Marta Lipińska: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m kat., dr Zmiana |
Cytat z książki Magdaleny Jethon |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Plik:Marta Lipińska.jpg|mały|<center>Marta Lipińska</center>]] |
[[Plik:Marta Lipińska.jpg|mały|<center>Marta Lipińska</center>]] |
||
'''[[w:Marta Lipińska|Marta Lipińska]]''' (ur. 1940) – polska aktorka. Żona [[Maciej Englert|Macieja Englerta]], matka [[Michał Englert|Michała Englerta]]. |
'''[[w:Marta Lipińska|Marta Lipińska]]''' (ur. 1940) – polska aktorka. Żona [[Maciej Englert|Macieja Englerta]], matka [[Michał Englert|Michała Englerta]]. |
||
* Brnę przez życie bez wydziwiania. |
* Brnę przez życie bez wydziwiania. |
||
** Źródło: Jan Bończa-Szabłowski, [http://www.dziennikteatralny.pl/artykuly/rozsadna-i-liryczna.html ''Rozsądna i liryczna'', „Rzeczpospolita”, 14 maja 2010] |
** Źródło: Jan Bończa-Szabłowski, [http://www.dziennikteatralny.pl/artykuly/rozsadna-i-liryczna.html ''Rozsądna i liryczna'', „Rzeczpospolita”, 14 maja 2010] |
||
* Było to dawno, dawno temu, kiedy moje dzieci były jeszcze małe. (…) [Postanowiłam] pójść do baru mlecznego na ulicy Madalińskiego i zjeść obiad. W takim barze się podchodziło, zamawiało coś, płaciło w kasie, a potem odbierało zamówione dania. Tego dnia zamówiłam chłodnik i kluski leniwe. Po odstaniu w kolejce paru chwil oddałam swoje kwitki, dostałam chłodnik i leniwe, zaniosłam je na stolik, po czym poszłam po sztućce. Kiedy wróciłam z łyżką i widelcem, zobaczyłam, że przy moim stoliku siedzi ciemnoskóry młody człowiek, czyli Murzyn, i zajada mój chłodnik. Spokojnie więc przystąpiłam do leniwych i zaczęłam je jeść. Na co młody człowiek, zjadłszy chłodnik, wstał i powiedział: „Czo? Kryżysz?”. Odpowiedziałam: „Tak, tak! Kryżysz”. Dokończyłam swoje leniwe. On odszedł, ja wstałam – też już chciałam pójść do domu – i wtedy zobaczyłam, że na stoliku obok stoją moje leniwe i mój chłodnik. |
|||
** Źródło: Magda Jethon, ''Pani Magdo, pani pierwszej to powiem…'', Wydawnictwo Do, Warszawa 2002, s. 88 |
|||
* Jestem szczęśliwa, że nawet dzisiaj, kiedy – niestety – nie ma już z nami autora scenariusza, Jacka Janczarskiego, słuchowisko ciągle jest pamiętane. |
* Jestem szczęśliwa, że nawet dzisiaj, kiedy – niestety – nie ma już z nami autora scenariusza, Jacka Janczarskiego, słuchowisko ciągle jest pamiętane. |
Wersja z 23:15, 6 cze 2021
Marta Lipińska (ur. 1940) – polska aktorka. Żona Macieja Englerta, matka Michała Englerta.
- Brnę przez życie bez wydziwiania.
- Źródło: Jan Bończa-Szabłowski, Rozsądna i liryczna, „Rzeczpospolita”, 14 maja 2010
- Było to dawno, dawno temu, kiedy moje dzieci były jeszcze małe. (…) [Postanowiłam] pójść do baru mlecznego na ulicy Madalińskiego i zjeść obiad. W takim barze się podchodziło, zamawiało coś, płaciło w kasie, a potem odbierało zamówione dania. Tego dnia zamówiłam chłodnik i kluski leniwe. Po odstaniu w kolejce paru chwil oddałam swoje kwitki, dostałam chłodnik i leniwe, zaniosłam je na stolik, po czym poszłam po sztućce. Kiedy wróciłam z łyżką i widelcem, zobaczyłam, że przy moim stoliku siedzi ciemnoskóry młody człowiek, czyli Murzyn, i zajada mój chłodnik. Spokojnie więc przystąpiłam do leniwych i zaczęłam je jeść. Na co młody człowiek, zjadłszy chłodnik, wstał i powiedział: „Czo? Kryżysz?”. Odpowiedziałam: „Tak, tak! Kryżysz”. Dokończyłam swoje leniwe. On odszedł, ja wstałam – też już chciałam pójść do domu – i wtedy zobaczyłam, że na stoliku obok stoją moje leniwe i mój chłodnik.
- Źródło: Magda Jethon, Pani Magdo, pani pierwszej to powiem…, Wydawnictwo Do, Warszawa 2002, s. 88
- Jestem szczęśliwa, że nawet dzisiaj, kiedy – niestety – nie ma już z nami autora scenariusza, Jacka Janczarskiego, słuchowisko ciągle jest pamiętane.
- Opis: o audycji Kocham pana, panie Sułku.
- Źródło: „Temi”, 4 sierpnia 2005
- Zobacz też: Jacek Janczarski
- Pilnuję, żeby nie przenosić stresów z pracy do domu. Dom to nasz azyl, spokój, cisza. Wszyscy jesteśmy wprawdzie skupieni na sztuce, stąd teatr, muzyka, film są w naszym domu głównym tematem rozmów, ale nie pozwalam dać się temu zwariować. Zawsze ratował mnie zdrowy rozsądek i poczucie humoru. Sama potrafię się pośmiać z każdej roli, nawet zakpić z siebie. To ważna i cenna umiejętność. Śmiech i radość życia mają moc oczyszczającą.
- Źródło: „Temi”, 4 sierpnia 2005
- Zobacz też: dom, praca, stres
- Sułek jest rzeczywiście niczym Lenin – wiecznie żywy. To prawdziwy fenomen, bo „Trójka” nadaje ciągle powtórki, a – jak świadczą listy – niektórzy słuchacze, zwłaszcza młodzi, sądzą, że to jest pisane na bieżąco. Historia starej panny, nieco egzaltowanej, zakochanej od lat w jakimś bęcwale, który nadal chodzi do szkoły podstawowej, wciąż śmieszy.
- Opis: o audycji Kocham pana, panie Sułku.
- Źródło: Jan Bończa-Szabłowski, Uśmiechać się, a nie rechotać, rp.pl, 10 marca 2008
Zobacz też:
Kategorie:
- 60 minut na godzinę
- Laureaci Wielkiego Splendoru
- Odznaczeni Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (III Rzeczpospolita)
- Odznaczeni Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis
- Odznaczeni odznaką Zasłużony Działacz Kultury
- Polscy aktorzy filmowi
- Polscy aktorzy radiowi
- Polscy aktorzy teatralni
- Polscy aktorzy telewizyjni
- Polscy ludzie teatru