Andrzej Friszke: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
→O Andrzeju Friszke: Sławomir Cenckiewicz |
|||
Linia 38: | Linia 38: | ||
** Źródło: [http://www.rp.pl/artykul/152828.html?print=tak&p=0 ''Wypędzanie szatana z historyków IPN'', rp.pl, 24 czerwca 2008] |
** Źródło: [http://www.rp.pl/artykul/152828.html?print=tak&p=0 ''Wypędzanie szatana z historyków IPN'', rp.pl, 24 czerwca 2008] |
||
* Ten film jest wstrząsający z dwóch powodów. Po pierwsze, jest jednym, wielkim fałszerstwem historycznym. Wajda mówi, że wszyscy ci, którzy chcą zobaczyć, jak było naprawdę powinni obejrzeć jego film. To nie jest tak. W rzeczywistości film jest tylko autorską wizją wydarzeń. Po drugie, film w ogóle nie odpowiada na zarzuty, które stawia się Lechowi Wałęsie. Andrzej Wajda nigdy nie ukrywał, że kręci odpowiedź na książkę „Lech Wałęsa a SB” (autorzy – Sławomir Cenckiewicz i Piotr Gontarczyk – przyp. red.). Jego film miał pokazać, jak było „naprawdę”, odpowiedzieć na książkę „tych dwóch”, którzy napisali ją pod auspicjami IPN. I można powiedzieć, że góra urodziła mysz. Wielki polski reżyser Andrzej Wajda i największy polski historyk establishmentu Andrzej Friszke, który był konsultantem filmu „Człowiek z nadziei”, wypuścili coś, co z punktu widzenia filmowego, w moim przekonani, jest bardzo słabe. I to należy podkreślić. |
|||
** Autor: [[Sławomir Cenckiewicz]] |
|||
** Opis: o filmie ''[[Wałęsa. Człowiek z nadziei]]'' |
|||
** Źródło: [http://niezalezna.pl/46378-rozmowa-niezalezna-cenckiewicz-o-filmie-wajdy-wielkie-falszerstwo-historyczne ''Rozmowa Niezależna. Cenckiewicz o filmie Wajdy: wielkie fałszerstwo historyczne'', niezalezna.pl, 24 września 2013] |
|||
** Zobacz też: [[Andrzej Wajda]], [[Piotr Gontarczyk]] |
|||
{{DEFAULTSORT:Friszke, Andrzej}} |
{{DEFAULTSORT:Friszke, Andrzej}} |
Wersja z 01:02, 13 gru 2013
Andrzej Friszke (ur. 1956) – polski historyk, profesor nauk humanistycznych, badacz dziejów najnowszych Polski.
- Dewastujące kulturę polityczną cechy niosła zwłaszcza endecka prawica, która głosiła radykalny antysemityzm i budowała wizję monopartyjnej dyktatury nacjonalistycznej, a w działalności bieżącej coraz chętniej uciekała się do przemocy, zwłaszcza wobec Żydów.
- Liberalizm stawia ponad wszystko wolność jednostki. Demokratyczna lewica uważała, że człowiek jest wolny, ale ma obowiązki społeczne, winien starać się o zmniejszenie nierówności materialnych, ograniczających prawa do udziału w kulturze i życiu społecznym.
- Źródło: rozmowa Pawła Wrońskiego, Na prawo i na lewo odkurzanie starych idei, „Gazeta Wyborcza”, 29 kwietnia 2013.
- Zobacz też: liberalizm, lewica
- Nacjonaliści dążyli bowiem do rozpalania konfliktów narodowościowych, radykalizowania form walki z przeciwnikami, a w przyszłości pragnęli ustanowić narodowo-katolicką ideologiczną dyktaturę i znieść pluralizm polityczny, ale też prawo warstw uboższych do walki o prawa socjalne.
- Nie negując dobrej woli piłsudczyków, ludzi zatroskanych o utrwalenie niepodległości i zbudowanie silnego państwa, trzeba zauważyć, że te szczytne zamierzenia w logice konfliktu przekształcały się w arogancję, tupet, sobiepaństwo, lekceważenie prawa i lekceważenie obywateli.
- Popularne obecnie utożsamianie lewicy, czy socjalizmu, z komunizmem i praktyczną formą jego realizacji jest fałszowaniem historii. Polska Partia Socjalistyczna już w momencie swojego powstania w 1892 r. postawiła program odbudowania niepodległej Polski demokratycznej i socjalistycznej.
