Stanisław Lem: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
→‎Inne: usunięty duplikat.
Meteor2017 (dyskusja | edycje)
+1
Linia 21: Linia 21:
* Pamięta Pan słowa francuskiego myśliciela: "Nie wystarczy, byśmy byli szczęśliwi - trzeba jeszcze, by nieszczęśliwi byli inni!"
* Pamięta Pan słowa francuskiego myśliciela: "Nie wystarczy, byśmy byli szczęśliwi - trzeba jeszcze, by nieszczęśliwi byli inni!"


===Okamgnienie===
===''Okamgnienie''===


*Odległy musi być czas, w którym kandydatów na najwyższe stanowiska jakichkolwiek państw będzie się kierowało na egzaminacyjne filtry, ażeby umysłowości wielostronnie marne bez wszelkiego miłosierdzia kierować do robót publicznych.
*Odległy musi być czas, w którym kandydatów na najwyższe stanowiska jakichkolwiek państw będzie się kierowało na egzaminacyjne filtry, ażeby umysłowości wielostronnie marne bez wszelkiego miłosierdzia kierować do robót publicznych.
Linia 44: Linia 44:


* Klapaucjusz myślał, myślał, wreszcie zmarszczył się i rzekł:<br>- Dobrze. Niech będzie o miłości i śmierci, ale wszystko to musi być wyrażone językiem wyższej matematyki, a zwłaszcza algebry tensorów. Może być również wyższa topologia i analiza. A przy tym erotycznie silne, nawet zuchwałe, i w sferach cybernetycznych.<br>- Zwariowałeś chyba. Matematyką o miłości? Nie, ty masz źle w głowie - zaczął Trurl. Lecz zamilkli wraz z Klapaucjuszem, ponieważ Elektrybałt jął deklamować:<br><br>Nieśmiały cybernetyk potężne ekstrema<br>Poznawał, kiedy grupy unimodularne<br>Cyberiady całkował w popołudnie parne<br>Nie wiedząc, czy jest miłość, czy jeszcze jej nie ma?<br><br>Precz mi, precz, Laplasjany z wieczora do ranka<br>I wersory wektorów z ranka do wieczora!<br>Bliżej przeciwobrazy. Bliżej bo już pora<br>Zredukować kochankę do objęć kochanka!<br><br>On drżenia współmetryczne, które jęk jednoczy<br>Zmieni w grupy obrotów i sprzężenie zwrotne<br>A takie kaskadowe, a takie zawrotne,<br>Że zwarciem zagrażają idąc z oczu w oczy!<br><br>Ty, klaso transfinalna! Ty silna wielkości!<br>Nieprzewiedlne Continuum! Produkcie biały!<br>Christoffela ze Stoksem oddam na wiek cały<br>za pierwszą i ostatnią pochodną miłości.<br><br>Twych skalarnych przestrzeni wielolistne głębie<br>Ukaż uwikłanemu w teoremat ciała<br>Cyberiado cyprysów, bimodalnie cała<br>W gradientach rozmnożonych na loty gołębie<br><br>O nie dożył rozkoszy kto tak bez siwizny<br>Ani w przestrzeni Weyla, ani Browera<br>Studium topologiczne uściskiem otwiera<br>Badając Moebiusowi nieznane krzywizny<br><br>O wielopowłokowa uczuć komitonto<br>Wiele trzeba Cię cenić, ten się dowie tylko<br>Kto takich parametrów przeczuwając fantom<br>Ginie w nanosekundach płonąc każdą chwilką<br><br>Jak punkt wchodząc w układ holonomiczności<br>Pozbawiony współrzędnych zera asymptotą<br>Tak w ostatniej projekcji ostatnią pieszczotą<br>Żegnany - Cybernetyk umiera z miłości
* Klapaucjusz myślał, myślał, wreszcie zmarszczył się i rzekł:<br>- Dobrze. Niech będzie o miłości i śmierci, ale wszystko to musi być wyrażone językiem wyższej matematyki, a zwłaszcza algebry tensorów. Może być również wyższa topologia i analiza. A przy tym erotycznie silne, nawet zuchwałe, i w sferach cybernetycznych.<br>- Zwariowałeś chyba. Matematyką o miłości? Nie, ty masz źle w głowie - zaczął Trurl. Lecz zamilkli wraz z Klapaucjuszem, ponieważ Elektrybałt jął deklamować:<br><br>Nieśmiały cybernetyk potężne ekstrema<br>Poznawał, kiedy grupy unimodularne<br>Cyberiady całkował w popołudnie parne<br>Nie wiedząc, czy jest miłość, czy jeszcze jej nie ma?<br><br>Precz mi, precz, Laplasjany z wieczora do ranka<br>I wersory wektorów z ranka do wieczora!<br>Bliżej przeciwobrazy. Bliżej bo już pora<br>Zredukować kochankę do objęć kochanka!<br><br>On drżenia współmetryczne, które jęk jednoczy<br>Zmieni w grupy obrotów i sprzężenie zwrotne<br>A takie kaskadowe, a takie zawrotne,<br>Że zwarciem zagrażają idąc z oczu w oczy!<br><br>Ty, klaso transfinalna! Ty silna wielkości!<br>Nieprzewiedlne Continuum! Produkcie biały!<br>Christoffela ze Stoksem oddam na wiek cały<br>za pierwszą i ostatnią pochodną miłości.<br><br>Twych skalarnych przestrzeni wielolistne głębie<br>Ukaż uwikłanemu w teoremat ciała<br>Cyberiado cyprysów, bimodalnie cała<br>W gradientach rozmnożonych na loty gołębie<br><br>O nie dożył rozkoszy kto tak bez siwizny<br>Ani w przestrzeni Weyla, ani Browera<br>Studium topologiczne uściskiem otwiera<br>Badając Moebiusowi nieznane krzywizny<br><br>O wielopowłokowa uczuć komitonto<br>Wiele trzeba Cię cenić, ten się dowie tylko<br>Kto takich parametrów przeczuwając fantom<br>Ginie w nanosekundach płonąc każdą chwilką<br><br>Jak punkt wchodząc w układ holonomiczności<br>Pozbawiony współrzędnych zera asymptotą<br>Tak w ostatniej projekcji ostatnią pieszczotą<br>Żegnany - Cybernetyk umiera z miłości
**Źródło: ''Wyprawa Pierwsza A, czyli Elektrybałt Trurla'', ''Cyberiada''
**Źródło: ''Cyberiada'', ''Wyprawa Pierwsza A, czyli Elektrybałt Trurla''


