Wolnomularstwo: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
m Mrnr84201 przeniósł stronę Masoneria do Wolnomularstwo: bardziej oficjalna nazwa
m kat., drobne techniczne
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Square and compasses2.JPG|mały|<center>Insygnia masońskie: cyrkiel i węgielnica</center>]]
[[Plik:Square and compasses2.JPG|mały|<center>Insygnia masońskie: cyrkiel i węgielnica</center>]]
'''[[w:Masoneria|Masoneria]]''' – międzynarodowy ruch o charakterze elitarnym i dyskretnym mający na celu duchowe doskonalenie jednostki i braterstwo ludzi różnych religii, narodowości i poglądów.
'''[[w:Wolnomularstwo|Wolnomularstwo]]''' (inaczej '''masoneria''') – międzynarodowy ruch o charakterze elitarnym i dyskretnym mający na celu duchowe doskonalenie jednostki i braterstwo ludzi różnych religii, narodowości i poglądów.
* Bardzo często przynależność do nich jest nieodzowna, jeśli chce się zrobić karierę uniwersytecką, dziennikarską lub wydawniczą: wzajemna pomoc „braci masonów” nie jest mitem, jest rzeczywistością.
* Bardzo często przynależność do nich jest nieodzowna, jeśli chce się zrobić karierę uniwersytecką, dziennikarską lub wydawniczą: wzajemna pomoc „braci masonów” nie jest mitem, jest rzeczywistością.
** Autor: [[Léo Moulin]]
** Autor: [[Léo Moulin]]
Linia 21: Linia 21:




[[Kategoria:Organizacje międzynarodowe]]
[[Kategoria:Wolnomularstwo|!]]

Wersja z 18:02, 10 gru 2013

Insygnia masońskie: cyrkiel i węgielnica

Wolnomularstwo (inaczej masoneria) – międzynarodowy ruch o charakterze elitarnym i dyskretnym mający na celu duchowe doskonalenie jednostki i braterstwo ludzi różnych religii, narodowości i poglądów.

  • Bardzo często przynależność do nich jest nieodzowna, jeśli chce się zrobić karierę uniwersytecką, dziennikarską lub wydawniczą: wzajemna pomoc „braci masonów” nie jest mitem, jest rzeczywistością.
    • Autor: Léo Moulin
    • Źródło: Vittorio Messori, Czarne karty Kościoła, przeł. ks. Antoni Kajzerek, Księgarnia św. Jacka, Katowice 1998, s. 11.
  • Gdy JE Mikołaj Sarközy de Nagy-Bocsa został prezydentem Francji frajerzy-prawicowcy się cieszyli, frajerzy lewicowcy się martwili – a ja ostrzegałem: nie wiem, czy facet należy do „Wielkiego Wschodu Francji” (GOdF -taka lewacka para-masoneria) – ale jako minister spraw wewnętrznych RF oświadczył, że „GOdF może czuć się w moim gabinecie, jak u siebie w domu”. Francja będzie więc nadal budowała socjalizm – jak za śp.Franciszka Mitterranda czy p. Jakóba Chiraca.
  • Historia ta jest niekompletna, dopóki niedostępne są akta konwentów masońskich.
  • Masoni regularni, „szkoccy” – na ogół Anglosasi podlegli Wielkiej Zjednoczonej Loży Anglii innych w ogóle nie uważają za masonów – są dość konserwatywni, wierzą w Boga (w Skandynawii muszą być wręcz chrześcijanami!), są wolnorynkowcami (ale niestety pragmatycznie, a nie ideowo – co oznacza, że jeśli im jest wygodnie, to odkładają wolny rynek na bok…). Wielki Wschód jest postępowy i absolutnie ateistyczny – to taka tajna jaczejka socjalistów; „Droit Humain” jest jeszcze bardziej postępowy – poza budową komunizmu dba jeszcze o równouprawnienie kobiet; natomiast Antyczny i Pierwotny Ryt Memfis-Misraїm zajmuje się, jak ortodoksyjni rabini, tylko studiowaniem tajemnic egipskich piramid i Świątyni Salomona… No i są takie dziwactwa jak B’nai B’rith…
  • Religijna prawica jest teraz na ustach wszystkich. Chrześcijanie, ba nawet katolicy w Polsce, mają odpowiadać za zbrodnie szaleńca z Norwegii. Konserwatyści i zwolennicy prawicy mają tłumaczyć się z tego mordu. Ale ciekawe jest, że nikt nie oczekuje tłumaczenia od masonów, choć morderca był członkiem Norweskiego Zakonu Wolnomularskiego.