Łamańce językowe: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian Znaczniki: Z urządzenia mobilnego Z wersji mobilnej (przeglądarkowej) |
Anulowanie wersji 511754 autorstwa 80.238.94.246 (dyskusja) Znacznik: Anulowanie edycji |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
Xd |
Xd |
||
językowy]]'' – trudny do wymówienia [[tekst]], przeważnie [[anonim]]owego [[autor]]stwa. |
językowy]]'' – trudny do wymówienia [[tekst]], przeważnie [[anonim]]owego [[autor]]stwa. |
||
* Kiedy mało kulturalny Polak |
* Kiedy mało kulturalny Polak zetknie k***a |
||
==Przykłady łamańców== |
==Przykłady łamańców== |
Wersja z 14:25, 3 cze 2020
Xd
językowy]] – trudny do wymówienia tekst, przeważnie anonimowego autorstwa.
- Kiedy mało kulturalny Polak zetknie k***a
Przykłady łamańców
A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A cóż, że cesarz ze Szwecji.
B
- Baba bada baobaby. Baba dba o oba baobaby.
- Zobacz też: baobab
- Bezczeszczenie cietrzewia cieszy moje czcze trzewia
- Zobacz też: cietrzew
- Blichtr trwa.
- Bo my mamy zakodowane
zadanie wykonywane
byleby dalej gadanie na planie
dało limitowane wydanie
nadawane na betonowym planie
- Opis: Wersy z utworu Trzeciego Wymiaru “Inni niż wszyscy”
- Boss ssie sok.
- Byle jakie bile Billa.
- Byli żyli trzej Japoni: Jach, Jachcendrach, Jachcendrachcendroni.
Były żyły trzy Japonki: Sipi, Sipidripi, Sipidripilampoponi.
Ożenili się: Jach-Sipi, Jachcendrach-Sipidripi, Jachcendrachcendroni-Sipidripilampomponi.
Jach miał córkę Szach, Jachcendrach miał córkę Szachszarach, Jachcendrachcendroni miał córkę Szachszarachszaroni Fudżi Fajkę. Kto powtórzy całą bajkę?- Inne wersje: 1. Było sobie trzech Japońców: Jachce, Jachce Drachce, Jachce Drachce Drachcedroni.
Były sobie trzy Japonki: Cepka, Cepka Drepka, Cepka Drepka Rompomponi.
Poznali się: Jachce z Cepką, Jachce Drachce z Cepką Drepką, Jachce Drachce Drachcedroni z Cepką Drepką Rompomponi.
Pokochali i pobrali się: Jachce z Cepką, Jachce Drachce z Cepką Drepką, Jachce Drachce Drachcedroni z Cepką Drepką Rompomponi.
Mieli dzieci: Jachce z Cepką mieli Szacha, Jachce Drachce z Cepką Drepką mieli Szacha Szarszaracha, Jachce Drachce Drachcedroni z Cepką Drepką Rompomponi mieli Szacha Szarszaracha Fudżi Fajkę. Kto powtórzy całą bajkę?
2. Żyły były try Kitajki: Cyp, Cypka-dryp, Cypka-drypka-drympampoń
Żyli, byli try Kitajcy: Jach, Jachce-drach, Jachce-drachce-droń
Pożenił się Jach na Cypkę, Jachce-drach na Cypkę-drypkę, Jachce-drachce-droń na Cypkę-drypkę-drympampoń. - Zobacz też: bajka
- Inne wersje: 1. Było sobie trzech Japońców: Jachce, Jachce Drachce, Jachce Drachce Drachcedroni.
- Bzyczy bzyg znad Bzury
zbzikowane bzdury,
bzyczy bzdury, bzdurstwa bzdurzy
i nad Bzurą w bzach bajdurzy,
bzyczy bzdury, bzdurnie bzyka,
bo zbzikował i ma bzika!- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Bzyg w: Wierszyki łamiące języki
- Zobacz też: Bzura
C
- Centrum handlowe to tutaj punkt zborny, to tutaj dobierają do butów torby, temat paznokcia pozornie pozorny, jej twarz to miraż jak makijaż upiorny.
- Źródło: Sroka zespołu Lert
- Cesarz czesał włosy cesarzowej, cesarzowa czesała włosy cesarza.
- Cesarz często czesał cesarzową.
- Chłop pcha pchłę, pchłę pcha chłop.
- Zobacz też: pchła
- Chodzi, przychodzi, a gdy ona zachodzi, to on odchodzi, bo nie o to chodzi…
- Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie,
W szczękach chrząszcza trzeszczy miąższ,
Czcza szczypawka czka w Szczecinie,
Chrząszcza szczudłem przechrzcił wąż,
Strząsa skrzydła z dżdżu,
A trzmiel w puszczy, tuż przy Pszczynie,
Straszny wszczyna szum…- Autor: Czesław Kruszewski
- Zobacz też: chrząszcz
- Chrząszcz szczęka szczęką – szczęką szczęka chrząszcz.
- Źródło: „Polonistyka. Czasopismo dla nauczycieli”, t. 51, PZWS, 1998, s. 89.
- Chrząszcz z dżdżownicą.
- Zobacz też: dżdżownica
- Córka cesarza całuje piekarza!
- Cyklopentanoperhydrofenantren
- Czarna krowa w kropki bordo
gryzła trawę kręcąc mordą.
Kręcąc mordą i rogami
gryzła trawę wraz z jaskrami.- Autor: Joanna Kulmowa, Czarna krowa w kropki bordo
- Zobacz też: krowa
- Czarny dzięcioł
z chęcią pień ciął.- Autor: Małgorzata Strzałkowska: „Dzięcioł” w: „Wierszyki łamiące języki” wyd. I 1996 r. i kolejne
- Zobacz też: dzięcioł
- Czego trzeba strzelcowi do zestrzelenia cietrzewia drzemiącego w dżdżysty dzień na drzewie?
