Religia: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
m interwikidane, format, dr zmiana
nowy cytat
Linia 125: Linia 125:
* Religia jest potwornym płodem wątpliwości co do jedności osoby, pewną ''altération'' osobowości. O ile wszystko wielkie i silne było wyobrażane przez człowieka jako ''nadludzkie'', jako obce, pomniejszał się człowiek – dwie strony, jedną bardzo nędzną i słabą, a drugą bardzo silną i zadziwiającą, rozkładał on na dwie strefy i pierwszą zwał „człowiekiem”, drugą „Bogiem”. (…) Religia poniżyła pojęcie „człowieka”; jej krańcową konsekwencją jest, że wszystko dobre, wielkie, prawdziwe jest nadludzkim i jeno darem łaski
* Religia jest potwornym płodem wątpliwości co do jedności osoby, pewną ''altération'' osobowości. O ile wszystko wielkie i silne było wyobrażane przez człowieka jako ''nadludzkie'', jako obce, pomniejszał się człowiek – dwie strony, jedną bardzo nędzną i słabą, a drugą bardzo silną i zadziwiającą, rozkładał on na dwie strefy i pierwszą zwał „człowiekiem”, drugą „Bogiem”. (…) Religia poniżyła pojęcie „człowieka”; jej krańcową konsekwencją jest, że wszystko dobre, wielkie, prawdziwe jest nadludzkim i jeno darem łaski
** Autor: [[Fryderyk Nietzsche]]
** Autor: [[Fryderyk Nietzsche]]

* Religia jest sposobem, w jaki człowiek akceptuje swoje życie jako nieuchronną porażkę.
** Autor: [[Leszek Kołakowski]], ''Odwet sacrum w kulturze świeckiej'' (1973)


* Religia jest symptomem irracjonalnej wiary i bezgranicznej nadziei.
* Religia jest symptomem irracjonalnej wiary i bezgranicznej nadziei.

Wersja z 19:26, 26 lip 2014

Religijne symbole

Religia – system wierzeń i praktyk, określający relację jednostki do różnie pojmowanej sfery sacrum, czyli świętości i sfery boskiej.

  • Ameryka musi zrozumieć islam, ponieważ jest to jedyna religia, która usuwa ze społeczeństwa problem rasowy.
  • Anglicy mają sto religii, lecz tylko jeden sos.
  • Bliższa eksplikacja religii zawsze jest określona przez historię różnych dogmatów i instytucji, jest zanurzona w dziejach kultury, a więc nie można tej doktrynalnej strony religii przedstawiać jako czegoś co wszyscy powinni uznać, bo to jest prawda. To jest prawda może w jakimś znaczeniu, ale ta prawda musi być – jest – tłumaczona językiem różnych historycznie ukształtowanych kultur.
  • Był taki czas, gdy życie ludzi było nieuporządkowane, zwierzęco dzikie, poddane panowaniu siły; nie było wtedy żadnej nagrody dla dobrych ani żadnej kary dla złych.
    Dopiero później, jak przypuszczam, ludzie ustanowili prawa karzące; chodziło im o to, żeby Prawo stało się tyranem ujarzmiającym zuchwałość, by karany był, ktokolwiek popełnił przestępstwo. A kiedy już prawa zabraniały ludziom popełniania jawnych gwałtów, ludzie czynili zło po kryjomu. Wtedy dopiero jakiś przebiegły i mądry mąż wpadł na myśl, że trzeba wynaleźć lęk przed bogami, aby istniało coś, co odstrasza złych wtedy, gdy czynią, mówią lub zamyślają coś po kryjomu. Rozumując tak wymyślił bóstwo, mówiąc: „Istnieje dziwny duch (daimon), wiecznym cieszący się życiem, słyszy on, widzi i czuje rozumną myślą, na wszystko baczną, boską naturę mając, co wszelkie ludzkie słowo posłyszy zaraz i będzie mogło dojrzeć wszelakie czyny; a choćbyś zło ukradkiem zamyślał jakie, zostanie to zauważone przez bogów, bo rozum czujny posiadają”.
