Piotr Kofta: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Rinfanaiel (dyskusja | edycje)
m sortowanie
Trivelt (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne
Linia 1: Linia 1:
'''[[w:Piotr Kofta|Piotr Kofta]]''' (ur. 1973), polski pisarz.
'''[[w:Piotr Kofta|Piotr Kofta]]''' (ur. 1973) polski pisarz.
* – Ale ja... – szepcze Przewałko – ... ja jestem kulturalnym ekshibicjonistą...<br />– To znaczy?<br />– Ja... bym panią poprosił... gdyby pani zechciała...<br />-O co by pan poprosił?<br />– Żeby... pani... po... pa... trzy... ła...<br />– A jest na co? – pyta brunetka.<br />Przewałko spogląda na nią i śmieje się jakby autoironicznie.
* – Ale ja... – szepcze Przewałko – ... ja jestem kulturalnym ekshibicjonistą...<br />– To znaczy?<br />– Ja... bym panią poprosił... gdyby pani zechciała...<br />-O co by pan poprosił?<br />– Żeby... pani... po... pa... trzy... ła...<br />– A jest na co? – pyta brunetka.<br />Przewałko spogląda na nią i śmieje się jakby autoironicznie.
** Źródło: ''Piękne wieczory''
** Źródło: ''Piękne wieczory''
Linia 10: Linia 10:




[[Kategoria:Polscy pisarze|Kofta, Piotr]]
{{DEFAULTSORT:Kofta, Piotr}}
[[Kategoria:Polscy pisarze]]

Wersja z 22:21, 18 gru 2009

Piotr Kofta (ur. 1973) – polski pisarz.

  • – Ale ja... – szepcze Przewałko – ... ja jestem kulturalnym ekshibicjonistą...
    – To znaczy?
    – Ja... bym panią poprosił... gdyby pani zechciała...
    -O co by pan poprosił?
    – Żeby... pani... po... pa... trzy... ła...
    – A jest na co? – pyta brunetka.
    Przewałko spogląda na nią i śmieje się jakby autoironicznie.
    • Źródło: Piękne wieczory
  • Moje marzenia zawsze były banalne i nigdy się nie spełniały. Chcąc postępować w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem byłem zmuszony kolejno rezygnować z rozmaitych mrzonek dotyczących nadzwyczaj pomyślnej przyszłości. I tak, w porządku chronologicznym, kończąc szkołę podstawową rozstałem się z marzeniem o Wielkim Sportowcu, w liceum pożegnałem mit o Geniuszu Naukowym i Natchnionym Hippisie żywiącym się powietrzem, w traktacie studiów porzuciłem wiarę we Wspaniałego Kochanka i i jego Piękne Kobiety, a także nadzieję na Wielkie Pieniądze Spadające z Nieba.
    • Źródło: Bura małpa
  • W myślach widziałem krystalicznie czysty płyn w butelce, zimny jak Antarktyda, palący jak piekło.
    • Źródło: Piękne wieczory