- Źródło: „Polonistyka”, t. 51, PZWS, 1998, s. 89.
- Czekanie na czkanie.
- Cześć, Czesiek! Czeszesz się częściej często czy częściej czasem?
- Czy Maja majaczy, czy ja?
- Czy poczciwy poczmistrz z Tczewa często tańczy cza-czę?
- Zobacz też: Tczew
- Czy rak trzyma w szczypcach strzęp szczawiu, czy trzy części trzciny?
- Źródło: Anna Cegieła, Andrzej Markowski, Z polszczyzną za pan brat, wyd. Iskry, 1982, s. 152.
- Zobacz też: rak
- Czy się Czesi cieszą, gdy się Czesio czesze?
- Inna wersja: Gdy się Czesio czesze, to się Czesi cieszą.
- Czy sushi się suszy?
- Zobacz też: sushi
- Czy trzy cytrzystki grają na cytrze,
czy druga gwiżdże, a trzecia łzy trze?- Źródło: Anna Cegieła, Andrzej Markowski, Z polszczyzną za pan brat, op. cit., s. 152.
- Czesał czyżyk czarny koczek,
czyszcząc w koczku każdy loczek.
Po czym przykrył koczek toczkiem,
lecz część loczków wyszła boczkiem.- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Czyżyk w: Wierszyki łamiące języki
- Zobacz też: czyżyk
- Czemu cieniu odjeżdżasz, ręce złamawszy na pancerz,
przy pochodniach, co skrami grają około twych kolan?
Miecz wawrzynem zielony i gromnic płakaniem dziś Polan
rwie się sokół i koń twój podrywa stopę jak tancerz…- Autor: Cyprian Kamil Norwid, Bema pamięci żałobny rapsod
Ć
- Ćma ćmę ćmi.
- Zobacz też: ćma
- Ćma ma nać, nać ma ćma.
D
- Dom z powybijanymi oknami.
- Drabina z powyłamywanymi szczeblami.
- Źródło: Stefan Wiechecki, Egzamin z wymowy w: Bitwa w tramwaju, czyli opowiadania warszawskie, wyd. Etiuda, 2001, s. 121.
- Dziewięćsetdziewięćdziesięciodziewięciotysięcznik.
- Dżdżystym rankiem gżegżółki i piegże, zamiast wziąć się za dżdżownice, nażarły się na czczo miąższu rzeżuchy i rzędem rzygały do rozżarzonej brytfanny.
E
- Ej, lej olej.
G
- Gadki Agatki – zagadki dla tatki.
- Inna wersja: Zagadki Agatki to gratki dla tatki.
- Gąszcz trzcin.
- Gdy Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a gdy morze nie pomoże, to pomoże może Gdańsk.
- Inne wersje: Gdy Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a gdy morze nie pomoże, to pomoże może las.
Jak Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a jak morze nie pomoże, to pomoże może Gdańsk.
Pojedziemy na Pomorze, jak Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a jak morze nie pomoże, to pomoże może Hel.
- Inne wersje: Gdy Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a gdy morze nie pomoże, to pomoże może las.
- Gdzie drzewo rąbią, tam się drzazgi kłąbią.
- Źródło: Bronisław Wieczorkiewicz, Sztuka mówienia, Wydawnictwa Radia i Telewizji, 1977, s. 114.
- Grzegorz Brzęczyszczykiewicz. Chrząszczyżewoszczyce, powiat Łękołody.
- Źródło: film Jak rozpętałem drugą wojnę światową
- Gruby chód czy chudy grób?
- Gżegżółka grzała grzańca, gdy grzmiący grzmot gromko grzmiał, grożąc grzesznikom.
- Głupi Jasiu, głupi Jasiu,
jeśliś nas się nie przestraszył,
idź przed siebie ścieżką na sam szczyt.- Autor: Jacek Kaczmarski, Głupi Jasio
H
- Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka
i niechcący huknął żuczka.
Ale heca… – wnuczek mruknął
i z hurkotem w hełm się stuknął.
Leży żuczek, leży wnuczek,
a pomiędzy nimi tłuczek.
Stąd dla huczka jest nauczka,
by nie hasać z tłuczkiem wnuczka.- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Huczek w: Wierszyki łamiące języki
I
- I cóż, że ze Swarzędza?
- I cóż, że się cieszysz, że się czeszesz w Szwecji?
- I jakże iść tak w dal, jak dal jest daleka, gdy jest daleko!
- I lęk przed snem, bo w czasie snu bat rytm swój zmienia.
- Autor: Jacek Kaczmarski, Epitafium dla Sowizdrzała
- I wespół w zespół, by żądz moc móc wzmóc.
- Autor: Jeremi Przybora, Wespół w zespół
- Idzie Sasza suchą szosą, suszy sobie swoje szorty.
- Inne wersje: Sasza suszy suche szorty.
Szedł Sasza suchą szosą, susząc sobie szorty.
- Inne wersje: Sasza suszy suche szorty.
- Idzie Idzi i Idzi nie widzi, że za Idzim idzie Idzi.
- Idź z dżdżownicą nocą na ryby.
- Intelektualistyczna Konstantyna Konstantynopolitańczykowianeczka.
J
- Jam jest poczmistrz z Tczewa.
- Jazgarzewszczyzna.
- Opis: nazwa miejscowości w Polsce.
- Jerzy nie wierzy, że na wieży jest gniazdo jeży.
- Źródło: Ľuboš Svetoň, História obce Ngowa Wgowo, Vydavatel̕stvo Spolku slovenských spisovatel̕ov, 2003, s. 56.
- Zobacz też: jeż
- Jerzy nie wierzy, że na wieży jest pięćdziesiąt jeżozwierzy i sto jeży.
- Inna wersja: Idzie Jerzy i nie wierzy, że na wieży jest sto jeży i pięćdziesiąt jeżozwierzy.
- Jeszcze deszcze chłoszczą leszcze,
jeszcze leszcze pieszczą kleszcze!