  • Buddyzm nie obiecuje, lecz dotrzymuje, chrześcijaństwo obiecuje wszystko, lecz nie dotrzymuje niczego.
  • Chrześcijaństwo to skierowanie całego świata ku człowiekowi, uczynienie człowieka centrum świata.
  • Ci, którzy dzierżą władzę powołują się na prawa boskie. Jest to najlepszy środek zachowania tyranii
    • Autor: John Toland
    • Źródło: Jerzy Budziło, Stefan Dybowski, Z dziejów postępu. Zarys popularny, Warszawa 1960, s. 262.
  • Czyj kraj, tego wyznanie.
    • cuius regio, eius religio (łac.)
    • Opis: przyjęta zasada podczas Augsburskiego Pokoju Religii w 1555.
  • Demokracja jest formą religii: polega ona na oddawaniu czci szakalom przez osły.
  • Dla ludu religia jest prawdą, dla mędrców fałszem, a dla władców jest po prostu użyteczna.
  • Jeszcze jedno przykazanie, o którym nie mówiliśmy – „Nie zabijaj”. Morderstwo – piąte przykazanie. Ale, jeśli o tym pomyśleć… religia w zasadzie nie miała nigdy wielkiego problemu z mordowaniem. Więcej ludzi zostało zabitych w imię boga niż z jakiegokolwiek innego powodu.
  • Jeśli chodzi o sprawy religii, ludzie są winni wszelkich możliwych nieuczciwości i występków intelektualnych.
  • Jeśli rozum jest darem Niebios, i jeśli to samo można powiedzieć o wierze, Niebiosa dały nam dwa prezenty nie dające się ze sobą pogodzić i sprzeczne
    • Autor: Denis Diderot
    • Źródło: Jerzy Budziło, Stefan Dybowski, Z dziejów postępu. Zarys popularny, Warszawa 1960, s. 249.
  • Jeżeli jedna osoba ma jakieś urojenia nazywamy to szaleństwem. Jeżeli wiele osób cierpi na to samo urojenie nazywamy to religią.
    • When one person suffers from a delusion it is called insanity. When many people suffer from a delusion it is called religion. (ang.)
    • Autor: Robert M. Pirsig
    • Zobacz też: szaleństwo, urojenia
  • Katar jest w pewnym sensie równie powszechny wśród ludzi jak wyznania religijne, a nikt jakoś nie twierdzi, że czerpiemy z niego korzyści.
  • Każda religia uważa tylko siebie za prawdziwą. Religie niechrześcijańskie mają również swoje cuda, swoich męczenników i dłuższą tradycję. Chrześcijanie sądzą, że inne religie są oszustwem, lecz Żydzi, Turcy i poganie to samo utrzymują o chrześcijaństwie.
    • Autor: Tommaso Campanella
    • Źródło: Jerzy Budziło, Stefan Dybowski, Z dziejów postępu. Zarys popularny, Warszawa 1960, s. 192.
  • Kiedy chce się zniszczyć religię, zaczyna się od ataków na kapłanów, bo tam, gdzie nie ma kapłana, nie ma już ofiary i religii.
  • Krytyka religii rozczarowuje człowieka po to, by myślał, działał, i kształtował swoją rzeczywistość jako rozczarowany człowiek, który odzyskał rozum, i się porusza wokół siebie samego, a więc wokół swojego prawdziwego słońca. Religia jest jedynie iluzorycznym słońcem, które się kręci wokół człowieka tak długo, jak on sam nie rusza się wokół samego siebie.
  • Kultura nie może istnieć bez religii. W jakimś sensie kultura sublimuje się w religię, a religia wyraża się w kulturze. Kultura bez religii umiera. Społeczeństwo pozbawione religii staje się bezideowe, ma nie ideałów, ale plany, które maja to do siebie, że mogą być zrealizowane albo i nie. Kultura i sztuka są nierozerwalnie związane ze strefą duchową, ta zaś rodzi się ze sztuki. Jeżeli jest inaczej – nie ma sztuki, rośnie liczba ludzi nienasyconych, którzy wolą umrzeć, aniżeli żyć.
