Ruhollah Chomeini: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m drobne redakcyjne |
Poszerzono treść Znaczniki: Z urządzenia mobilnego Z wersji mobilnej (przeglądarkowej) |
||
Linia 14: | Linia 14: | ||
** Opis: w 1978. |
** Opis: w 1978. |
||
** Źródło: Michel Foucault, ''Nie ma sensu się buntować?'', „Le Monde”, 17 maja 1979, tłum. Julian Kutyła. |
** Źródło: Michel Foucault, ''Nie ma sensu się buntować?'', „Le Monde”, 17 maja 1979, tłum. Julian Kutyła. |
||
* W naszej polityce wewnętrznej jak i zagranicznej postawiliśmy sobie za cel rozprzestrzenienie ideałów Islamu na cały świat. Chcemy przyczynić się do tego aby skorumpowane korzenie syjonizmu,kapitalizmu i komunizmu umarły na całym świecie. Tak jak Bóg Wszechmogący chcemy zniszczyć systemy oparte na tych trzech fundamentach i promować islamski porządek Proroka. |
|||
** Opis: O zachowaniu niezależnej polityki od Bloku zachodniego i wschodniego |
|||
==O Ruhollahu Chomeinim== |
==O Ruhollahu Chomeinim== |
Wersja z 15:57, 15 gru 2018
Ruhollah al-Musawi al-Chomeini (1902–1989) – najwyższy przywódca Iranu w latach 1979–1989, szyicki imam, ajatollah, polityk i teolog, który na fali rewolucji obalającej szacha przejął władzę w Iranie.
- Dumni i pobożni Persowie nie pozwolą, żeby dłużej rządziła nimi amerykańska marionetka.
- Opis: o szachu Mohammadzie Rezie Pahlawim w 1978.
- Iran krwawi, by rewolucja była mocna.
- Opis: w 1978.
- Źródło: Michel Foucault, Nie ma sensu się buntować?, „Le Monde”, 17 maja 1979, tłum. Julian Kutyła.
- Właściwe nauczanie islamu przekształca wszystkich uczniów w mudżahedinów.
- Źródło: polityka.pl, 5 czerwca 2004
- Żeby przepędzić szacha jesteśmy gotowi umierać tysiącami. Aż żołnierze uświadomią sobie, że mordują własnych braci.
- Opis: w 1978.
- Źródło: Michel Foucault, Nie ma sensu się buntować?, „Le Monde”, 17 maja 1979, tłum. Julian Kutyła.
- W naszej polityce wewnętrznej jak i zagranicznej postawiliśmy sobie za cel rozprzestrzenienie ideałów Islamu na cały świat. Chcemy przyczynić się do tego aby skorumpowane korzenie syjonizmu,kapitalizmu i komunizmu umarły na całym świecie. Tak jak Bóg Wszechmogący chcemy zniszczyć systemy oparte na tych trzech fundamentach i promować islamski porządek Proroka.
- Opis: O zachowaniu niezależnej polityki od Bloku zachodniego i wschodniego
O Ruhollahu Chomeinim
- Fundamentalizm Chomeiniego mówił o państwie panislamskim, które trzeba zbudować przeciwko zachodniej ekspansji militarnej, był autorytarną formą dyskursu, totalitarną retoryką duchownych muzułmańskich, którzy zawsze mają rację. (…) Opiera się na ślepej wierze w absolutne wartości doktrynalne. Dodatkowo fundamentalizm Chomeiniego to mit o końcu historii.
- Nazywano go imamem. Skojarzenie było jasne – z dwunastym imamem zwanym Mahdim. Ten żyjący jakoby w IX wieku potomek kalifa Alego, zięcia proroka, zniknął wtedy, by powrócić kiedyś na ziemię.
Liberalna i lewicowa inteligencja nie przypisywała Chomeiniemu cech nadprzyrodzonych, ale wszyscy: nacjonaliści z Frontu Narodowego, mułłowie, komuniści z irańskiej nielegalnej partii Tudeh, mudżahedini ludowi i fedajni, wierzyli, że pod przywództwem ajatollaha zbudują nowe, sprawiedliwe społeczeństwo.- Autorka: Ludwika Włodek, wyborcza.pl, 2 lutego 2009
- Nie traktuję Chomeiniego jako fundamentalisty i fanatyka, ale jako pragmatycznego polityka, który potrafił stosować instrumenty fanatyzmu dla realizacji ważnych celów narodowych.
- To prawdziwa ludowa rewolucja. Być może bardziej ludowa niż rewolucja bolszewicka. Chomeini zawsze sprzeciwiał się religijnemu konserwatyzmowi i dlatego jest mało prawdopodobne, żeby próbował go narzucić społeczeństwu.
- Autor: Robert Fisk, korespondent „Timesa” w Iranie, luty 1979, wyborcza.pl, 2 lutego 2009
- W dwa tygodnie po wyjeździe szacha w pamiętnym 1979 r. Chomeini był już w Teheranie. Jego współpracownicy wchodzili w wolnych chwilach do pomieszczeń, gdzie w wielkich chłodniach znajdowały się głębokie szuflady, a w szufladach leżeli zamrożeni generałowie monarchy. Wyciągano szuflady, patrzono z niedowierzaniem na umundurowanych satrapów, medytowano nad wielkością imama, zasuwano szuflady i wracano do dalszych zajęć.