* &ndash; Ja się tu chyba powieszę &ndash; pomyślał. Nie wpadło mu do głowy, że wobec braku ciążenia nawet takie wyjście nie jest możliwe.
* &ndash; Ja się tu chyba powieszę &ndash; pomyślał. Nie wpadło mu do głowy, że wobec braku ciążenia nawet takie wyjście nie jest możliwe.
Linia 56: Linia 56:
* Nauka nie zajmuje się takimi własnościami bytu, do których należy śmieszność. Nauka objaśnia świat, ale pogodzić z nim może jedynie sztuka.
* Nauka nie zajmuje się takimi własnościami bytu, do których należy śmieszność. Nauka objaśnia świat, ale pogodzić z nim może jedynie sztuka.
**Źródło: ''Król Globares i Mędrcy'', ''Bajki robotów''
**Źródło: ''Bajki robotów'', ''Król Globares i Mędrcy''


* Nie ma sprawiedliwości tam, gdzie jest prawo głoszące wolność najwyższą...
* Nie ma sprawiedliwości tam, gdzie jest prawo głoszące wolność najwyższą...
**Źródło: ''Podróż Dwudziesta Czwarta'', ''Dzienniki Gwiazdowe''
**Źródło: ''Dzienniki Gwiazdowe'', ''Podróż Dwudziesta Czwarta''


* ''Niezwyciężony'', krążownik drugiej klasy, największa jednostka, jaką dysponowała baza w konstelacji Liry, szedł fotonowym ciągiem przez skrajny kwadrant gwiazdozbioru.
* ''Niezwyciężony'', krążownik drugiej klasy, największa jednostka, jaką dysponowała baza w konstelacji Liry, szedł fotonowym ciągiem przez skrajny kwadrant gwiazdozbioru.
Linia 66: Linia 66:
* Oni zabili w człowieku – człowieka.
* Oni zabili w człowieku – człowieka.
**Źródło: ''Powrót z gwiazd''
**Źródło: ''Powrót z gwiazd''

*Przyroda postąpiła z nami jak łotr (...). Im kto bardziej w życiu zmądrzeje, tym bliżej do jamy.
**Źródło: ''Dzienniki Gwiazdowe'', ''Podróż Dwudziesta Pierwsza''


* Wydelikaciła nas cywilizacja jak jagódki cieplarniane: pulchniśmy, rumiani, nie zahartowani dostatecznie, nie uwędzeni w dymie diabelskim!
* Wydelikaciła nas cywilizacja jak jagódki cieplarniane: pulchniśmy, rumiani, nie zahartowani dostatecznie, nie uwędzeni w dymie diabelskim!

