Sceptycyzm: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
pojęcie
 
nowy cytat
Linia 1: Linia 1:
'''[[w:Sceptycyzm|Sceptycyzm]]''' – postawa w nauce, pogląd filozoficzny oraz potocznie – postawa „sceptyka”, człowieka wątpiącego, krytycznego, niedowierzającego.
'''[[w:Sceptycyzm|Sceptycyzm]]''' – postawa w nauce, pogląd filozoficzny oraz potocznie – postawa „sceptyka”, człowieka wątpiącego, krytycznego, niedowierzającego.
* Sceptycyzm jest może najrozumniejszym stanowiskiem, ale, wyzwalając nas od błędu, zabija on życie. Dojrzałość umysłu polega, być może, na tym, ażeby dobrowolnie brać udział w przymusowej grze życia, zachowując pozory kogoś, co grę tę traktuje poważnie. Taka dobrowolna rezygnacja, uzupełniona przez lekki uśmiech ironii, zachowuje nam przynajmniej pozory swobody.(...) Kto wpadł już w potrzask życia, powinien los swój znosić pogodnie; opór nie prowadzi do niczego, co najwyżej – do szaleństwa, jeżeli już odmawiamy sobie samobójstwa. Rezygnacja pełna pokory – czyli stanowisko religii – lub też pogodne rozczarowanie z pewną domieszką ironii – oto jedyne dwa wyjścia.
** Autor: [[Henri Frédéric Amiel]], ''Dziennik intymny''

* Sceptyk traktuje sceptycznie nawet swój własny sceptycyzm.
* Sceptyk traktuje sceptycznie nawet swój własny sceptycyzm.
** Autor: [[Alfred Aleksander Konar]]
** Autor: [[Alfred Aleksander Konar]]

Wersja z 23:26, 23 lut 2012

Sceptycyzm – postawa w nauce, pogląd filozoficzny oraz potocznie – postawa „sceptyka”, człowieka wątpiącego, krytycznego, niedowierzającego.

  • Sceptycyzm jest może najrozumniejszym stanowiskiem, ale, wyzwalając nas od błędu, zabija on życie. Dojrzałość umysłu polega, być może, na tym, ażeby dobrowolnie brać udział w przymusowej grze życia, zachowując pozory kogoś, co grę tę traktuje poważnie. Taka dobrowolna rezygnacja, uzupełniona przez lekki uśmiech ironii, zachowuje nam przynajmniej pozory swobody.(...) Kto wpadł już w potrzask życia, powinien los swój znosić pogodnie; opór nie prowadzi do niczego, co najwyżej – do szaleństwa, jeżeli już odmawiamy sobie samobójstwa. Rezygnacja pełna pokory – czyli stanowisko religii – lub też pogodne rozczarowanie z pewną domieszką ironii – oto jedyne dwa wyjścia.