8. Mila: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m Wycofano edycję użytkownika 83.168.75.14 (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Rinfanaiel. |
Radosław10 (dyskusja | edycje) Nie podano opisu zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''''[[w:8. Mila|8. Mila]]''''' (ang. ''8 Mile''), dramat filmowy z 2002. |
'''''[[w:8. Mila|8. Mila]]''''' (ang. ''8 Mile''), dramat filmowy z 2002, reż. [[Curtis Hanson]]. |
||
{{wulgaryzmy}} |
{{wulgaryzmy}} |
||
* Bo mieszkam w przyczepie.<br />Mamo, wróciłem do ciebie.<br />Ja nazywam się Jimmy, Greg Buel imię jego.<br />Ja ty i on, chodziliśmy do tej samej szkoły i co z tego?<br />To nie jest cool, gdzie mój gnat?<br />On posuwa moją matkę, a mamy tyle samo lat.<br />lecą bomby jak rapuje. Dzięki za brykę mamo, prawie się rozlatuje<br />Rabbit wszystkiego najlepszego<br />Możesz sobie wziąć to nowiutkie autko, kolego.<br />28. rocznik Delta. Do Schroniska nawet się niedobełta.<br />Na motel mnie nie stać, przecież wiecie, bo wróciłem na 810.<br />Więc mieszkam w przyczepie.<br />Mamo, wróciłem do ciebie. |
* Bo mieszkam w przyczepie.<br />Mamo, wróciłem do ciebie.<br />Ja nazywam się Jimmy, Greg Buel imię jego.<br />Ja ty i on, chodziliśmy do tej samej szkoły i co z tego?<br />To nie jest cool, gdzie mój gnat?<br />On posuwa moją matkę, a mamy tyle samo lat.<br />lecą bomby jak rapuje. Dzięki za brykę mamo, prawie się rozlatuje<br />Rabbit wszystkiego najlepszego<br />Możesz sobie wziąć to nowiutkie autko, kolego.<br />28. rocznik Delta. Do Schroniska nawet się niedobełta.<br />Na motel mnie nie stać, przecież wiecie, bo wróciłem na 810.<br />Więc mieszkam w przyczepie.<br />Mamo, wróciłem do ciebie. |
Wersja z 00:54, 1 lip 2008
8. Mila (ang. 8 Mile), dramat filmowy z 2002, reż. Curtis Hanson.
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
- Bo mieszkam w przyczepie.
Mamo, wróciłem do ciebie.
Ja nazywam się Jimmy, Greg Buel imię jego.
Ja ty i on, chodziliśmy do tej samej szkoły i co z tego?
To nie jest cool, gdzie mój gnat?
On posuwa moją matkę, a mamy tyle samo lat.
lecą bomby jak rapuje. Dzięki za brykę mamo, prawie się rozlatuje
Rabbit wszystkiego najlepszego
Możesz sobie wziąć to nowiutkie autko, kolego.
28. rocznik Delta. Do Schroniska nawet się niedobełta.
Na motel mnie nie stać, przecież wiecie, bo wróciłem na 810.
Więc mieszkam w przyczepie.
Mamo, wróciłem do ciebie.- Postać: Rabbit
- Dobra ludzie, dosyć na temat gejów
Szczególnie od spłukanej suki jak ty... fleju
Pracujesz tu dłużej niż ja, a ja więcej zarabiam
Usiądź sobie, już nie wyrabiam, po co w kolejce stoisz?
Za swoją kasę żarcia nie wpierdolisz
Wziął czek i kupił jedną kanapkę, ho, ho
Jesteś jebanym homo
Paul jest gejem, ty jesteś ciotą
On się chociaż przyznaje otwarcie
Facet umiera z głodu, ciastko mu dajcie
Nie wiem co ci powiedzieli... Mike
Warkoczyki chyba ci robił jakiś laik
Nie możesz rzucić tej pracy choćbyś chciał
Będziesz tu tak długo aż będzie z ciebie miał
Popatrz tylko na swoje buty
Zaczynają puszczać korzenie jak druty
Ty i mikrofon nie idą w parze
Brzmisz jak wkurwiony raper co przeliczył się w swoim darze
I czemu zaczynasz z gejem, mombasa
Tak naprawdę to ty masz adidasa
Skończyłem z tym klaunem, już po nim
Niech teraz moja kumpela ci dopierdoli- Postać: Rabbit
- Jimmy wprowadził się do matki,
bo nie miał gdzie złożyć manatki- Postać: Future
- Każda chwila to szansa, aby wszystko zmienić.