  • Łatwiej jest miasto w powietrzu wybudować niż założyć państwo bez religii.
  • Mój pogląd odnośnie religii jest taki jak Lukrecjusza. Uważam ją za chorobę zrodzoną ze strachu i za źródło niewypowiedzianego nieszczęścia rodzaju ludzkiego. Nie mogę jednak zaprzeczyć, że ona wniosła pewien wkład do cywilizacji. Ona pomogła we wczesnych czasach ustalić kalendarz i spowodowała, że kapłani egipscy tak starannie rejestrowali zaćmienia, że byli w stanie je przewidywać. Te dwie zasługi jestem gotów uznać, ale nie wiem nic o żadnych innych.
  • Musieli być kowale, cieśle, murarze, rolnicy zanim znalazł się człowiek, mający dosyć czasu by rozmyślać. Wszystkie sztuki ręczne poprzedziły religię, a zatem naprzód początki cywilizacji materialnej, religia przyszła dopiero później
  • Nauka bez religii jest kaleka, religia bez nauki jest ślepa.
    • Die Naturwissenschaft ohne Religion ist lahm, die Religion ohne Naturwissenschaft ist blind. (niem.)
    • Autor: Albert Einstein
  • Nauka i religia nie są wrogami, tylko sojusznikami, dwoma różnymi językami opowiadającymi tę samą historię… historię o symetrii i równowadze, niebie i piekle, nocy i dniu, gorącu i zimnie, Bogu i szatanie. Zarówno nauka jak i religia radują się stworzoną przed Boga symetrią… niekończącym się zmaganiem jasności i ciemności.
  • Nic tak nie dzieli ludzi, jak religie i pieniądze.
  • Nie ma nic szczytniejszego i wspanialszego nad religię, a nic marniejszego i nikczemniejszego nad pojęcie, jakie mają o niej niektórzy bigoci.
  • Ogólnie rzecz biorąc, tajemniczość, cuda i proroctwa to dodatki, przynależne raczej do świata religijnych baśni, niż do prawdziwej religii. To dzięki nim różne efektowne szalbierstwa stały się znane na całym świecie, a religia przekształciła się w działalność zawodową. Powodzenie jednego oszusta zachęcało kolejnych, a ich wszystkich od wyrzutów sumienia chroniło kojące przekonanie, że dopuszczając się pobożnych oszustw czynią wiele dobrego.
  • Przeżycia religijne uważam za rzecz bardzo ryzykowną, ponieważ mogą w gwałtowny sposób zniszczyć mózg.
  • Religia pochodzi z dzieciństwa naszego gatunku i jest niemowlęcą próbą odpowiedzi na naszą nieuniknioną potrzebę wiedzy.
  • Religia – każda religia i każda święta księga – jest w demokracji przedmiotem krytyki, a czasem też i kpiny. Może to być bolesne i trudne, każdy bowiem, kto czuje, że coś mu najdroższego nie jest podzielane przez innych, musi pogodzić się z poczuciem przegranej. Ale taka jest istota wolnego społeczeństwa – prawo wierzących jest także prawem niewierzących i prawem odszczepieńców. Nikt nie może żądać wolności dla siebie i nie chcieć bronić tej wolności dla innych.
  • Religia daje nadzieję, jeśli się w nią wierzy.
  • Religia jest nużąca.
  • Religia jest oparta przede wszystkim i głównie na strachu.
  • Religia jest owocem dogmatyzmu i źródłem upokorzenia i niewolniczego podporządkowania się jednostki.
  • Religia jest potwornym płodem wątpliwości co do jedności osoby, pewną altération osobowości. O ile wszystko wielkie i silne było wyobrażane przez człowieka jako nadludzkie, jako obce, pomniejszał się człowiek – dwie strony, jedną bardzo nędzną i słabą, a drugą bardzo silną i zadziwiającą, rozkładał on na dwie strefy i pierwszą zwał „człowiekiem”, drugą „Bogiem”. (…) Religia poniżyła pojęcie „człowieka”; jej krańcową konsekwencją jest, że wszystko dobre, wielkie, prawdziwe jest nadludzkim i jeno darem łaski
  • Religia jest sposobem, w jaki człowiek akceptuje swoje życie jako nieuchronną porażkę.
