Człowiek słoń: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Jos. (dyskusja | edycje)
formatowanie automatyczne, drobne redakcyjne
V. Vega (dyskusja | edycje)
Wycofanie wersji 151357 utworzonej przez Jos. (dyskusja)
Linia 1: Linia 1:
'''[[w:Człowiek słoń|Człowiek słoń]]''' (ang. ''The Elephant Man'') – film biograficzny produkcji amerykańskiej z 1980 roku, w reż. [[David Lynch]].
'''[[w:Człowiek słoń|Człowiek słoń]]''' (ang. ''The Elephant Man'') – film biograficzny produkcji amerykańskiej z 1980 roku, w reż. [[David Lynch]].
* '''Bytes:''' Życie! Pełne jest niespodzianek. Zważcie na los nieszczęsnej matki tego stwora, powalonej w czwartym miesiącu swego błogosławionego stanu przez słonia, dzikiego słonia. Powalonej! Na nieznanej afrykańskiej wyspie. Efekt jest prosty do przewidzenia... Panie i panowie... Przerażający... człowiek... słoń...
* Dzień dobry, nazywam się John Merrick i jest mi bardzo, bardzo miło Panie poznać.
** Postać: Merrick
** Opis: do zdjęć dam.


----
* Ludzie zwykle boją się tego, czego nie rozumieją.
** Postać: Merrick


* Nie! Nie jestem słoniem! Nie jestem zwierzęciem! Jestem ludzką istotą! Jestem człowiekiem!
** Postać: Merrick

* Życie! Pełne jest niespodzianek. Zważcie na los nieszczęsnej matki tego stwora, powalonej w czwartym miesiącu swego błogosławionego stanu przez słonia, dzikiego słonia. Powalonej! Na nieznanej afrykańskiej wyspie. Efekt jest prosty do przewidzenia... Panie i panowie... Przerażający... człowiek... słoń...
** Postać: Bytes

==Dialogi==
* '''Carr Gomm:''' Może Pan sobie wyobrazić, co on musiał przeżyć?<br />'''Doktor Treves:''' Tak, wydaje mi się, że mogę.<br />'''Carr Gomm:''' Nie sądzę. Nikt nie jest w stanie sobie tego wyobrazić! Nie wierzę, żeby ktokolwiek z nas mógł!
* '''Carr Gomm:''' Może Pan sobie wyobrazić, co on musiał przeżyć?<br />'''Doktor Treves:''' Tak, wydaje mi się, że mogę.<br />'''Carr Gomm:''' Nie sądzę. Nikt nie jest w stanie sobie tego wyobrazić! Nie wierzę, żeby ktokolwiek z nas mógł!

----


* '''Pani Treves:''' Bardzo mi miło pana poznać, Panie Merrick.<br />'''Merrick:''' Bardzo mi miło...(''zaczyna płakać'')<br />'''Doktor Treves:''' Co się dzieje, John? O co chodzi?<br />'''Merrick:''' To dlatego, że – że nie przywykłem być traktowany tak dobrze przez piękną kobietę.
* '''Pani Treves:''' Bardzo mi miło pana poznać, Panie Merrick.<br />'''Merrick:''' Bardzo mi miło...(''zaczyna płakać'')<br />'''Doktor Treves:''' Co się dzieje, John? O co chodzi?<br />'''Merrick:''' To dlatego, że – że nie przywykłem być traktowany tak dobrze przez piękną kobietę.

----


* '''Merrick:''' Chcieliby Państwo zobaczyć moją matkę?<br />'''Doktor Treves:''' Pańską matkę? Z przyjemnością.<br />'''Pani Treves:'''(''Merrick wyciąga fotografię swojej matki'') Och, ona... Panie Merrick, ona jest piękna!<br />'''Merrick:''' Tak, miała twarz anioła. Musiałem być dla niej wielkim zawodem.<br />'''Nie, Panie Merrick, nie. Żaden syn tak kochający jak Pan nie może być zawodem dla swojej matki.<br />'''Merrick:''' Gdybym tylko mógł ją odnaleźć tak, żeby mogła zobaczyć mnie z tak pięknymi przyjaciółmi jak teraz, być może pokochałaby mnie takiego, jakim jestem. Tak bardzo starałem się być dobry.
* '''Merrick:''' Chcieliby Państwo zobaczyć moją matkę?<br />'''Doktor Treves:''' Pańską matkę? Z przyjemnością.<br />'''Pani Treves:'''(''Merrick wyciąga fotografię swojej matki'') Och, ona... Panie Merrick, ona jest piękna!<br />'''Merrick:''' Tak, miała twarz anioła. Musiałem być dla niej wielkim zawodem.<br />'''Nie, Panie Merrick, nie. Żaden syn tak kochający jak Pan nie może być zawodem dla swojej matki.<br />'''Merrick:''' Gdybym tylko mógł ją odnaleźć tak, żeby mogła zobaczyć mnie z tak pięknymi przyjaciółmi jak teraz, być może pokochałaby mnie takiego, jakim jestem. Tak bardzo starałem się być dobry.