Wersja z 19:50, 5 wrz 2006

Stanisław Lem

Stanisław Lem (1921 - 2006), polski pisarz science-fiction

Z utworów

Głos Pana

  • Była to jedna z typowych sytuacji uczonego naszych czasów [...] Najłatwiej jest, dla zachowania czystych rąk, metodą strusi-piłatową nie mieszać się do niczego, co – choćby w odległych konsekwencjach – zahacza o potęgowanie środków zagłady. Lecz to, czego nie chcemy robić, zawsze zrobią za nas inni. Powiada się, że nie jest to moralnym argumentem – zgoda. Można odpowiedzieć przypuszczeniem, że ten, kto zgodził się na udział w takiej pracy, będąc pełnym skrupułów, zdoła je w krytycznej chwili uruchomić, a jeśli nawet mu się nie uda, to i szansy podobnej nie będzie, gdy zastąpi go człowiek pozbawiony skrupułów.
  • Każde zdanie książki znaczy coś, także wyrwane z kontekstu, ale w jego obrębie zespala się ze znaczeniami innych zdań, tych, co je poprzedziły, i tych, co nastąpią. Z takiego przesiąkania, narastania i kumulowania ogniskowego wynika w końcu owa znieruchomiała w czasie myśl, jaką jest dzieło.
  • Jednakowoż wiemy teraz na pewno, że gdy po planetach będą się przechadzali pierwsi wysłannicy Ziemi, inni jej synowie nie o wyprawach takich będą marzyć, lecz o kawałku chleba.
  • Nie jestem w stanie pojąć, czemu na drogi publiczne nie wpuszcza się ludzi pozbawionych prawa jazdy, natomiast na półki księgarskie mogą się dostawać w dowolnej ilości książki osób pozbawionych przyzwoitości -- że nawet nie wspomnę o wiedzy.

Kongres futurologiczny

  • Istniał aerozol — krypto­bellina — o radykalnym działaniu wojennym; kto go łyknął, sam biegł za postronkiem i wiązał się jak baran. Na szczęście okazało się podczas testów, że na kryptobellinę nie ma antidotum, filtry też nie pomagały, więc wiązali się bez wyjątku wszyscy i nikt z tego nic nie miał. Po manewrach taktycznych 2004 roku czerwoni i niebiescy jednako zalegli pokotem pobojowisko — co do nogi, w sznurach.
  • Pamięta Pan słowa francuskiego myśliciela: "Nie wystarczy, byśmy byli szczęśliwi - trzeba jeszcze, by nieszczęśliwi byli inni!"

Okamgnienie

  • Odległy musi być czas, w którym kandydatów na najwyższe stanowiska jakichkolwiek państw będzie się kierowało na egzaminacyjne filtry, ażeby umysłowości wielostronnie marne bez wszelkiego miłosierdzia kierować do robót publicznych.
    • Znaczenie: o politykach
  • Starożytni mawiali: "mundus vult decipi, ergo decipiatur". Świat łaknie oszustw, więc jest oszukiwany.
  • Wszystko jest znacznie bardziej skomplikowane, aniżeli zdolny byłby pojąć umysł człowieka, który stroniąc od eksperymentalnej nauki, pragnie się schronić w królestwie filozoficznego myślenia.

Inne

  • Człowieczeństwo jest to suma naszych defektów, mankamentów, naszej niedoskonałości, jest tym czym chcemy być, a nie potrafimy, nie możemy, nie umiemy, to jest po prostu dziura między ideałami a realizacją.
    • Źródło: Rozprawa
  • Człowiek zapomina, że „wysoka technologia” nie wyklucza wierzeń religijnego typu.
    • Źródło: Fiasko
  • Jesteśmy humanitarni i szlachetni, nie chcemy podbijać innych ras, chcemy tylko przekazać im nasze wartości i w zamian przejąć ich dziedzictwo. Mamy się za rycerzy świętego Kontaktu. To drugi fałsz. Nie szukamy nikogo oprócz ludzi. Nie potrzeba nam innych światów. Potrzeba nam luster. Nie wiemy, co począć z innymi światami. Wystarczy ten jeden, a już się nim dławimy.
    • Żródło: Solaris
  • Joachim Fersengeld jest Niemcem, który napisał swą Perykalipsę po holendersku (języka tego prawie nie zna, co sam we wstępie przyznaje), a wydał ją we Francji, słynącej z podłych korekt. Piszący te słowa też właściwie nie zna holenderskiego, lecz podług tytułu książki, angielskiego wstępu i nielicznych zrozumiałych w tekście wyrażeń uznał, że się na recenzenta przecież nadaje.
    • Źródło: Doskonała Próżnia
  • Klapaucjusz myślał, myślał, wreszcie zmarszczył się i rzekł:
    - Dobrze. Niech będzie o miłości i śmierci, ale wszystko to musi być wyrażone językiem wyższej matematyki, a zwłaszcza algebry tensorów. Może być również wyższa topologia i analiza. A przy tym erotycznie silne, nawet zuchwałe, i w sferach cybernetycznych.
    - Zwariowałeś chyba. Matematyką o miłości? Nie, ty masz źle w głowie - zaczął Trurl. Lecz zamilkli wraz z Klapaucjuszem, ponieważ Elektrybałt jął deklamować:

