Teatr: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
→‎J: +1, formatowanie automatyczne
Alessia (dyskusja | edycje)
m →‎T: +1, formatowanie automatyczne
Linia 115: Linia 115:
* Teatr powinien współistnieć z rzeczywistością. Nie chodzi o to, żeby schlebiać wszystkim gustom widza, tylko żeby próbować podjąć z tym widzem mądry dialog. Pamiętam świetne zdanie Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej z wywiadu udzielonego „Kulturze”, w którym mówiła, że dzisiaj zachwycamy się każdym kamieniem, który leży na drodze, ale nie szukamy już brylantów.
* Teatr powinien współistnieć z rzeczywistością. Nie chodzi o to, żeby schlebiać wszystkim gustom widza, tylko żeby próbować podjąć z tym widzem mądry dialog. Pamiętam świetne zdanie Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej z wywiadu udzielonego „Kulturze”, w którym mówiła, że dzisiaj zachwycamy się każdym kamieniem, który leży na drodze, ale nie szukamy już brylantów.
** Autor: [[Ewa Kaim]], [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/klnku.htm „Dziennik”, 20 grudnia 2008]
** Autor: [[Ewa Kaim]], [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/klnku.htm „Dziennik”, 20 grudnia 2008]

* (...) teatr to jest jedno z ostatnich miejsc, gdzie człowieka może spotkać przygoda intelektualna.
** Autor: [[Krzysztof Materna]], [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/teatrjed.htm „Dziennik Zachodni”, 24 marca 2006]


* Teatr to jest pewien myślowy przekaz, skrót, filozofia. Lustro – jak uważał Szekspir – w którym przegląda się świat, ale ono jest też transparentne. Przez nie widać coś dalej, głębiej i więcej.
* Teatr to jest pewien myślowy przekaz, skrót, filozofia. Lustro – jak uważał Szekspir – w którym przegląda się świat, ale ono jest też transparentne. Przez nie widać coś dalej, głębiej i więcej.

Wersja z 12:15, 24 mar 2010

Teatr – rodzaj sztuki widowiskowej.

A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż

B

  • Błazeństwo było, jest i będzie wpisane w zawód aktora, a dobre aktorstwo to istotnie penetracja ludzkiej natury. Oczywiście dziś nikt na drzwiach gospody nie pisze, że „psom, Cyganom i aktorom wstęp wzbroniony”. Zmienił się społeczny status tego zawodu, ale istota jest od starożytności ta sama, Wyspiański pisał, że aktorów „na to powołano, by biorąc na się maskę i udanie, mówili prawdy ludzkiej przykazanie”. Istnieje jednak (...) w każdej twórczości sztampa, chałtura, kicz, które sztuką przez duże S nie są, ale nie zajmujmy się tym. Jest tyle arcydzieł, które nas uwznioślają, że życie jest zbyt krótkie, by je poznać. Błazeństwo może być mądre i wielkie. Nie widzę go w głupkowatych telewizyjnych kabaretach, lecz np., w komedii dell'arte, która wyostrzała spojrzenie na ludzką naturę, wyśmiewała wady piętnowała głupotę, leczyła poprzez śmiech. Mądry błazen więcej powie o życiu niż aktor bez poczucia humoru. Teatr bez dystansu, bez szczypty szaleństwa, symbolicznego traktowania życiowych perypetii jest nudny i nie porywa – nie zdziera masek, za którymi wygodnie na co dzień się chowamy.

D

  • Dla cnoty nie ma żadnego większego teatru nad sumienie.

F

  • Film to lipa, tam nawet amator może zagrać, jak jest dobry reżyser. Zagrać 200 przedstawień na scenie tak samo – to jest profesjonalizm.
    • Autor: Jerzy Turek, „Rzeczpospolita”, nr 11/2005, za onet.pl.

