Obrona Warszawy (1939): Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
jeden cytat Antoni Słonimski, ''Alarm'', „UWAGA! Uwaga! Przeszedł! Koma trzy!” Ktoś biegnie po schodach. Trzasnęły gdzieś drzwi.
jeden cytat Jan Lechoń, Pieśń o Stefanie Starzyńskim
Linia 12: Linia 12:
** Autor: Marek Piotr Deszczyński
** Autor: Marek Piotr Deszczyński
** Źródło: [http://dzieje.pl/aktualnosci/warszawa-we-wrzesniu-1939-r ''Dr M. Deszczyński: Decyzja o wszczęciu rozmów kapitulacyjnych Warszawy była całkowicie racjonalna''], dzieje.pl, 1 października 2014.
** Źródło: [http://dzieje.pl/aktualnosci/warszawa-we-wrzesniu-1939-r ''Dr M. Deszczyński: Decyzja o wszczęciu rozmów kapitulacyjnych Warszawy była całkowicie racjonalna''], dzieje.pl, 1 października 2014.

* Jakże Ciebie, Warszawo, dosięgnąć przez pieśnie,<br />Ażeby Twoich murów nie dotknąć boleśnie,<br />Gdy każda droga nazwa jest teraz jak rana?<br />Oto dach potrzaskany od Świętego Jana<br />I mury Zamku w gruzach i stropy paradne.<br />A Zygmunt trzyma w ręku miecz i krzyż bezwładne.<br />Ale ja Cię nie widzę okrytą żałobą<br />I nie płaczę nad Tobą, nie płaczę nad sobą,<br />Ani nad zostałymi w niewoli bliskiemi.<br />I za żadne bogactwa i rozkosze ziemi,<br />Za spełnione marzenia i pałace w chmurach<br />Nie dałbym tego szczęścia, żem mieszkał w Twych murach.
** Autor: [[Jan Lechoń]], ''[[Pieśń o Stefanie Starzyńskim]]''


* Każdy dzień trwania Warszawy w obronie miał bardzo duże znaczenie moralne dla kraju i świata; łagodził wstrząs wywołany niespodziewaną katastrofą państwa. Z drugiej jednak strony na szali spoczywał los blisko 1,5 mln mieszkańców oraz załogi. Dlatego decyzja o wszczęciu rozmów kapitulacyjnych podjęta kolektywnie 26 września była trafna i całkowicie racjonalna.
* Każdy dzień trwania Warszawy w obronie miał bardzo duże znaczenie moralne dla kraju i świata; łagodził wstrząs wywołany niespodziewaną katastrofą państwa. Z drugiej jednak strony na szali spoczywał los blisko 1,5 mln mieszkańców oraz załogi. Dlatego decyzja o wszczęciu rozmów kapitulacyjnych podjęta kolektywnie 26 września była trafna i całkowicie racjonalna.

Wersja z 19:35, 13 cze 2018

Stanowisko przeciwlotniczego ckm w pobliżu Dworca Wiedeńskiego w czasie Obrony Warszawy w 1939

Obrona Warszawy (1939)bitwa powietrzno-lądowa stoczona w obronie stolicy Polski Warszawy w czasie kampanii wrześniowej przez Wojsko Polskie i ludność cywilną z wojskami niemieckimi III Rzeszy.

