Policja: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Anulowanie wersji nr 291386 utworzonej przez Bacus15 (dyskusja)
Anulowanie wersji nr 291392 utworzonej przez 213.238.102.236 (dyskusja) - wandalizm
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Badge of Polish Police.png|mały|Policja]]
[[Plik:Badge of Polish Police.png|mały|<center>Policja</center>]]
'''[[w:Policja|Policja]]''' – umundurowana i uzbrojona formacja przeznaczona do ochrony bezpieczeństwa ludzi i mienia oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego.
'''[[w:Policja|Policja]]''' – vod.gazetapolska.pl/800-co-zeznal-policjant-sadysta
www.youtube.com/watch?v=GtmT-QNL164
vod.gazetapolska.pl/681-donald-tusk-ci-ktorzy-prawo-naruszyli
to tyle. wiecie, co macie z nim zrobić....
* A policja musi przecież jakoś żyć,<br />Gdy praca nisko płatna, ktoś inny musi płacić<br />Za takie marne grosze, to jest typowe<br />Tylko idiota by nadstawiał swoją głowę
* A policja musi przecież jakoś żyć,<br />Gdy praca nisko płatna, ktoś inny musi płacić<br />Za takie marne grosze, to jest typowe<br />Tylko idiota by nadstawiał swoją głowę
** Autor: [[Kazik Staszewski]], ''Nie ma litości''
** Autor: [[Kazik Staszewski]], ''Nie ma litości''

Wersja z 12:42, 8 gru 2011

Policja

Policja – umundurowana i uzbrojona formacja przeznaczona do ochrony bezpieczeństwa ludzi i mienia oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego.

  • A policja musi przecież jakoś żyć,
    Gdy praca nisko płatna, ktoś inny musi płacić
    Za takie marne grosze, to jest typowe
    Tylko idiota by nadstawiał swoją głowę
  • Piąty grosz dla policji toć, żyjemy bezpiecznie, wypił litra i stoi – taki to mój podopieczny.
  • Kartoteki policyjne są często naszą jedyną przepustką do nieśmiertelności.
  • – Mogą tak machnięciem pióra, zmienić bieg zdarzeń?
    – Jesteśmy policją, możemy robić, co nam się podoba. Nieważne, co się wydarzyło. Ważne, jak to spiszemy.
    – A prawda?
    – Co z nią?
    • Postać: detektyw Tom Ludlow w filmie Królowie ulicy
  • O jak ja kocham to miejsce, tu jest tyle policji i czuję się bezpiecznie
  • Okazuje się, że przywódca kiboli Legii, zwany „Staruchem”, objęty zakazem stadionowym, mógł kupić bilet na finał dzięki pisemnej rekomendacji, jaką do PZPN wystosowali stołeczni policjanci. W tej sprawie zapowiedziano wewnętrzne śledztwo, ale i bez niego pachnie układem: bilet za gwarancję spokoju. Trudno o bardziej wymowny przykład bezradności policji.
  • Przestępstwo jest zbyt pożyteczne, aby można było marzyć o tak niedorzecznej i tak w końcu niebezpiecznej sprawie, jak społeczeństwo bez przestępstw. Bez przestępstwa nie ma policji. Co pozwala ludności zaakceptować obecność policji, kontrolę policyjną, jeśli nie lęk przed przestępcą? To cudowna gratka. On i tylko on usprawiedliwia tę tak nową a tak potężną instytucję.
  • W tej robocie nie można się pomylić, bo giną ludzie.