Krzesimir Dębski: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m Dodano kategorię "Kompozytorzy baletów" za pomocą HotCat |
m dodatek |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Debski_Krzesimir.jpg|mały|<center>Krzesimir Dębski</center>]] |
[[Plik:Debski_Krzesimir.jpg|mały|<center>Krzesimir Dębski</center>]] |
||
'''[[w:Krzesimir Dębski|Krzesimir Dębski]]''' (ur. 1953) – polski kompozytor, m.in. muzyki współczesnej i muzyki filmowej, skrzypek jazzowy i dyrygent. |
'''[[w:Krzesimir Dębski|Krzesimir Dębski]]''' (ur. 1953) – polski kompozytor, m.in. muzyki współczesnej i muzyki filmowej, skrzypek jazzowy i dyrygent. Mąż [[Anna Jurksztowicz|Anny Jurksztowicz]], ojciec Radzimira. |
||
* Każdy bywa amantem dla węższej czy szerszej grupy osób. Valentino był wielbiony globalnie. Pomogło mu w tym kino. |
* Każdy bywa amantem dla węższej czy szerszej grupy osób. Valentino był wielbiony globalnie. Pomogło mu w tym kino. |
||
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/bzck.htm „Gazeta Wyborcza”, Łódź, 24 stycznia 2007] |
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/bzck.htm „Gazeta Wyborcza”, Łódź, 24 stycznia 2007] |
Wersja z 23:11, 27 lut 2013
Krzesimir Dębski (ur. 1953) – polski kompozytor, m.in. muzyki współczesnej i muzyki filmowej, skrzypek jazzowy i dyrygent. Mąż Anny Jurksztowicz, ojciec Radzimira.
- Każdy bywa amantem dla węższej czy szerszej grupy osób. Valentino był wielbiony globalnie. Pomogło mu w tym kino.
- Źródło: „Gazeta Wyborcza”, Łódź, 24 stycznia 2007
- Zobacz też: amant
- Nie dałbym swoich utworów do orkiestracji komuś innemu.
- (...) opera jest wieloobsadowa, a na współczesne czasy to jest bardzo nieekonomiczne.
- Pisanie wpadających w ucho piosenek jest naprawdę bardzo łatwe. W pewnym wieku już nie wypada już robić rzeczy pod publiczkę.
- Pracowałem niemal w każdej branży muzycznej. Rockowcy uważają mnie za muzyka rockowego, jazzmani za jazzmana, jeszcze inni za kompozytora muzyki filmowej. Tymczasem wiem, że mój świat to świat muzyki poważnej. Na komponowanie muzyki poważnej, współczesnej, poświęcam około osiemdziesięciu procent czasu – a niekiedy nawet więcej. Niestety, świat muzyki współczesnej jest tak malutki, że czasami odnoszę wrażenie, że można się w nim udusić. No i ja w nim chyba nie jestem za bardzo akceptowany.(...) 'O! – powiadają – wszędzie go pełno, to po co się jeszcze do nas pcha.' Nie narzekam jednak, bo mam dużo wykonań.
- Źródło: „Studio” 1999, nr 5
- W jazzie faktycznie można dać upust artystycznym dążeniom. Niestety, szybko okazuje się, że to działalność szalenie niszowa. Ostatnią płytę jazzową jako lider Montreal Ballad wydałem w 1988 r.
- Wolałbym, żeby współczesne przeboje miały więcej smaku, zmian rytmu i akordów. To zadziwiające, że cywilizacja technologiczna idzie naprzód, a formy sztuki cofają się. Marin Marais, XVII-wieczny mistrz violi da gamba, napisał podręcznik dla zupełnie początkujących muzyków. To sto razy bardziej skomplikowanie utwory niż dzisiejszy pop.
Zobacz też: