Krzysztof Szmagier: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
nie żyje
Madeline 7 (dyskusja | edycje)
m drobne redakcyjne, formatowanie automatyczne
Linia 1: Linia 1:
'''[[w:Krzysztof Szmagier|Krzysztof Szmagier]]''' (1935-2011) – polski reżyser.
'''[[w:Krzysztof Szmagier|Krzysztof Szmagier]]''' (1935–2011) – [[Polska|polski]] [[reżyser]].
* Powiem tyle, że chłopcy z ulicznych patroli z uśmiechem salutowali spotykanemu Cieślakowi.
* Powiem tyle, że chłopcy z ulicznych patroli z uśmiechem salutowali spotykanemu Cieślakowi.
** Źródło: ''07 znów się zgłasza'', z Krzysztofem Szmagierem rozmawia Krzysztof Lubczyński, Trybuna, 23 maja 2009.
** Źródło: ''07 znów się zgłasza'', z Krzysztofem Szmagierem rozmawia Krzysztof Lubczyński, „Trybuna”, 23 maja 2009.
** Zobacz też: ''[[07 zgłoś się]]'', [[Bronisław Cieślak]]
** Zobacz też: ''[[07 zgłoś się]]'', [[Bronisław Cieślak]]



Wersja z 19:04, 6 sty 2012

Krzysztof Szmagier (1935–2011) – polski reżyser.

  • Powiem tyle, że chłopcy z ulicznych patroli z uśmiechem salutowali spotykanemu Cieślakowi.
    • Źródło: 07 znów się zgłasza, z Krzysztofem Szmagierem rozmawia Krzysztof Lubczyński, „Trybuna”, 23 maja 2009.
    • Zobacz też: 07 zgłoś się, Bronisław Cieślak
  • Przez ostatnie pięć miesięcy wszyscy dziennikarze dopytywali się mnie o jakieś sensacyjne informacje z planu, a ich było jak na lekarstwo. Wreszcie pojawił się prawdziwy pożar. „Super Express” bardzo ładnie to skomentował twierdząc, że byliśmy „lepsi od Nerona”. Pożar na planie robi się w ten sposób, że w każdej dekoracji, bo ta, która spłonęła była jedną z dekoracji wykorzystywanych w filmie, umieszcza się system rurek, w których płynie gaz. Pozwala to kontrolować wysokość płomienia oraz czas trwania „pożaru”. Nie można zapalić prawdziwej dekoracji, ponieważ jak wiadomo każde ujęcie powtarza się parokrotnie, a do tego potrzebne są dekoracje. To wszystko wydarzyło się pod wieczór, podczas kręcenia ostatniego ujęcia. Prawdopodobnie niespodziewanie zmienił się kierunek wiatru i nagle wszystko zaczęło się palić w błyskawicznym tempie. Nie było w tym nic dziwnego, ponieważ dekoracja składała się z drewnianych i tekturowych elementów ustawionych na konstrukcji ze stalowych rurek. Natychmiast zjawiło się kilka wozów strażackich, był nawet jeden generał.