Aleksander Świętochowski: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m +3 cyt |
m zmiana źródeł |
||
Linia 5: | Linia 5: | ||
==B== |
==B== |
||
* Bezwiedne czyny ludzkie objawiają czasem więcej rozumu, niż świadome. |
* Bezwiedne czyny ludzkie objawiają czasem więcej rozumu, niż świadome. |
||
** Źródło: ''Damian Capenko'' [w:] ''[ |
** Źródło: ''[[:s:Damian Capenko|Damian Capenko]]'' [w:] ''[[:s:Pisma I. Obrazki powieściowe|Pisma I. Obrazki powieściowe]]'', G. Gebethner i Spółka, 1896. |
||
* Bezwzględnie logiczną w czynie jest tylko maszyna. |
* Bezwzględnie logiczną w czynie jest tylko maszyna. |
||
Linia 72: | Linia 72: | ||
* Kobieta, jak wiewiórka: gryzie najtwardszy orzech pochlebstwa, wyłuskuje sobie przyjemne ziarno, a łupinę odrzuca. |
* Kobieta, jak wiewiórka: gryzie najtwardszy orzech pochlebstwa, wyłuskuje sobie przyjemne ziarno, a łupinę odrzuca. |
||
** Źródło: '' |
** Źródło: ''[[:s:Tragikomedya prawdy|Tragikomedya prawdy]]'' [w:] ''[[:s:Pisma II. Obrazki powieściowe|Pisma II. Obrazki powieściowe]]'', G. Gebethner i Spółka, 1896. |
||
** Zobacz też: [[wiewiórka]] |
** Zobacz też: [[wiewiórka]] |
||
Linia 82: | Linia 82: | ||
* Kobietę mężczyzna kochać może jedynie zmysłami, a jeśli który twierdzi inaczej, to świadomie lub bezwiednie kłamie. |
* Kobietę mężczyzna kochać może jedynie zmysłami, a jeśli który twierdzi inaczej, to świadomie lub bezwiednie kłamie. |
||
** Źródło: '' |
** Źródło: ''[[:s:Tragikomedya prawdy|Tragikomedya prawdy]]'' [w:] ''[[:s:Pisma II. Obrazki powieściowe|Pisma II. Obrazki powieściowe]]'', G. Gebethner i Spółka, 1896. |
||
* Kobiety godne miłości są tak rzadkie jak geniusze. Dla takich kobiet warto stawiać świątynie, dla zwykłych wystarczą szałasy z lustrem, kuchnią i jednym łóżkiem. |
* Kobiety godne miłości są tak rzadkie jak geniusze. Dla takich kobiet warto stawiać świątynie, dla zwykłych wystarczą szałasy z lustrem, kuchnią i jednym łóżkiem. |
||
Linia 146: | Linia 146: | ||
* Może masz pan słuszność, że rozumem kobiety jest miłość. Ale nawet pod groźbą nierozumu kochać nie umiem ludzi. Pan to nazwiesz kalectwem, a ja doświadczeniem. |
* Może masz pan słuszność, że rozumem kobiety jest miłość. Ale nawet pod groźbą nierozumu kochać nie umiem ludzi. Pan to nazwiesz kalectwem, a ja doświadczeniem. |
||
** Źródło: ''[[:s:Tragikomedya prawdy|Tragikomedya prawdy]]'' [w:] ''[[:s:Pisma II. Obrazki powieściowe|Pisma II. Obrazki powieściowe]]'', G. Gebethner i Spółka, 1896. |
|||
** Źródło: ''Ona'' [w:] ''[http://www.archive.org/details/pismaparts00wigoog Pisma: Wydanie drugie powiększone, Tomy 1-2]'', Druk J. Sikorskiego, Warszawa, 1908, s. 438. |
|||
** Zobacz też: [[rozum]] |
** Zobacz też: [[rozum]] |
||
Linia 164: | Linia 164: | ||
* Najrozumniejszym kochankiem był Don Kichot, który z prostej dziewki wyidealizował sobie najwznioślejszą istotę i nie znał jej. |
* Najrozumniejszym kochankiem był Don Kichot, który z prostej dziewki wyidealizował sobie najwznioślejszą istotę i nie znał jej. |
||