- Jeż Jerzy leży na wieży i nie wierzy, że leży.
- Jola lojalna, Jola nielojalna.
- Źródło: Język polski. Encyklopedia w tabelach pod. red. Witolda Mizerskiego, wyd. Adamantan, 2000, s. 489.
- Zobacz też: lojalność
- Jola lojalna, lojalna Jola.
- Inna wersja: Lojalna Jola, Jola lojalna.
- Źródło: Język polski. Encyklopedia w tabelach, op. cit., s. 489.
- Jola lojalna z nielojalną Jolą łajają jowialnego lokaja.
- Jolanta lata lojalnym latawcem, lejąc jajka.
- Już od rana na podwórzu
wśród patyków i wśród liści
przycupnęli nad kałużą
pracowici kałużyści.- Autor: Danuta Wawiłow, Kałużyści
K
- Karolina dryluje kolorowe mirabelki.
- Kobyła ma mały bok.
- Autor: Julian Tuwim, Pegaz dęba. Panopticum poetyckie, wyd. Czytelnik, 1950, s. 96.
- Opis: palindrom
- Kolorowy koralik.
- Źródło: „Język polski”, tomy 56–57, Towarzystwo Miłośników Języka Polskiego, 1976, s. 280.
- Konstantynopolitańczykiewiczówna.
- Źródło: „Przekrój”, wydania 44–52 (3045–3053), Krakowskie Wydawnictwo Prasowe, 2003, s. 92.
- Konstantynopolitańczykowianeczka.
- Opis: mała mieszkanka Konstantynopola.
- Źródło: Stefan Kisielewski, Rzeczy małe, wyd. Pax, 1956, s. 410.
- Koszt poczt w Tczewie.
- Źródło: „Polonistyka”, t. 51, PZWS, 1998, s. 89.
- Kra krę mija, koń dom mija, tu lis ma norę, ta rama sęk tu ma.
- Zobacz też: kra
- Kra krę mija, tu lis ma norę, idę nos trę, mijam dół.
- Inne wersje: Idę, nos trę, kra krę mija, tu lis ma norę, sarna tor mija.
Kra krę mija. Lis ma norę, kret ma ryja. Idę i nos trę. Omijam tę krę. Nie idę tym torem, bo tu lis ma norę.
Kra krę omija. Kret ma ryja. Tu lis ma norę. Ominę ten tor. A ja nos trę.
- Inne wersje: Idę, nos trę, kra krę mija, tu lis ma norę, sarna tor mija.
- Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.
- Opis: przykład tautogramu.
- Źródło: Jan Miodek, Słownik ojczyzny polszczyzny, Wydawn. Europa, 2002, s. 292.
- Król królowi tarantulę włożył czule pod koszulę!
- Krnąbrną Brdą brną drwa.
- Zobacz też: Brda
- Ktoś w porę włożył pora w pory.
- Kupcie babci kapcie w ciapki, w ciapki kapcie babci kupcie.
- Źródło: „Polonistyka”, t. 51, PZWS, 1998, s. 89.
- Kurkiem kranu kręci kruk,
kroplą tranu brudząc bruk,
a przy kranie, robiąc pranie,
królik gra na fortepianie.- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Królik w: Wierszyki łamiące języki
- Kuropatwa z kuropatewiątkami.
- Kwas deoksyrybonukleinowy.
- Opis: kwas (DNA).
L
- Lepszy wyż niż niż.
- Leż, dość późnych kłamstw, rąb fuzję, giń!
- Leży/siedzi Jerzy koło wieży i nie wierzy, że na wieży leży gniazdo nietoperzy/jeżozwierzy.
- Leży/siedzi Jerzy koło wieży i nie wierzy, że na wieży leży Jerzy/jeszcze jeden Jerzy.
- Leży/siedzi Jerzy koło wieży i nie wierzy, że na wieży siedzi żołnierz, co ma kołnierz pełen jeży i paździerzy.
- Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że leży na wieży.
- Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że na drugiej wieży wśród stada nietoperzy leży drugi Jerzy.
- Inna wersja: Leży/siedzi Jerzy obok wieży i nie wierzy, że na wieży jeszcze jeden leży Jerzy.
- Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że na wieży jest gniazdo jeży, w którym jeż na jeżu leży.
- Inne wersje: Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że na wieży leży dużo jeży.
Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że w Białowieży na wieży jest gniazdo jeży.
- Inne wersje: Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że na wieży leży dużo jeży.
- Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że włos mu się jeży na tej wieży, na której leży.
- Inna wersja: Leży/siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że włos mu się jeży od pisków nietoperzy.
- Lojalna Jola lubi lojalnego jelenia.
Ł
- Łzy złej zołzy.
- Zobacz też: łza
M
- Ma mama ma mamałygę.
- Źródło: Język polski. Encyklopedia w tabelach, op. cit., s. 489.
- Mama ma omamy.
- Maja w maju ma omamy, a mama Mai ma je nie w maju, miewa je w Omanie.
- Masło maślane masłem masłowane w maślanej maselniczce.
- Zobacz też: masło
- Matka tka i tatka tka,
a tkaczka czka i też tam tka.- Autor: Jeremi Przybora, Dziecię tkaczy
- Opis: piosenka Kabaretu Starszych Panów, wykonywana przez Wiesława Michnikowskiego.
- Tatka tka i Matka tka a praczka czka i czkając tka.
- Tatka tka i matka tka, a praczka czka i też tam tka.
- Mała Małgosia szła na służbę do Głuszyna przez gładką kładkę.
- Mała muszka spod Łopuszki
chciała mieć różowe nóżki –
różdżką nóżki czarowała,
lecz wciąż nóżki czarne miała.
– Po cóż czary, moja muszko?
Ruszże móżdżkiem, a nie różdżką!
