Japonia: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Jos. (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne
nowe cytaty
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:Flag of Japan.svg|mały|<center>Flaga Japonii</center>]]
[[Plik:Flag of Japan.svg|mały|<center>Flaga Japonii</center>]]
'''[[w:Japonia|Japonia]]''' – państwo w Azji.
'''[[w:Japonia|Japonia]]''' – państwo w Azji.
* Japończycy są nawykli do odbudowywania, czego przykładem może być choćby tradycja stawiania na nowo wielkich sanktuariów shinto: co 20 lat są burzone i budowane raz jeszcze z nowego drewna; dokładnie takie same jakie były wcześniej. Są zarazem nowe i stare; mają tysiące lat, a jednocześnie wyglądają, jakby dopiero co wyszły spod igły.
** Autor: Lesley Downer, ''Posąg zakrzepłych łez'', „The Daily Telegraph”, tłum. „Forum”, 21 marca 2011.
** Zobacz też: [[trzęsienie ziemi u wybrzeży Honsiu (2011)]]

* Kiedy jesteś tam, w Japonii, i płacisz kartą kredytową, nie zdajesz sobie sprawy, ile pieniędzy z ciebie zdzierają. Kto się tak naprawdę orientuje w kursie jena wobec dolara? Potem robisz wielkie oczy, kiedy przychodzi wyciąg z banku.
* Kiedy jesteś tam, w Japonii, i płacisz kartą kredytową, nie zdajesz sobie sprawy, ile pieniędzy z ciebie zdzierają. Kto się tak naprawdę orientuje w kursie jena wobec dolara? Potem robisz wielkie oczy, kiedy przychodzi wyciąg z banku.
** Autor: [[Bill Murray]], [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=18304 Wywiad, 2004]
** Autor: [[Bill Murray]], [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=18304 Wywiad, 2004]
Linia 10: Linia 14:
** Opis: o japońskich hotelach.
** Opis: o japońskich hotelach.
** Autor: [[Bill Murray]], [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=18304 Wywiad, 2004]
** Autor: [[Bill Murray]], [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=18304 Wywiad, 2004]

* Okazywanie złości uchodzi za prostactwo. Pamiętam, jak byłam w Japonii świadkiem wypadku ulicznego. Uczestniczący w nim ludzie ukłonili się sobie, a potem zaczęli się uśmiechać i przepraszać nawzajem. Nie wpadli we wściekłość.
** Autor: Lesley Downer, ''Posąg zakrzepłych łez'', „The Daily Telegraph”, tłum. „Forum”, 21 marca 2011.

* Podczas kataklizmu w Kobe (...) w 1995 roku (...) tylko potężny syndykat zbrodni Jamaguczi-gumi zdobył sobie wtedy uznanie, gdy wkroczył z kocami, żywnością i wodą na długo przed przybyciem sił zbrojnych.
** Autor: Lesley Downer, ''Posąg zakrzepłych łez'', „The Daily Telegraph”, tłum. „Forum”, 21 marca 2011.

* [W Japonii] życie jest nagromadzeniem drobnych zasad, które gwarantują, że zachowany będzie porządek. Japońscy sprzątacze są dumni ze swojej pracy.
** Autor: [[Lesley Downer]], ''Posąg zakrzepłych łez'', „The Daily Telegraph”, tłum. „Forum”, 21 marca 2011.


* W sposobie ułożenia szaty<br />W ukłonie według starych reguł,<br />W tym, jak przyrządza się herbatę<br />Jak się szanuje każdy szczegół<br />Wyraża się nasz dług wdzięczności<br />Dla stwarzającej nas przeszłości<br />Od której uciekamy w biegu...<br /><br />Wreszcie wyborem umierania,<br />Gdy honorowe ostrze w dłoniach<br />Śmierć czyni przedłużeniem trwania<br />(Bo życie przecież – to agonia)<br />– Stwarzamy wodę, kwiat i kamień<br />W których na zawsze zamieszkamy<br />Wśród tych, co będą żyli po nas.
* W sposobie ułożenia szaty<br />W ukłonie według starych reguł,<br />W tym, jak przyrządza się herbatę<br />Jak się szanuje każdy szczegół<br />Wyraża się nasz dług wdzięczności<br />Dla stwarzającej nas przeszłości<br />Od której uciekamy w biegu...<br /><br />Wreszcie wyborem umierania,<br />Gdy honorowe ostrze w dłoniach<br />Śmierć czyni przedłużeniem trwania<br />(Bo życie przecież – to agonia)<br />– Stwarzamy wodę, kwiat i kamień<br />W których na zawsze zamieszkamy<br />Wśród tych, co będą żyli po nas.