    Nieśmiały cybernetyk potężne ekstrema
    Poznawał, kiedy grupy unimodularne
    Cyberiady całkował w popołudnie parne
    Nie wiedząc, czy jest miłość, czy jeszcze jej nie ma?

    Precz mi, precz, Laplasjany z wieczora do ranka
    I wersory wektorów z ranka do wieczora!
    Bliżej przeciwobrazy. Bliżej bo już pora
    Zredukować kochankę do objęć kochanka!

    On drżenia współmetryczne, które jęk jednoczy
    Zmieni w grupy obrotów i sprzężenie zwrotne
    A takie kaskadowe, a takie zawrotne,
    Że zwarciem zagrażają idąc z oczu w oczy!

    Ty, klaso transfinalna! Ty silna wielkości!
    Nieprzewiedlne Continuum! Produkcie biały!
    Christoffela ze Stoksem oddam na wiek cały
    za pierwszą i ostatnią pochodną miłości.

    Twych skalarnych przestrzeni wielolistne głębie
    Ukaż uwikłanemu w teoremat ciała
    Cyberiado cyprysów, bimodalnie cała
    W gradientach rozmnożonych na loty gołębie

    O nie dożył rozkoszy kto tak bez siwizny
    Ani w przestrzeni Weyla, ani Browera
    Studium topologiczne uściskiem otwiera
    Badając Moebiusowi nieznane krzywizny

    O wielopowłokowa uczuć komitonto
    Wiele trzeba Cię cenić, ten się dowie tylko
    Kto takich parametrów przeczuwając fantom
    Ginie w nanosekundach płonąc każdą chwilką

    Jak punkt wchodząc w układ holonomiczności
    Pozbawiony współrzędnych zera asymptotą
    Tak w ostatniej projekcji ostatnią pieszczotą
    Żegnany - Cybernetyk umiera z miłości
    • Źródło: Cyberiada, Wyprawa Pierwsza A, czyli Elektrybałt Trurla
  • – Ja się tu chyba powieszę – pomyślał. Nie wpadło mu do głowy, że wobec braku ciążenia nawet takie wyjście nie jest możliwe.
    • Źródło: Opowieści o pilocie Pirxie, rozdział I
  • Kultura umożliwia to, co biologicznie niemożliwe: tworzenie strategii zarazem rewolucyjnych i odwracalnych, to jest dających się rewidować i przekształcać w tempie nieosiągalnym dla plazmy dziedzicznej.
    • Źródło: Filozofia przypadku
  • Na wszystko co się zdarzy, masz gotowy, przywieziony z Ziemi schemat. Jeżeli jakiś szczegół nie pasuje, to go po prostu odrzucasz.
    • Źródło: Eden
  • Nauka nie zajmuje się takimi własnościami bytu, do których należy śmieszność. Nauka objaśnia świat, ale pogodzić z nim może jedynie sztuka.
    • Źródło: Bajki robotów, Król Globares i Mędrcy
  • Nie ma sprawiedliwości tam, gdzie jest prawo głoszące wolność najwyższą...
    • Źródło: Dzienniki Gwiazdowe, Podróż Dwudziesta Czwarta
  • Niezwyciężony, krążownik drugiej klasy, największa jednostka, jaką dysponowała baza w konstelacji Liry, szedł fotonowym ciągiem przez skrajny kwadrant gwiazdozbioru.
    • Źródło: Niezwyciężony
  • Oni zabili w człowieku – człowieka.
    • Źródło: Powrót z gwiazd
  • Przyroda postąpiła z nami jak łotr (...). Im kto bardziej w życiu zmądrzeje, tym bliżej do jamy.
    • Źródło: Dzienniki Gwiazdowe, Podróż Dwudziesta Pierwsza
  • Wydelikaciła nas cywilizacja jak jagódki cieplarniane: pulchniśmy, rumiani, nie zahartowani dostatecznie, nie uwędzeni w dymie diabelskim!
    • Źródło: Obłok Magellana