  • Religia jest symptomem irracjonalnej wiary i bezgranicznej nadziei.
  • Religia ma sens, jeśli prowadzi do czynów miłosierdzia, zgodnych z Bożymi przykazaniami, inaczej jest martwa. Jak mówi św. Jan diabeł też wierzy w Pana Boga, co więcej – on wie że Bóg jest, a mimo to jest diabłem. Wiara bez uczynków jest martwa. Wiara i nasze nabożeństwa mają prowadzić nas do świętości!
  • Religia ma zawsze rację. Religia chroni nas przed wielkim problemem, wobec którego wszyscy stajemy. Nauka zawsze się myli: to najwymyślniejsza ze sztuczek człowieka. Nauka nie potrafi rozwiązać żadnego problemu bez tworzenia kolejnych dziesięciu.
    • Autor: George Bernard Shaw, Toast na cześć Einsteina, przeł. Paweł Bravo, w: Wielkie mowy historii, t. 2, wyd. Polityka Spółdzielnia Pracy, Warszawa 2006
  • Religia nie przyczynia się w Polsce do podniesienia poziomu moralnego społeczeństwa.
  • Religia przesłania rzeczywistość społeczną, jest to „opium dla ludu”. Chcę powiedzieć głośno i będę to podtrzymywał wobec wszystkich i na przekór wszystkim, że człowiek opanowany zabobonem jest niezdolny do zachowania swej wolności, jeśli ją jeszcze posiada, niezdolny do odzyskania jej, jeśli ją już utracił… Zabobon polega na przypisywaniu tajemniczej przyczynie zwanej losem, Bogiem, lub jakakolwiek inna nazwą, naszych powodzeń i nieszczęść
    • Autor: Jan Jakub Pillot
    • Źródło: Jerzy Budziło, Stefan Dybowski, Z dziejów postępu. Zarys popularny, Warszawa 1960, s. 302.
  • Religia przypomina język lub ubiór. Pociągają nas zazwyczaj te praktyki, w których byliśmy wychowywani. W końcu jednak wszyscy dochodzimy do tego samego. Mianowicie, że życie mam sens i że jesteśmy wdzięczni za istnienie siły, która nas stworzyła.
    • Religion is like language or dress. We gravitate toward the practices with which we were raised. In the end, though we are all proclaiming the same thing. That life has meaning. That we are grateful for the power that created us. (ang.)
    • Autor: Dan Brown, Anioły i demony
  • Religia stanowi oficjalną i zaaprobowaną magię, magia stanowi nieoficjalną i pozbawioną oficjalnej aprobaty religię. Ujmując rzecz prościej: „my” wyznajemy religię, „oni” uprawiają magię. Problem polega nie na tym, czy magia jest przeciw oficjalnej religii, czy za nią. Niezależnie od intencji, mocą samego swego istnienia, magia i religia stanowią wyzwanie dla swojej ważności i wyłączności.
  • Religia to mechanizm odpowiedzialny za umieszczanie i utrzymywanie rzeczy w sferze sacrum.
  • Religia to nie tylko kościół, do którego człowiek idzie okazyjnie, aby się pomodlić; religia to świat, w którym trzeba stale żyć.
    • Autor: Gilbert Keith Chesterton
    • Źródło: Marta Żurawiecka, Z księdzem Twardowskim 2014, Wyd. Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu, Sandomierz 2013, s. 208.
