Boski chillout: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Utworzono nową stronę "<pre> '''Boski chillout''' (jęz. ''Pineapple Express'') – komedia produkcji amerykańskiej z 2008 roku, w reż. David Gordon Green|Davida Gordo..." |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
<pre> |
|||
'''[[w:Boski chillout|Boski chillout]]''' (jęz. ''Pineapple Express'') – komedia produkcji amerykańskiej z 2008 roku, w reż. [[David Gordon Green|Davida Gordona Greena]]. Autorem scenariusza są [[Seth Rogen]], [[Evan Goldberg]] i [[Judd Apatow]]. |
'''[[w:Boski chillout|Boski chillout]]''' (jęz. ''Pineapple Express'') – komedia produkcji amerykańskiej z 2008 roku, w reż. [[David Gordon Green|Davida Gordona Greena]]. Autorem scenariusza są [[Seth Rogen]], [[Evan Goldberg]] i [[Judd Apatow]]. |
||
{{wulgaryzmy}} |
{{wulgaryzmy}} |
||
Linia 57: | Linia 56: | ||
[[Kategoria:Amerykańskie filmy komediowe]] |
[[Kategoria:Amerykańskie filmy komediowe]] |
||
[[Kategoria:Amerykańskie filmy sensacyjne]] |
[[Kategoria:Amerykańskie filmy sensacyjne]] |
||
</pre> |
Wersja z 16:54, 29 lis 2013
Boski chillout (jęz. Pineapple Express) – komedia produkcji amerykańskiej z 2008 roku, w reż. Davida Gordona Greena. Autorem scenariusza są Seth Rogen, Evan Goldberg i Judd Apatow.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
Wypowiedzi postaci
Dale Denton
- Saul, ratuj mnie! Ratuj mnie! On mnie bije w dupę!
- Kuskus - żarcie tak fajne, że nazwali je dwa razy.
Red
- Tego pistoleciku używałem, gdy byłem prostytutką.
- Właśnie rozjechał cię Daewoo Lanos, skurwysynu!
Dialogi
- Red: Wiecie, jaki jest dzisiaj dzień?
- Saul: Wtorek?
- Red: Są urodziny mojego kota.
- Dale: Nie widzę tu żadnego kota. Wybacz, uciekł ci?
- Red: Nie, zmarł trzy miesiące temu. I komu teraz do śmiechu?
- Dale: Przepraszam?
- Red: Dzisiaj są jego urodziny i mamy taką tradycję, że w jego urodziny wstaję wcześniej i przygotowuję jego ulubiony deser.
- Saul: Nie martw się, brachu. Twój kot poszedł do Nieba.
- Red: No, może. A może poszedł do Piekła. Kawał chuja był z niego. Mógł pójść do Piekła.
- Red: Czemu nie zrobisz jak on i się nie wyluzujesz?
- Dale: Jestem wyluzowany. Nie mógłbym być luźniejszy.
- Red: A nie wyglądasz.
- Dale: Jestem bardziej wyluzowany niż ty.
- Red: Bardziej niż ja?
- Dale: No.
- Red: Patrz, co mam na sobie. Kimono, ziomuś. A ty co nosisz?
- Dale: Garnitur.
- Red: No, właśnie. Nie wiem, co jest z tobą, ale chyba cię nie lubię.
- Dale: No, ja też nie wiem, czy cię lubię, koleś.
- Red: To twoja strata, bo jestem świetnym przyjacielem.
- Red: Słuchaj, jestem buddystą i pogodziłem się z faktem, że ja, jako osoba, prawdopodobnie nie będzie żyła wiecznie. Wyobraź sobie kraba pustelnika, okej? I jego muszelkę. To tak, jakby przeprowadzał się z jednej muszelki do drugiej. Tym właśnie jestem. Krabem pustelnikiem zmieniającym muszelki.
- Dale: Tyle, że jak byłeś chujem całe życie, twoja następna muszelka będzie zrobiona z gówna, jasne? Jeśli jesteś dupkiem, wrócisz jako karaluch, albo robak, albo jebana kulka analna, jasne? Jeśli jesteś prawdziwym mężczyzną i zachowujesz się jak bohater, wrócisz jako orzeł. Wrócisz jako smok. Wrócisz jako Jude Law, jasne? Kim wolałbyś być?
- Red: Może kulką analną, zależy, czyja to kulka.
- Dale: Moja.
- Red: Czyli smokiem.
...
...