Powrót Batmana: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Radosław10 (dyskusja | edycje) Nie podano opisu zmian |
Radosław10 (dyskusja | edycje) Nie podano opisu zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''''[[w:Powrót Batmana|Powrót Batmana]]''''', amerykańsko-brytyjski film przygodowy z 1992 roku. Cytaty pochodzą z wydania na DVD. |
'''''[[w:Powrót Batmana|Powrót Batmana]]''''', amerykańsko-brytyjski film przygodowy z 1992 roku, reż. [[Tim Burton]]. Cytaty pochodzą z wydania na DVD. |
||
* Bądź delikatny, to mój pierwszy raz. |
* Bądź delikatny, to mój pierwszy raz. |
||
** Kobieta Kot do napastnika próbującego zgwałcić bezbronną kobietę. Chwilę później pobiła go i podrapała. |
** Kobieta Kot do napastnika próbującego zgwałcić bezbronną kobietę. Chwilę później pobiła go i podrapała. |
Wersja z 01:00, 1 lip 2008
Powrót Batmana, amerykańsko-brytyjski film przygodowy z 1992 roku, reż. Tim Burton. Cytaty pochodzą z wydania na DVD.
- Bądź delikatny, to mój pierwszy raz.
- Kobieta Kot do napastnika próbującego zgwałcić bezbronną kobietę. Chwilę później pobiła go i podrapała.
- Dlaczego zawsze ktoś musi przynieść na wiec jajka i pomidory?
- Pingwin obrzucany przez wyborców, gdy wyszły na jaw jego plany.
- Jemioła jest śmiertelnie trująca. Ale pocałunek nawet bardziej jeśli tego chcesz.
- Kobieta Kot do Batmana.
- Jestem Jen. Najpierw chciałabym założyć panu te rękawiczki. Sondaże mówią, że wyborcy lubią palce.
- Ekspert od wizerunku do Pingwina.
- Łatwo ci przyszło, prawda? Zawsze czekacie, żeby jakiś Batman was uratował. Jestem Kobietą Kotem, posłuchaj jak mruczę.
- Kobieta Kot do kobiety, która właśnie uratowała.
- Na tak zwanym normalnym facecie, zawsze się człowiek zawiedzie. Psychopatów się nie boję. W końcu są pod opieką.
- Selina Kyle (Kobieta Kot) na randce z Brucem Wayne'm.
- – Nie wiem czego ty chcesz, ale mogę to mieć bez problemu. Pieniądze. Klejnoty. Wielki motek wełny.
– Twojej krwi, Maks.
– Jestem krwiodawcą.
– To za mało. Mówię o litrach.- Maks Shreck i Kobieta Kot, próbująca się zemścić.
- Odkrywam to co ukrywasz. To co wrzucasz do ubikacji, ja stawiam na kominku.
- Pingwin do Maksa Shrecka o swoim życiu w kanałach.
- -Panie Pingwinie...
– Pingwin to ptak, który nie może latać! Ja jestem człowiekiem! Mam nazwisko! Oswald Cobblepot!
– Nigdy nie zdoła pan rozliczyć się z nimi?
– Prawda. Byłem ich pierworodnym synem, a potraktowali mnie jak młodszego. Ale leży w ludzkiej naturze strach przed niezwykłym. Może kiedy trzymałem swoją grzechotkę od Tiffany'ego w błyszczących płetwach, zamiast w pulchnych paluszkach, wystraszyli się. Ale wybaczam im.- Pingwin z dziennikarzami na cmentarzu, zaraz po wizycie na grobie rodziców.
- Wszystko, czego chce wzamian to możność odnalezienia mamy i taty. Możność dowiedzenia się kim są i w ten sposób kim ja jestem. A potem z moimi rodzicami zrozumieć... dlaczego. Dlaczego tak postąpili, dlaczego czuli, że muszą tak postąpić... z dzieckiem, które urodziło się... trochę inne. Z dzieckiem, które spędziło swoje pierwsze święta i wiele następnych w kanałach.
- Pingwin do telewizji, zaraz po "uratowaniu" dziecka burmistrza.
- – Zastanawiam się, czy strzelać, czy się zakochać.
– Biedni chłopcy. Zawsze mylicie pistolety z przyrodzeniem.
– Nie bij nas. Nie zarabiamy nawet trzystu dolców.
– To i tak za dużo. Wynoście się.- Kobieta Kot i strażnicy sklepowi.
- Zatrzymać efekt cieplarniany. Zacząć chłodzenie. Zmienić świat w bryłę lodu.
- Pingwin do Maksa Shrecka, żartobliwie o swoim przyszłym programie wyborczym.
- Zazdrościsz mi, bo ja jestem prawdziwą bestią, a ty musisz nosić maskę!
- Pingwin walczy z Batmanem.