- Every Moment is a Chance to Turn it Around (ang.)
- Mam już dość tego żarcia w tym chlewie
Dają nam 30 min. na odpoczynek i jedzenie
Wszytko mnie boli, haruje na dolara
To żarcie jest jak gówno ze stara
Dupne żarcie, dupny nastrój
Została bym w domu jak bym miała co robić- Postać: Dziewczyna z żarciem
- Nie wierze że tego słucham, przestań narzekać
Ciebie aż w fabryce słychać
Zabieraj żarło i spadaj do pracy
Taki marny rap uprawiają biedacy
Stoicie tu odmrażacie dupy jak kosze na śmieci
Rapując i czekając na żarcie aż wam do ręki wleci
Patrzcie na tego czarnucha, obślizgły bumel
Brzydki skurwielu, twój stary powinien włożyć gumę
Przestań rymować, zostań w pracy z menelami
Zostaw swoje rymy w domu razem z sukienkami
Mówiąc o sukienkach, patrzcie jaka z Paula panienka
Jak się pakujesz wkładasz majteczki do walizeczki
Jak z Victoria's Secrets okładeczki
A jak 10 klientów się do kubka spuści wypijasz to bo nic nie opuścisz- Postać: Gość z żarciem
- Stary, ty mieszkasz w przyczepie.
Co ty do diabła teraz zrobisz?- Postać: Future
- Z powrotem do rynsztoka wróciłem.
Worek na śmieci pełen ubrań sobie sprawiłem.- Postać: Rabbit
Druga runda bitwy na rymy
- Myślę że posunąłeś się za daleko z rymem
Jak Eddie Haskel, Wally i pani Cleaver.
Facet krzyczy jak paranoik.
Szybko dajcie mu jakiś steroid.
Bla, bli, blu, bla, nic nie słyszałem.
Himini hoopla! To koszulka czy nowy stanik na tobie?
Patrzcie Snoop Dogg zrobił cycki sobie.
Nie słuchałeś poprzedniej rundy, matole?
Powiedziałeś to samo co gość w twoim zespole.
Masz tu ołówek kolego,
idź do domu, napisz coś dramatycznego.
I nie wracaj póki coś sensownego nie wpadnie ci do głowy.
Pieprze to, możesz nawet wziąć ze sobą ten mikrofon nowy.
Wyglądasz jak by cyklon walnął w twoje manatki.
W koszulce wrzeszczysz: "Lotto cię załatwi!"
Widzisz jak niszczą cię białe rymy,
A oni się dziwią jak Vanilla Ice może ci narobić zadymy.
Moje motto...
pieprze Lotto
Twoja matka mi dała
swój numer za dolara.
Ostatnia runda bitwy na rymy
- Wszyscy z 313 ręce w górę i za mną!
Wszyscy z 313 ręce w górę!
Popatrzcie jak on stoi.
Nie może podnieść rąk bo go boli.
Free World zasłoniło ci oczy.
Popatrzcie jak ten chłopiec się boczy.
1,2,3, do czterech.
1 strzał, 2,3,4.
4 strzały, 3,2,1.
Ty jesteś śmieciem, on jest śmieciem, zerem.
To nie żaden MC pierdolony,
bo wiem dokładnie jakie powie o mnie androny.
Jestem biały, jestem śmieciem.
Mieszkam z mamą w przyczepie.
Mój kumpel Future jest wujkiem Tomem.
Mam kumpla co zwie się Cheddarem,
co postrzelił się własnym gnatem.
I napadliście mnie
w sześciu, wy śmiecie.
Wink przeleciał moją dziewczynę, przecież wiecie.
A ja nadal tu stoję: "Pieprzyć Free World!", wy śmiecie.
Nigdy mnie osądzać nie próbuj.
Nie wiesz co się stało, wyluzuj.
Ale ja wiem o tobie coś.
Chodziłeś do prywatnej szkoły Cran Brook, jesteś gość
Co? Zawstydziłeś się psie?
Twoje prawdziwe imię to Clarence, co nie?
Clarence mieszka z rodzicami w domku
Układa im się dobrze w tym grajdołku
Boi się wszystkiego, nawet zaglądnąć w "year book"
Pieprze Cran Brook
(DJ wyłącza bit)
Pieprze bit, idę na śruba.
Jebać Papa Doca i czas, bo to zguba.
Jebać przyczepę i wszystkich jak macie wątpy.
Jestem białym śmieciem, tu nie ma pompy.
Pieprze tą bitwę, nie chcę wygrać, ja już spadam.
Powiedz coś tym ludziom czego o mnie nie wiedzą, błagam.