Siergiej Bagapsz: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
grafika i kat.
Madeline 7 (dyskusja | edycje)
m drobne redakcyjne, formatowanie automatyczne
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Sergey Bagapsh August 2009-1.jpeg|mały|<center>Siergiej Bagapsz</center>]]
[[Plik:Sergey Bagapsh August 2009-1.jpeg|mały|<center>Siergiej Bagapsz, 2009</center>]]
'''[[w:Siergiej Bagapsz|Siergiej Bagapsz]]''' (1949-2011) – abchaski polityk, premier (1997-1999), prezydent (2005–2011).
'''[[w:Siergiej Bagapsz|Siergiej Bagapsz]]''' (1949–2011) – abchaski [[polityk]], [[premier]] (1997–1999), [[prezydent]] (2005–2011).
* Historia podpowiada nam, że żadna walka o niepodległość nie była uważana za legalną przez tych, którzy jej się sprzeciwiali. Tak było w wypadku amerykańskiej wojny o niepodległość, i tak samo jest dzisiaj z Abchazją. Podczas, gdy my budujemy naszą demokrację i gospodarkę, Stany Zjednoczone i Europa opierają własną politykę wobec nas na fałszywym fundamencie.
* Historia podpowiada nam, że żadna walka o niepodległość nie była uważana za legalną przez tych, którzy jej się sprzeciwiali. Tak było w wypadku amerykańskiej wojny o niepodległość, i tak samo jest dzisiaj z Abchazją. Podczas, gdy my budujemy naszą demokrację i gospodarkę, Stany Zjednoczone i Europa opierają własną politykę wobec nas na fałszywym fundamencie.
** Źródło: [http://www.geopolityka.org/panstwa-nieuznawane/abchazja/226-czekamy-na-olimpiade-w-soczi ''Czekamy na olimpiadę w Soczi'', geopolityka.org, 17 października 2009]
** Źródło: [http://www.geopolityka.org/panstwa-nieuznawane/abchazja/226-czekamy-na-olimpiade-w-soczi ''Czekamy na olimpiadę w Soczi'', geopolityka.org, 17 października 2009]

Wersja z 21:50, 10 cze 2012

Siergiej Bagapsz, 2009

Siergiej Bagapsz (1949–2011) – abchaski polityk, premier (1997–1999), prezydent (2005–2011).

  • Historia podpowiada nam, że żadna walka o niepodległość nie była uważana za legalną przez tych, którzy jej się sprzeciwiali. Tak było w wypadku amerykańskiej wojny o niepodległość, i tak samo jest dzisiaj z Abchazją. Podczas, gdy my budujemy naszą demokrację i gospodarkę, Stany Zjednoczone i Europa opierają własną politykę wobec nas na fałszywym fundamencie.
  • Jestem w optymistycznym nastroju, gdyż niepodległość Abchazji jest nie tylko zagwarantowana, ale także pod względem politycznym i ekonomicznym dobrze rokuje na przyszłość. Ponadto wierzę, że uznanie przez większość państw świata jest tylko kwestią czasu.
  • Nasi ludzie ponownie uśmiechają się. Nie noszą już mundurów wojskowych i nie czyszczą regularnie swojej broni. Nie przywdziewają żałoby. Wierzą w swoją przyszłość i przyszłość dla swoich rodzin. W końcu jesteśmy pewni siebie, bo nie jesteśmy już zrozpaczeni. Możemy czekać tak długo, aż świat opamięta się.
  • Przeciwko naszym szczerym aspiracjom wolnościowym, gruzińscy liderzy oferują przywrócenie „terytorialnej integralności”, czyli żądanie oparte na ekstremalnym nacjonalizmie oraz małżeństwo z przymusu, przeforsowane już raz na Abchazach przez Józefa Stalina w 1931 r.
  • Przez wspieranie gruzińskiej polityki dążącej do izolacji dyplomatycznej i ekonomicznej Abchazji i Południowej Osetii Stany Zjednoczone i Europa symbolicznie właśnie to nam robią. Nie dają nam żadnej alternatywy, a potem krytykują nas za to, co musimy robić, by przetrwać.