Piekło: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Janeksad (dyskusja | edycje)
n
Janeksad (dyskusja | edycje)
n
Linia 12: Linia 12:
** Autor: św. [[Jan Chryzostom]], ''Homilia na temat Listu do Rzymian 18, 5''.
** Autor: św. [[Jan Chryzostom]], ''Homilia na temat Listu do Rzymian 18, 5''.
** Zobacz też: [[Sąd Ostateczny]]
** Zobacz też: [[Sąd Ostateczny]]

* Dziś byłam w przepaściach piekła, wprowadzona przez anioła. Jest to miejsce wielkiej kaźni, jakiż jest obszar jego strasznie wielki. Rodzaje mąk, które widziałam: pierwszą męką, która stanowi piekło, jest utrata Boga; drugie - ustawiczny wyrzut sumienia; trzecie - nigdy się już ten los nie zmieni; (160) czwarta męka - jest ogień, który będzie przenikał duszę, ale nie zniszczy jej, jest to straszna męka, jest to ogień czysto duchowy, zapalony gniewem Bożym; piąta męka - jest ustawiczna ciemność, straszny zapach duszący, a chociaż jest ciemność, widzą się wzajemnie szatani i potępione dusze, i widzą wszystko zło innych i swoje; szósta męka - jest ustawiczne towarzystwo szatana; siódma męka - jest straszna rozpacz, nienawiść Boga, złorzeczenia, przekleństwa, bluźnierstwa. Są to męki, które wszyscy potępieni cierpią razem, ale to jest nie koniec mąk. Są męki dla dusz poszczególne, które są mękami zmysłów: każda dusza czym grzeszyła, tym jest dręczona w straszny i nie do opisania sposób. Są straszne lochy, otchłanie kaźni, gdzie jedna męka odróżnia się od drugiej; umarłabym na ten widok tych strasznych mąk, gdyby mnie nie utrzymywała wszechmoc Boża. Niech grzesznik wie: jakim zmysłem grzeszy, takim dręczony będzie przez (161) wieczność całą. Piszę o tym z rozkazu Bożego, aby żadna dusza nie wymawiała się, że nie ma piekła, albo tym, że nikt tam nie był i nie wie, jak tam jest. Ja, siostra Faustyna, z rozkazu Bożego byłam w przepaściach piekła na to, aby mówić duszom i świadczyć, że piekło jest. O tym teraz mówić nie mogę, mam rozkaz od Boga, abym to zostawiła na piśmie. Szatani mieli do mnie wielką nienawiść, ale z rozkazu Bożego, musieli mi być posłuszni. To, com napisała, jest słabym cieniem rzeczy, które widziałam. Jedno zauważyłam: że tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały, że jest piekło. Kiedy przyszłam do siebie, nie mogłam ochłonąć z przerażenia, jak strasznie tam cierpią dusze, toteż jeszcze się goręcej modlę o nawrócenie grzeszników, ustawicznie wzywam miłosierdzia Bożego dla nich. O mój Jezu, wolę do końca świata konać w największych katuszach, aniżeli bym miała Cię obrazić najmniejszym grzechem.
** Autor: [[Faustyna Kowalska]]
** Opis: wizja piekła
** Źródło: [https://www.faustyna.pl/zmbm/konkordancja-do-dzienniczka-sw-siostry-faustyny/?search=Piekło&numer_w_dzienniczku=bfFd1IMqoCHB8h2bQr6EMkqfi0Y2AK8LqcWKGp47YWM Piekło], faustyna.pl, Dz. nr 741


* Jeden z ostatnich piekielnych kręgów jest kręgiem pychy nie do zniesienia.
* Jeden z ostatnich piekielnych kręgów jest kręgiem pychy nie do zniesienia.

Wersja z 20:13, 10 maj 2017

Piekło – według wielu religii jest to miejsce kary, na którą skazane są potępione dusze zmarłych.

