wół na granicy.
- Strach ma wielkie oczy.
- Strzeżonego Pan Bóg strzeże.
- Swoje brudy trzeba prać w domu.
- Syty głodnego nie zrozumie.
- Szczęście ciska ludźmi jak piłką.
- Zobacz też: szczęście
- Szczęście czego mi nie dało, tego mi nie będzie brało.
- Zobacz też: szczęście
- Szczęście człowieka psuje, nieszczęście hartuje.
- Zobacz też: szczęście
- Szczęście dziś matką, a jutro może być macochą.
- Zobacz też: szczęście
- Szczęście gdy trafi na głupiego, wszystkim go czyni nieznośnego.
- Zobacz też: szczęście
- Szczęście głupim sprzyja.
- Zobacz też: szczęście
- Szewc bez butów chodzi.
- Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie.
- Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie jako smakujesz, aż się zepsujesz.
- Szukajcie, a znajdziecie.
- Szybka decyzja to połowa zwycięstwa.
Ś
- Ściany mają uszy.
- Ślepy afekt i pamięć z człowieka wywlecze.
- Ślusarz zawinił, a kowala powiesili.
- Śpiesz się powoli.
- Święta Agnieszka wypuszcza skowronka z mieszka.
- Święty Alojzy miód w plastrach dojrzy.
- Święty Antoni o gryce siać przypomni.
- Święty Antoni od zguby broni.
- Święty Antoni złodziei goni.
T
- Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.
- Tanie kupisz, psom wyrzucisz.
- Ten się nie myli, kto nic nie robi.
- Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni.
- Tonący brzytwy się chwyta
- Trafiła kosa na kamień.
- Trafiło się ślepej kurze ziarno.
- Trudno dwóm panom służyć.
- Trunek mocny, białogłowa grzeczna – z najmędrszego uczynią błazna.
- Tylko trzewik wie, że pończocha dziurawa.
U
- Ubiegają się, jak dwa psy o jedną kość.
- Ubogiego zdanie: nie dba nikt na nie.
- Ubogiemu dzieciątko, bogatemu cielątko.
- Ubogiemu kawał chleba, to most do nieba.
- Ubogiemu łacniej być dobrym.
- Ubogiemu zawsze wiatr w oczy.
- Ubogi, jak kościelna mysz.
- Ubogi mało ma przyjaciół.
- Ubogi nie ma tego, owego, a bogacz łakomy wszystkiego.
- Ubogi za psa u bogacza stoi.
- Ubogi żywi się jak może, a bogaty jako chce.
- Ubóstwo cnoty nie traci.
- Ubóstwo nie hańbi.
- Ubóstwo nie jest ohydą.
- Ubóstwo nikogo nie krzywdzi.
- Ubóstwo szlachectwa nie traci.
- Ubóstwo śmierci się równa.
- Ubóstwo uczciwe nie bywa wstydliwe.
- Ubrał się, jak dudek w pawie pióra.
- Ubrany jak pan, a głupi jak baran.
- Ucieczka jest zawsze haniebna, ale czasem zbawienna.
- Ucieczka winnym czyni.
- Ucieka, aż się za nim kurzy.
- Ucieka, jak cygan na kradzionym koniu.
- Ucieka, jak od zgniłego psa.
- Ucieka, jak pies oparzony.
- Ucieka, jak przed zbrojnymi goły.
- Ucieka, jak zając przed chartem.
- Ucieka świńskim truchtem.
- Uciekać nie ładnie, ale pożytecznie.
- Uciekającego i bojaźliwy goni.
- Uczący drugich sam się uczy.
- Uczepił się, jak pchła kożucha.
- Uczonego zawsze kochają, nieuczonym wszędzie pogardzają.
- Uczonym nie łacno zostać.
- Umarłego płaczem nie wskrzesi.
- Umarłych zęby nie bolą.
- Umierający człowiek nie zginie.
- Upartego i kijem nie przekona.
- Upił się jak bąk.
- Upił się jak świnia.
- U skąpego zawsze po obiedzie.
- Uderz w stół, a nożyce się odezwą.
- Uroda rzecz nietrwała.
- Urodził się – ochrzcili, podrósł – ożenili, umarł – pochowali i na grobie napisali, że był błazen.
- Uszom prędzej można dogodzić, niż oczom.
W
- W adwenta same posty i święta.
- W dnie kieliszka wszystko znika.
- W marcu jak w garncu.
- W piątek zły początek.
- W starym piecu diabeł pali.
- W święty August koniec burz.
- W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz.
- W zdrowym ciele zdrowy duch.
- Wiedzą sąsiedzi, jak kto siedzi.
- Większa moc boska, niż złość ludzka.
- Wszystko, co dobre, szybko się kończy.
- Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.
- Wszystko dobre, co się dobrze kończy.
- Wszystko ma swój koniec.
- Wybiera się, jak sójka za morze.
- Wysoki jak brzoza, a głupi jak koza.
- Wysoki do nieba, a głupi jak trzeba.
- Wyśpisz się po śmierci.
Z
- Z deszczu pod rynnę.
- Z dużej chmury mały deszcz.
- Z dzieła poznaje się człowieka.
- Z pustego i Salomon nie naleje.
- Z tej mąki chleba nie będzie.
- Za Augusta ziemia pusta.
- Za cierpienie da Bóg zbawienie.
- Za dukata brat sprzeda brata.
- Zapomniał wół, jak cielęciem był.
- Zgoda buduje, niezgoda rujnuje.
- Ziarnko do ziarnka, aż zbierze się miarka.
- Złego diabli nie biorą.