  • Chciałem, by Warszawa była wielka. Wierzyłem, że wielka będzie. Ja i moi współpracownicy kreśliliśmy plany, robiliśmy szkice wielkiej Warszawy przyszłości. I Warszawa jest wielka. Prędzej to nastąpiło, niż przypuszczaliśmy. Nie za lat pięćdziesiąt, nie za sto, lecz dziś widzę wielką Warszawę. Gdy teraz do was mówię, widzę ją przez okna w całej wielkości i chwale, otoczoną kłębami dymu, rozczerwienioną płomieniami ognia, wspaniałą, niezniszczalną, wielką, walczącą Warszawę. I choć tam, gdzie miały być wspaniałe sierocińce – gruzy leżą, choć tam, gdzie miały być parki – dziś są barykady gęsto trupami pokryte, choć płoną nasze biblioteki, choć palą się szpitale – nie za lat pięćdziesiąt, nie za sto, lecz dziś Warszawa broniąca honoru Polski jest u szczytu swej wielkości i chwały.
  • Do 22 września trwała bitwa nad Bzurą, która angażowała gros sił niemieckich. Później też, dopóki istniały szanse skutecznego oporu. Newralgiczne ogniwa infrastruktury obronnej stanowiły straż ogniowa i wodociągi. Gdy Niemcom udało się uszkodzić stację pomp na Czerniakowie polskie dowództwo musiało w ciągu kilkudziesięciu godzin poprosić o wstrzymanie ognia i podjąć rozmowy kapitulacyjne. Bez bieżącej wody nie dało się gasić pożarów. Przestała też działać elektrownia, a tym samym przerwała stałą pracę rozgłośnia Polskiego Radia, emitująca poruszające przemówienia prezydenta.
  • Do 6 września nieba nad miastem broniła dość skutecznie złożona początkowo z ok. 50 samolotów myśliwskich Brygada Pościgowa. Po jej ewakuacji na Lubelszczyznę musiała wystarczyć niezbyt liczna, aczkolwiek dająca się we znaki nieprzyjacielskim samolotom, artyleria przeciwlotnicza. Sprawnie działał jednak system biernej obrony przeciwlotniczej. Zapoznawano z nim mieszkańców co najmniej od wiosny. Dokładnie przeszkolono członków formacji paramilitarnych, urzędników i funkcjonariuszy państwowych, harcerzy, uczniów. Radio podawało komunikaty o spodziewanych nalotach, czemu towarzyszyło wycie syren alarmowych. Każda kamienica miała własne pogotowie, dbające o zaciemnienie, ewakuację mieszkańców do schronów, pierwszą pomoc dla rannych, wreszcie gaszenie pożarów za pomocą piasku i wody.
  • Jakże Ciebie, Warszawo, dosięgnąć przez pieśnie,
    Ażeby Twoich murów nie dotknąć boleśnie,
    Gdy każda droga nazwa jest teraz jak rana?
    Oto dach potrzaskany od Świętego Jana
    I mury Zamku w gruzach i stropy paradne.
    A Zygmunt trzyma w ręku miecz i krzyż bezwładne.
    Ale ja Cię nie widzę okrytą żałobą
    I nie płaczę nad Tobą, nie płaczę nad sobą,
    Ani nad zostałymi w niewoli bliskiemi.
    I za żadne bogactwa i rozkosze ziemi,
    Za spełnione marzenia i pałace w chmurach
    Nie dałbym tego szczęścia, żem mieszkał w Twych murach.
  • Każdy dzień trwania Warszawy w obronie miał bardzo duże znaczenie moralne dla kraju i świata; łagodził wstrząs wywołany niespodziewaną katastrofą państwa. Z drugiej jednak strony na szali spoczywał los blisko 1,5 mln mieszkańców oraz załogi. Dlatego decyzja o wszczęciu rozmów kapitulacyjnych podjęta kolektywnie 26 września była trafna i całkowicie racjonalna.
  • Kulminację zniszczeń przyniósł 25 września, gdy Warszawa przez cały dzień znajdowała się pod gradem pocisków i bomb. Wraz z przedłużaniem się walk nasilały się zniszczenia bezcennej substancji zabytkowej i budowli publicznych. W wymiarze symbolicznym, najcięższe pasmo destrukcji rozpoczęło 17 września trafienie i pożar Zamku Królewskiego – siedziby prezydenta RP.
  • „UWAGA! Uwaga! Przeszedł!
    Koma trzy!”
    Ktoś biegnie po schodach.
    Trzasnęły gdzieś drzwi.
    Ze zgiełku i wrzawy
    Dźwięk jeden wybucha rośnie,
    Kołuje jękliwie,
    Głos syren - w oktawy
    Opada - i wznosi się jęk:
    „Ogłaszam alarm dla miasta Warszawy!”
  • Zmagania o stolicę Polski potwierdziły doświadczenia wynikające z wcześniejszej o dwa lata obrony Szanghaju przed Japończykami, czy też wojny domowej w Hiszpanii. W warunkach zastosowania broni szybkich obrona miast znacznie wydłużała czas kampanii. Wiązała się jednak z wielkimi zniszczeniami zadawanymi m.in. przez lotnictwo bombardujące.