  • A więc tajemnica składa się z trzech odmiennych części. Z tych dwie teraz wyjawię.
    Pierwszą więc była wizja piekła.
    Pani Nasza pokazała nam morze ognia, które wydawało się znajdować w głębi ziemi; widzieliśmy zanurzone w tym morzu demony i dusze niczym przezroczyste, płonące węgle, czarne lub brunatne, mające ludzką postać, pływające w pożarze, unoszone przez płomienie, które z nich wydobywały się wraz z kłębami dymu, padając na wszystkie strony jak iskry w czasie wielkich pożarów, pozbawione ciężaru i równowagi, wśród bolesnego wycia i jęków rozpaczy, tak że byliśmy przerażeni i drżeliśmy ze strachu.
    Demony miały straszne i obrzydliwe kształty wstrętnych, nieznanych zwierząt, lecz i one były przejrzyste i czarne. Ten widok trwał tylko chwilę. Dzięki niech będą naszej dobrej Matce Najświętszej, która nas przedtem uspokoiła obietnicą, że nas zabierze do nieba (w pierwszym widzeniu). Bo gdyby tak nie było, sądzę, że bylibyśmy umarli z lęku i przerażenia.
    Następnie podnieśliśmy oczy ku naszej Pani, która nam powiedziała z dobrocią i ze smutkiem: „Widzieliście piekło, dokąd idą dusze biednych grzeszników. Aby ich ratować, Bóg chce ustanowić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca...”
  • Dlaczego wszyscy nie będziemy zbawieni? Dlatego, że nie wszyscy będą tego chcieli. Łaska, która jest darmowa, zbawia tylko pragnących dostąpić zbawienia, a tych, którzy tego nie chcą, nie zbawia.
  • Dziś byłam w przepaściach piekła, wprowadzona przez anioła. Jest to miejsce wielkiej kaźni, jakiż jest obszar jego strasznie wielki. Rodzaje mąk, które widziałam: pierwszą męką, która stanowi piekło, jest utrata Boga; drugie - ustawiczny wyrzut sumienia; trzecie - nigdy się już ten los nie zmieni; (160) czwarta męka - jest ogień, który będzie przenikał duszę, ale nie zniszczy jej, jest to straszna męka, jest to ogień czysto duchowy, zapalony gniewem Bożym; piąta męka - jest ustawiczna ciemność, straszny zapach duszący, a chociaż jest ciemność, widzą się wzajemnie szatani i potępione dusze, i widzą wszystko zło innych i swoje; szósta męka - jest ustawiczne towarzystwo szatana; siódma męka - jest straszna rozpacz, nienawiść Boga, złorzeczenia, przekleństwa, bluźnierstwa. Są to męki, które wszyscy potępieni cierpią razem, ale to jest nie koniec mąk. Są męki dla dusz poszczególne, które są mękami zmysłów: każda dusza czym grzeszyła, tym jest dręczona w straszny i nie do opisania sposób. Są straszne lochy, otchłanie kaźni, gdzie jedna męka odróżnia się od drugiej; umarłabym na ten widok tych strasznych mąk, gdyby mnie nie utrzymywała wszechmoc Boża. Niech grzesznik wie: jakim zmysłem grzeszy, takim dręczony będzie przez (161) wieczność całą. Piszę o tym z rozkazu Bożego, aby żadna dusza nie wymawiała się, że nie ma piekła, albo tym, że nikt tam nie był i nie wie, jak tam jest. Ja, siostra Faustyna, z rozkazu Bożego byłam w przepaściach piekła na to, aby mówić duszom i świadczyć, że piekło jest. O tym teraz mówić nie mogę, mam rozkaz od Boga, abym to zostawiła na piśmie. Szatani mieli do mnie wielką nienawiść, ale z rozkazu Bożego, musieli mi być posłuszni. To, com napisała, jest słabym cieniem rzeczy, które widziałam. Jedno zauważyłam: że tam jest najwięcej dusz, które nie dowierzały, że jest piekło. Kiedy przyszłam do siebie, nie mogłam ochłonąć z przerażenia, jak strasznie tam cierpią dusze, toteż jeszcze się goręcej modlę o nawrócenie grzeszników, ustawicznie wzywam miłosierdzia Bożego dla nich. O mój Jezu, wolę do końca świata konać w największych katuszach, aniżeli bym miała Cię obrazić najmniejszym grzechem.
  • Języki piekła
    Są tępe jak potrójny
    Język tępego, tłustego Cerbera
    Sapiącego u bram.
  • Każdy ma takie piekło na jakie go stać.
  • Każdy na ziemi ma takie niebo, czyściec i piekło, na jakie zasługuje.
  • Najgorsze w piekle to nie palący ogień, wieczność męczarni, utrata łaski bożej czy poddanie szatańskim torturom.
    Najgorsze w piekle jest to, że nie wiesz, czy już się w nim nie znajdujesz.
  • Nie każdy, kto stracił wiarę w raj, zaczyna wierzyć w piekło.
