Wojciech Jerzy Has: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m kat.
Alessia (dyskusja | edycje)
m zob. też
Linia 14: Linia 14:
* Każde kolejne dzieło okazuje się podróżą w głąb raz ujrzanego czy też wymyślonego świata. Czy to będzie osiemnastowieczna Hiszpania, czy okupowana przez Niemców Polska, czy wreszcie jawnie fantastyczny trzynasty miesiąc – zawsze znajdziemy się zaledwie na krawędzi rzeczywistości, wśród bohaterów, którzy, oczekując śmierci, biernie poddają się kapryśnemu i niepewnemu biegowi zdarzeń.
* Każde kolejne dzieło okazuje się podróżą w głąb raz ujrzanego czy też wymyślonego świata. Czy to będzie osiemnastowieczna Hiszpania, czy okupowana przez Niemców Polska, czy wreszcie jawnie fantastyczny trzynasty miesiąc – zawsze znajdziemy się zaledwie na krawędzi rzeczywistości, wśród bohaterów, którzy, oczekując śmierci, biernie poddają się kapryśnemu i niepewnemu biegowi zdarzeń.
** Autor: [[Andrzej Szpulak]], „Kino”, cyt. za: [http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_has_wojciech_jerzy culture.pl]
** Autor: [[Andrzej Szpulak]], „Kino”, cyt. za: [http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/os_has_wojciech_jerzy culture.pl]

==Zobacz też==
* ''[[Pętla]]''





Wersja z 12:44, 2 wrz 2011

Wojciech Jerzy Has

Wojciech Jerzy Has (1925–2000) – polski reżyser filmowy, scenarzysta, producent.

Wypowiedzi

  • Moje kino, narracja filmowa ma charakter wizualny, jej punktem wyjścia jest zawsze literatura. Operowanie czasem. Skróty czasowe. Skoki w czasie. Jego boczne odnogi i różne warstwy. Domeną malarstwa jest przestrzeń, domeną literatury i filmu – czas. Igraszki z czasem uruchamiają wyobraźnię filmowego odbiorcy (...) podstawowy dla mnie temat kina – to temat wędrówki.
  • We śnie filmowym powstaje często specyficzny węzeł czasowy. Rzeczy przeszłe, sprawy minione nakładają się na aktualną rzeczywistość. Podświadomość wdziera się w realność. Sen pozwala więc odsłonić, pokazać przyszłość.

O Wojciechu Hasie

  • Gdyby Wojciech Has został malarzem, byłby zapewne nadrealistą. Odrysowywałby stare przedmioty z całym ich realnym uposażeniem i zderzałby je w nieoczekiwanych układach.
  • Każde kolejne dzieło okazuje się podróżą w głąb raz ujrzanego czy też wymyślonego świata. Czy to będzie osiemnastowieczna Hiszpania, czy okupowana przez Niemców Polska, czy wreszcie jawnie fantastyczny trzynasty miesiąc – zawsze znajdziemy się zaledwie na krawędzi rzeczywistości, wśród bohaterów, którzy, oczekując śmierci, biernie poddają się kapryśnemu i niepewnemu biegowi zdarzeń.

Zobacz też