** Źródło: ''[[:s:Tragikomedya prawdy|Tragikomedya prawdy]]'' [w:] ''[[:s:Pisma II. Obrazki powieściowe|Pisma II. Obrazki powieściowe]]'', G. Gebethner i Spółka, 1896. |
|||
** Źródło: ''Ona'' [w:] ''[http://www.archive.org/details/pismaparts00wigoog Pisma: Wydanie drugie powiększone, Tomy 1-2]'', Druk J. Sikorskiego, Warszawa, 1908, s. 430. |
|||
* Najsprawiedliwsza opinia o większości kobiet jest obrazą dla ich wyjątków. |
* Najsprawiedliwsza opinia o większości kobiet jest obrazą dla ich wyjątków. |
||
Linia 265: | Linia 265: | ||
* Wszyscy ludzie są o tyle piękni, o ile mniej poznani. |
* Wszyscy ludzie są o tyle piękni, o ile mniej poznani. |
||
** Źródło: ''[[:s:Tragikomedya prawdy|Tragikomedya prawdy]]'' [w:] ''[[:s:Pisma II. Obrazki powieściowe|Pisma II. Obrazki powieściowe]]'', G. Gebethner i Spółka, 1896. |
|||
** Źródło: ''Ona'' [w:] ''[http://www.archive.org/details/pismaparts00wigoog Pisma: Wydanie drugie powiększone, Tomy 1-2]'', Druk J. Sikorskiego, Warszawa, 1908, s. 430. |
|||
* Wtedy kochasz lub czcisz kogoś, kiedy czujesz, że mógłbyś być jego sługą; wtedy gardzisz lub nienawidzisz kogoś, kiedy chciałbyś być jego panem. |
* Wtedy kochasz lub czcisz kogoś, kiedy czujesz, że mógłbyś być jego sługą; wtedy gardzisz lub nienawidzisz kogoś, kiedy chciałbyś być jego panem. |
Wersja z 01:54, 22 paź 2010
Aleksander Świętochowski (1849–1938) – polski pisarz, aforysta, krytyk, publicysta.
A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
B
- Bezwiedne czyny ludzkie objawiają czasem więcej rozumu, niż świadome.
- Źródło: Damian Capenko [w:] Pisma I. Obrazki powieściowe, G. Gebethner i Spółka, 1896.
- Bezwzględnie logiczną w czynie jest tylko maszyna.
- Zobacz też: logika
C
- Chrystus ciągle się odradza w wybranych ludziach i ciągle bywa w nich męczony.
- Chłopi nie znają rozczuleń, a może nie mają na nie czasu.
- Źródło: Klemens Boruta [w:] Pisma I. Obrazki powieściowe, G. Gebethner i Spółka, 1896, s. 123.
- Cierniem na drodze biedaka jest nie zniewaga, ale bezrobocie.
- Źródło: Karl Krug [w:] Pisma I. Obrazki powieściowe, G. Gebethner i Spółka, 1896, s. 89.
- Człowiek głupi jest bliskim krewnym zwierzęcia, bo równie jak ono nie ma żadnych wątpliwości.
- Zobacz tez: człowiek
D
- Daleko bardziej trzeba się strzec małych wad ludzkich niż wielkich, podobnie jak więcej trzeba strzec się wszy niż lwów.
- Despota jest najpłodniejszym ojcem i najtroskliwszym wychowawcą łotrów.
- Do znamion człowieka małego należy niezdolność rozumienia cudzych myśli.
G
- Gdy człowiek rozumny zacznie mówić jakieś zdanie, nie domyślamy się, jak je skończy. Gdy zacznie głupi – wiemy na pewno.
- Gdy kobieta spostrzeże, że nie podoba się nikomu, zostaje dewotką w nadziei, że podoba się Bogu i wszystkim świętym.
- Zobacz też: kobieta
- Gdyby Bóg zapytał kobiety, czego ona sobie życzy, odpowiedziałaby, ażeby wszystkie inne były od niej brzydsze i skromniej ubrane.
- Głównym zajęciem płatnych służalców w polityce jest przerabianie głupoty swych panów na mądrość, podłości – na uczciwość, tchórzostwa – na odwagę i cuchnących słów na pachnidła.