  • Nie wierzymy, może raczej inaczej, nie potrafimy sobie wyobrazić, że żyjąca obok nas jednostka ludzka, wspaniały, uczynny i dobry człowiek miałby znaleźć się w „piekle”, ponieważ nie jest praktykującym katolikiem. Wyobrażenie, że wszyscy „dobrzy” ludzie zostaną zbawieni, stało się obecnie dla przeciętnego chrześcijanina tak samo oczywiste, jak niegdyś przekonanie o przeciwieństwie tego stanowiska.
    • Autor: Benedykt XVI, Neopoganie i Kościół, [w:] Ostatnie rozmowy, tłum. J. Jurczyński, Rafael, Kraków 2016, s. 301.
  • Od miejsca, gdzie stoi Lucyper przykuty, do dalszych otchłani piekielnych prowadzą trzy bramy z napisem: nad pierwszą – karania za ciemięstwo kmiotków, nad drugą – męczarnie za łzy ludzkie, nad trzecią – katusze za krew niewinną.
  • Pamiętajcie, że piekło istnieje i Dekalog też obowiązuje!
  • Pamiętaj o tym: jak jesteś w piekle, tylko diabeł może ci pomóc.
    • Źródło: Piła II, Postać: Jigsaw do jednej ze swych ofiar
    • Zobacz też: diabeł
  • Piekło istnieje i jest tam gdzie niezrozumienie i zapomnienie siebie samego.
  • Piekło jest puste, a wszystkie diabły są tutaj.
  • Piekło to ledwie niemożność miłości (…).
    • Autor: Cyprian Kamil Norwid
    • Źródło: *** w: Bohdan Drozdowski, Bohdan Urbankowski, Od Staffa do Wojaczka. Poezja polska 1939–1988. Antologia, tom 2, Wydawn. Łódzkie, 1991, s. 297.
  • Piekło to przywilej specjalny, zastrzeżony dla tych, którzy go bardzo żądali.
  • (...) „potępienia” nie można przypisać inicjatywie Boga, ponieważ w swej miłosiernej miłości pragnie On jedynie zbawienia istot stworzonych przez siebie. W rzeczywistości to istota stworzona sama zamyka się na Jego miłość. „Potępienie” polega właśnie na ostatecznym oddaleniu się od Boga, które człowiek dobrowolnie wybrał i potwierdził ten wybór ostateczną pieczęcią w chwili śmierci. Wyrok Boży jedynie ratyfikuje ten stan.
    • Opis: z audiencji generalnej w 1999 r.
    • Autor: Jan Paweł II
    • Źródło: Sławomir Zatwardnicki, Katolicki pomocnik towarzyski. Czyli jak pojedynkować się z ateistą, Fronda, 2012, s. 131.
  • Próba zrealizowania nieba na ziemi kończy się zawsze wyprodukowaniem piekła.
  • Przeze mnie droga w miasto utrapienia,
    Przeze mnie droga w wiekuiste męki,
    Przeze mnie droga w naród zatracenia.
    Jam dzieło wielkiej, sprawiedliwej ręki.
  • skundlenie
    stan powszechny
    inferno no services ahead
    nie ma żadnego dalej
    nie ma żadnego później
  • (...) trzeba uczciwie powiedzieć: tak człowiek się zagubił, wychowawcy się zgubili. Nie mają już odwagi „straszyć piekłem”. Może nawet słuchacze przestali się go lękać. Pamiętajmy, że jeszcze w niezbyt odległych czasach w kazaniach rekolekcyjnych czy misyjnych sprawy ostateczne stanowiły zawsze nienaruszalny punkt programu rozważań, a kaznodzieje umieli na ten temat mówić w sposób obrazowy i sugestywny. Iluż ludzi te kazania i nauki o sprawach ostatecznych skłoniły do nawrócenia, do spowiedzi! (...) Wstrząsały jego sumieniem, rzucały na kolana, przyprowadzały do kratek konfesjonału, miały swoje potężne oddziaływanie zbawcze.
    • Autor: św. Jan Paweł II, Przekroczyć próg nadziei, [za:] „Egzorcysta”, marzec 2013, nr 3 (7), s. 68.
  • Umrzeć w grzechu śmiertelnym, nie żałując za niego i nie przyjmując miłosiernej miłości Boga, oznacza pozostać z wolnego wyboru na zawsze oddzielonym od Niego. Ten stan ostatecznego samowykluczenia z jedności z Bogiem i świętymi określa się słowem „piekło”.
    • Źródło: Kongregacja Nauki Wiary, Katechizm Kościoła Katolickiego, 1992, Część pierwsza: „Wyznanie wiary”, Dział drugi: „Wyznanie wiary chrześcijańskiej”, Rozdział trzeci: „Wierzę w Ducha Świętego”, Artykuł 12: „Wierzę w życie wieczne”, IV. „Piekło”, Punkt 1033.
  • Według polskiej książki Witolda Bunikiewicza „Żywoty Djabłów polskich” (1930) można odbyć podróż do piekła nawet z Polski (...) i dlatego mnisi i misjonarze rozmaitego autoramentu w Polsce mają tak wiele do powiedzenia o piekle.
    • Autor: Maximilian Rudwin, Diabeł w legendzie i literaturze, tłum. Jacek Illg, wyd. Znak, Kraków 1999.
  • Wieczność bez miłości to piekło, nawet jeśli wydaje nam się, że mogą być cięższe kary.
    • Autor: Benedykt XVI, Neopoganie i Kościół, [w:] Ostatnie rozmowy, tłum. J. Jurczyński, Rafael, Kraków 2016, s. 303.
  • Wrota niebios i piekieł sąsiadują z sobą i są identyczne.