Biurokracja

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów

Biurokracja – scentralizowany system organizacyjny, w którym władza powiązana jest z urzędem, ogół ludzi zajmujących się administrowaniem lub typ organizacji społecznej charakterystyczny dla zracjonalizowanego społeczeństwa nowoczesnego.

  • Biurokracja jest mechanizmem, a więc jest zabójczą dla kultury czynu. A gdzie wszystko musi być jednakowe, jakież tam pole do użytku z władz umysłowych? Tylko pośród rozmaitości wymaga namysłu sam wybór, a z wyborem łączy się odpowiedzialność. Biurokracja zadusza wszelką zdolność twórczą, będąc wroga personalizmowi. Niełatwo o twórczość na gruncie gromadności.
    • Autor: Feliks Koneczny, Państwo i prawo, Wydawnictwo WAM, Kraków 1997, s. 88.
  • Biurokracja jest to system papierów kancelaryjnych, dla którego człowiek jest niczym. Nie dostrzega człowieka, a gdy przypadkowo dostrzeże, uważa go za coś bezwartościowego, gdyż dla biurokracji istnieją tylko papierki międzykancelaryjne. Ruch tych papierów nazywa się administracją, a z człowiekiem niech się dzieje co chce! Byle „być w porządku” względem papierów, można ignorować całkowicie człowieka, którego formalnie dotyczą. W mieście czy powiecie może panować chaos i bigos wszystkiego złego; nic to! Wszystko dobrze, jeżeli administracja papierów kancelaryjnych odpowiada przepisom. Przez porządek w administracji rozumie się porządek w papierach, choćby kraj cały pogrążony był w straszliwym nieporządku.
    • Autor: Feliks Koneczny, Państwo i prawo, Wydawnictwo WAM, Kraków 1997, s. 83.
  • Biurokracja jest wyrazem elementarnego strachu przed zezwierzęceniem. Bo żyć bez dokumentów – to żyć jak zwierzę.
  • Biurokracja jest zjawiskiem, które często jest wskazywane jako jeden z czynników hamujących wzrost przedsiębiorczości w Polsce. Zbyt skomplikowane i niezrozumiałe prawo jest wymieniane w sondażach publicznych jako bariera do rozpoczynania działalności gospodarczej. Dodatkowo, bardzo często nowotworzone prawo nakłada na przedsiębiorców nadmierne obowiązki, powodując po ich stronie nieuzasadnione koszty.
  • Biurokracja pcha społeczeństwo do rewolucyjności. Im znaczniejsze gdzieś stanowisko biurokracji, tym podatniejszy grunt dla prądów przewrotowych. O rewolucji można by powiedzieć, że jest emanacją biurokracji. Jakoż poucza historia, że rewolucja zwycięska urządza się jeszcze bardziej biurokratycznie. Wszelka biurokracja nosi in petto rewolucję; wszelka rewolucja wzmacnia biurokrację.
    • Autor: Feliks Koneczny, Państwo i prawo, Wydawnictwo WAM, Kraków 1997, s. 84.
  • Biurokracja to dobrze zorganizowana zaraza.
    • Autor: Cecil Parkinson
    • Źródło: Wielka księga mądrości, wybór Jacek i Tomasz Ilga
  • Biurokracja to forma ustrojowa oparta na pracy biur, których funkcjonariusze (urzędnicy) – zamiast realizować interes publiczny – realizują interes własny.
    • Źródło: A. Pawłowska, Władza, elity, biurokracja. Studium z socjologii polityki, Lublin 1998.
  • Biurokracja zabija wszelka działalność, bo niszczy energię.
  • Biurokracja żyje i żywi się fikcjami. Na swych stołkach urzędowych jest jak głuszec po gałęziach, i podobnież „jako głuszec, gdy tokuje nic nie widzi, nic nie czuje”; traci wprost zdatność dostrzegania rzeczywistości. Urzędnik pochodzi z wydziału prawniczego, z tego wydziału prawdziwie fikcyjnego; na uniwersytet nie uczęszczał, egzaminy pozdawał ze skryptów, a potem poprzestawać musi na bezlitosnej fikcji życia, jaką jest żywot urzędnika. Załatwia sprawy, jakich nigdy nie obserwował w życiu; nie znając się na niczym, rozstrzyga o wszystkim. Zamkną go w kancelarii i każą mu rządzić.
