Przemysław Iwańczyk: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne
Rinfanaiel (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne
Linia 1: Linia 1:
'''[[w:Przemysław Iwańczyk|Przemysław Iwańczyk]]''' polski komentator sportowy, dziennikarz, związany z Gazetą Wyborczą i telewizją Polsat Sport.
'''[[w:Przemysław Iwańczyk|Przemysław Iwańczyk]]''', polski komentator sportowy, dziennikarz, związany z Gazetą Wyborczą i telewizją Polsat Sport.
* 112 km/godz. W terenie zabudowanym Pęcherz dostałby za to mandat, w hali może sobie pofolgować.
* 112 km/godz. W terenie zabudowanym Pęcherz dostałby za to mandat, w hali może sobie pofolgować.
** Opis: o zagrywce Sebastiana Pęcherza.
** Opis: o zagrywce Sebastiana Pęcherza.
Linia 37: Linia 37:


* Zobaczymy kogo będzie szukała w przyjęciu Karolina Ciaszkiewicz. No i niestety znalazła... siatkę.
* Zobaczymy kogo będzie szukała w przyjęciu Karolina Ciaszkiewicz. No i niestety znalazła... siatkę.



{{DEFAULTSORT:Iwańczyk, Przemysław}}
{{DEFAULTSORT:Iwańczyk, Przemysław}}


[[Kategoria:Polscy dziennikarze]]
[[Kategoria:Polscy dziennikarze]]

Wersja z 23:55, 18 sty 2010

Przemysław Iwańczyk, polski komentator sportowy, dziennikarz, związany z Gazetą Wyborczą i telewizją Polsat Sport.

  • 112 km/godz. W terenie zabudowanym Pęcherz dostałby za to mandat, w hali może sobie pofolgować.
    • Opis: o zagrywce Sebastiana Pęcherza.
  • Byk, byka, bykiem pogania.
  • Jestem pewien, że Mariuszowi Sordylowi nie jest zimno, bo jest rozgrzany jak niedzielny rosół.
  • Nie taki wilk, lew, diabeł straszny, jak go malują. Farmutil w każdym razie jest bez pazurów.
  • Nie wiem na jakich bateriach jedzie dzisiaj Durajczyk, ale są to chyba duracelki. I to chyba ekstra-plus.
  • Novotny gra teraz dobrze i nic dziwnego, że Łukasz Żygadło w nim widzi swoją największą armatę.
  • Paweł Zagumny za chwilę da klapsa któremuś ze swoich kolegów.
  • Rutynowa kontrola:
    – Jak się nazywasz?
    – Sergio.
    – Gdzie jesteś?
    – W Belgradzie.
    – Z kim grasz?
    – Z Serbią.
    – Kto wygra?
    – Moja drużyna 3:2.
    • Opis: monolog Iwańczyka, po uderzeniu Sergio w głowę.
  • Sadurek umawia się z Hendzel. Ciekawe na co? Nie jest to na pewno wieczorne kino i kolacja, ale ciekawa akacja.
  • Sędzia nie pracował chyba na kolei, bo nie umie podnosić chorągiewki.
  • To jest krzyk tonącego, gdy znad tafli wody wystaje tylko jeden, ten najmniejszy paluszek.
  • To jeszcze nie jest katastrofa, samolot jeszcze nie spadł, ale to są mocne turbulencje. A przed chwilą w dziurę powietrzną wpadł Grzyb.
  • To prawdziwe Opole. Festiwal, prawdziwy festiwal zepsutych zagrywek.
  • Wczoraj mieliśmy siatkarski przedszczyt, dzisiaj jest szczyt, a my mamy zaszczyt powitać Państwa.
  • Zobaczymy kogo będzie szukała w przyjęciu Karolina Ciaszkiewicz. No i niestety znalazła... siatkę.