Ruch Autonomii Śląska: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m +1, formatowanie automatyczne |
m +1, formatowanie automatyczne |
||
Linia 45: | Linia 45: | ||
* Śląsk zawsze był wyzyskiwany i trzeba się temu przeciwstawić. Trzeba zacząć starać się o autonomię regionu. |
* Śląsk zawsze był wyzyskiwany i trzeba się temu przeciwstawić. Trzeba zacząć starać się o autonomię regionu. |
||
** Autor: [[Kazimierz Kutz]], [http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,61085,3699909.html ''Kazimierz Kutz wspiera Ruch Autonomii Śląska'', gazeta.pl, 24 październik 2006] |
** Autor: [[Kazimierz Kutz]], [http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,61085,3699909.html ''Kazimierz Kutz wspiera Ruch Autonomii Śląska'', gazeta.pl, 24 październik 2006] |
||
* Tym, którzy obserwowali salę i słuchali ślubowań radnych, pewno kamień z serca spadł, bo przecież w ślubowaniu jest przysięga na konstytucję i dochowanie wiary narodowi polskiemu.(..) Wszelkie spekulacje można było odciąć, słuchając z przyjemnością ślubowań trzech przedstawicieli RAŚ. |
|||
** Autor: [[Tomasz Tomczykiewicz]], http://wyborcza.pl/1,91446,8758187,Nowy_zarzad_woj__slaskiego_na_razie_bez_Gorzelika.html#ixzz1786ONkf6 ''Nowy zarząd woj. śląskiego na razie bez Gorzelika z RAŚ'', gazeta.pl, 2 grudnia 2010] |
|||
* Uważam, że hasło sprzed lat: „bierzemy władzę po to, by oddać tę władzę ludziom” jest ciągle aktualne. I nie mam jakiejś szczególnej alergii także do środowisk, które podkreślają rangę autonomii wspólnot lokalnych. Ale zawsze znajdą się ci, którzy trochę przesadzają. I moim zdaniem ideolodzy Ruchu Autonomii Śląska trochę przesadzają. Ale partnerów wybierają w samorządach, w sejmikach, wybierają wyborcy, wybierają ludzie.(...) Nie widzę powodu, by nie współpracować ze Ślązakami, dla których historia Śląska jest trochę bardziej śląska niż wydaje się to w Warszawie, w Gdańsku, czy w Białymstoku. |
* Uważam, że hasło sprzed lat: „bierzemy władzę po to, by oddać tę władzę ludziom” jest ciągle aktualne. I nie mam jakiejś szczególnej alergii także do środowisk, które podkreślają rangę autonomii wspólnot lokalnych. Ale zawsze znajdą się ci, którzy trochę przesadzają. I moim zdaniem ideolodzy Ruchu Autonomii Śląska trochę przesadzają. Ale partnerów wybierają w samorządach, w sejmikach, wybierają wyborcy, wybierają ludzie.(...) Nie widzę powodu, by nie współpracować ze Ślązakami, dla których historia Śląska jest trochę bardziej śląska niż wydaje się to w Warszawie, w Gdańsku, czy w Białymstoku. |
Wersja z 09:33, 4 gru 2010
Ruch Autonomii Śląska (RAŚ) – organizacja utworzona w styczniu 1990 roku przez osoby z Górnego Śląska.
- Bardzo jednak liczę na to, że ten wynik będzie jeszcze lepszy. Uzyskane 6,6 proc. to dla nas umiarkowany sukces, ponieważ pełnym będzie dopiero autonomia dla regionu w 2020 roku. Jeśli będziemy mieli przedstawicieli w sejmiku, będzie to pierwszy krok do tego celu
- Chcemy przywrócenia tego, co nadał Sejm Ślązakom i Śląskowi w 1920 roku i co zabrał wielki socjalista niemiecki Adolf Hitler, a potwierdził swoimi dekretami towarzysz Bierut.
- Autor: Leon Swaczyna (członek zarządu RAŚ), „Rzeczpospolita”, 6 maj 2008
- Zobacz też: Adolf Hitler, Bolesław Bierut
- Czy to jest groźne dla Polski? Generalnie nie odróżniano separatyzmu od autonomii.
- Jesteśmy ugrupowaniem opartym na wolontariacie, nie otrzymującym żadnych dotacji publicznych, z budżetem na kampanię rzędu 70 tys. zł. O sukcesie zdecydowali ludzie młodzi; zaprocentowała świeżość, jaką niesie ze sobą taki ruch obywatelski.
- Autor: Jerzy Gorzelik o wyborach samorządowych w 2010.
- Źródło: Ruch Autonomii Śląska zaskakuje, „Rzeczpospolita”, 23 listopada 2010
- Jeśli ktoś uważa, że RAŚ powinien zostać zdelegalizowany, to są od tego stosowne instytucje, które w sprawie się wypowiedzą.
- Nasze aspiracje nie sięgają oddzielnej waluty. Chcemy natomiast, by prawo w większości dziedzin stanowił regionalny parlament, by nasze podatki w większej części pozostawały w regionie. Władza ustawodawcza powinna należeć do parlamentu regionalnego, a wykonawcza do regionalnego rządu z premierem na czele.
- Natomiast straszenie separatyzmem i secesją to jest taki wypróbowany już sposób dyskredytowania działań Ruchu Autonomii Śląska, jestem do tego przyzwyczajony, uważam, że to jest kwestia czasu i dalszej ciężkiej pracy z naszej strony, by tego typu obawy rozwiewać i by przenieść całą dyskusję o relacji między regionem a centralą na taką płaszczyznę racjonalną, a nie na płaszczyznę emocji i fobii.