Wyrzuć wreszcie różdżkę wróżki
i unurzaj w różu nóżki!- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Muszka w: Wierszyki łamiące języki
- Mąż gżegżółki w chaszczach trzeszczy,
W krzakach drzemie kszyk…
A w Trzemesznie straszy jeszcze
Wytrzeszcz oczu strzyg…- Autor: Czesław Kruszewski
- Mi nie minie mina mima.
- Michał małpkę miał,
którą mu ją Paweł dał. Małpka Michała gryzła, skakała
i za kudły łba targała.
- Mina Eli wyeliminowanej z eliminacji…
- Mistrz trzyma smycz.
- Mistrz z Pyzdr w pstrej koszuli czule tuli się do Uli.
- Źródło: Słownik gramatyki języka polskiego pod red. Włodzimierza Gruszczyńskiego i Jerzego Bralczyka, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, 2002, s. 163.
- Mistrz z Tczewa.
- Może morze może, a może morze nie może.
- Może morze może morze zalać.
- My, indywidualiści, wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu, który oklaskiwał przeintelektualizowane, przekarykaturalizowane i przeliteraturalizowane dzieło.
N
- Na oleju lojalna Jola usmażyła schab dla Karola.
- Źródło: Anna Cegieła, Andrzej Markowski, Z polszczyzną za pan brat, op. cit., s. 152.
- Na peronie w Poroninie pchła pląsała po pianinie.
Przytupnęła, podskoczyła i pianino przewróciła.- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Pchła w: Wierszyki łamiące języki
- Na półce stoją butelki oetykietkowane i nieoetykietkowane.
- Na stole leży rozrewolwerowany rewolwer.
- Na ulicy Żyła-Żyła żyła sobie pewna żyła Raz tej żyle pękła żyła i ta żyła już nie żyła.
- Źródło: „Dialog”, t. 42, wyd. 5–8, R.S.W. „Prasa”, 1997, s. 69.
- Na wyrewolwerowanym wzgórzu przy wyrewolwerowanym rewolwerowcu leży wyrewolwerowany rewolwer wyrewolwerowanego rewolwerowca.
- Na wyścigach wyścigowych wyścigowa wyścigówka wyścignęła wyścigową wyścigówkę o numerze sześć.
- Inne wersje: Na wyścigach wyścigowych wyścigówek wyścigowych wyścigówka wyścigowa wyścignęła wyścigówkę wyścigową numer sześć.
Na wyścigach wyścigowych wyścigówek wyścigowa wyścigówka wyścignęła wyścigową wyścigówkę wygrywając wyścig wyścigowych wyścigówek.
- Inne wersje: Na wyścigach wyścigowych wyścigówek wyścigowych wyścigówka wyścigowa wyścignęła wyścigówkę wyścigową numer sześć.
- Nabuchodonozoreczka.
- Opis: od imienia Nabuchodonozora – biblijnego władcy.
- Nagła mgła opadła – opadła nagła mgła.
- Źródło: „Polonistyka”, t. 51, PZWS, 1998, s. 89.
- Zobacz też: mgła
- Nasza pani (proszę pani) prosi pani, żeby pani naszej pani pożyczyła klucz/kredę.
- Neandertalczyk usatysfakcjonował rozentuzjazmowany tłum.
- Niania Ani danie z bani niesie w Danii pani Mani!
- Nie ma w Omanie ani mnie, ani Ani.
- Nie marszcz czoła.
- Nie pieprz wieprza pieprzem, Pietrze,
bo bez pieprzu wieprz jest lepszy.- Autor: Jan Brzechwa, Nie pieprz, Pietrze
- Nie pieprz, Pietrze, wieprza pieprzem,
bo przepieprzysz wieprza pieprzem.- Autor: Jan Brzechwa, Nie pieprz, Pietrze
- Nie wiem, czy cietrzewie w dżdżysty dzień siadają na drzewach.
- Nie żebrz na zebrze.
- Źródło: Ewa Przyłubska, Feliks Przyłubski, Język polski na co dzień. Samouczek i słownik poprawnej polszczyzny, Wiedza Powszechna, 1968, s. 27.
- Niech Jadzia trzyma Jadzię, bo tramwaj jedzie i Jadzię przejedzie.
- No to/i cóż, że ze Szwecji?
- Źródło: Słownik gramatyki języka polskiego pod red. Włodzimierza Gruszczyńskiego i Jerzego Bralczyka, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne Spółka Akcyjna, 2002, s. 163.
- Noraminofenazonummetanosulfonikumnatrium.
- Opis: synonim pyralginy.
O
- Odindywidualizowany język wyidealizowanej emancypantki.
- Źródło: Anna Cegieła, Andrzej Markowski, Z polszczyzną za pan brat, op. cit., s. 152.
- Ołdrzychowice Kłodzkie.
- Opis: nazwa miejscowości w Polsce.
P
- Pan Potocki popchnął piłkę. Piłkę pana Potockiego potoczyło prosto pod pociąg. Pociąg przejechał piłkę. Piłka pękła. Pan Potocki przeraźliwie płakał.
- Opis: tautogram
- Pchła pchłę pchała, pchła płakała.
- Inne wersje: Pchła pchłę pchła, pchła przez pchłę płakała, że pchła pchłę pchała.
Pchła pchłę pchła i ta pchła była zła, że ta pchła ją pchła. - Źródło: Język polski. Encyklopedia w tabelach, op. cit., s. 489.
- Inne wersje: Pchła pchłę pchła, pchła przez pchłę płakała, że pchła pchłę pchała.
- Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig.
- Opis: pangram
- Źródło: Julian Tuwim, Pegaz dęba. Panopticum poetyckie, wyd. Czytelnik, 1950, s. 320.
- Percepcja mojej mentalności nie obliguje mnie do dalszej konwersacji z tobą.
- Pewien szerszeń
żuł raz żeń-szeń,
Rzekł mu lekarz, dość zażywny:
– Żeń-szeń bardzo jest pożywny.
Od żeń-szenia krzepa lepsza
niż u wołu albo wieprza.