- Grzeczność w rozmowie polega na tym, ażeby mówiącemu pozwolić dokończyć zaczęte zdanie, którego dalszy ciąg znamy. Najgłupszy bowiem paplacz mniema, że mu służy ten sam przywilej co artyście śpiewającemu w operze arię, którą słyszeliśmy wiele razy.
H
- Historia kanalizuje życie przeszłości i wiele sławionych czynów spuszcza do ścieków.
- Zobacz też: historia
- Historia mierząc wielkość bohaterów, nie zalicza im wysokości szczudeł.
I
- Im człowiek bardziej staje się podobnym do Boga, tym jest szczęśliwszym. A podobniejszym do Niego jest ten, który ukochał jedną mrówkę, niż ten, który znienawidził cały świat.
- Zobacz też: Bóg
- Im mniejszy krytyk, tym większych napastuje autorów, bo zdaje, mu się, że gdy wejdzie na wysoką górę i szczyt jej opluje, będzie od niej wyższy.
- Zobacz też: krytyk
J
- Jeśli tyran powie, że trójkąt jest kołem, natychmiast zbierze się tłum dobrowolnych niewolników, którzy zażądają odpowiedniej zmiany w prawidłach geometrii.
K
- Każda kobieta jest dla mężczyzny bogiem, który może dokonać w nim cudu.
- Zobacz też: mężczyzna
- Każdą kobietę prędzej posiądzie tłusty baran niźli chudy filozof lub smętny poeta.
- Każde dziecko otrzymuje od rodziców dyplom geniusza, od szkoły – świadectwo niedojrzałej dojrzałości, od uniwersytetu – patent mistrza, od życia – najczęściej – tytuł zdolnego robigrosza.
- Zobacz też: dziecko
- Każdy za kamieniem się ogląda, czy chleba nie minął.
- Źródło: Klemens Boruta [w:] Pisma I. Obrazki powieściowe, G. Gebethner i Spółka, 1896, s. 132.
- Kobieta czarująca mężczyznę działa nie tylko na jego wrażliwość miłosną, ale pobudza i ożywia w ogóle jego ducha. Nie jest to wcale jej dziełem i zasługą, lecz popędu najbardziej twórczego ze wszystkich.
- Kobieta, jak wiewiórka: gryzie najtwardszy orzech pochlebstwa, wyłuskuje sobie przyjemne ziarno, a łupinę odrzuca.
- Źródło: Tragikomedya prawdy [w:] Pisma II. Obrazki powieściowe, G. Gebethner i Spółka, 1896.
- Zobacz też: wiewiórka
- Kobieta naśladująca mężczyznę wygląda tak, jak gdyby goliła brzytwą urojone włosy na swej gołej twarzy.
- Kobieta nieukształcona cierpi nie dlatego, że nie posiada wiedzy, ale dlatego, że nie może więcej mówić.
- Kobieta, którą mąż zaniedbuje, zaczyna siebie również zaniedbywać albo sprawiać sobie wspaniałe kapelusze za pieniądze męża innej kobiety.
- Kobietę mężczyzna kochać może jedynie zmysłami, a jeśli który twierdzi inaczej, to świadomie lub bezwiednie kłamie.
- Źródło: Tragikomedya prawdy [w:] Pisma II. Obrazki powieściowe, G. Gebethner i Spółka, 1896.
- Kobiety godne miłości są tak rzadkie jak geniusze. Dla takich kobiet warto stawiać świątynie, dla zwykłych wystarczą szałasy z lustrem, kuchnią i jednym łóżkiem.
- Kobiety są daleko mniej warte niż ich cena podawana w kursach giełdowych opinii świata. Ale w szacowaniu ich popełniamy błąd i niesprawiedliwość, mierząc ich wartość skalą mężczyzn. Postępujemy tak, jak gdybyśmy oceniali pawia miarą indyka dlatego, że również podnosi w górę ogon i rozpościera jego pióra wachlarzowo. Mężczyzna i kobieta są to istoty zupełnie różne.
- Konserwatyści są to barany przyrządzone w kuchni a la sarna.
L
- Licha przyjaźń jak szkodliwa książka – warto ją kupić i zniszczyć.
- Źródło: Liberum veto, t. 1, PIW, 1976, s. 202.