  • Religia to sztuka odurzania ludzi w celu odwrócenia ich myśli od tego zła, które im sprawiają na tym świecie ludzie posiadający władzę
  • Religia zapobiega temu żeby nasze dzieci miały racjonalne kształcenie; religia nie dopuszcza do usunięcia podstawowych przyczyn wojny, religia nie pozwala nam na nauczanie etyki naukowego współdziałania zastępując to starymi dzikimi doktrynami grzechu i kary. Możliwe że ludzkość stoi na progu złotego wieku, ale jeśli tak jest, niezbędne będzie naprzód uśmiercić smoka, który strzeże drzwi, a tym smokiem jest religia.
  • Różne wyznania i formy kultu istniejące w Rzymie były przez zwykłych ludzi uważane za równie prawdziwe, przez filozofów za równie fałszywe, a przez urzędników – za równie użyteczne.
    • Autor: Edward Gibbon, The History of the Decline and Fall of the Roman Empire (1789), t. 1, przeł. Irena Szymańska
  • Sakralizacja seksu była u zarania myśli religijnej bardzo ściśle związana z podstawami nowej formacji gospodarczej w dziejach człowieka – uprawą ziemi i hodowlą zwierząt. Oznaczało to afirmację tej przemożnej, życiodajnej siły przyrody, jaką jest rozrodczość. (…) Nowo odkryte dzięki opanowaniu hodowli zwierząt związki pomiędzy żeńską i męską siłą płodzenia ówczesnym ludziom musiały się wydawać zjawiskiem nadprzyrodzonym, cudownym, prawdziwym darem niebios, darem bogów.
  • Trzeba na to było całych stuleci aby rasa ludzka popadła w tyrańską niewolę kleru; potrzeba będzie kolejnych stuleci, wiele wysiłku i szczęścia, aby ją spod tego jarzma wyzwolić.
  • Tym są bogowie! Odpowiedzią, która musi wystarczyć! Bo jest jedzenie, które trzeba schwytać, dzieci, które trzeba urodzić, życie, które trzeba przeżyć, nie ma więcej czasu na wielkie, skomplikowane, niepokojące odpowiedzi! Prosimy o proste odpowiedzi, byśmy nie musieli myśleć, bo jeśli zaczniemy myśleć, możemy znaleźć odpowiedzi, które nie pasują do takiego świata, jakim chcielibyśmy, żeby był.
  • Umrzeć dla religii jest łatwiej niż w pełni z nią żyć.
    • Morir por una religión es más simple que vivirla con plenitud. (hiszp.)
    • Autor: Jorge Luis Borges, opowiadanie Deutsches requiem ze zbioru Alef
  • W epoce mroku i ciemnoty religia jest najlepszym przewodnikiem ludzi, tak jak w noc ciemną choć oko wykol najlepszym przewodnikiem będzie ślepiec. On zna wszystkie drogi i ścieżki lepiej aniżeli człek, który widzi. Kiedy jednak nastaje dzień, głupotą jest posługiwać się starymi ślepcami w roli tego, który idzie na przedzie
    • Autor: Heinrich Heine
    • Źródło: Christopher Hitchens, Bóg nie jest wielki. Jak religia wszystko zatruwa, Katowice 2007, s. 48.
  • W naszej Księdze, Koranie, nie ma niczego, co nauczałoby spokojnie cierpieć. Nasza religia każe nam być inteligentnymi. Bądź spokojny, uprzejmy, przestrzegaj praw, szanuj wszystkich. Ale jeśli ktoś położy na tobie rękę, wyślij go na cmentarz. To jest dobra religia.
  • Wstrząsy w naturze, zaburzenia, cudowne przypadki i czyniący cuda ludzie, choć sprzeczne są z zamiarami mądrego nadzorcy, na rodzaju ludzkim robią wrażenie, które jest źródłem wszelkiej religijności.
