Roman Kuźniar: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m dr. red. |
nowe cytaty |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''[[w:Roman Kuźniar|Roman Kuźniar]]''' (ur. 1953) – polski politolog, dyplomata, profesor, były dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, doradca ministra obrony narodowej oraz prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. międzynarodowych. |
'''[[w:Roman Kuźniar|Roman Kuźniar]]''' (ur. 1953) – polski politolog, dyplomata, profesor, były dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, doradca ministra obrony narodowej oraz prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. międzynarodowych. |
||
* Generalnie, w tej sferze nie wystarcza słuszny pomysł, potrzebne jest jeszcze staranne wykonanie. Wszyscy pamiętamy próby budowania przez Lecha Kaczyńskiego energetycznej koalicji, której celem miało być zmniejszenie polskiej zależności od dostaw z Rosji. Pomysł oczywiście słuszny. Problem w tym, że w tej koalicji nie było dostawców surowców energetycznych. Organizowane przez prezydenta Kaczyńskiego szczyty kilku państw przypominały niestety smutne mieszanie łyżeczką w szklance herbaty, bez jakichkolwiek perspektyw na cukier. |
|||
** Autor: [[Roman Kuźniar]], ''Bitewny nastrój Prezesa'', „Gazeta Wyborcza”, 18 maja 2011. |
|||
** Zobacz też: [[Lech Kaczyński]], [[polityka energetyczna]] |
|||
* Linia Komorowskiego zaczyna przynosić także sukcesy na kierunku ukraińskim (...) Jarosław i Lech Kaczyński traktowali Ukrainę jak dziecko specjalnej troski, od którego nie należy niczego wymagać, tylko już, natychmiast włączyć do UE i NATO, nawet jeśli sami Ukraińcy sobie tego nie życzą (jak w przypadku NATO). Jarosław i Lech Kaczyńscy wiedzieli lepiej, czego potrzeba swojemu podopiecznemu znad Dniestru i Dniepru. Jak wiemy, bohaterowie pomarańczowej rewolucji ani o centymetr nie przybliżyli Ukrainy do Europy. Zbyt byli zajęci walką pomiędzy sobą i polityką historyczną. Skąd my to znamy...? |
|||
** Źródło: ''Bitewny nastrój Prezesa'', „Gazeta Wyborcza”, 18 maja 2011. |
|||
** Zobacz też: [[Ukraina]], [[pomarańczowa rewolucja]] |
|||
* Mamy konwencję międzynarodową ONZ i zbrodnia katyńska nie spełnia kryteriów ludobójstwa, prawo międzynarodowe jest jednoznaczne, musimy się czegoś trzymać. |
* Mamy konwencję międzynarodową ONZ i zbrodnia katyńska nie spełnia kryteriów ludobójstwa, prawo międzynarodowe jest jednoznaczne, musimy się czegoś trzymać. |
||
** Źródło: [http://wiadomosci.onet.pl/swiat/doradca-prezydenta-katyn-to-nie-bylo-ludobojstwo,1,4239142,wiadomosc.html ''Doradca prezydenta: Katyń to nie było ludobójstwo'', onet.pl, 12 kwietnia 2011] |
** Źródło: [http://wiadomosci.onet.pl/swiat/doradca-prezydenta-katyn-to-nie-bylo-ludobojstwo,1,4239142,wiadomosc.html ''Doradca prezydenta: Katyń to nie było ludobójstwo'', onet.pl, 12 kwietnia 2011] |
||
* Naszą słabością w tej sprawie [polskiej mniejszości] od początku lat 90. jest pewność litewskich władz, że Polska nie posunie się zbyt daleko w dochodzeniu praw dla Polaków, rdzennych mieszkańców Litwy. Pozostaje nam wierzyć, że Litwini przełamią w końcu swój polski kompleks i zrozumieją, że ani Polska, ani Polacy na Litwie nie stanowią dla nich zagrożenia. |
|||
** Źródło: ''Bitewny nastrój Prezesa'', „Gazeta Wyborcza”, 18 maja 2011. |
|||
** Zobacz też: [[Litwa]] |
|||
* Nie jest dobre, że te informacje wyciekły, ale dobre jest, że opinia publiczna może dowiedzieć się tego, co rządzący chcieli przed nią ukryć. |
* Nie jest dobre, że te informacje wyciekły, ale dobre jest, że opinia publiczna może dowiedzieć się tego, co rządzący chcieli przed nią ukryć. |
Wersja z 16:40, 18 maj 2011
Roman Kuźniar (ur. 1953) – polski politolog, dyplomata, profesor, były dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, doradca ministra obrony narodowej oraz prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. międzynarodowych.