Jeśli nie chcesz czuć znużenia,
żuj, szerszeniu, kęs żeń-szenia.
Żeń-szeń służy szerszeniowi!
Szerszeń wierzył lekarzowi.
Żucie zaczął od korzenia,
aż tu nagle dostał drżenia!
Wrócił szerszeń do lekarza:
– Niechże pan się tak nie zraża!
To nie drżenie od żeń-szenia,
lecz od trzmiela rzępolenia.
– Drzewiej – szepnął drżący szerszeń –
niepotrzebny był mi żeń-szeń,
choćby w głos brzęczała pszczoła
lub rzępolił trzmiel – rzępoła.
Dość już żucia mam żeń-szenia
zwłaszcza, że ma smak rzemienia!
No i szerszeń wypluł żeń-szeń.
- Pewien żarłok nienażarty
raz wygłodniał nie na żarty.- Autor: Jerzy Ficowski, Dziwna rymowanka
- Pies śni pieśni, pieści pięści…
- Piętnastu rewolwerowców jest zarewolwerowanych ale jeden rewolwerowiec jest niezarewolwerowany.
- Placek Placka huknął plackiem.
- Płynie buk przez Bug, dałby Bóg, żeby buk nie wpadł w Bug.
- Poczmistrz z Tczewa, rotmistrz z Czchowa.
- Źródło: Język polski. Encyklopedia w tabelach, op. cit., s. 489.
- Pod kaloryferem leży wyrewolwerowany rewolwerowiec.
- Podczas dżdżu nie zmiażdż dżdżownicy.
- Źródło: Język polski. Encyklopedia w tabelach,op. cit., s. 489.
- Podczas suszy szedł Sasza suchą szosą.
- Inna wersja: W czasie suszy suchą szosą Sasza szedł.
- Źródło: Język polski. Encyklopedia w tabelach, op. cit., s. 489.
- Podczas suszy szosa sucha.
- Inne wersje: Kiedy susza, szosa sucha.
W czasie suszy szosa sucha. - Źródło: Słownik gramatyki języka polskiego pod red. Włodzimierza Gruszczyńskiego i Jerzego Bralczyka, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne Spółka Akcyjna, 2002, s. 163.
- Inne wersje: Kiedy susza, szosa sucha.
- Połóż rewolwer na kaloryferze.
- Pop popadii powiada, że chłop pobił sąsiada.
- Popłakuje Paula w auli, że koala łka w Australii.
- Poprztykały się trzy skrzaty:
pstry, kosmaty i garbaty.
Chrabąszczowa je zganiła,
a dżdżownica pogodziła.- Źródło: Ewa Przyłubska, Feliks Przyłubski, Język polski na co dzień, Wiedza Powszechna, 1958, s. 33.
- Pora relaksu.
- Powiedziała pchła pchle: pchnij, pchło, pchłę pchłą.
Pchła pchnęła pchłę pchłą – i po pchle!
- Pójdźże, kiń tę chmurność w głąb flaszy.
- Opis: pangram.
- Promienie słońca przenikły jaskółeczek mokre piórka, ożyły, pierzchły i znikły, jak spłoszonych wróbli chmurka.
- Źródło: Bronisław Wieczorkiewicz, Sztuka mówienia, Wydawnictwa Radia i Telewizji, 1977, s. 114.
- Proszę pani, nasza pani, prosi panią, aby pani, naszej pani, pożyczyła rondla, bo nasza pani jest taka flądra, że nie ma nawet własnego rondla.
- Przejedźże przez Przasnysz.
- Zobacz też: Przasnysz
- Przeleciały trzy pstre przepiórzyce przez trzy pstre kamienice.
- Inna wersja: Trzy pstre przepiórzyce przefrunęły przez trzy pstre kamienice.
- Źródło: „Polonistyka”, t. 51, PZWS, 1998, s. 89.
- Przeszła susza szosą suchą.
- Zobacz też: susza
- Przez przemyską pszenicę przeszła przemycona przez przaśną przełęcz przeorysza przedniego zakonu.
- Przygwoździ Bździągwa gwoździem źdźbło, to pobździ źdźbłko.
- Przyszedł Herbst z pstrągami, słuchał oszczerstw z wstrętem patrząc przez szczelinę w strzelnicy.
- Ptak na pniak, ptak pod pniak.
- Zobacz też: ptak
R
- Raz w szuwarach się zaszywszy,
w jednym szyku wyszły trzy wszy.
Po chwili się rozmnożywszy,
ruch w szuwarach stał się żywszy.- Inna wersja: Raz w szynelu się zaszywszy,
w biegu szybszym wyszły trzy wszy,
a gdy wszy się dogoniwszy,
bieg w szynelu stał się szybszy. - Zobacz też: wesz
- Inna wersja: Raz w szynelu się zaszywszy,
- Remineralizacja zdemineralizownego szkliwa.
- Rewolwer wyrewolwerował się w rękach rewolwerowca.
- Zobacz też: rewolwer
- Rozregulowany kaloryfer.
- Rozrewolwerowany rewolwer.
- Rozrewolwerowany rewolwer połóż na kaloryferze.
- Rozrewolwerowany rewolwer się rozrewolwerował.
- Rozrewolwerowany rewolwerowiec przestrzelił wypolerowany kaloryfer.
- Rozrewolwerowany rewolwerowiec rozrewolwerował urewolwerowanego rewolwerowca.
- Rozrewolwerowany rewolwerowiec zrewolwerowywał się na rewolwerowisku przy zrewolwerowanych rewolwerowcach.
- Rozrewolweryzowany rewolwerowiec wyindywidualizował się z rozentuzjazmowanego tłumu.
- Rozrewolweryzowany rewolwerowiec z rozrewolweryzowanym rewolwerem rozrewolweryzował rewolwer rozrewolweryzowanego rewolwerowca.
- Rzęsa w rzece rzadka rzecz.
S
- Sama ma mama ma banana.
