Kathy Reichs: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
utworzenie nowej strony, formatowanie automatyczne
 
m drobne techniczne
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:KathyReichs2 cropped.jpg|mały|Kathy Reichs]]
[[Plik:KathyReichs2 cropped.jpg|mały|<center>Kathy Reichs</center>]]
'''[[w:Kathy Reichs|Kathy Reichs]]''' (właśc. '''Kathleen Joan Reichs'''; ur. 1950) – amerykańska antropolog kliniczna i pisarka.
'''[[w:Kathy Reichs|Kathy Reichs]]''' (właśc. '''Kathleen Joan Reichs'''; ur. 1950) – amerykańska antropolog kliniczna i pisarka.


Linia 20: Linia 20:


==Zobacz też==
==Zobacz też==
* ''[[Kości (serial)]]''
* [[Temperance Brennan]]
* [[Temperance Brennan]]
* [[Kości (serial)]]





Wersja z 19:13, 19 kwi 2013

Kathy Reichs

Kathy Reichs (właśc. Kathleen Joan Reichs; ur. 1950) – amerykańska antropolog kliniczna i pisarka.

Cykl Kości

Zapach śmierci (1997)

(ang. Déjà Dead, tłum. Wojciech Kallas)

Temperance Brennan

  • Każdy antropolog sądowy zajmuje się takimi przypadkami. Starymi kośćmi wygrzebanymi z ziemi przez psy, wykopanymi przez budowniczych, wymytymi po wiosennych powodziach czy znalezionymi przez grabarzy.
  • Kiedy w Montrealu nadchodzi lato, zjawia się z impetem dorównującym tancerce rumby: całej w falbankach i jaskrawej bawełnie z migającymi udami i lśniącą od potu skórą. Ta bezwstydna zabawa zaczyna się w czerwcu i trwa do września.
    Wszyscy z radością witają tę porę roku i traktują ją z pewną nabożnością. Życie toczy się na ulicach. Po długiej, surowej zimie pojawiają się na nich kafejki, rowerzyści i rolkowcy walczą ze sobą o miejsce na ścieżkach rowerowych, jest mnóstwo festiwali na świeżym powietrzu, a ludzie kłębią się na chodnikach.
  • Nie myślałam już o człowieku, który wysadził się w powietrze. Przedtem tak. Teraz go składałam.

Dzień śmierci (1999)

(ang. Death du Jour, tłum. Agnieszka Paschke)

  • Spojrzała na list w mojej ręce. Na szczęście nie wylała się na niego kawa. Pochyliła się nad nim.
    – Elisabeth Nicolet to była wspaniała kobieta. Oddana Bogu. Taka czysta. Taka skromna.
    Gdyby litery listu Elisabeth mogły przemówić, to powtórzyłyby to za nią.
  • – Tak, siostro. Dlatego właśnie próbujemy odnaleźć jej kości. Żeby można je było odpowiednio potraktować. – Nie byłam pewna, jak się traktuje kości świętego, ale zabrzmiało dobrze.

Zobacz też