- Nie rozumiem tego pomysłu i jestem nim zaniepokojony, bo uważam, że w ramach właśnie Polski samorządnej można realizować najlepiej wszystkie aspiracje lokalne. Dzisiaj odnoszę wrażenie, że takie ukształtowanie koalicji może oznaczać lekcję, jaką odebrał w znanej baśni uczeń czarnoksiężnika, który uruchomił złe moce, a potem nad nimi nie był w stanie zapanować
- Osobiście uważam, że należy dać wiele samodzielności wszystkim polskim regionom, a nie tylko jednemu autonomię. Ja nie popieram tego rodzaju działań, bo one pokazują na naszą – tu na Śląsku – niepokojącą inność. A my nie jesteśmy inni, tylko mamy swoje wielkie wspaniałe tradycje, które chcemy przestrzegać, chcemy im służyć. To się ludziom podoba – wszędzie, i w Polsce i poza nią, tego powinniśmy strzec.
- Autor: Jerzy Buzek o ewentualnej koalicji PO i PSL z RAŚ w sejmiku woj. śląskiego.
- Źródło: wprost.pl, 27 listopada 2010
- RAŚ jest beneficjentem swoistego górnośląskiego przebudzenia, które na początku lat 90. dyskontował Związek Górnośląski.
- Ruch Autonomii Śląska chce oczywiście autonomii Śląska, co uważam za rzecz bardzo niebezpieczną, bo zagraża integralności państwa polskiego. Jeżeli dla władzy, dla stanowisk, zawiązuje się takie koalicje, to obnaża tak naprawdę podejście do polityki Platformy Obywatelskie.
- Autor: Grzegorz Napieralski o koalicji PO i PSL z RAŚ w sejmiku woj. śląskiego.
- Źródło: wp.pl, 29 listopada 2010
- Zobacz też: Platforma Obywatelska
- Ruch Autonomii Śląska jest ruchem, który wyraża dążenia kwestionujące konstytucyjny ład w Rzeczpospolitej. I żeby była jasność: jeśli wyraża je formach legalnych, to konstytucja takie działania dopuszcza.(..) Niemniej wartości i zasady konstytucyjne, jak na przykład unitarny charakter państwa polskiego, RAŚ kwestionuje w sposób bardzo głęboki. Jego przywódcą jest człowiek, który deklarował, że nie czuje żadnej lojalności wobec państwa polskiego i nie skrywa tendencji secesjonistycznych, a nawet separatystycznych.
- Śląsk zawsze był wyzyskiwany i trzeba się temu przeciwstawić. Trzeba zacząć starać się o autonomię regionu.
- Tym, którzy obserwowali salę i słuchali ślubowań radnych, pewno kamień z serca spadł, bo przecież w ślubowaniu jest przysięga na konstytucję i dochowanie wiary narodowi polskiemu.(..) Wszelkie spekulacje można było odciąć, słuchając z przyjemnością ślubowań trzech przedstawicieli RAŚ.
- Autor: Tomasz Tomczykiewicz, http://wyborcza.pl/1,91446,8758187,Nowy_zarzad_woj__slaskiego_na_razie_bez_Gorzelika.html#ixzz1786ONkf6 Nowy zarząd woj. śląskiego na razie bez Gorzelika z RAŚ, gazeta.pl, 2 grudnia 2010]
- Uważam, że hasło sprzed lat: „bierzemy władzę po to, by oddać tę władzę ludziom” jest ciągle aktualne. I nie mam jakiejś szczególnej alergii także do środowisk, które podkreślają rangę autonomii wspólnot lokalnych. Ale zawsze znajdą się ci, którzy trochę przesadzają. I moim zdaniem ideolodzy Ruchu Autonomii Śląska trochę przesadzają. Ale partnerów wybierają w samorządach, w sejmikach, wybierają wyborcy, wybierają ludzie.(...) Nie widzę powodu, by nie współpracować ze Ślązakami, dla których historia Śląska jest trochę bardziej śląska niż wydaje się to w Warszawie, w Gdańsku, czy w Białymstoku.
- Uważamy, że organizacja ta działa wbrew interesom państwa oraz zagraża jego integralności (...) Doszliśmy do przekonania, że to najwyższy czas, aby działalność RAŚ została uniemożliwiona, dlatego za kilkanaście dni złożymy wniosek o delegalizację ruchu. Nasza historia w wystarczającym stopniu pokazała, że nie należy powielać błędów z przeszłości, a tworzenie precedensu, by jeden region mógł o sobie sam stanowić jest niebezpieczne.
- Autor: Krzysztof Zagozda, (rzecznik prasowy stowarzyszenia Unum Principium), Chcą delegalizacji RAŚ i skarżą się Tuskowi, 30 listopada 2010
- W każdym wymiarze funkcjonowania Ruchu Autonomii Śląska uważamy, że jest to dobra inicjatywa. Wszystko, co jest związane z kultywowaniem tradycji, śląskości jest bardzo dobre i to popieramy.
- Autor: Adam Gawęda, wprost.pl, 2 grudnia 2010
- W moim przekonaniu program RAŚ jest programem dobrym nie tylko dla mieszkańców regionu, ale dobrym dla Polski, dla państwa polskiego. Sprzeczności nie dostrzegam.