- Źródło: Język polski. Encyklopedia w tabelach, op. cit., s. 489.
- Siedziała małpa na płocie i żarła słodkie łakocie.
- W wymowie z ł przedniojęzykowo-zębowym: Siedziala malpa na plocie, jadla slodkie lakocie.
- Skarykaturalizowany prestidigitator.
- Skrzypce ze smyczkiem.
- Słów kształty krztuszą krtanie.
- Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk.
Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Bąk w: Wierszyki łamiące języki
- Spirytusik najwydestylowaniuchniejszy.
- Spis poczt tczewskich.
- Spod czeskich strzech szło Czechów trzech.
- Źródło: Ľuboš Svetoň, História obce Ngowa Wgowo, Vydavatel̕stvo Spolku slovenských spisovatel̕ov, 2003, s. 56.
- Stół z powyłamywanymi nogami.
- Źródło: Język polski. Encyklopedia w tabelach, op. cit., s. 489.
- Strzelec Strzałkowski wystrzelił, nie celując, lecz strzaskał gałąź, nie ustrzeliwszy cietrzewia.
- Strzyga strzygła szczygła skrzydła.
- Źródło: „Polonistyka”, t. 51, PZWS, 1998, s. 89.
- Sucha suka szuka zucha żuka.
- Źródło: Język polski. Encyklopedia w tabelach, op. cit., s. 489.
- Suchą szosą Sasza szedł.
- Inna wersja: Sasza szedł suchą szosą.
- Źródło: Anna Cegieła, Andrzej Markowski, Z polszczyzną za pan brat, op. cit., s. 152.
- Suchą szosą Sasza szedł do Szwecji.
- Suchą szosą szła szczypawka, susząc sobie szczypce.
- Sunie Sasza suchą szosą, suszy sobie swoje szorty.
- Suponuję, iż konglomerat twojej wiedzy jest cokolwiek wyalienowany, aczkolwiek truizmem byłoby twierdzić, że animozja, jaką czuję do twojej aparycji, implikuje przypadek.
- Szablistą polszczyzną tnie świszcze i chrzęści.
- Autor: Jacek Kaczmarski, Elekcja
- Szałaławia grał na bałałajce, połykając ser półtłusty.
- Szczebiot dzieci i skrzypienie drzwi przeszkadzało nieszczęsnej skrzypaczce w głośnym ćwiczeniu gry na skrzypcach.
- Szczegóły przestępstw w Pszczynie.
- Szczepan Szczygieł z Grzmiących Bystrzyc
przed chrzcinami chciał się przystrzyc.
Sam się strzyc nie przywykł wszakże,
więc do szwagra skoczył: “Szwagrze!
Szwagrze, ostrzyż mnie choć krzynę,
Gdyż mam chrzciny za godzinę”.
“Nic prostszego – szwagier na to.
– Żono, brzytwę daj szczerbatą!
W rżysko będzie strzechę Szczygła
ta szczerbata brzytwa strzygła…”.
Usłyszawszy straszną wieść,
Szczepan Szczygieł wrzasnął: “Cześć!”.
I przez grządki poza szosą
nie strzyżony prysnął w proso.
Opis: Wiersz Ludwiga Jerzego Kerna
- Szczęk
szczęk.- Autor: Roman Gorzelski, Pożeranie ryżu w: Srebrnikowe myśli, czyli bajki, fraszki, przysłowia i wierszyki, Wydawnictwo Łódzkie, Łódź 1986, s. 53.
- Zobacz też: homonim
- Szczoteczka szczoteczce szczebioce coś w teczce.
- Źródło: „Polonistyka”, t. 57, wyd. 1–5, PZWS, 2004.
- Szedł Mojżesz przez morze jak żniwiarz przez zboże, a za nim przez morze trzy cytrzystki szły. Paluszki cytrzystek nie mogą być duże gdyż w strunach cytry uwięzłyby.
- Zobacz też: Mojżesz
- Szedł Polak po lak i wrzucił dowody do wody.
- Szedł Sasza suchą szosą do suszarni szyszek.
- Szedł Sasza suchą szosą w czasie suszy, kiedy szosa była sucha.
- Szedł Sasza suchą szosą, aż się szosa wysuszyła.
- Szedł Sasza suchą szosą, niosąc suche szaszłyki.
- Szedł Sasza suchą szosą, szurając sandałami.
- Szedł Sasza szosą podczas suszy suchą stopą.
- Szedł Sasza szosą, szosa była sucha i się wysuszyła jeszcze bardziej, gdy szedł nią Sasza i suszył szorty suszoną suszarką z suszarni… i była wysuszono-wysuszona.
- Szła pchła koło wody pchła pchłę pchła do wody tamta pchła płakała, że ją tamta pchła popchała.
- Inne wersje: Szła pchła pchnęła pchłę i pchła płakała, że pchła pchłę popchała.
Szły pchły koło wody, pchła pchłę pchła do wody i ta pchła płakała, że ją tamta pchła popchała.
Szły pchły po linie. Pchła pchłę pchała, a pchła płakała, że pchła pchłę pchała.
- Inne wersje: Szła pchła pchnęła pchłę i pchła płakała, że pchła pchłę popchała.
- Sztukmistrz z Tczewa.
- Autor: Jacek Kaczmarski, Elekcja
Ś
- Śledź śledzi śledzia.
T
- Tamta tapeta tu, tamta tapeta tam.
- Tata to czyta cytaty Tacyta. Czy tata czyta cytaty Tacyta?
- Źródło: Anna Cegieła, Andrzej Markowski, Z polszczyzną za pan brat, op. cit., s. 152.
- Zobacz też: Tacyt
- Tata, czy tata czyta cytaty Tacyta?
- Podobne: Cecylia czyta cytaty z Tacyta.
- Źródło: Język polski. Encyklopedia w tabelach, op. cit., s. 489.
- Tetraoksomonomanganian monopotasu
- Opis: jedna z nazw nadmanganianu potasu KMnO4.
