Janusz R. Kowalczyk: Różnice pomiędzy wersjami
wystarczy tutaj + redakcja |
Spotkanie w Piwnicy w relacji bezpośrednio zainteresowanego |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{ek|zbyt długie}} |
{{ek|zbyt długie}} |
||
⚫ | |||
* – (...) Wysłuchałeś człowieka? Dobry?... (...)<br /> |
|||
Pytanie zadał [[Piotr Skrzynecki]]. Odpowiedzi oczekiwał od [[Andrzej Warchał|Andrzeja Warchała]]. Człowiekiem byłem ja. (...) – Rzeczowy ton Skrzyneckiego sprawił, że dziwnie zwiotczały mi mięśnie u nóg. Warchała zamurowało. Znał moje teksty tylko z lektury. Nie tracąc kontenansu, potwierdził jednak skinięciem głowy. Na wszelki wypadek nieznacznym. (...)<br /> |
|||
** Źródło: ''Wracając do moich Baranów'', Wydawnictwo Trio, Warszawa 2012, ISBN 978-83-7839-742-7, str. 14-16<br /><br /> |
|||
⚫ | |||
* Z Januszem R. Kowalczykiem '''o książce ''Wracając do moich Baranów''''' rozmawia Teresa Drozda:<br /> |
* Z Januszem R. Kowalczykiem '''o książce ''Wracając do moich Baranów''''' rozmawia Teresa Drozda:<br /> |
||
– (JRK) (...) Przypominam sobie niezwykłą historię. Szedłem z kolegą przez Planty i on trącił mnie w rękę, mówiąc: patrz, |
– (JRK) (...) Przypominam sobie niezwykłą historię. Szedłem z kolegą przez Planty i on trącił mnie w rękę, mówiąc: patrz, Piotr Skrzynecki, powiemy mu „dzień dobry”. Ukłoniliśmy mu się, a on zatrzymał się, obejrzał i odpowiedział „dzień dobry”. Obaj pęcznieliśmy z dumy. W ten prosty sposób staliśmy się królami liceum przez jakieś dwa tygodnie.<br /> |
||
** Źródło: wg strefapiosenki.pl [https://strefapiosenki.pl/aktualnosci/item/922-w-piwnicy-znalazlem-oddech-wolnosci-mowi-janusz-r-kowalczyk z witryny WWW]<br /><br /> |
** Źródło: wg strefapiosenki.pl [https://strefapiosenki.pl/aktualnosci/item/922-w-piwnicy-znalazlem-oddech-wolnosci-mowi-janusz-r-kowalczyk z witryny WWW]<br /><br /> |
||
* Janusz R. Kowalczyk: '''Najsłynniejszy kot PRL-u'''<br /> |
* Janusz R. Kowalczyk: '''Najsłynniejszy kot PRL-u'''<br /> |
||
Jedną z najciekawszych zwierzęcych indywidualności w historii polskiej literatury jest kot Iwan sportretowany przez [[Tadeusz Konwicki|Tadeusza Konwickiego]]. Przede wszystkim w ''Kalendarzu i klepsydrze'' (1976), choć także we ''Wschodach i zachodach księżyca'' (1982) czy ''Nowym Świecie i okolicach'' (1986). Pozyskany od Marii Iwaszkiewiczówny kot Iwan, „zwany przez przyjaciół Wanią”, trafił również do dziecięcej książeczki ''Dlaczego kot jest kotem?'' (1976) z ilustracjami żony autora, Danuty Konwickiej. (...)<br /> |
Jedną z najciekawszych zwierzęcych indywidualności w historii polskiej literatury jest kot Iwan sportretowany przez [[Tadeusz Konwicki|Tadeusza Konwickiego]]. Przede wszystkim w ''Kalendarzu i klepsydrze'' (1976), choć także we ''Wschodach i zachodach księżyca'' (1982) czy ''Nowym Świecie i okolicach'' (1986). Pozyskany od Marii Iwaszkiewiczówny kot Iwan, „zwany przez przyjaciół Wanią”, trafił również do dziecięcej książeczki ''Dlaczego kot jest kotem?'' (1976) z ilustracjami żony autora, Danuty Konwickiej. (...)<br /> |
||
** Źródło: wg kwartalnikwyspa.pl [https://kwartalnikwyspa.pl/janusz-r-kowalczyk-najslynniejszy-kot-prl-u/ z witryny WWW] |
** Źródło: wg kwartalnikwyspa.pl [https://kwartalnikwyspa.pl/janusz-r-kowalczyk-najslynniejszy-kot-prl-u/ z witryny WWW] |
Wersja z 03:41, 26 kwi 2022
Janusz R. Kowalczyk (ur. 1953) – polski teatrolog i filmoznawca, krytyk teatralny i literacki, były artysta Piwnicy pod Baranami.
- – (...) Wysłuchałeś człowieka? Dobry?... (...)
Pytanie zadał Piotr Skrzynecki. Odpowiedzi oczekiwał od Andrzeja Warchała. Człowiekiem byłem ja. (...) – Rzeczowy ton Skrzyneckiego sprawił, że dziwnie zwiotczały mi mięśnie u nóg. Warchała zamurowało. Znał moje teksty tylko z lektury. Nie tracąc kontenansu, potwierdził jednak skinięciem głowy. Na wszelki wypadek nieznacznym. (...)
- Źródło: Wracając do moich Baranów, Wydawnictwo Trio, Warszawa 2012, ISBN 978-83-7839-742-7, str. 14-16
- Źródło: Wracając do moich Baranów, Wydawnictwo Trio, Warszawa 2012, ISBN 978-83-7839-742-7, str. 14-16
- Z Januszem R. Kowalczykiem o książce Wracając do moich Baranów rozmawia Teresa Drozda:
– (JRK) (...) Przypominam sobie niezwykłą historię. Szedłem z kolegą przez Planty i on trącił mnie w rękę, mówiąc: patrz, Piotr Skrzynecki, powiemy mu „dzień dobry”. Ukłoniliśmy mu się, a on zatrzymał się, obejrzał i odpowiedział „dzień dobry”. Obaj pęcznieliśmy z dumy. W ten prosty sposób staliśmy się królami liceum przez jakieś dwa tygodnie.
- Źródło: wg strefapiosenki.pl z witryny WWW
- Źródło: wg strefapiosenki.pl z witryny WWW
- Janusz R. Kowalczyk: Najsłynniejszy kot PRL-u
Jedną z najciekawszych zwierzęcych indywidualności w historii polskiej literatury jest kot Iwan sportretowany przez Tadeusza Konwickiego. Przede wszystkim w Kalendarzu i klepsydrze (1976), choć także we Wschodach i zachodach księżyca (1982) czy Nowym Świecie i okolicach (1986). Pozyskany od Marii Iwaszkiewiczówny kot Iwan, „zwany przez przyjaciół Wanią”, trafił również do dziecięcej książeczki Dlaczego kot jest kotem? (1976) z ilustracjami żony autora, Danuty Konwickiej. (...)
- Źródło: wg kwartalnikwyspa.pl z witryny WWW