- Generalnie, w tej sferze nie wystarcza słuszny pomysł, potrzebne jest jeszcze staranne wykonanie. Wszyscy pamiętamy próby budowania przez Lecha Kaczyńskiego energetycznej koalicji, której celem miało być zmniejszenie polskiej zależności od dostaw z Rosji. Pomysł oczywiście słuszny. Problem w tym, że w tej koalicji nie było dostawców surowców energetycznych. Organizowane przez prezydenta Kaczyńskiego szczyty kilku państw przypominały niestety smutne mieszanie łyżeczką w szklance herbaty, bez jakichkolwiek perspektyw na cukier.
- Autor: Roman Kuźniar, Bitewny nastrój Prezesa, „Gazeta Wyborcza”, 18 maja 2011.
- Zobacz też: Lech Kaczyński, polityka energetyczna
- Linia Komorowskiego zaczyna przynosić także sukcesy na kierunku ukraińskim (...) Jarosław i Lech Kaczyński traktowali Ukrainę jak dziecko specjalnej troski, od którego nie należy niczego wymagać, tylko już, natychmiast włączyć do UE i NATO, nawet jeśli sami Ukraińcy sobie tego nie życzą (jak w przypadku NATO). Jarosław i Lech Kaczyńscy wiedzieli lepiej, czego potrzeba swojemu podopiecznemu znad Dniestru i Dniepru. Jak wiemy, bohaterowie pomarańczowej rewolucji ani o centymetr nie przybliżyli Ukrainy do Europy. Zbyt byli zajęci walką pomiędzy sobą i polityką historyczną. Skąd my to znamy...?
- Źródło: Bitewny nastrój Prezesa, „Gazeta Wyborcza”, 18 maja 2011.
- Zobacz też: Ukraina, pomarańczowa rewolucja
- Mamy konwencję międzynarodową ONZ i zbrodnia katyńska nie spełnia kryteriów ludobójstwa, prawo międzynarodowe jest jednoznaczne, musimy się czegoś trzymać.
- Naszą słabością w tej sprawie [polskiej mniejszości] od początku lat 90. jest pewność litewskich władz, że Polska nie posunie się zbyt daleko w dochodzeniu praw dla Polaków, rdzennych mieszkańców Litwy. Pozostaje nam wierzyć, że Litwini przełamią w końcu swój polski kompleks i zrozumieją, że ani Polska, ani Polacy na Litwie nie stanowią dla nich zagrożenia.
- Źródło: Bitewny nastrój Prezesa, „Gazeta Wyborcza”, 18 maja 2011.
- Zobacz też: Litwa
- Nie jest dobre, że te informacje wyciekły, ale dobre jest, że opinia publiczna może dowiedzieć się tego, co rządzący chcieli przed nią ukryć.
- Źródło: polskieradio.pl, 23 października 2010
- Zobacz też: Wikileaks
- Za takie dzielenie Polaków. To jest przecież łamanie Dekalogu "nie będziesz mówił fałszywego świadectwa". Te wszystkie oszczerstwa, które tam padały w najgorszy sposób, to jest łamanie Dziesięciu Przykazań. Dziwię się, że spowiednik Jarosława Kaczyńskiego nie każe mu się opamiętać.
- Opis: o wydarzeniach na Krakowskim Przedmieściu w pierwszą rocznicę katastrofy smoleńskiej.
- Źródło: Kuźniar: Jarosław Kaczyński pójdzie do piekła, gazeta.pl, 12 kwietnia 2011
- Zobacz też: Katastrofa polskiego Tu-154 w Smoleńsku, Jarosław Kaczyński