Aleksander Kakowski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
m grafika, drobne merytoryczne
Janeksad (dyskusja | edycje)
n
Linia 6: Linia 6:
** Źródło: Wiadomości Archidiecezjalne Warszawskie nr 6-8, 1920 str. 154
** Źródło: Wiadomości Archidiecezjalne Warszawskie nr 6-8, 1920 str. 154
** Zobacz też: [[Wojna polsko-bolszewicka]], [[w:August Hlond|August Hlond]]
** Zobacz też: [[Wojna polsko-bolszewicka]], [[w:August Hlond|August Hlond]]

* Zgadzam się, rzekłem, ale pamiętaj, abyś ciągle przebywał z żołnierzami w pochodzie w okopach, a w ataku nie pozostawał w tyle, ale szedł w pierwszym rzędzie. „Właśnie dlatego, odrzekł, chcę iść do wojska”.
** Opis: gdy ks. [[Ignacy Skorupka|Ignacy Skorupka]] po raz kolejny prosił o możliwość wstąpienia ochotniczo do wojska, w czasie wojny polsko-bolszewickiej.
** Źródło: [https://dzieje.pl/artykulyhistoryczne/ks-ignacy-skorupka-symbol-bitwy-warszawskiej Waldemar Kowalski, ''Ks. Ignacy Skorupka – symbol Bitwy Warszawskiej''], dzieje.pl, 28 lipca 2020.


{{SORTUJ:Kakowski, Aleksander}}
{{SORTUJ:Kakowski, Aleksander}}

Wersja z 00:13, 17 sie 2020

Aleksander Kakowski

Aleksander Kakowski (1862–1938) – polski duchowny rzymskokatolicki, arcybiskup metropolita warszawski w latach 1913–1938, prymas Królestwa Polskiego w latach 1925–1938. Członek Rady Regencyjnej w latach 1917–1918.

  • Tylko najemnik, a nie pasterz opuszczasza owce swoje w chwili niebezpieczeństwa. Gdyby jednak, co nie daj Boże, najemnik taki się znalazł i z jakichkolwiek pobudek opuścił stanowisko, obciążam go ipso facto suspensą ab officio et beneficio. Przyczym dodaję, że zbiegły kapłan na dawne stanowisko nie powróci. (...)
    • Opis: 10 sierpnia 1920 kardynał Kakowski, wystosował apel do księży o pozostanie na wyznaczonych im placówkach z wiernymi podczas ofensywy Armii Czerwonej na Warszawę
    • Źródło: Wiadomości Archidiecezjalne Warszawskie nr 6-8, 1920 str. 154
    • Zobacz też: Wojna polsko-bolszewicka, August Hlond
  • Zgadzam się, rzekłem, ale pamiętaj, abyś ciągle przebywał z żołnierzami w pochodzie w okopach, a w ataku nie pozostawał w tyle, ale szedł w pierwszym rzędzie. „Właśnie dlatego, odrzekł, chcę iść do wojska”.