- Zobacz też: przyjaźń
- Los zamknął wszystkie nasze życzenia i nadzieje w pracy cywilizacyjnej.
- Ludzie mali biorą zwykle swój duży cień za miarę swej wielkości.
- Ludzie powinni się mierzyć duszami, a nie kieszeniami.
- Ludzie są jak góry: wielcy wydają się z bliska mniejsi, a mali więksi.
Ł
- Łatwiej mi zrozumieć kogoś, kto nie chciałby być królem, niż tego, kto nie chciałby być ogrodnikiem.
M
- Mądrość jest morzem płytkim, ale burzliwym, a głupota bezdennym, ale martwym.
- Mądrość jest to wspaniały pałac bez ścian, wystawiony na wszystkie wiatry, burze, mrozy i skwary; głupota jest to duszna i ciemna chatka o grubych, szczelnie ułożonych ścianach, nie dopuszczająca żadnych zmian atmosfery. Nie dziw, że większość ludzi woli mieszkać w takiej chatce niż w takim pałacu.
- Mężczyzna lubi inteligencję w kobiecie, którą kocha, ale niższą od jego własnej. Równa bowiem lub większa nie pozwoliłaby mu wykonywać oszustwa, którym zwykle zaprawiona jest prawie każda miłość.
- Mężczyzna tak dalece nie znosi jednostajności, że nie przywiąże się mocno ani do pięknej, ani do rozumnej, ani do dobrej, tylko do takiej, która jest co dzień inna.
- Mężczyzna wchodzi do świątyni nauki jako jej czciciel, kobieta jak mniszka do klasztoru. On nie potrzebuje się wyrzekać niczego, ona bardzo wiele. On pozostaje ciągle mężczyzną, ona zamienia się w półkobietę. Jemu każdy warunek życia pomaga, z nią każdy walczy.
- Mężczyzna wobec lwa potrafi być lwem, ale wobec kobiety jest zawsze lisem.
- Źródło: Pisma. Duchy część 1-3, wyd. Druk Józefa Sikorskiego, Warszawa, 1909, s. 220.
- Mężczyzna zakrywa swoje pochodzenie od małpy rozumem, kobieta strojem.
- Mężczyzna – fanatyk, jak zwierzę, uważa wszystko za truciznę, czego nie może spożyć i strawić.
- Mężczyznę można nauczyć mądrości, kobieta musi się z nią urodzić.
- Mężczyźni i kobiety znają o jeden język więcej, o którym nie wiedzą – mowę płci przeciwnej. Dlatego się porozumiewają.
- Mężczyźni zrobili już wiele buntów i stoczyli wiele walk, ale dotychczas nie podjęli rewolucji bardzo potrzebnej – przeciwko kobietom.
- Milczący kochankowie tak nie mogą się ukryć wśród obojętnych ludzi, jak rośliny pachnące wśród bezwonnych.
- Miłość jest progiem świata i kto tego progu nie przestąpi, nie wejdzie do krainy życia wiecznego.
- Miłość jest wtedy wielka, kiedy gra nie na jednej, ale na wszystkich strunach serca.
- Miłość serc małych i płytkich rodzi się od razu, dojrzała i roztropna jak dzikie kaczę, które z jajka wypływa na wodę, miłość serc wielkich i głębokich rodzi się jak bezradne i niedołężne niemowlę, które musi być pielęgnowane i karmione.
- Miłość stworzyła wiele cudów, nienawiść ani jednego dobrego czynu.
- Zobacz też: nienawiść
- Mostem między przekonaniami oddzielonymi największą przepaścią jest szlachetność.
- Może masz pan słuszność, że rozumem kobiety jest miłość. Ale nawet pod groźbą nierozumu kochać nie umiem ludzi. Pan to nazwiesz kalectwem, a ja doświadczeniem.
- Źródło: Tragikomedya prawdy [w:] Pisma II. Obrazki powieściowe, G. Gebethner i Spółka, 1896.
- Zobacz też: rozum
- Musisz przynajmniej raz ożenić się. Więcej mądrości nauczy cię jedna żona, niż tysiąc kochanek.
- Źródło: Pisma. Duchy część 1-3, wyd. Druk Józefa Sikorskiego, Warszawa, 1909, s. 179.
N
- Na sumieniu Polski ciąży wiele grzechów przeciwko sobie, ale ani jeden przeciwko innym narodom.