G

  • Gdy wybijał dziewiątą, ukazywało się dziewięć muz, jedna była przydzielona do astronomii, druga do archiwum, a reszta do teatru.
    • Autor: Hans Christian Andersen, Historia najmniej prawdopodobna (duń. Det utroligste)
    • Opis: o zegarze, uznanym za rzecz najbardziej nieprawdopodobną w konkursie o rękę królewny i pół królestwa
    • Zobacz też: Baśnie Andersena

J

  • Ja nie rozumiem teatru. Tylko seks i przemoc. Mam tego dość w domu. Poza seksem, oczywiście.
  • Jestem za tym, by nie marnować tego, w co teatr zainwestował publiczne pieniądze. Na Zachodzie pracuje się nad spektaklem, dopóki nie osiągnie standardu zadowalającego zarówno twórców, jak i widzów. W Polsce, jak nie wychodzi, to się wyrzuca – a jeśli nie wychodzi, to po co się za to brać...
  • Jeśli dwóch ludzi rozmawia, a reszta słucha ich rozmowy – to już jest teatr.

M

  • Moim domem było i jest moje dzieło.
    Obraz, spektakl, teatr, scena.
  • My przeprowadziliśmy reformę rolną, my znacjonalizowaliśmy przemysł, my usunęliśmy mnie ze stanowiska dyrektora teatru.
    • Autor: Leon Schiller, słowa przytoczone przez Jacka Bocheńskiego w artykule Co będzie z pustym obszarem? w „Przeglądzie Kulturalnym” z 1956 roku, nr 11
  • Myślę, że pogubiliśmy się, jakim językiem opowiadać w teatrze historie. Dziś w naszej rzeczywistości obowiązuje język telewizji, szybkiego montażu, migawkowych informacji, a teatr niebezpiecznie zaczął go imitować. Wiele przedstawień przypomina telenowele, a moim zdaniem to jest błąd. Teatr przecież operuje pewną umownością, metaforą, z której trzeba uczynić atut. Tego w innych mediach nie da się uzyskać.

N

  • Nie lubię teatru. Wolę nagie słowo. Cała ta nadbudowa nad słowem jest sztuczna, przygniatająca. Teatr, jeśli ma przetrwać, musi zburzyć siebie, musi obedrzeć się z pretensjonalnej ozdobności i sztucznej ekspresyjności, musi zdobyć się na maksimum skromności, czystości, nagości. Musi ocalić przede wszystkim słowo, bo stronę widowiskową dawno mu zabrano.
  • Nie wierzę w teatr publicystyczny. Nie wierzę, że teatr może mówić coś o współczesnej Polsce. Uważam, że to jest bicie piany. W teatrze tylko uczucia są prawdziwe. Teatr jest dotykaniem marzeń, dociekaniem zagadki, jaką jest człowiek. Miejscem, gdzie stawia się pytania. Jest światem budowanym z wyobraźni.

O

S

  • Sztuka teatru jest najbardziej ulotną sztuką i najbardziej pańską ze wszystkich sztuk. Rzuca niedbałym gestem swe bogactwa, nie dbając o ich przetrwanie. Może dobrze, że tak jest. Konfrontacje z czasem bywają nieraz bardzo bolesne i wytrzymują je tylko nieliczni.

Ś

  • Świat jest teatrem, aktorami ludzie,
    Którzy kolejno wchodzą i znikają.
    • All the world's a stage,
      And all the men and women merely players:
      They have their exits and their entrances.
      (ang.)
    • Autor: William Szekspir, Jak wam się podoba? (ang. As You like It?), akt II, 7
    • tłum. Leon Ulrich
  • Świat podobny jest do amatorskiego teatru; więc nieprzyzwoicie jest pchać się w nim do ról pierwszych, a odrzucać podrzędne...