- Złej baletnicy przeszkadza rąbek przy spódnicy.
- Zrób dziś, co masz zrobić jutro.
- Zrób komu dobrze, to ci da po ziobrze.
Ż
- Żebro Adamowe nie przynosi tak wiele pożytku jak szkody.
Ludowe (o pogodzie) – z imionami
- Agnieszka li łaskawa, wkrótce w polu zabawa; Agnieszka li nielusa, jeszcze zimie pokusa.
- Anielusa – niełaskawa, nielitościwa
- Agnieszka łaskawa puszcza skowronka z rękawa.
- Bartłomiej (ci) zwiastuje, jaka jesień następuje, i czy w przyszłym latku dożyjesz dostatku.
- Inna wersja: Bartłomiej zwiastuje, jaka jesień następuje.
- Bartłomieja cały wrzesień naśladuje, i z nim jesień.
- Bartłomieja świętego dzień w jakiej zostaje porze, taką jesień bez ochyby daje.
- Choć dziś Anastazy, pal w piecu dwa razy.
- Deszcz św. Jana obiecuje mokre żniwa.
- Deszcz w św. Florjana, skrzynia groszem napchana.
- Gdy na św. Barbarę gęś chodzi po lodzie, to Boże Narodzenie będzie po wodzie.
- Inna wersja: Gdy w św. Barbarę gęś po stawie chodzi, w Boże Narodzenie pływać po nim się godzi.
- Gdy na św. Bernarda ziemia twarda, zima będzie harda.
- Gdy przyjdzie św. Agnieszka, przebije lód ogonem pliszka.
- Gdy się deszcz w święto Jana opuści obfity, po nim w kilka dni, wierz mi, bywa pozbyty.
- Gdy w dzień Adama i Ewy mróz i pięknie, zima wcześnie pęknie.
- Gdy w św. Barbarę ostre mrozy, to na zimę gotuj wozy; a gdy roztajanie, każ opatrzyć sanie.
- Jak na św. Agnieszkę mróz, to wygryzki do nawozu włóż.
- Jaki Bartek niesie dzień, takąć będzie i jesień.
- Inna wersja: Jaki Bartek niesie dzień, takąż będzie i jesień.
- Jaki Bartek, taki wrzesień, jaki Marcin, taka zima.
- Jeśli na Agnieszkę pochmurno, to o len nie trudno; a jeśli jasno, to o len ciasno.
- Jeśli święta Agnieszka wypuści skowronka z mieszka, to już zima na ziemi długo nie pomieszka.
- Jeżeli w dzień św. Jacka deszcz nie pada, będzie jesień sucha.
- Kiedy na św. Barbarę błoto, będzie zima jak złoto.
- Kiedy w św. Barbarę mróz, to chłopie sanie na górę włóż.
- Inne wersje: Gdy na św. Barbarę mróz, sanie na górę włóż, a szykuj dobry wóz.
Kiedy w św. Barbarę mróz, to szukaj chłopie dobry wóz.
Kiedy w św. Barbarę mróz, to szykuj chłopie dobry wóz.
- Inne wersje: Gdy na św. Barbarę mróz, sanie na górę włóż, a szykuj dobry wóz.
- Na Bartłomieja jeleń w wodę wskoczy.
- Na dzień św. Doroty ma być śniega nad płoty.
- Na Kazimiera zima umiera.
- Na św. Agatę wysuszysz na słońcu szmatę.
- Na św. Agnieszkę, wychodzi woda na ścieżkę.
- Na św. Ambroży poprawiają się mrozy
- Na św. Annę mrowiska, szukaj w zimie ogniska.
- Na św. Barbarę, jeżeli mróz i pogoda, zima będzie lekka i bez śniegu.
- Na św. Bartłomieja mroźnej zimy jest nadzieja.
- Na św. Franciszka zielenią się łany i ze swego zimowiska wracają bociany.
- Na św. Grzegorza zima idzie do morza.
- Inne wersje: Na św. Grzegorza idą rzeki do morza.
Na św. Grzegorza pójdzie zima do morza.
Jak odwilż na św. grzegorza, to pójdzie zima do morza.
Na św. Grzegorza ucieka śnieg do morza.
- Inne wersje: Na św. Grzegorza idą rzeki do morza.
- Od św. Agnieszki już soprzątaj z drzew liszki, a jeśli mróz tęgi, szczep gonty i dęgi; radź o drzewie, o stodole, nawozy też wywóź w pole.
- Od świętej Anki zimne wieczory i ranki.
- Od św. Anki zimne poranki.
- Od św. Anny nie doczeka południa deszcz poranny.
- Po św. Agacie wyschnie bielizna na płocie.
- Po św. Agnieszce napije się wół na ścieżce.
- Po św. Ewie chodzi się w cholewie.
- Po św. Bartłomieju z łyżki deszczu cerber błota.
- Susza w św. Bartłomieja, mroźnej zimy jest nadzieja.
- Św. Barbara chłopa utopi, albo umrozi.
- Św. Barbara po lodzie, Boże Narodzenie po wodzie.
- Św. Barbara po wodzie, Boże Narodzenie po lodzie.
- Inna wersja: Święto Barbary po wodzie, Boże Narodzenie po lodzie.
- Św. Hanna, to już jesienna panna.
- Św. Agnieszki, pół zimy końskiej.
- Św. Bartłomiej pogodny, jesień pogodna
- W dzień św. Agaty, jeśli słonko przez okienko zajrzy do chaty, to wiosenka na świat pogląda z za zimowej kraty.
Zobacz też: