Pies: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m interwikidane, dr zmiana |
|||
Linia 156: | Linia 156: | ||
==Z== |
==Z== |
||
* (...) zaduma pani Eweliny przerwaną została przez dwie kosmate łapki, które wspinając się na kolana zaplątywały się w koronki jej sukni, a ostrzem pazurków dosięgały jej ręki. Obudzona, wzdrygnęła się i gniewnym gestem odtrąciła od siebie natrętnego pieska. On gniew jej wziął za wesołe żarty. Zbyt długo snadź był kochanym, aby móc łatwo w odtrącenie uwierzyć. Zaskomlił radośnie i znowu kosmatymi łapkami darł koronki i drapał atłasową rękę swej pani. Tym razem podskoczyła z kanapki, zadzwoniła.<br>- Panny Czernickiej! - rzekła do zjawiającego się lokaja.<br>Czernicka wbiegła zdyszana, z rumieńcami na ciemnych policzkach, z rękawami czarnej sukni zawiniętymi po łokieć.<br>- Moja Czernisiu! weź, proszę cię, Elfa i niech on tam przy tobie w garderobie zawsze już będzie. Drze mi koronki, nudzi mię...<br>Kiedy panna służąca schyliła się, aby wziąść pieska, na wąskich wargach jej przemknął uśmiech szczególny. Było w nim trochę szyderstwa, trochę smutku. Elf warknął, cofnął się i przed ujmującymi go kościstymi rękami uciec chciał na kolana swej pani. Ale pani Ewelina usunęła go z lekka, kościste zaś ręce podchwyciły tak mocno, że aż zaskomlił. Czernicka bystre spojrzenie przez mgnienie oka zatopiła w twarzy swej pani.<br>- Jaki ten Elf zrobił się nieznośny... - szepnęła nie bez pewnego wahania w głosie.<br>- Nieznośny! - powtórzyła pani Ewelina i z gestem niechęci dodała: - Nie pojmuję już, jak mogłam tak bardzo lubić takie nudne stworzenie...<br>- O! on był kiedyś wcale innym!<br>- Nieprawdaż, Czernisiu, wcale był innym. Był kiedyś prześlicznym... Ale teraz.<br>- Teraz zrobił się nudnym...<br>- Okropnie nudnym... Weź go do garderoby i niech się już nigdy nie pokazuje w pokojach...<br>Czernicka była już u progu, gdy usłyszała znowu:<br>- Czernisiu!<br>Odwróciła się z pośpiechem pokornym i przymilnym uśmiechem.<br>- Cóż tam z naszą małą?<br>- Wszystko wedle rozkazów pani. W łazience wanna już gotowa, Paulina kąpać będzie Helkę...<br>- Panienkę! - od niechcenia przerwała pani Ewelina.<br>- Panienkę... Ja kroję sukienkę z tego błękitnego kaszmiru, co to w komodzie...<br>- Wiem, wiem...<br>- Kazimiera pobiegła do sklepu z obuwiem, Janka posłałam do sklepu z gotową bielizną... sukienkę choć sfastryguję tymczasem... tylko proszę panią o koronki, wstążki i pieniądze na wszystko... |
|||
** Autor: [[Eliza Orzeszkowa]], ''Dobra pani'' |
|||
* Zakazałbym szczekania wszystkim psom albo spowodowałbym, że mogłyby ujadać tylko w ściśle określonych przepisami porach. Te psiska są okropne – nie pomijają żadnej okazji, żeby dać o sobie znać. |
* Zakazałbym szczekania wszystkim psom albo spowodowałbym, że mogłyby ujadać tylko w ściśle określonych przepisami porach. Te psiska są okropne – nie pomijają żadnej okazji, żeby dać o sobie znać. |
||
** Autor: [[John Cleese]], [http://wywiadowcy.pl/john-cleese/ „Playboy” nr 10, 2008] |
** Autor: [[John Cleese]], [http://wywiadowcy.pl/john-cleese/ „Playboy” nr 10, 2008] |
Wersja z 16:54, 6 cze 2015
Pies – drapieżny ssak z rodziny psowatych, udomowiony przez człowieka potomek wilka szarego.
A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
B
- Bitemu psu tylko kij ukazać.
- Opis: przysłowia polskie
- Źródło: Samuel Adalberg, Księga przysłów, przypowieści i wyrażeń przysłowiowych polskich, wyd. Druk. E. Skiwskiego, Warszawa 1889–1894, s. 392.
C
- Człowiek jest jedynym zwierzęciem, które robi interesy. Czy widział kto, by pies wymieniał kości z drugim psem?
- Nobody ever saw a dog make a fair and deliberate exchange of one bone for another with another dog. (ang.)
- Autor: Adam Smith, Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów, Księga I, rozdz. II
- Czy to pies?
czy to bies?- Autor: Juliusz Słowacki
D
- Dla swego psa każdy jest Napoleonem. To powód nieustającej popularności psów.