  • Wraz ze wzrostem różnorodności amerykańskiego społeczeństwa, niebezpieczeństwo podziałów jest wyższe niż kiedykolwiek. A nie jesteśmy już chrześcijańskim narodem, przynajmniej nie tylko. Jesteśmy też narodem żydowskim, islamskim, buddyjskim, hinduistycznym i narodem niewierzących. I nawet, gdybyśmy byli tylko chrześcijanami i wykluczyli wszystkich innowierców ze społeczeństwa, to czyjego chrześcijaństwa uczylibyśmy w szkołach? Jamesa Dobsona czy Ala Sharptona? Które fragmenty Biblii kształtowałyby naszą politykę? Księga Kapłańska, która pochwala niewolnictwo i uważa jedzenie skorupiaków za nieczyste? Czy może Księga Powtórzonego Prawa, która nakazuje ukamienować wątpiące dziecko? A może Kazanie na Górze, fragment tak radykalny, że chyba nawet nasz Departament Obrony nie przetrwałby jego stosowania. Więc zanim damy się porwać, poczytajmy Biblię. Wiara nie czyta Biblii… Co prowadzi mnie do następnej kwestii. Demokracja wymaga, by ludzie religijni budowali postulaty w oparciu o wartości uniwersalne, a nie konkretnej religii. Mam na myśli to, że ich propozycje powinny być przedmiotem dyskusji i walki na argumenty. Mogę być niechętny aborcji z powodów religijnych. Ale jeśli chce jej zakazać, nie mogę odwoływać się wyłącznie do nauk Kościoła. Muszę wykazać, że narusza ona wartości ludzi o różnych poglądach, w tym niewierzących. Może to być trudne dla wierzących w nieomylność Biblii w tym dla wielu ewangelików, jednak w pluralistycznym społeczeństwie nie mamy wyboru. Polityka zależy od umiejętności działania na wspólnym polu. Wymaga kompromisu, szukania tego, co możliwe. Oczywiście, w pewnym stopniu religia nie pozwala na kompromis. Jest sztuką niemożliwego. Jeśli Bóg nakazuje, to spodziewa się wykonywania nakazów, niezależnie od konsekwencji. Opieranie życia na takich fundamentach może być szlachetne, jednak w polityce byłoby to niebezpieczne. Pozwólcie, że zobrazuję. Wszyscy znamy historię Abrahama i Izaaka. Abraham miał ofiarować Bogu swego jedynego syna. Zabiera go na szczyt góry i związuje. Ostrzy nóż, gotowy do wykonania Bożego rozkazu. Wiemy, jak to się skończyło. Bóg zsyła anioła, żeby powstrzymał Abrahama. Abraham zdał test lojalności. Jednak z pewnością każdy z nas wychodząc z kościoła i widząc Abrahama z nożem w ręku, bez wahania zadzwoniłby na policję i oczekiwał, że państwo pozbawi Abrahama praw rodzicielskich. Zrobilibyśmy to, bo nie słyszymy tego, co słyszy Abraham. I nie widzimy tego, co on. Jakkolwiek prawdziwe jest jego widzenie. Dlatego powinniśmy działać stosownie do rzeczy, które wszyscy widzimy – wspólnych praw i zdrowego rozsądku.
  • W większości religii nawet Bóg ukazywany jest jako istota o cechach męskich, a teologia odznacza się skrajną maskulinizacją.
  • Współczesna laickość jest „nową wartością” zrodzoną z burżuazyjnej entropii, w której religia zanika jako autorytet i forma władzy, trwa zaś jeszcze jako naturalny produkt ogromnej konsumpcji oraz daje się wciąż wykorzystać w postaci folklorystycznej.
  • Wszystko co rodzi się biegnie ku śmierci, wszystko co rośnie starzeje się, także z codziennego doświadczenia każdy, przeglądając historię może zobaczyć, że każde panowanie i każda religia ma swój początek i swój koniec
    • Autor: Lucilio Vanini
    • Źródło: Jerzy Budziło, Stefan Dybowski, Z dziejów postępu. Zarys popularny, Warszawa 1960, s. 170
  • Zorganizowana religia jest głównym źródłem zła na świecie: jest pełna przemocy, nielogiczna, nietolerancyjna, nierozerwalnie związana z takimi pojęciami, jak rasizm, ustrój plemienny czy bigoteria; zakorzeniona w ignorancji i wrogo nastawiona do wszelkich prób poznawczych, pogardliwa wobec kobiet i narzucana dzieciom.