Andrzej Rzepliński: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
m drobne redakcyjne
Nowy cytat
Linia 1: Linia 1:
'''[[w:Andrzej Rzepliński|Andrzej Rzepliński]]''' (ur. 1949) – polski sędzia, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, kierownik Katedry Kryminologii i Polityki Kryminalnej IPSiR, od 2010 prezes [[Trybunał Konstytucyjny|Trybunału Konstytucyjnego]].
'''[[w:Andrzej Rzepliński|Andrzej Rzepliński]]''' (ur. 1949) – polski sędzia, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, kierownik Katedry Kryminologii i Polityki Kryminalnej IPSiR, od 2010 prezes [[Trybunał Konstytucyjny|Trybunału Konstytucyjnego]].

* Nie ustąpię ze stanowiska (...) Sędzia, który myśli o zrzeczeniu się tylko dlatego, że próbują zniszczyć jego niezawisłość, prezes Trybunału, który myślałby o zrzeczeniu się funkcji prezesa wtedy, gdy chcą zniszczyć niezależność Trybunału to znaczyłoby, że nigdy nie miałem osobowości sędziego.(...) To znaczyłoby, że ofiara, która jest okładana kijem bejsbolowym, w pewnym momencie zaczyna wołać, że sprawca ma rację i proszę bić jeszcze mocniej (...) Tu nie chodzi o mnie osobiście. Tu chodzi o status sędziego i Trybunału Konstytucyjnego. W takich toksycznych, wrogich okolicznościach rezygnacja byłaby głupotą. Nie mówię tego z satysfakcją czy dumą, ale na mnie zwrócone są oczy wszystkich, ponad 10 tys. sędziów. Co oznaczałaby moja rezygnacja? Że jestem tchórzem. Człowiekiem, który dla własnej wygody pierwszy schodzi z okrętu.
* Nie ustąpię ze stanowiska (...) Sędzia, który myśli o zrzeczeniu się tylko dlatego, że próbują zniszczyć jego niezawisłość, prezes Trybunału, który myślałby o zrzeczeniu się funkcji prezesa wtedy, gdy chcą zniszczyć niezależność Trybunału to znaczyłoby, że nigdy nie miałem osobowości sędziego.(...) To znaczyłoby, że ofiara, która jest okładana kijem bejsbolowym, w pewnym momencie zaczyna wołać, że sprawca ma rację i proszę bić jeszcze mocniej (...) Tu nie chodzi o mnie osobiście. Tu chodzi o status sędziego i Trybunału Konstytucyjnego. W takich toksycznych, wrogich okolicznościach rezygnacja byłaby głupotą. Nie mówię tego z satysfakcją czy dumą, ale na mnie zwrócone są oczy wszystkich, ponad 10 tys. sędziów. Co oznaczałaby moja rezygnacja? Że jestem tchórzem. Człowiekiem, który dla własnej wygody pierwszy schodzi z okrętu.
** Opis: w odpowiedzi na pytanie Konrada Piaseckiego: ''Czy pan, panie prezesie bierze pod uwagę możliwość zrzeczenie się funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego'', w programie ''Piaskiem po oczach'' w TVN 24.
** Opis: w odpowiedzi na pytanie Konrada Piaseckiego: ''Czy pan, panie prezesie bierze pod uwagę możliwość zrzeczenie się funkcji prezesa Trybunału Konstytucyjnego'', w programie ''Piaskiem po oczach'' w TVN 24.
** Źródło: Maciej Orłowski, [http://wyborcza.pl/1,75478,19369915,rzeplinski-nie-ustapie-ze-stanowiska-na-mnie-zwrocone-sa.html#ixzz3ui3q3dDB ''Prezes TK Andrzej Rzepliński: „Nie ustąpię ze stanowiska. Na mnie zwrócone są oczy wszystkich sędziów”''], wyborcza.pl, 18 grudnia 2015, materiał [http://www.tvn24.pl/piaskiem-po-oczach,31,m/piaskiem-po-oczach-prezes-tk-nie-odejdzie,604299.html video] TVN.
** Źródło: Maciej Orłowski, [http://wyborcza.pl/1,75478,19369915,rzeplinski-nie-ustapie-ze-stanowiska-na-mnie-zwrocone-sa.html#ixzz3ui3q3dDB ''Prezes TK Andrzej Rzepliński: „Nie ustąpię ze stanowiska. Na mnie zwrócone są oczy wszystkich sędziów”''], wyborcza.pl, 18 grudnia 2015, materiał [http://www.tvn24.pl/piaskiem-po-oczach,31,m/piaskiem-po-oczach-prezes-tk-nie-odejdzie,604299.html video] TVN.

* Nie wykluczam takiej możliwości. Bo jeżeli można było próbować rozwalić sąd konstytucyjny tylko dlatego, że ktoś ma fobię, że nie jest w stanie - od zawsze - zaakceptować czegoś tak niezależnego i równorzędnego jak sąd konstytucyjny, to wszystko jest możliwe.
** Opis: Odpowiedź na pytanie Tomasza Kwaśniewskiego w brzmieniu: "Serio się pan spodziewa, że trafi do więzienia?"
** Źródło: ''Rzepliński przekraczający granice, wszelkie. Z prof. Andrzejem Rzeplińskim rozmawia Tomasz Kwaśniewski'', "Gazeta Wyborcza" sobota-niedziela 24-25 września 2016, s. 16.
** Zobacz też: [[Kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce]]