- Tracz tarł tarcicę tak takt w takt, jak takt w takt tarcicę tartak tarł.
- Źródło: Marian Mikuta, Kultura żywego słowa, Państwowe Zakłady Wydawn. Szkolnych, 1961, s. 57.
- Traktat – TAK!
- Trąbka trębacza nie trąbi, gdy trębacz siedzi na trąbie.
- Trolejbusy i autobusy kursują regularnie.
- Źródło: Ewa Przyłubska, Feliks Przyłubski, Język polski na co dzień, op. cit., s. 33.
- Trybunał radził, spór rósł, a piwowar tarł ręce.
- Źródło: Marian Mikuta, Kultura żywego słowa, op. cit., s. 57.
- Trzeba trzcinę trzepać trzcinową trzepaczką.
- Trzech Czechów milczy mil trzy.
- Źródło: „Polonistyka”, t. 57, wyd. 1–5, PZWS, 2004.
- Trzech Czechów szło ze Szczebrzeszyna do Szczecina.
- Źródło: „Polonistyka”, t. 51, PZWS, 1998, s. 89.
- Trzódka piegży drży na wietrze,
chrzęszczą w zbożu skrzydła chrząszczy,
wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze,
drepcząc w kółko pośród gąszczy.- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Cietrzew w: Wierszyki łamiące języki
- Trzynastego w Szczebrzeszynie
chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie.
Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie:
– Cóż ma znaczyć to tarzanie?!
Wezwać trzeba by lekarza,
zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza!
Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie,
że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie!
A chrząszcz odrzekł nie zmieszany:
– Przyszedł wreszcie czas na zmiany!
Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały,
teraz będą się tarzały.- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Chrząszcz w: Wierszyki łamiące języki
- Trzy wszy w szwy się zaszywszy, szły w szyku po trzy wszy.
- Inna wersja: Trzy wszy zaszywszy się w szwy, szły w szyku po trzy wszy.
- Turlał goryl po Urlach kolorowe korale,
rudy góral kartofle tarł na tarce wytrwale,
gdy spotkali się w Urlach,
góral tarł, goryl turlał,
chociaż sensu nie było w tym wcale.- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Goryl w: Wierszyki łamiące języki
- Twe ekstremalne imponderabilia egzemplifikują w mym ego dyrambiczną akronimiczność w aspekcie gnostycznym.
- Twój sposób konwersacji jest nieadekwatny, gdyż pływasz w zbyt płytkim basenie słów, by ze mną poprawnie konwersować.
- Twa twarz to potwarz.
U
- Ulu, ululaj Eulalię.
W
- W czasie suszy Saszę suszy.
- W czasie suszy szosa sucha. Suchą szosą Sasza szedł.
- W czasie suszy szosą suchą Sasza szusował na szyszce.
- W czasie suszy suchą szosą szedł Sasza i suszył suszarką suchy susz.
- W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu
klaszczą kleszcze na deszczu,
szepcze szczygieł w szczelinie,
szczeka szczeniak w Szczuczynie,
piszczy pszczoła pod Pszczyną,
świszcze świerszcz pod leszczyną,
a trzy pliszki i liszka
taszczą płaszcze w Szypliszkach.- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Szczeniak w: Wierszyki łamiące języki
- W grząskich trzcinach i szuwarach
kroczy jamnik w szarawarach,
szarpie kłącza oczeretu
i przytracza do beretu,
ważkom pęki skrzypu wręcza,
traszkom suchych trzcin naręcza,
a gdy zmierzchać się zaczyna
z jaszczurkami sprzeczkę wszczyna,
po czym znika w oczerecie
w szarawarach i berecie…- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Jamnik w: Wierszyki łamiące języki
- W krzakach rzekł do trznadla trznadel:
– Możesz mi pożyczyć szpadel?
Muszę nim przetrzebić chaszcze,
bo w nich straszą straszne paszcze.
Odrzekł na to drugi trznadel:
– Niepotrzebny, trznadlu, szpadel!
Gdy wytrzeszczysz oczy w chaszczach,
z krzykiem pierzchnie każda paszcza!- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Trznadle w: Wierszyki łamiące języki
- W Pszczynie na szynie maszyna przejechała mysz.
- Inna wersja: W Pszczynie na szynie przejechało mysz, aż zazgrzytało.
- W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie
i Szczebrzeszyn z tego słynie,
że chrząszcz właśnie brzęczał w trzcinie.- Autor: Jan Brzechwa, Chrząszcz
- Warszawa w żwawej wrzawie, w Wawrze wrze o Warszawie.
- Warzy żaba smar,
pełen smaru gar,
z wnętrza gara bucha para,
z pieca bucha żar,
smar jest w garze,
gar na żarze,
wrze na żarze smar.- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Żaba w: Wierszyki łamiące języki
- Wiesz, z czego to cytat?
- Wiesz, że tam, gdzie Bangladesz jest, jest też i deszcz?
- Więź z zoo i oazą.
- Wikt tkacza.
- Wlej olej w lej.
- Wpadł ptak w dół.
- Źródło: „Język Polski”, t. 56–57, Towarzystwo Miłośników Języka Polskiego, 1976, s. 285.
- Wpadł ptak do wytapetowanego pokoju.
- Wskrzesić.
- Wśród wrót śrut, brud i lód.
- Wszczniesz.
- Opis: najdłuższy wyraz jednosylabowy w języku polskim.
- W trzęsawisku trzeszczą trzciny,
trzmiel trze w Trzciance trzy trzmieliny,
a trzy byczki znad Trzebyczki
z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki.- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Byczki w: Wierszyki łamiące języki
- W wysuszonych sczerniałych trzcinowych szuwarach sześcionogi szczwany trzmiel bezczelnie szeleścił w szczawiu, trzymając w szczękach strzęp szczypiorku i często trzepocąc skrzydłami.