Inne

  • Ateistą jestem z powodów moralnych. Uważam, że twórcę rozpoznajemy poprzez jego dzieło. W moim odczuciu świat jest skonstruowany tak fatalnie, że wolę wierzyć, iż nikt go nie stworzył!
  • Być może rzeczy pójdą lepszym i równiejszym biegiem za lat kilkadziesiąt. Na razie jesteśmy skazani na taką elitę polityczną, która wywołuje u przyzwoitego człowieka rumieniec wstydu.
    • 14 czerwca 2005 r.
  • (...) była to wielka i niezmiernie pracowita, na wiele stron maszynopisu rozłożona brednia(...).
  • Ci, którzy teraz opluwają Kwaśniewskiego, przekonają się kiedyś, że nie mieli racji. Oczywiście, on nie był aniołem, ale znał języki, godnie nas reprezentował, pełnił swój urząd tak, jak należało.
  • Człowiek jest małpą, która potrafi zrobić najprecyzyjniejszą brzytwę, aby poderżnąć gardło drugiej małpie.
  • Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
  • Filozoficzny bies kusi z latami coraz bardziej.
  • Fizyka nie wyklucza metafizyki. A jednak pewnych granic, które dane są naszemu myśleniu, przekroczyć się nie da i niewątpliwie może to rodzić jakieś poczucie smutku.
  • Gdyby ludzie robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach.
  • Im bardziej zaawansowane technicznie (doskonalsze!) medium, tym bardziej prymitywne, błahe i bezużyteczne wiadomości są przy jego pomocy przekazywane.
  • Jedyną dobrą rzeczą, jaką można powiedzieć o Polsce, jest to, że mamy bardzo przystojne dziewczęta. Zła zaś to ta, że wolimy pójść w niedzielę do kościółka, a po mszy zapomnieć o wszystkim. Tak jest bezpieczniej. Polacy są, jak to powiedział Norwid, wspaniałym narodem i bezwartościowym społeczeństwem.
  • Jestem niewierzący. Nie wierzę w sprawy pozadoczesne, w życie pozagrobowe itd.
  • Komputer? Sam? Już panu tłumaczyłem, że on jest głupi.
  • Na szczęście Kaczyńscy przeminą, choć zdążą popsuć gospodarkę. Czeka nas zastój. Ale tylko przez cztery lata. Potem naród jak koń, któremu ktoś przystawił kaktus pod ogon, zacznie wierzgać i wszelki ślad po bliźniakach zaginie. Oni po prostu znikną w tym bezmiarze obietnic bez pokrycia.
  • Nauka nad religią ma tę przewagę, że się myli, ale potrafi jednak swoje błędy skorygować, mimo że fizycy wodzą się za łby. Wyznań jest wiele, ale każde chce udowodnić, że jest jedno.
  • Nikt nic nie czyta, a jeśli czyta, to nic nie rozumie, a jeśli nawet rozumie, to nic nie pamięta.
  • Polska jest, za przeproszeniem, cywilizacyjnym zadupiem, które tak naprawdę nie liczy się w świecie.
    • Źródło: Wywiad dla Przeglądu, grudzień 2005. [1]
  • Prezydent Bush ma bowiem tę właściwość, że jest głupi.
  • (...) religia jest ludziom potrzebna, tak jak potrzebna jest nadzieja na życie wieczne, na spotkanie drogich zmarłych, wiekuiste szczęście itd.
  • (...) tylko w chwilach umysłowej słabości mogę pomyśleć, że Dobro i Zło to nie są lokalne jakości, współistniejące z ludźmi i obracające w nicość, kiedy ludzi nie stanie, lecz że są to jakieś byty przez lub poza ludźmi.
  • W skali geologicznej człowiek żyje jak motyl - jednodniówka.
    • Źródło: LemNET
  • Większość technologii ma świetlisty awers, ale życie dało im rewers – czarną rzeczywistość.
  • (...)żyjemy w tempie nieprawdopodobnego przyspieszenia.

Cytaty o Stanisławie Lemie

  • Odszedł wielki artysta, człowiek o prawdziwych znamionach geniuszu.
  • Rzadko spotyka się kogoś, kto jak Stanisław Lem tak wnikliwie przenikał świat, którego my nie rozumiemy. (...) Mimo że jego powieści dotykały poważnych tematów, zachował poczucie humoru i dystansu do tego, co dopiero miało się wydarzyć.