* Porównanie do Josefa Mengele nikogo nie razi, a porównanie przesłuchań CBA do stalinowskiego „konwejera” nagle powoduje, że jesteśmy estetami.(...) Można powiedzieć, że to próba zastraszenia sędziego. Myślę, że w przypadku sędziego Tulei to będzie próba w stu procentach nieudolna. Przez cztery lata procesu nikt nie zgłaszał żadnej uwagi krytycznej wobec sposobu prowadzenia rozprawy przez sędziego Tuleyę, więc prawdopodobieństwo, że proces był prowadzony zgodnie ze wszystkimi standardami konstytucyjnymi, jest bardzo wysokie.
* Porównanie do Josefa Mengele nikogo nie razi, a porównanie przesłuchań CBA do stalinowskiego „konwejera” nagle powoduje, że jesteśmy estetami.(...) Można powiedzieć, że to próba zastraszenia sędziego. Myślę, że w przypadku sędziego Tulei to będzie próba w stu procentach nieudolna. Przez cztery lata procesu nikt nie zgłaszał żadnej uwagi krytycznej wobec sposobu prowadzenia rozprawy przez sędziego Tuleyę, więc prawdopodobieństwo, że proces był prowadzony zgodnie ze wszystkimi standardami konstytucyjnymi, jest bardzo wysokie.
Linia 16: Linia 22:
** Autor: [[Jacek Sasin]]
** Autor: [[Jacek Sasin]]
** Źródło: [http://wyborcza.pl/1,75478,19453126,sasin-w-radiu-zet-rzeplinski-nie-jest-juz-szefem-trybunalu.html Sasin w Radiu ZET: Rzepliński nie jest już szefem Trybunału, tylko przywódcą opozycji], wyborcza.pl, 10 stycznia 2016.
** Źródło: [http://wyborcza.pl/1,75478,19453126,sasin-w-radiu-zet-rzeplinski-nie-jest-juz-szefem-trybunalu.html Sasin w Radiu ZET: Rzepliński nie jest już szefem Trybunału, tylko przywódcą opozycji], wyborcza.pl, 10 stycznia 2016.



{{SORTUJ:Rzepliński, Andrzej}}
{{SORTUJ:Rzepliński, Andrzej}}

Wersja z 12:38, 25 wrz 2016

Andrzej Rzepliński (ur. 1949) – polski sędzia, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, kierownik Katedry Kryminologii i Polityki Kryminalnej IPSiR, od 2010 prezes Trybunału Konstytucyjnego.

  • Nie ustąpię ze stanowiska (...) Sędzia, który myśli o zrzeczeniu się tylko dlatego, że próbują zniszczyć jego niezawisłość, prezes Trybunału, który myślałby o zrzeczeniu się funkcji prezesa wtedy, gdy chcą zniszczyć niezależność Trybunału to znaczyłoby, że nigdy nie miałem osobowości sędziego.(...) To znaczyłoby, że ofiara, która jest okładana kijem bejsbolowym, w pewnym momencie zaczyna wołać, że sprawca ma rację i proszę bić jeszcze mocniej (...) Tu nie chodzi o mnie osobiście. Tu chodzi o status sędziego i Trybunału Konstytucyjnego. W takich toksycznych, wrogich okolicznościach rezygnacja byłaby głupotą. Nie mówię tego z satysfakcją czy dumą, ale na mnie zwrócone są oczy wszystkich, ponad 10 tys. sędziów. Co oznaczałaby moja rezygnacja? Że jestem tchórzem. Człowiekiem, który dla własnej wygody pierwszy schodzi z okrętu.
  • Nie wykluczam takiej możliwości. Bo jeżeli można było próbować rozwalić sąd konstytucyjny tylko dlatego, że ktoś ma fobię, że nie jest w stanie - od zawsze - zaakceptować czegoś tak niezależnego i równorzędnego jak sąd konstytucyjny, to wszystko jest możliwe.
    • Opis: Odpowiedź na pytanie Tomasza Kwaśniewskiego w brzmieniu: "Serio się pan spodziewa, że trafi do więzienia?"
    • Źródło: Rzepliński przekraczający granice, wszelkie. Z prof. Andrzejem Rzeplińskim rozmawia Tomasz Kwaśniewski, "Gazeta Wyborcza" sobota-niedziela 24-25 września 2016, s. 16.
    • Zobacz też: Kryzys wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce
  • Porównanie do Josefa Mengele nikogo nie razi, a porównanie przesłuchań CBA do stalinowskiego „konwejera” nagle powoduje, że jesteśmy estetami.(...) Można powiedzieć, że to próba zastraszenia sędziego. Myślę, że w przypadku sędziego Tulei to będzie próba w stu procentach nieudolna. Przez cztery lata procesu nikt nie zgłaszał żadnej uwagi krytycznej wobec sposobu prowadzenia rozprawy przez sędziego Tuleyę, więc prawdopodobieństwo, że proces był prowadzony zgodnie ze wszystkimi standardami konstytucyjnymi, jest bardzo wysokie.

O Andrzeju Rzeplińskim

  • Nie jest politykiem prof. Rzepliński, co mu zarzucają władze, nie prowadzi polityki. Prezes Rzepliński jest konsekwentnym obrońcą ładu konstytucyjnego. Stara się powstrzymać pełzający zamach na porządek konstytucyjny. Stara się powstrzymać bezprawnie dokonywaną zmianę ustroju politycznego Polski z demokratycznego państwa prawa na ustrój niekontrolowanej sejmokracji z niekontrolowanym jednoosobowym politycznym ośrodkiem decyzyjnym