- Autor: Aldous Huxley
- Zobacz też: Napoleon Bonaparte
- Dobroczynność nie polega na dawaniu kości psu. Dobroczynność to kość dzielona z psem wówczas, gdy jesteś równie głodny jak on.
- Autor: Jack London
G
- Gdy się swoje psy kąsają, to się i pogodzą.
- Autor: Samuel Adalberg
- Gdy zbiegłeś, zachowałeś się jak dziki byk; gdy cię schwytali, merdasz ogonem jak pies.
- Opis: przysłowie asyryjskie
- Zobacz też: byk
J
- – Jakaż jest twoja definicja psa?
– Nie kot.- Źródło: serial Czarna Żmija, postacie Baldrick i Czarna Żmija.
- Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić – nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem.
- Autor: Mark Twain
- Jeśli żarcik ma ukąsić, nie jak pies ale jak jagnię kąsać powinien; w przeciwnym bowiem razie nie żart to będzie, ale grubiaństwo.
- Autor: Giovanni Boccaccio
- Zobacz też: jagnię, żart
K
- Kobieta jest najlepszym przyjacielem mężczyzny, ale najwierniejszym – pies.
- Autor: Andrzej Majewski, Aforyzmy, czyli za przeproszeniem Magnum in Parvo
- Kochasz swego psa? A więc jesteś człowiekiem.
- Autor: Urszula Zybura
- Kopnięty pies nie wyje tak, jak jego serce.
- Opis: przysłowie abisyńskie
- Zobacz też: serce
- Kto to chrapie
Na kanapie?
Kto się w ucho
Przez sen drapie?
Kto, gdy zły,
To szczerzy kły?
Kogo czasem
Gryzą pchły?- Autor: Ludwik Jerzy Kern, Na kanapie
- Któregoś dnia kupię sobie psa, przynajmniej będę miał co kopać z rana.
- Źródło: Pidżama Porno, z utworu Goszka, z płyty Styropian
- Kupiłem dziś małego pieska. Jestem pewien, że nigdy nie wyrządzi mi krzywdy, chyba żeby się wściekł. Nie mógłbym tego powiedzieć o jakimkolwiek ze znanych mi ludzi.
- Autor: Benjamin Constant, Dzienniki poufne, tłum. Joanna Guze, Czytelnik, Warszawa 1980, s. 74.
M
- Małe pieski najwięcej szczekają.
- Opis: przysłowia polskie
- Źródło: Samuel Adalberg, Księga przysłów, przypowieści i wyrażeń przysłowiowych polskich, wyd. Druk. E. Skiwskiego, Warszawa 1889–1894, s. 395.
N
- Na świecie nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.
- Autor: Edward Abbey
- Na tej przypadkowej planecie jesteśmy samotni. Między wszystkimi otaczającymi nas formami życia żadna, poza psem, nie zawarła z nami przymierza.
- Autor: Maurice Maeterlinck
- Największa jest miłość matki, druga – psa, trzecia – kochanki.
- Nie dla psa kiełbasa.
- Opis: przysłowie polskie
- Nie kodż do lasu, czypać bzu,
I nie wierz kłopcu, jako psu!- Autor: Henryk Sienkiewicz
- Źródło: Potop, t. I, rozdz. VII, wyd. Gebethner i Wolff 1888, s. 116.
- Nieżywy pies nie gryzie.
- Canis mortuus non mordet. (łac.)
- Opis: przysłowie łacińskie, zacytowane przez Stefana Batorego w rozmowie z kanclerzem Janem Zamoyskim o Samuelu Zborowskim.
- Nikt tak nie docenia geniuszu zawartego w twoich słowach jak twój pies.
- Autor: Christopher Morley
P
- Pchła: owad, co zszedł na psy.
- Autor: Julian Tuwim
- Zobacz też: pchła, owad
- Pies je. Kot jada.
- Autor: Ann Taylor
- Zobacz też: kot
- Pies jest cnotą, która nie mogła zostać człowiekiem.
- Autor: Victor Hugo
- Pies jest szóstym zmysłem człowieka.
- Der Hund ist der sechste Sinn des Menschen. (niem.)
- Autor: Friedrich Hebbel
- Źródło: Thomas Hoffmann, Hundepfoten Zitate Band
- Pies powinien mieć więcej praw niż człowiek, jest bowiem jednostką zdecydowanie szlachetniejszą.
- Autor: Joanna Chmielewska
- Pies wyje do księżyca, człowiek do mikrofonu.
- Pies w żłobie (sam nie zje i drugiemu nie da).
- Autor: Ezop, Pies i konie
- Opis: wykorzystany w komedii Lopego de Vegi z 1618 zatytułowanej Pies ogrodnika.
- Psia kość/mać!
- Opis: powiedzenie, mające charakter przekleństwa.
- Psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie.