- Zobacz też: Polska
- Na szczęście słońce rozlewając światło nie pyta ludzi, czy sobie go życzą, bo rozdzieliliby się na stronnictwa, a niektóre z nich żądałyby, ażeby zgasło.
- Zobacz też: słońce
- Na wszystkich dyktatorach, despotach i tyranach odbywa się za ich życia gwałtowne dodawanie urojonych zasług aż do olbrzymich sum, a po śmierci równie gwałtowne odejmowanie aż do zera.
- Najcenniejszym przysmakiem dla wybrednych moralistów jest piękne i wonne ciało głupiej kobiety. Rozum, według nich, to gorycz w tym najsłodszym z owoców ziemi.
- Najrozumniejszym kochankiem był Don Kichot, który z prostej dziewki wyidealizował sobie najwznioślejszą istotę i nie znał jej.
- Źródło: Tragikomedya prawdy [w:] Pisma II. Obrazki powieściowe, G. Gebethner i Spółka, 1896.
- Najsprawiedliwsza opinia o większości kobiet jest obrazą dla ich wyjątków.
- Największa miłość też wymaga potwierdzenia.
- Natura jest zwykle okrutna, ale niekiedy miłosierna: starcom nie mogącym używać życia, obrzydza je.
- Zobacz też: natura
- Nauczyliśmy się wspaniale ginąć, ale nigdy nie umieliśmy rozumnie żyć.
- Najniemoralniejszą działalnością człowieka jest polityka, składa się bowiem z występków największych, najbezczelniejszych, bezkarnych i sławionych.
- Zobacz też: polityka
- Nie ma tak nikczemnego władcy, który nie znalazłby genealogów wyprowadzających jego pochodzenie w prostej lub bocznej linii od bóstwa.
- Nie przywłaszczaj sobie żadnego prawa względem ludzi, którego oni sami ci nie dali, i nie przyznawaj żadnego względem siebie, którego im nie dałeś.
- Zobacz też: prawo
- Niecnotą w zmianie przekonań nie jest ich różnica, ale nieszczerość.
- Niektórym autorom zdaje się, że gdy w swych utworach otworzyli czytelnikowi sypialnię, klozet i łazienkę bohaterów – otworzyli w literaturze nową epokę.
- Nierozerwalność małżeństwa jest pomysłem dobrym, szkoda tylko, że nie daje się zastosować do ludzi.
- Zobacz też: małżeństwo
- Nieszczęśliwszym jest ten, kto w sercu nie ma żadnej miłości, niż ten, kto ma w nim wszystkie cierpienia.
- Niewiele jest obrazów równie komicznych, jak widok silnego mężczyzny, którego kobieta związała nićmi pajęczyny, a on czuje się skrępowany żelaznymi łańcuchami, których nawet nie próbuje rozerwać.
- Nikt nie kocha istoty rzeczywistej, tylko przez siebie stworzoną.
- Normalna kobieta nie wierzy w zbawienie swej duszy, gdyby była włożona do trumny ubrana niemodnie.
O
- Oczy ukochanej kobiety były zawsze dla mężczyzny okularami, przez które patrzył na świat. Nawet najbardziej samodzielny widzi pewną liczbę zjawisk przez te soczewki.
- Zobacz też: oczy
- Omiń raczej świątynię niż nędzarza.
P
- Po odpowiedzi na pytanie: kto to jest kobieta – można określić wiek każdego mężczyzny.
- Polacy są z żelaza. Trzeba ich uderzyć młotem, aby się rozgrzali.
- Zobacz też: Polacy
- Pomiędzy paradoksem a prawdą zachodzi ta różnica, że pierwszy rozjaśnia przedmiot silnym światłem z jednej strony, a druga słabym światłem z wielu.
- Zobacz też: prawda
- Poszukiwacz prawdy, jak poszukiwacz złota, mieszka w namiocie głodny i obdarty, musi przekopać góry piasku, zanim znajdzie grudkę cennego kruszcu, a często nie znajdzie go wcale.
- Potwarz stara się głównie o to, ażeby aniołom odłamać skrzydła i przyprawić ogony.
- Prawda jest śpiącą królewną, której strzeże smok pożerający tych, co się do niej zbliżają.