----


* '''Merrick:''' Jest coś, o co chciałem cię od dawna zapytać.<br />'''Doktor Treves:''' Tak?<br />'''Merrick:''' Możecie mnie wyleczyć?<br />'''Doktor Treves:''' Nie. Możemy się tobą zajmować, ale nie możemy cię wyleczyć.<br />'''Merrick:''' Nie. Tak myślałem, że nie.
* '''Merrick:''' Jest coś, o co chciałem cię od dawna zapytać.<br />'''Doktor Treves:''' Tak?<br />'''Merrick:''' Możecie mnie wyleczyć?<br />'''Doktor Treves:''' Nie. Możemy się tobą zajmować, ale nie możemy cię wyleczyć.<br />'''Merrick:''' Nie. Tak myślałem, że nie.

----

* '''Merrick:''' (''do zdjęć dam'') Dzień dobry, nazywam się John Merrick i jest mi bardzo, bardzo miło Panie poznać.

----


* '''Portier:''' Ludzie płacą, żeby zobaczyć pańskiego potwora, panie Treves. Ja zbieram pieniądze!<br />'''Doktor Treves:''' To ty jesteś potworem! Ty jesteś dziwolągiem! Wynocha!
* '''Portier:''' Ludzie płacą, żeby zobaczyć pańskiego potwora, panie Treves. Ja zbieram pieniądze!<br />'''Doktor Treves:''' To ty jesteś potworem! Ty jesteś dziwolągiem! Wynocha!

----

* '''Merrick:''' Nie! Nie jestem słoniem! Nie jestem zwierzęciem! Jestem ludzką istotą! Jestem człowiekiem!

----

* '''Merrick:''' Ludzie zwykle boją się tego, czego nie rozumieją.





Wersja z 12:08, 28 gru 2009

Człowiek słoń (ang. The Elephant Man) – film biograficzny produkcji amerykańskiej z 1980 roku, w reż. David Lynch.

  • Bytes: Życie! Pełne jest niespodzianek. Zważcie na los nieszczęsnej matki tego stwora, powalonej w czwartym miesiącu swego błogosławionego stanu przez słonia, dzikiego słonia. Powalonej! Na nieznanej afrykańskiej wyspie. Efekt jest prosty do przewidzenia... Panie i panowie... Przerażający... człowiek... słoń...

  • Carr Gomm: Może Pan sobie wyobrazić, co on musiał przeżyć?
    Doktor Treves: Tak, wydaje mi się, że mogę.
    Carr Gomm: Nie sądzę. Nikt nie jest w stanie sobie tego wyobrazić! Nie wierzę, żeby ktokolwiek z nas mógł!

  • Pani Treves: Bardzo mi miło pana poznać, Panie Merrick.
    Merrick: Bardzo mi miło...(zaczyna płakać)
    Doktor Treves: Co się dzieje, John? O co chodzi?
    Merrick: To dlatego, że – że nie przywykłem być traktowany tak dobrze przez piękną kobietę.

  • Merrick: Chcieliby Państwo zobaczyć moją matkę?
    Doktor Treves: Pańską matkę? Z przyjemnością.
    Pani Treves:(Merrick wyciąga fotografię swojej matki) Och, ona... Panie Merrick, ona jest piękna!
    Merrick: Tak, miała twarz anioła. Musiałem być dla niej wielkim zawodem.
    Nie, Panie Merrick, nie. Żaden syn tak kochający jak Pan nie może być zawodem dla swojej matki.
    Merrick: Gdybym tylko mógł ją odnaleźć tak, żeby mogła zobaczyć mnie z tak pięknymi przyjaciółmi jak teraz, być może pokochałaby mnie takiego, jakim jestem. Tak bardzo starałem się być dobry.

  • Merrick: Jest coś, o co chciałem cię od dawna zapytać.
    Doktor Treves: Tak?
    Merrick: Możecie mnie wyleczyć?
    Doktor Treves: Nie. Możemy się tobą zajmować, ale nie możemy cię wyleczyć.
    Merrick: Nie. Tak myślałem, że nie.

  • Merrick: (do zdjęć dam) Dzień dobry, nazywam się John Merrick i jest mi bardzo, bardzo miło Panie poznać.

  • Portier: Ludzie płacą, żeby zobaczyć pańskiego potwora, panie Treves. Ja zbieram pieniądze!
    Doktor Treves: To ty jesteś potworem! Ty jesteś dziwolągiem! Wynocha!

  • Merrick: Nie! Nie jestem słoniem! Nie jestem zwierzęciem! Jestem ludzką istotą! Jestem człowiekiem!

  • Merrick: Ludzie zwykle boją się tego, czego nie rozumieją.