Piotr Fronczewski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
dodano cytat
Alessia (dyskusja | edycje)
m Wycofano edycje użytkownika 83.27.183.185 (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Alessia.
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Fronczewski Piotr.jpg|mały|Piotr Fronczewski]]
[[Plik:Fronczewski Piotr.jpg|mały|Piotr Fronczewski]]
'''[[w:Piotr Fronczewski|Piotr Fronczewski]]''' (ur. 1946) – polski aktor.
'''[[w:Piotr Fronczewski|Piotr Fronczewski]]''' (ur. 1946) – polski aktor.

* (...) Jestem barmanem, na tym dancingu (...)

* (...) byłem jako dziecko i jestem nadal jako ktoś, mam nadzieję, dojrzały, nieśmiałym, wstydliwym człowiekiem. To, niestety, towarzyszy mi także w zawodzie. Komplikuje. Bywa uciążliwe. Tego chyba nie ma w sobie młode pokolenie aktorów, które jest odważne, twarde, bez kompleksów. Oni wiedzą, że świat jest teatrem i umieją z tego skorzystać, także poza zawodem aktorskim. Natomiast moja generacja wychowała się w pewnej pokorze wobec świata i sztuki.
* (...) byłem jako dziecko i jestem nadal jako ktoś, mam nadzieję, dojrzały, nieśmiałym, wstydliwym człowiekiem. To, niestety, towarzyszy mi także w zawodzie. Komplikuje. Bywa uciążliwe. Tego chyba nie ma w sobie młode pokolenie aktorów, które jest odważne, twarde, bez kompleksów. Oni wiedzą, że świat jest teatrem i umieją z tego skorzystać, także poza zawodem aktorskim. Natomiast moja generacja wychowała się w pewnej pokorze wobec świata i sztuki.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/raczejp.htm „Trybuna”, 7 grudnia 2005]
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/raczejp.htm „Trybuna”, 7 grudnia 2005]

Wersja z 20:26, 9 lip 2010

Piotr Fronczewski

Piotr Fronczewski (ur. 1946) – polski aktor.

  • (...) byłem jako dziecko i jestem nadal jako ktoś, mam nadzieję, dojrzały, nieśmiałym, wstydliwym człowiekiem. To, niestety, towarzyszy mi także w zawodzie. Komplikuje. Bywa uciążliwe. Tego chyba nie ma w sobie młode pokolenie aktorów, które jest odważne, twarde, bez kompleksów. Oni wiedzą, że świat jest teatrem i umieją z tego skorzystać, także poza zawodem aktorskim. Natomiast moja generacja wychowała się w pewnej pokorze wobec świata i sztuki.
  • Dziś jesteś zaproszony, a my jesteśmy oczekiwani.
  • Ja nie przywiązuję żadnej wagi do swojego śpiewania. Ono ma charakter przypadkowy, wyrywkowy. Ja nie uważam się za aktora śpiewającego – niech mnie ręka boska broni i uwolni od tej nomenklatury. Nie umiem śpiewać, nie szkoliłem się szczególnie w tym kierunku. Ja sobie „radzę”, nie śpiewam – tak bym to określił. Dysponuję jakimś standardowym wyposażeniem słuchowo-wokalnym i to jest wszystko. Nie mam ambicji śpiewaczych, piosenkarskich. Aczkolwiek, gdyby można było z tego wyodrębnić jakiś taki nurt piosenki literackiej o charakterze refleksyjnym, z taką poświatą filozoficzną, dającą się zamknąć w rygor piosenki, to może bym spróbował. Na przykład Przegląd Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu – do tej pory nie rozumiem, co to znaczy. Z całą pewnością nie jestem aktorem śpiewającym.
  • Jak widać, nie ma dziś w filmach polskich zapotrzebowania na aktorów wyposażonych w przyzwoity warsztat. Dziś w filmie grają wszyscy, łącznie z modelkami, dziennikarzami, piosenkarzami, sportowcami, kurami, motocyklami itd. Widocznie nie ma w filmie zapotrzebowania na takiego gościa jak ja. Ot co. Poza tym jednak w Polsce, poza wyjątkami w osobach Zbyszka Cybulskiego, Daniela Olbrychskiego, czy w ostatnich czasach Bogusława Lindy, nie było typowych aktorów filmowych i nawet tak wybitni aktorzy jak Tadeusz Łomnicki czy Gustaw Holoubek nigdy w filmie nie zaistnieli w takim wymiarze, w jakim zaistnieli na scenie.
  • Mój profesor w szkole teatralnej Marian Wyrzykowski mówił, że aktor, podobnie jak statek, powinien co pewien czas zacumować w porcie, aby oczyścić się z rozmaitych narośli, glonów, małż po to, by w następny rejs wypłynąć czystym.
  • Zostałem chyba wyposażony przez naturę w skłonność do refleksji, melancholii, sentymentalizmu, smutków i smuteczków. Przyjmuję to z pokorą. Nie próbuję z tym walczyć, nauczyłem się z tym żyć i nie mam motywacji, by budzić w sobie jakiś szczególny, ekstatyczny entuzjazm do życia. I w życiu, i w teatrze jestem trochę jak widz patrzący z pewnym dystansem. Poza tym to, co nas w świecie otacza, nie nastraja mnie do radości, wesołości czy ekstatycznych przypływów radości. Mówiąc najkrócej, jestem nastawiony do życia w tonacji molowej. Bliższe mi jest serio niż buffo, a jeśli czasem przyjmuję postawę buffo, to po to, by nie zwariować od nadmiaru trosk, melancholii i innych smutków.

O Piotrze Fronczewskim

Piotr Fronczewski w reklamie

  • Jeśli masz na nagrody chrapkę, zdrap z kuponu naszą zdrapkę.
    • Opis: w reklamie promocyjnej dużej sieci handlowej.