Wersja z 19:43, 23 mar 2011

Flaga Japonii

Japonia – państwo w Azji.

  • Japończycy są nawykli do odbudowywania, czego przykładem może być choćby tradycja stawiania na nowo wielkich sanktuariów shinto: co 20 lat są burzone i budowane raz jeszcze z nowego drewna; dokładnie takie same jakie były wcześniej. Są zarazem nowe i stare; mają tysiące lat, a jednocześnie wyglądają, jakby dopiero co wyszły spod igły.
  • Kiedy jesteś tam, w Japonii, i płacisz kartą kredytową, nie zdajesz sobie sprawy, ile pieniędzy z ciebie zdzierają. Kto się tak naprawdę orientuje w kursie jena wobec dolara? Potem robisz wielkie oczy, kiedy przychodzi wyciąg z banku.
  • Mam nadzieję, że po obejrzeniu Między słowami ludzie nabiorą ochoty na wycieczkę do Japonii. Po pierwszym szoku znakomicie się bawiłem.
  • Można nabawić się tam klaustrofobii! Wyobraź sobie, że w hotelu, w którym mieszkaliśmy, recepcja mieści się na pięćdziesiątym piętrze! Poważnie: wjeżdżasz pięćdziesiąt pięter w górę, żeby odebrać klucz do pokoju. Rozumiesz, co można poczuć, patrząc w dół? Nie dość, że człowiek ma jeszcze w pamięci 11 września, to na dodatek wiadomo, że w Japonii niemal bez przerwy zdarzają się trzęsienia ziemi. Fajnie, prawda? W hotelu bez przerwy oddychasz klimatyzowanym powietrzem, siedzisz w ciasnych pomieszczeniach, a szlafroki są co najmniej o trzy numery za małe. Czułem się jak zamknięty w szufladzie.
  • Okazywanie złości uchodzi za prostactwo. Pamiętam, jak byłam w Japonii świadkiem wypadku ulicznego. Uczestniczący w nim ludzie ukłonili się sobie, a potem zaczęli się uśmiechać i przepraszać nawzajem. Nie wpadli we wściekłość.
    • Autor: Lesley Downer, Posąg zakrzepłych łez, „The Daily Telegraph”, tłum. „Forum”, 21 marca 2011.
  • Podczas kataklizmu w Kobe (...) w 1995 roku (...) tylko potężny syndykat zbrodni Jamaguczi-gumi zdobył sobie wtedy uznanie, gdy wkroczył z kocami, żywnością i wodą na długo przed przybyciem sił zbrojnych.
    • Autor: Lesley Downer, Posąg zakrzepłych łez, „The Daily Telegraph”, tłum. „Forum”, 21 marca 2011.
  • [W Japonii] życie jest nagromadzeniem drobnych zasad, które gwarantują, że zachowany będzie porządek. Japońscy sprzątacze są dumni ze swojej pracy.
    • Autor: Lesley Downer, Posąg zakrzepłych łez, „The Daily Telegraph”, tłum. „Forum”, 21 marca 2011.
  • W sposobie ułożenia szaty
    W ukłonie według starych reguł,
    W tym, jak przyrządza się herbatę
    Jak się szanuje każdy szczegół
    Wyraża się nasz dług wdzięczności
    Dla stwarzającej nas przeszłości
    Od której uciekamy w biegu...

    Wreszcie wyborem umierania,
    Gdy honorowe ostrze w dłoniach
    Śmierć czyni przedłużeniem trwania
    (Bo życie przecież – to agonia)
    – Stwarzamy wodę, kwiat i kamień
    W których na zawsze zamieszkamy
    Wśród tych, co będą żyli po nas.

Zobacz też: