Nikołaj Bierdiajew: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Dinybot (dyskusja | edycje)
Linia 1: Linia 1:
[[bg:Николай Александрович Бердяев]] [[ru:Николай Александрович Бердяев]]


[[kategoria:Rosyjscy filozofowie|Bierdiajew, Mikołaj]]
[[kategoria:Rosyjscy filozofowie|Bierdiajew, Mikołaj]]
[[bg:Николай Александрович Бердяев]] [[ru:Бердяев, Николай Александрович]]
'''[[w:Mikołaj Bierdiajew|Mikołaj Bierdiajew]]''' (1874-1948), rosyjski filozof.
'''[[w:Mikołaj Bierdiajew|Mikołaj Bierdiajew]]''' (1874-1948), rosyjski filozof.



Wersja z 19:17, 8 wrz 2007

Mikołaj Bierdiajew (1874-1948), rosyjski filozof.

  • Chrześcijaństwo to skierowanie całego świata ku człowiekowi, uczynienie człowieka centrum świata.
  • Dobro jest śmiertelnie nudne, jeśli nie jest twórcze.
  • Fanatyzm to obłęd, który został zrodzony przez niemożność objęcia pełni prawdy.
  • Kontemplacja to tajemnicza aktywność, to przemienianie świata.
  • Narodzić może się wyłącznie ten, kto jest śmiertelny.
  • Przyczyną zła jest niezrealizowane dobro.
  • Nazywa się mnie filozofem wolności. Jakiś prawicowy hierarcha powiedział o mnie, że jestem "niewolnikiem wolności". Rzeczywiście, wolność jest czymś, co ukochałem nade wszystko. Cały wywodzę się z wolności. Jest ona niejako moją rodzicielką. Wolność stanowi dla mnie szczególny rodzaj stanu pierwotnego. Moja oryginalność jako filozofa sprowadza się do tego, że podstawą mojej filozofii nie jest byt, lecz – wolność. Wydaje mi się, że w sposób tak radykalny, jak ja nie czyni tego żaden inny filozof. W wolności kryje się tajemnica świata.
  • Bardzo wcześnie środowisko szlacheckie, z którego pochodzę, stało mi się obce. Wszystko mnie w nim denerwowało, a wiele jego cech wydawało mi się wręcz wstrętnymi. (…) Od dziecka odczuwałem wstręt do państwa jako instytucji oraz do wszelkiej władzy. Pamiętam, że gdy będąc małym chłopcem zbliżałem się tylko do jakiegoś gmachu, który był siedzibą instytucji państwowej, choćby najniewinniejszej natychmiast wprawiało mnie to w stan najwyższego wzburzenia. (…) Wszelka instytucja państwowa, stawała się w moich oczach siedliskiem inkwizycji, każdy zaś jej przedstawiciel – siepaczem. (…) Wrodzony mi jest jakiś metafizycznie anarchistyczny personalistycznie anarchistyczny sposób myślenia. Właściwy mi jest on dzisiaj tak, jak właściwy był mi w czasach chłopięcych i młodzieńczych.
  • Całe życie byłem buntownikiem. (…) Byłem buntownikiem nie ze względu na ukierunkowanie myśli w jakimś okresie mego życia, ale z natury. Jestem skłonny do buntowania się. Niesprawiedliwość, przemoc dokonana nad godnością i wolnością człowieka, wywołują we mnie gniewny protest.
  • Uważam się za spadkobiercę tradycji słowianofilów i okcydentalistów Czaadajewa i Chomiakowa, Hercena i Bielińskiego, a nawet Bakunina i Czernyszewskiego (nie bacząc na różnicę światopoglądów), a przede wszystkim Dostojewskiego, Lwa Tołstoja, Włodzimierza Sołowiowa i Mikołaja Fiodorowa. Jestem myślicielem i pisarzem rosyjskim.