- Wydatki Agatki na datki, podatki i szmatki.
- Wydezodorantowany.
- Wyeliminowaliśmy/wyemancypowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu.
- Inna wersja: Wyemancypowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu.
- Wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu przeintelektualizowanych prestidigitatorów, który czytał/oklaskiwał przekarykaturalizowaną, przeliteraturalizowaną i przeintelektualizowaną literaturę.
- Wyindywidualizowany indywidualista wyindywidualizował się z tłumu wyindywidualizowanych indywidualistów.
- Wyimaginowana gżegżółka zgrzeszyła przeciw gżegżółkowemu Bożkowi Grzegorzowi.
- Wylaminowana i wyemaliowana iluminacja.
- Wyrewolwerowany rewolwerowiec wyindywidualizował się z rozentuzjazmowanego tłumu.
- Wyrewolwerowany rewolwerowiec z wyrewolwerowanym rewolwerem wyrewolwerował wyrewolwerowanego rewolwerowca z wyrewolwerowanym rewolwerem.
- Wyszczerzyła się szczeżuja raz na lepszą paszczę…,
po czym czmychnęła w chaszcze.
- Wyścigowa wyścigówka wyścignęła wyścigową wyścigówkę numer sześć.
- Wróbelek Walerek
miał mały werbelek,
werbelek Walerka miał mały felerek,
felerek werbelka naprawił Walerek,
Walerek wróbelek na werbelku swym grał.
Z
- Z czeskich strzech
szło Czechów trzech.
Gdy nadszedł zmierzch,
pierwszego w lesie zagryzł zwierz,
bez śladu drugi w gąszczach sczezł,
a tylko trzeci z Czechów trzech
osiągnął marzeń kres.- Źródło: Zofia Tarajło-Lipowska, Kapoan. O czeskim dla Polaków, być może mało zaawansowanych, ale mocno zainteresowanych, Wydawn. Uniwersytetu Wrocławskiego, 2000, s. 51.
- Z rozentuzjazmowanego tłumu wyindywidualizował się niezidentyfikowany prestidigitator, który wyimaginował sobie samounicestwienie.
- Za parkanem wśród kur na podwórku kroczył kruk w purpurowym kapturku, raptem strasznie zakrakał i zrobiła się draka, bo mu kura ukradła robaka.
- Autor: Małgorzata Strzałkowska, Kruk w: Wierszyki łamiące języki
- Zakopane na pokaz.
- Opis: palindrom.
- Źródło: „Teksty drugie”, tom 3, wydania 1–3, Instytut Badań Literackich PAN, 1992, s. 85.
- Zamień kamień w krzemień, przemień krzemień w kamień.
- Zawoalowana ewaluacja i wyewoluowana owulacja.
- Zażółć gęślą jaźń.
- Opis: zdanie zawierające wszystkie polskie znaki diakrytyczne.
- Ząb – zupa zębowa, dąb – zupa dębowa.
- Źródło: „Rocznik slawistyczny”, wyd. 41, UJ, 1981, s. 269.
- Ząb zupa zębowa, dąb zupa dębowa. Zupa dębowa z dębu robiona, no a zębowa z zębów robiona.
- Zdemitologizowane i zdemistyfikowane niezidentyfikowane obiekty latające.
- Inna wersja: Zdemistyfikowanie i zdemitologizowanie niezidentyfikowanych obiektów latających.
- Zgódź się do dworu za zarządzającego.
- Ziarnko do ziarnka, a będzie miarka.
- Źródło: Marian Mikuta, Kultura żywego słowa, Państwowe Zakłady Wydawn. Szkolnych, 1961, s. 57.
- Zmiażdż dżdżownicę (na czczo).
- Zrewolwerowany rewolwer.
Ż
- Żaba warzy żuru gar,
a pod garem drżący żar.
Żur wrze w garze,
gar na żarze,
to się skończy na pożarze!
Aż żółw zrzęda rzecze szczerze:
– Niech się żaba żaru strzeże!
Smaży żaba smardzów wór,
w garze wrze gorący żur.
Żółwik żabę żerdzią dźga:
– Niechże żaba żuru da!
Żółw zażera wrzący żur,
żaba żuje smardzów wór.
Pusto w garze,
żółw się maże,
już nie zrzędzi o pożarze:
– Postaw, żabo, gar na żar.
Zróbże jeszcze żuru gar!
Żaba warzy żuru gar,
a pod garem drżący żar.
Żur wrze w garze,
gar na żarze,
to się skończy na pożarze…
- Żaby rzępolą na Rzeszowszczyźnie
W deszczu szczaw aż do Ustrzyk
Dżezują dżdżownice na Hrubieszowszczyźnie
A w puszczy piszczy puszczyk.
Czcigodnym czcicielom czystości w Pszczynie
Szeleszczą pszczoły w bluszczu
Trzeszczą trzewiki po szosach suszonych
Szemrzżeż, rzeżucho, w Tłuszczu.
Wystrzałowe trzpiotki wstrząśnięte szczebiocą
Szczególnie o szczęściu w życiu
Szczep oszczepników zaszczepia poszycie
Liściastych leśnictw w Orzyszu.
Chrząszcz ze szczeżują
szczerze wrzeszcząc, się szczerzą
Lecz trzciny rozbrzmiały grzmotami
To przebiegł trzymając
w krzepkich szczypcach skrzypce
Stół z powyłamywanymi nogami.
- Opis: tekst piosenki kaberetu OT.TO
- Żółć.
- Opis: najdłuższy wyraz w języku polskim złożony wyłącznie z polskich znaków diakrytycznych.
- Żółta żaba żarła żur,
piórnik porósł mnóstwem piór.- Autor: Jacek Skubikowski, Żółta żaba żarła żur
- Żubr żuł żuchwą żurawinę.
- Żyła sobie Żyła,
a w tej Żyle żyła żyła;
jak tej Żyle pękła żyła,
to ta Żyła już nie żyła.