Dawid Jung: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
usunięto cytat
m Wycofano edycje użytkownika 83.8.53.14 (dyskusja). Autor przywróconej wersji to Oola11.
Linia 2: Linia 2:
'''[[w:Dawid Jung|Dawid Jung]]''' (ur. 1980) – polski poeta, edytor, krytyk literacki i teatralny, tenor, historyk literatury, tłumacz.
'''[[w:Dawid Jung|Dawid Jung]]''' (ur. 1980) – polski poeta, edytor, krytyk literacki i teatralny, tenor, historyk literatury, tłumacz.
{{dopracować|Posortować.}}
{{dopracować|Posortować.}}
{{wulgaryzmy}}
* I ciebie wyliże ta podła suka śmierć, więc lepiej się<br />strzeż, odszukaj tego, który ma monopol<br />na światło.<br />Powiedz mu, że ćwiczę mimikrę.
** Źródło: ''Krzew bzu udziela lekcji milczenia'', tom ''312685 powodów'', 2006


* Uczeszą włosy kostnymi grzebykami<br />i wcisną głęboko miedziane spirale.<br />Będziemy uprawiać filozofię wśród<br />glazurowej ceramiki.
* Uczeszą włosy kostnymi grzebykami<br />i wcisną głęboko miedziane spirale.<br />Będziemy uprawiać filozofię wśród<br />glazurowej ceramiki.

Wersja z 10:49, 15 kwi 2013

Dawid Jung, 2007

Dawid Jung (ur. 1980) – polski poeta, edytor, krytyk literacki i teatralny, tenor, historyk literatury, tłumacz.

Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • I ciebie wyliże ta podła suka śmierć, więc lepiej się
    strzeż, odszukaj tego, który ma monopol
    na światło.
    Powiedz mu, że ćwiczę mimikrę.
    • Źródło: Krzew bzu udziela lekcji milczenia, tom 312685 powodów, 2006
  • Uczeszą włosy kostnymi grzebykami
    i wcisną głęboko miedziane spirale.
    Będziemy uprawiać filozofię wśród
    glazurowej ceramiki.
    • Źródło: Dziewczęta z Koryntu stoją przy barze, tom 312685 powodów, 2006
  • razem czuwaliśmy przy kościach
    wieszczów i grafomanów,
    bo chciałem zrozumieć czy jest, tak, czym jest
    noszenie ryżowych pól między ich biodrami
    gdy po raz kolejny każą mi rodzić się w ziemi Judy
    i obmywać ich tłuste, zgrzybiałe stopy.
    • Źródło: Miałem ich wszystkich, tom 312685 powodów, 2006
  • Zabijcie Klio, dzieciak ma downa,
    flecik Euterpe wbijcie w jej krtań.
    • Źródło: Kantyczka przechodnia, tom 312685 powodów, 2006
  • przeszum drzew
    jest pieśnią umarłych, a oni wrócą
    bogatsi o zwęglone twarze.
    • Źródło: Apel do klona, tom 312685 powodów, 2006
  • Ktoś nazywa mnie szeleszczącym zgiełkiem
    i wkłada w usta dendryt śniegu. Czy wiecie, jak oblizują się umarli
    w szatach z poliestru. Tracheotomia, krzyczą obłąkani,
    więc nieście mnie w zastępach kurzu, ku wyniesieniom
    z rzecznych den.
    • Źródło: Pieśń topielicy, tom 312685 powodów, 2006
  • Poeci nie,
    ich chude gardła zdolne przepuścić znikomy transfer
    światła mówią ściszoną wiązką,
    emisją martwych filozofów.
    • Źródło: Niosą w kurzu resztki kopyt, tom 312685 powodów, 2006
  • Mój okręt, dlaczego tutaj, wśród tych, co śmieją się
    z poezji.
    • Źródło: Zrób mi tulufa, mówi, tom 312685 powodów, 2006
  • każdy ma swoich barbarzyńców z północy
    • Źródło: Litania, ma nadzieję, przechodnia, tom 312685 powodów, 2006
  • ktoś kto
    ziemią i tresowanym robactwem pielęgnuje
    kości naszych wieszczów nie zasługuje
    na współczucie
    • Źródło: Expose, tom 312685 powodów, 2006
  • historię piszą analfabeci
    • Źródło: Expose, tom 312685 powodów, 2006
  • Gdzie to jest, że
    głodni poeci nie uwodzą śmierci,
    do pustych trybun
    śpiewają treny.
    • Źródło: Piosenka z musicalu „Patriota”, tom 312685 powodów, 2006
  • Kiedyś tutaj będziesz
    powtórzysz te same słowa
    zmienią się tylko organizatorzy:
    wojny i pokoju.
    • Źródło: Kanon, tom 312685 powodów, 2006
  • Jak każdy stąd
    chciał uniknąć biurokracji.
    Zwierzchnictwa piasku.
    • Źródło: Raport, tom 312685 powodów, 2006
  • chwilowo
    pozujemy do rozkładu
    • Źródło: Fotografia rodzinna, tom 312685 powodów, 2006
  • słuchaj wiatru, On powie ci więcej niż wszystkie
    biblioteki kontynentu, niż wszystkie lamenty kraju,
    wpatruj się w jego wężowe uniki śmierci, w oczy
    proszące o obecność dłoni, najtańszą ckliwość,
    dla której już tylu poległo i jeszcze polegnie.
    • Źródło: E-mail z ewakuowanej planety, tom 312685 powodów, 2006