- Po zabójstwie prezydenta [Narutowicza] nie można było stać pośrodku. Można było albo bronić Niewiadomskiego, albo uznać, że to był zamach na głowę państwa i złamanie wszystkich reguł demokracji. Dla nas dzisiaj demokracja jest kwestią najważniejszą, ale w świecie po I wojnie światowej wcale tak nie było. Według niektórych polityków i publicystów demokracja była rzeczą niebezpieczną, bo osłabiającą poczucie jednej prawdy, osłabiającą pozycję elit, a zatem – według wielu prawicowców – pierwszym etapem prowadzącym do komunizmu.
- Źródło: krytykapolityczna.pl, 28 marca 2011
- Zobacz też: Gabriel Narutowicz, Eligiusz Niewiadomski
- W czasie wojny, mimo różnic politycznych, obowiązywał wspólny kodeks honorowy, którego dwie podstawowe zasady głosiły: nie wolno utrzymywać kontaktów z Niemcami, nie wolno strzelać do jakichkolwiek polskich oddziałów. NSZ łamał te zasady. Po wojnie NSZ-owcy byli odsunięci od środowisk emigracyjnych. Najwięcej trafiło ich do Chicago - być może tam przechowują swoje archiwa. W Londynie prawa kombatanckie uzyskali dopiero w latach 80.
- Źródło: NSZ – proces poszlakowy (zapis dyskusji), „Gazeta Wyborcza”, 24 kwietnia 1993
- Zobacz też: NSZ
- W Polsce jednak komunizm był słaby, między innymi ze względu na jego rosyjskie pochodzenie. Tu lewicę zdominowała PPS, która chciała stworzyć państwo zapewniające pokój i system polityczno-społeczny umożliwiający rozwój, likwidację nędzy, postęp oświaty, pozwalający wydobyć z człowieka to, co dobre. Ważne było zapewnienie jak największej równości w społeczeństwie, umożliwienie społecznego awansu najuboższym.
- Opis: o okresie międzywojennym.
- Źródło: krytykapolityczna.pl, 28 marca 2011
O Andrzeju Friszke
- Andrzej Friszke w politycznym i polemicznym zapale zapomniał o pewnej kwestii elementarnej. Otóż obowiązkiem historyka jest dążenie do prawdy i głoszenie prawdy.
- Autor: Paweł Wieczorkiewicz
- Opis: w kontekście recenzji Andrzeja Friszke wspólnej książki Sławomira Cenckiewicza i Piotra Gontarczyka pt. SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii.
- Źródło: Wypędzanie szatana z historyków IPN, rp.pl, 24 czerwca 2008
- Ten film jest wstrząsający z dwóch powodów. Po pierwsze, jest jednym, wielkim fałszerstwem historycznym. Wajda mówi, że wszyscy ci, którzy chcą zobaczyć, jak było naprawdę powinni obejrzeć jego film. To nie jest tak. W rzeczywistości film jest tylko autorską wizją wydarzeń. Po drugie, film w ogóle nie odpowiada na zarzuty, które stawia się Lechowi Wałęsie. Andrzej Wajda nigdy nie ukrywał, że kręci odpowiedź na książkę „Lech Wałęsa a SB” (autorzy – Sławomir Cenckiewicz i Piotr Gontarczyk – przyp. red.). Jego film miał pokazać, jak było „naprawdę”, odpowiedzieć na książkę „tych dwóch”, którzy napisali ją pod auspicjami IPN. I można powiedzieć, że góra urodziła mysz. Wielki polski reżyser Andrzej Wajda i największy polski historyk establishmentu Andrzej Friszke, który był konsultantem filmu „Człowiek z nadziei”, wypuścili coś, co z punktu widzenia filmowego, w moim przekonani, jest bardzo słabe. I to należy podkreślić.
- Autor: Sławomir Cenckiewicz
- Opis: o filmie Wałęsa. Człowiek z nadziei
- Źródło: Rozmowa Niezależna. Cenckiewicz o filmie Wajdy: wielkie fałszerstwo historyczne, niezalezna.pl, 24 września 2013
- Zobacz też: Andrzej Wajda, Piotr Gontarczyk