T

  • Teatr dzisiejszy jest nudny? Głęboki, filozoficzny nawet, ale nudny?
  • Teatr jako zjawisko w świecie zdarzeń, a może cudów nawet, jawi się w mojej wyobraźni w postaci żywego, ukrwionego organu, w którym każda tkanka, żyłka, naczynko, ma przeznaczoną funkcję i tak związane w kawał pulsującego mięcha – świeci wszystkimi kolorami tęczy, a czasem prószy łagodnym blaskiem świecy, a czasem wybucha neonową racą, zależnie od czasu, mody, aktualnych potrzeb czy fantazji twórczych.
  • Teatr jest aktywną refleksją nad samym sobą.
  • Teatr jest najważniejszą rzeczą na świecie, gdyż tam pokazuje się ludziom, jakimi mogliby być, jakimi pragnęliby być, choć nie mają na to odwagi, i jakimi są.
  • Teatr jest takim prawdziwym mężem, który być może czasem nieco mnie zaniedbuje, bo pewnie znalazł sobie jakąś dziewczynę na boku. Ale ja poczekam, on i tak zwykle wraca, choćby dlatego, by spróbować moich pierogów, które są najlepsze na świecie.
  • Teatr może być po nic, ponieważ jest kreacją, sztuką. I nie musi pouczać. Teatr jest po prostu uczynieniem sztuki ze zdolności człowieka do zabawy. Czasem sama zdolność do zabawy pozwala nam dystansować rzeczywistość w której żyjemy, zauważyć, że w tej rzeczywistości odgrywamy role.
  • Teatr mój widzę ogromny.
    • Autor: Stanisław Wyspiański, I ciągle widzę ich twarze, 1904
    • wiersz został wysłany przez Wyspiańskiego jako list do Adama Chmiela
  • Teatr powinien współistnieć z rzeczywistością. Nie chodzi o to, żeby schlebiać wszystkim gustom widza, tylko żeby próbować podjąć z tym widzem mądry dialog. Pamiętam świetne zdanie Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej z wywiadu udzielonego „Kulturze”, w którym mówiła, że dzisiaj zachwycamy się każdym kamieniem, który leży na drodze, ale nie szukamy już brylantów.
  • Teatr to jest pewien myślowy przekaz, skrót, filozofia. Lustro – jak uważał Szekspir – w którym przegląda się świat, ale ono jest też transparentne. Przez nie widać coś dalej, głębiej i więcej.
  • Tylko niewielu ludzi, którzy cierpią na kaszel, idzie do lekarza. Większość idzie do teatru.

W

  • W filmie pokazuje się to, co się już potrafi, ale za to w sekundę można zarejestrować rzeczy magiczne. W teatrze jest to niemożliwe. Cieszyłabym się gdybym nie musiała rezygnować ani z filmu, ani z teatru. To dwie kompletnie różne przygody i obie fascynujące.
  • W naszych realiach teatr potrzebuje twarzy, która będzie firmowała jego dokonania. Osoby, którą publiczność widziała w artystycznych przedsięwzięciach, zna jej gust, talent, wie, jakiego repertuaru i jakiej wizji może się po niej spodziewać. Ta twarz musi być twarzą artysty.
  • W teatrze przed premierą można dużo jeszcze pracować, a nawet po niej można jeszcze pewne rzeczy zmieniać. W kinie, oczywiście też się interweniuje, dochodzi muzyka, montaż, całe to manipulowanie materią filmową, jednak głównie jest to charakter natychmiastowy i w pewnym sensie nieodwołalny.
  • W teatrze widać konkretnych ludzi, którzy reagują natychmiast na wszystko, co dzieje się na scenie. Trudniej skontaktować się z widzem w kinie. Jednak i w jednym, i w drugim przypadku bardzo często mam ochotę wyjść do ludzi i zapytać, co oni o tym sądzą. Mam taką potrzebę, bo fajnie się jest od czegoś odbijać, gdy ktoś powie – to było dobre, a to nie całkiem…
  • W teatrze zarówno reżyser, jak i widz mają większe pole do popisu, więcej pozostawia się wyobraźni; jesteśmy tu niejako ograniczeni miejscem (nie mamy do dyspozycji szerokich panoramicznych ujęć i zmieniających się scenerii, krajobrazów, które w kinie można mnożyć w nieskończoność). Więcej umiejętności mogą też pokazać aktorzy. Dochodzi do ciekawych interakcji między nimi a publicznością. W teatrze emocje są bardziej skonsolidowane, w kinie przepływają zbyt swobodnie. Co jeszcze? Kinu brakuje też kameralności teatru. Przez to, że w kinie nie ma miejsca na grę wyobraźni, brakuje mu magii.
  • Wszystko bowiem, co przesadzone, przeciwne jest zamiarowi teatru, którego przeznaczeniem, jak dawniej tak i teraz, było i jest służyć niejako za zwierciadło naturze, pokazywać cnocie własne jej rysy, żywy jej obraz, a światu i duchowi wieku postać ich i piętno.

Ż

  • Życie to jest teatr, mówisz ciągle, opowiadasz;
    Maski coraz inne, coraz mylne się nakłada;
    Wszystko to zabawa, wszystko to jest jedna gra
    Przy otwartych i zamkniętych drzwiach.
    To jest gra.

Zobacz też: