Muniek Staszczyk: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
formatowanie automatyczne |
m ort. |
||
Linia 8: | Linia 8: | ||
* Jarało się jakąś trawę, ciągnęło jakieś spidy, ale to było wtedy jeszcze, powiedziałbym, takie niewinne. Zaczynała się dopiero jakaś dilerka, cały ten parszywy biznes. Jak do Częstochowy przywiozłem nasiona z Pop Session w Sopocie i jak potem z moim kumplem Bobeshem, pierwszym menadżerem T. Love, paliliśmy tę samosieję, wydawało nam się, że cały świat się otwierał. Że jesteśmy jak The Doors, kiedy pojechali na pustynię. A teraz nie ma dla mnie nic urokliwego w narkotykach, to normalny pieprzony nałóg jak alkohol czy seks. Nie to, że jestem jakiś nawrócony. Ja z tego wyrosłem, po prostu. |
* Jarało się jakąś trawę, ciągnęło jakieś spidy, ale to było wtedy jeszcze, powiedziałbym, takie niewinne. Zaczynała się dopiero jakaś dilerka, cały ten parszywy biznes. Jak do Częstochowy przywiozłem nasiona z Pop Session w Sopocie i jak potem z moim kumplem Bobeshem, pierwszym menadżerem T. Love, paliliśmy tę samosieję, wydawało nam się, że cały świat się otwierał. Że jesteśmy jak The Doors, kiedy pojechali na pustynię. A teraz nie ma dla mnie nic urokliwego w narkotykach, to normalny pieprzony nałóg jak alkohol czy seks. Nie to, że jestem jakiś nawrócony. Ja z tego wyrosłem, po prostu. |
||
** Opis: o początku lat 90 |
** Opis: o początku lat 90. |
||
** Źródło: rozmowa Mirasa Soliwody |
** Źródło: rozmowa Mirasa Soliwody „Staryboy”, ''Duży Format'', 11 marca 2010. |
||
* Każdy śpiewający na scenie chłopaczyna długo jest gówniarzem. Niektórzy mówią, że to przywilej rock’n’rolla, inni, że wada. Dopiero niedawno stałem się mężczyzną, tak uważam, po czterdziestce. |
* Każdy śpiewający na scenie chłopaczyna długo jest gówniarzem. Niektórzy mówią, że to przywilej rock’n’rolla, inni, że wada. Dopiero niedawno stałem się mężczyzną, tak uważam, po czterdziestce. |
||
** Źródło: rozmowa Mirasa Soliwody |
** Źródło: rozmowa Mirasa Soliwody „Staryboy”, ''Duży Format'', 11 marca 2010. |
||
* Mam dosyć tego miasta,<br />Czerwono-czarnej mafii.<br />Czy mnie rozumiesz, Lolo?<br />Czy wiesz, co mnie trapi? |
* Mam dosyć tego miasta,<br />Czerwono-czarnej mafii.<br />Czy mnie rozumiesz, Lolo?<br />Czy wiesz, co mnie trapi? |
||
Linia 19: | Linia 19: | ||
* Nie jestem laską, która pokaże się w Playboyu czy powie, że ma szesnastego narzeczonego... Dziewczyny mają w Polsce taki problem, że muszą promować płytę, opowiadając o swoich związkach, a jak się da, to przemycić coś w muzyce. Tak wygląda rynek. |
* Nie jestem laską, która pokaże się w Playboyu czy powie, że ma szesnastego narzeczonego... Dziewczyny mają w Polsce taki problem, że muszą promować płytę, opowiadając o swoich związkach, a jak się da, to przemycić coś w muzyce. Tak wygląda rynek. |
||
** Opis: o promocji swojej nowej płyty |
** Opis: o promocji swojej nowej płyty |
||
** Źródło: rozmowa Mirasa Soliwody |
** Źródło: rozmowa Mirasa Soliwody „Staryboy”, ''Duży Format'', 11 marca 2010. |
||
* Wkurza mnie to całe zachodnie lewactwo. Chodzenie w koszulkach z sierpem i młotem jest „ trendy”, ale gdyby kolesie, którzy je noszą, pomieszkaliby choć trochę w komunie, to by wymiękli. |
* Wkurza mnie to całe zachodnie lewactwo. Chodzenie w koszulkach z sierpem i młotem jest „ trendy”, ale gdyby kolesie, którzy je noszą, pomieszkaliby choć trochę w komunie, to by wymiękli. |
Wersja z 16:17, 13 mar 2010
Muniek Staszczyk (wł. Zygmunt Staszczyk, ur. 1963) – piosenkarz polski, autor tekstów piosenek
- Bo myślę, że takie partie jak PIS czy Liga Polskich Rodzin doprowadzą do ogromnego rozwoju rock’n’rolla w Polsce.
- Źródło: rozmowa z Marcinem Cichoński, 28 kwietnia 2006 zamieszczona na stronie cgm.pl
- Gdy patrzę w twe oczy, zmęczone jak moje,
To kocham to miasto zmęczone jak ja,
Gdzie Hitler i Stalin zrobili, co swoje,
Gdzie wiosna spaliną oddycha.- Źródło: piosenka „Warszawa”.
- Jarało się jakąś trawę, ciągnęło jakieś spidy, ale to było wtedy jeszcze, powiedziałbym, takie niewinne. Zaczynała się dopiero jakaś dilerka, cały ten parszywy biznes. Jak do Częstochowy przywiozłem nasiona z Pop Session w Sopocie i jak potem z moim kumplem Bobeshem, pierwszym menadżerem T. Love, paliliśmy tę samosieję, wydawało nam się, że cały świat się otwierał. Że jesteśmy jak The Doors, kiedy pojechali na pustynię. A teraz nie ma dla mnie nic urokliwego w narkotykach, to normalny pieprzony nałóg jak alkohol czy seks. Nie to, że jestem jakiś nawrócony. Ja z tego wyrosłem, po prostu.
- Opis: o początku lat 90.
- Źródło: rozmowa Mirasa Soliwody „Staryboy”, Duży Format, 11 marca 2010.
- Każdy śpiewający na scenie chłopaczyna długo jest gówniarzem. Niektórzy mówią, że to przywilej rock’n’rolla, inni, że wada. Dopiero niedawno stałem się mężczyzną, tak uważam, po czterdziestce.
- Źródło: rozmowa Mirasa Soliwody „Staryboy”, Duży Format, 11 marca 2010.
- Mam dosyć tego miasta,
Czerwono-czarnej mafii.
Czy mnie rozumiesz, Lolo?
Czy wiesz, co mnie trapi?- Źródło: piosenka „King”.
- Nie jestem laską, która pokaże się w Playboyu czy powie, że ma szesnastego narzeczonego... Dziewczyny mają w Polsce taki problem, że muszą promować płytę, opowiadając o swoich związkach, a jak się da, to przemycić coś w muzyce. Tak wygląda rynek.
- Opis: o promocji swojej nowej płyty
- Źródło: rozmowa Mirasa Soliwody „Staryboy”, Duży Format, 11 marca 2010.
- Wkurza mnie to całe zachodnie lewactwo. Chodzenie w koszulkach z sierpem i młotem jest „ trendy”, ale gdyby kolesie, którzy je noszą, pomieszkaliby choć trochę w komunie, to by wymiękli.
- Źródło: rozmowa z Mikołajem Lizutem opublikowana w Gazecie Wyborczej z dnia 7 lutego 2003 r.