- Prawdziwa miłość bywa w trwodze nie tylko czułą, ale i okrutną.
- Prawo chce, ażeby małżeństwo było ścisłym związkiem chemicznym, a rzeczywiście czyni je zwykle luźną mieszaniną.
- Prosty robotnik jak para: ujęty w karby, spełnia najuleglej wszelkie posługi, ale gdy je rozerwie, niszczy wszystko, co na drodze swego wybuchu spotka.
- Źródło: Klemens Boruta [w:] Pisma I. Obrazki powieściowe, G. Gebethner i Spółka, 1896, s. 129.
- Próżność człowieka jest tak niewyczerpana w pomysłach, że gdy nie umie on niczym lepszym zadziwić, nie obcina sobie u jednego palca paznokcia.
- Przestępca jest rewolucjonistą burzącym porządek społeczny, ale rewolucjonistą jest również człowiek uczciwy, burzący ogólną nieuczciwość.
- Przezorny kupiec stara się mieć w swym magazynie bodaj jedną piękną sklepową, spodziewając się, że przy nabywaniu jej cnoty mężczyźni kupią coś z jego towarów.
S
- Są ludzie, w których żyje nie jakiś osobliwy gatunek zwierzęcia ale cały zwierzyniec.
Ś
- Śmiech jest wyłączną własnością człowieka i dlatego głupcy ciągle się śmieją, aby pokazać, że są ludźmi.
- Zobacz też: śmiech
- Świat jest obciągnięty całunem nocy, skołowany burzą i odmętem zwaśnionych żywiołów; jeżeli kto w nim ocali siebie lub kogoś – to tylko przez miłość.
T
- Tak trudno wyobrazić sobie kobietę sprawiedliwą, jak kukułkę karmiącą młode skowronki.
- Temperamenty łagodne i ociężałe rozpalają się wolno, jak mokre kłody.
- Źródło: Karl Krug [w:] Pisma I. Obrazki powieściowe, G. Gebethner i Spółka, 1896, s. 91.
- Teoretycznie królem zwierząt jest lew, ale praktycznie robak.
- Tron w sercu kobiety jest elekcyjny i zawsze wakujący.
- Tylko głupcy mogą rościć sobie prawo do monopolu względem dróg i kobiet.
W
- W miłości jest również artyzm i partactwo.
- W najdrobniejszej cząstce wszechświata mieści się potęga, która go zakodowała. I kto by rozwiązał wszystkie zagadki ziarnka piasku, przeniknąłby całą naturę.
- W oczach kobiety wronie gniazdo zamienia się na monarszą koronę, gdy zostanie zalecone do ubrania głowy przez modę.
- W porównaniu z marnotrawstwem ofiar kobiety dla mężczyzny jest on względem niej bezwstydnym skąpcem.
- Wszyscy ludzie przechodzą przez życie jak aktorzy na scenie, mniej lub więcej ucharakteryzowani przez reżyserię społeczną.
- Wszyscy ludzie są o tyle piękni, o ile mniej poznani.
- Źródło: Tragikomedya prawdy [w:] Pisma II. Obrazki powieściowe, G. Gebethner i Spółka, 1896.
- Wtedy kochasz lub czcisz kogoś, kiedy czujesz, że mógłbyś być jego sługą; wtedy gardzisz lub nienawidzisz kogoś, kiedy chciałbyś być jego panem.
- Wzorowy policjant spisując protokół ze swego aresztowanego ojca przede wszystkim go zapyta, jak się nazywa.
Z
- Zasuszony w klasztorze mnich, fanatyczny apostoł odrazy do ciała, surowy patrjarcha rodziny, najwierniejszy mąż, najbardziej rozmiłowany kochanek, każdy świadomie lub bezwiednie odczuwa przebiegający mu po nerwach prąd zmysłowy na widok urodziwej kobiety.
- Źródło: Nałęcze. Powieść, wyd. Nakładem Trzaski, Everta i Michalskiego S.A., Warszawa, 1928, s. 79.
- Ze wszystkich gier najhazardowniejsza, ze wszystkich loterii najmniej ma wygranych małżeństwo.
- Złodziej porozumiałby się łatwo z policjantem, gdyby mu nie przeszkadzał okradziony.