- Autor: Winston Churchill
- Psy szczekają, karawana idzie (lub: jedzie) dalej.
- Opis: powiedzenie.
- Pies żyje w ideałach wschodniej wiary, w religii nauk Wschodu: teraz i tu, i w tym momencie.
- Autor: Andries van Dantzig, Racjonalista.pl
- Pies – najlepszym przyjacielem człowieka
- Autor: Winston Churchill
R
- – Rasowy?
– Poczwórnie.
– To znaczy, że jak?
– Znaczy nogi jamnika, morda buldoga, uszy wyżła, ogon owczarka – a razem, uważasz pan, mój pies.- Autor: Stefan Wiechecki, Ja chcę „Bukieta”
S
- Szaleć jak pies spuszczony z łańcucha.
- Opis: przysłowie polskie
- Szybki brązowy lis przeskakuje leniwego psa.
- Quick brown fox jumps over the lazy dog. (ang.)
- Opis: próbny test dalekopisu łączącego Biały Dom z Kremlem, będący najkrótszym sensownym zdaniem po angielsku z wykorzystaniem wszystkich liter alfabetu.
T
- Tu leży pies pogrzebany.
- Hier liegt der Hund begraben. (niem.)
- Opis: napis na słynnym nagrobku psa z 1630 znajdującym się w Winterstein w Turyngii
W
- Wierności psa nie sposób wyśmiać, by się samemu śmiesznością nie okryć.
- Autor: Waldemar Łysiak
Z
- (...) zaduma pani Eweliny przerwaną została przez dwie kosmate łapki, które wspinając się na kolana zaplątywały się w koronki jej sukni, a ostrzem pazurków dosięgały jej ręki. Obudzona, wzdrygnęła się i gniewnym gestem odtrąciła od siebie natrętnego pieska. On gniew jej wziął za wesołe żarty. Zbyt długo snadź był kochanym, aby móc łatwo w odtrącenie uwierzyć. Zaskomlił radośnie i znowu kosmatymi łapkami darł koronki i drapał atłasową rękę swej pani. Tym razem podskoczyła z kanapki, zadzwoniła.
- Panny Czernickiej! - rzekła do zjawiającego się lokaja.
Czernicka wbiegła zdyszana, z rumieńcami na ciemnych policzkach, z rękawami czarnej sukni zawiniętymi po łokieć.
- Moja Czernisiu! weź, proszę cię, Elfa i niech on tam przy tobie w garderobie zawsze już będzie. Drze mi koronki, nudzi mię...
Kiedy panna służąca schyliła się, aby wziąść pieska, na wąskich wargach jej przemknął uśmiech szczególny. Było w nim trochę szyderstwa, trochę smutku. Elf warknął, cofnął się i przed ujmującymi go kościstymi rękami uciec chciał na kolana swej pani. Ale pani Ewelina usunęła go z lekka, kościste zaś ręce podchwyciły tak mocno, że aż zaskomlił. Czernicka bystre spojrzenie przez mgnienie oka zatopiła w twarzy swej pani.
- Jaki ten Elf zrobił się nieznośny... - szepnęła nie bez pewnego wahania w głosie.
- Nieznośny! - powtórzyła pani Ewelina i z gestem niechęci dodała: - Nie pojmuję już, jak mogłam tak bardzo lubić takie nudne stworzenie...
- O! on był kiedyś wcale innym!
- Nieprawdaż, Czernisiu, wcale był innym. Był kiedyś prześlicznym... Ale teraz.
- Teraz zrobił się nudnym...
- Okropnie nudnym... Weź go do garderoby i niech się już nigdy nie pokazuje w pokojach...
Czernicka była już u progu, gdy usłyszała znowu:
- Czernisiu!
Odwróciła się z pośpiechem pokornym i przymilnym uśmiechem.
- Cóż tam z naszą małą?
- Wszystko wedle rozkazów pani. W łazience wanna już gotowa, Paulina kąpać będzie Helkę...
- Panienkę! - od niechcenia przerwała pani Ewelina.
- Panienkę... Ja kroję sukienkę z tego błękitnego kaszmiru, co to w komodzie...
- Wiem, wiem...
- Kazimiera pobiegła do sklepu z obuwiem, Janka posłałam do sklepu z gotową bielizną... sukienkę choć sfastryguję tymczasem... tylko proszę panią o koronki, wstążki i pieniądze na wszystko...- Autor: Eliza Orzeszkowa, Dobra pani
- Zakazałbym szczekania wszystkim psom albo spowodowałbym, że mogłyby ujadać tylko w ściśle określonych przepisami porach. Te psiska są okropne – nie pomijają żadnej okazji, żeby dać o sobie znać.
- Autor: John Cleese, „Playboy” nr 10, 2008
Ż
- (…) żywy pies jest lepszy niż martwy lew.
- Źródło: Biblia Warszawska, Księga Kaznodziei 9, 4
- Zobacz też: lew