Kazimierz Michał Ujazdowski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
m drobne redakcyjne
drobne merytoryczne
Linia 16: Linia 16:
* Trzeba podjąć kroki ustrojowe, które uwolnią Polskę od balastu komunizmu.
* Trzeba podjąć kroki ustrojowe, które uwolnią Polskę od balastu komunizmu.
** Źródło: Dariusz Wilczak, Mariusz Chudy, ''Łowca ubeków'', „Newsweek” 3/2007, 31 stycznia 2007, s. 12.
** Źródło: Dariusz Wilczak, Mariusz Chudy, ''Łowca ubeków'', „Newsweek” 3/2007, 31 stycznia 2007, s. 12.

* W Polsce odchodzimy od demokracji konstytucyjnej. Zmierzamy w kierunku monopolistycznego państwa nieefektywnego - zanikają instytucje niezależne. Ale takie państwo jest przejściowe - zmiany polegają na rewanżu na rzeczywistości. Wszystkie zmiany ulegną unicestwieniu parę chwil po przegranych przez partię rządzącą wyborach.
** Źródło: [http://beta.rp.pl/Polityka/170729844-Kazimierz-Michal-Ujazdowski-Polska-odchodzi-od-demokracji-konstytucyjnej.html ''Kazimierz Michał Ujazdowski: Polska odchodzi od demokracji konstytucyjnej''], rp.pl, 21 lipca 2017


* Wszczęcie przez prokuraturę postępowania w sprawie Trybunału Konstytucyjnego to rażący błąd. Interes publiczny i szacunek dla instytucji wymaga wycofania się z tej decyzji.
* Wszczęcie przez prokuraturę postępowania w sprawie Trybunału Konstytucyjnego to rażący błąd. Interes publiczny i szacunek dla instytucji wymaga wycofania się z tej decyzji.

Wersja z 11:02, 22 lip 2017

Kazmierz Michał Ujazdowski

Kazimierz Michał Ujazdowski (ur. 1964) – polski polityk, doktor habilitowany nauk prawnych, Minister Kultury w latach 2000–2001, 2005–2007, wicemarszałek Sejmu IV kadencji (2004–2005), poseł na Sejm I, III, IV, V, VI i VII kadencji (1991–1993, 1997–2014), deputowany do Parlamentu Europejskiego VIII kadencji.

  • Co do zasady uważam, że polskiej polityce europejskiej potrzebna jest korekta. My powinniśmy być krajem, który stabilizuje Unię i ma poczucie odpowiedzialności za całość tego domu. Unia Europejska – nawet obciążona rozlicznymi wadami – jest nam potrzebna do bezpieczeństwa i dalszego rozwoju. Uważam, że przyszedł czas, aby dokonać poważnej korekty i w żadnym wypadku nie kibicować eurosceptykom. Powinniśmy przejść z pozycji krytycznej do pozycji współgospodarza Unii Europejskiej. To wymaga rozmaitych rzeczy, ale przede wszystkim zdolności do kooperacji z zasadniczymi partnerami europejskimi – z Niemcami i Francją, z jednoczesną animacją współpracy regionalnej. Myśl o tym, że współpraca regionalna jest złotym środkiem i kluczem do wszystkiego, jest anachroniczna. Jestem wielkim zwolennikiem napełnienia treścią Grupy Wyszehradzkiej, ale Polska musi mieć większą niż dotąd zdolność do współpracy z tymi państwami, z którymi możemy ustabilizować Unię Europejską. Dlatego też potrzebna jest inna retoryka. PiS na początku swojej politycznej historii głosił hasło sprawnej Polski w zintegrowanej Europie. Wsparliśmy akcesję do UE. Dziś potrzebny jest właśnie powrót do takiego stanowiska i do takiej retoryki.
  • Nigdy nie słyszałem o Wierzejskim.
    • Opis: wypowiedź w programie „Gość Radia Zet” po opublikowaniu przez LPR listy posłów PiS głosujących przeciwko zmianom w konstytucji.
    • Źródło: fragment wywiadu na wp.pl, 20 kwietnia 2007.
  • Trzeba podjąć kroki ustrojowe, które uwolnią Polskę od balastu komunizmu.
    • Źródło: Dariusz Wilczak, Mariusz Chudy, Łowca ubeków, „Newsweek” 3/2007, 31 stycznia 2007, s. 12.
  • W Polsce odchodzimy od demokracji konstytucyjnej. Zmierzamy w kierunku monopolistycznego państwa nieefektywnego - zanikają instytucje niezależne. Ale takie państwo jest przejściowe - zmiany polegają na rewanżu na rzeczywistości. Wszystkie zmiany ulegną unicestwieniu parę chwil po przegranych przez partię rządzącą wyborach.
  • Z wielkim pesymizmem patrzę na to, co dzieje się z Trybunałem, bowiem mamy obecnie dwie legalności. Skutkiem polityki wobec Trybunału jest degradacja jego autorytetu. Dalej mamy niepewność prawa, niższe gwarancje praw jednostki i wreszcie ryzyko kontynuacji konfliktu. (...) Wypadki ostatnich dni, gdzie sędziowie wybrani głosami PiS przynieśli zwolnienia lekarskie, by nie brać udziału w Zgromadzeniu Ogólnym, które – mimo braku wymaganego kworum, jednak wybrało kandydatów na nowego prezesa – pokazują, że konflikt może trwać. Czego nikt nie powinien sobie życzyć. Niewykluczone także, że reakcją na kryzys Trybunału będzie zwiększona rola Sądu Najwyższego w dziedzinie kontroli konstytucyjności ustaw sprawowanej w trakcie rozstrzygania spraw indywidualnych. Wówczas będziemy mieli do czynienia z jeszcze większym rozregulowaniem systemu prawnego. (...) Można wyobrazić sobie rozmaite scenariusze. Mój pesymizm bierze się stąd, że Trybunałowi Konstytucyjnemu po tych wypadkach i z tym obciążeniem, jakim jest niedopuszczenie do orzekania trzech sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji, będzie niezwykle trudno odzyskać podmiotowość i wiarygodność instytucji niezależnej. (...) Po prostu pogodziłem się z nieobecnością na listach wyborczych w przyszłości. Uznałem, że warto zapłacić taką cenę. Ochrona niezależności Trybunału ma bardzo istotne znaczenie ze względu na dobro państwa i prawa obywateli.(...) Wbrew dominującej opinii na prawicy, głębokie reformy można było przeprowadzić bez osłabienia TK. Co więcej, tak jak w sprawach ochrony życia, praw rodziny, praw samorządu, elementarnych praw podatników, Trybunał mógłby w przyszłości stabilizować dobre reformy. Jeśli głosi się zasadę, że większość parlamentarna ma monopol na ekspresję suwerenności narodu, znikają zabezpieczenia i każda nowa władza może podważyć decyzje poprzedniej, nie napotykając na ograniczenia.

O Kazimierzu Ujazdowskim