    • Autor: Feliks Koneczny, Państwo i prawo, Wydawnictwo WAM, Kraków 1997, s. 89.
  • Formalnemu głosowaniu raz na cztery lub pięć lat przeciwstawiamy stały udział klasy robotniczej, zorganizowanej w system Rad, partie polityczne i Związki Zawodowe, w podejmowaniu, korygowaniu i kontroli wykonania decyzji gospodarczych i politycznych wszystkich szczebli. W społeczeństwie kapitalistycznym nad parlamentem stoi burżuazja, dysponująca wartością dodatkową; w systemie biurokratycznym nad fikcją parlamentu panuje niepodzielnie centralna polityczna biurokracja. W systemie demokracji robotniczej, jeśli reprezentacja ogółu będzie miała formę parlamentu, będzie nad nim stała zorganizowana w rady klasa robotnicza, dysponująca materialną podstawą bytu społeczeństwa – produktem swej pracy.
    • Autor: Jacek Kuroń, List otwarty do partii (1964), w: Dojrzewanie. Pisma polityczne 1964–1968, wyd. Krytyki Politycznej, Warszawa 2009.
  • Gdy spojrzysz na badania społeczne, to zobaczysz, że w Polsce jest potężne poparcie dla polityki socjalnej. Polacy uważają, że państwo powinno brać odpowiedzialność za wiele kluczowych spraw. Problem w tym, że usługi publiczne i administracja – to, z czym ludzie mają kontakt, na podstawie czego oceniają państwo – działają słabo. Administracja jest przeżarta nepotyzmem i feudalnymi układami, i ludzie to widzą. Usługi publiczne są z kolei skrajnie niedofinansowane, przez co ich jakość i dostępność jest niska. To był bardzo sprytny plan polskich liberałów: z jednej strony państwo przygłodzić, z drugiej zostawić w rękach lokalnych feudałów. Takie państwo łatwo atakować, trudno bronić przed demontażem.
  • Gospodarka chińska nadzwyczajnie szybko wróciła do pionu po kryzysowym ciosie. Umożliwiła jej to centralnie zarządzana, hierarchiczna machina decyzyjna, pozbawiona opóźnień wynikających z meandrów procesu demokratycznego. (…) Ale przecież na naszej planecie nie brakuje niekompetentnych autokratycznych reżimów. Więc czym tłumaczyć fenomen Chin? Tym, co je wyróżnia, jest aparat urzędniczy, który – przynajmniej na wyższych poziomach hierarchii – potrafi zarządzać i koordynować skomplikowane zestawy projektów.
    • Autor: Francis Fukuyama, Nie stać nas na kapitalizm, „Foreign Affairs”, tłum. „Forum”, 26 kwietnia 2011.
  • Jest pewien grzech przeciwko siódmemu przykazaniu, z którego Polacy zazwyczaj nie zdają sobie sprawy, chociaż bardzo ciężki. Najgorszą społecznie ze wszystkich kradzieży jest kradzież czasu, gdyż demoralizuje okradzionego. Jest to specjalność biurokracji względem obywateli, wybujała oczywiście najbardziej tam, gdzie biurokracja najbardziej się rozrosła, tj. w Polsce. Im więcej urzędów, tym więcej czasu się marnuje; im liczniejsi są w jakimś urzędzie urzędnicy, tym wymyślniejsze formy przybiera rabunek czasu.
    • Autor: Feliks Koneczny, Państwo i Prawo, Wydawnictwo WAM, Kraków 1997, s. 85.
  • Najlepsi urzędnicy nie zdołają utworzyć dobrej biurokracji, gdyż ona jest złą zasadniczo i nieuleczalnie. System biurokratyczny marnuje niepotrzebnie tysiące porządnych ludzi (oto cały jego dorobek) a milionom zawadza. Nie o rodzaj tu chodzi, lecz o sam system. Na biurokrację jest jedna tylko rada: usunąć ją; postarać się, żeby przestała istnieć.
    • Autor: Feliks Koneczny, Państwo i Prawo, Wydawnictwo WAM, Kraków 1997, s. 88.
  • Narzekając często (i słusznie) na europejską biurokrację warto jednak pamiętać, (…) że w czołówce najbardziej innowacyjnych krajów świata znajdują się takie państwa, jak Szwecja, Finlandia, Dania, które skutecznie podejmują konkurencję ze Stanami Zjednoczonymi i Japonią.
  • Prymitywny pogląd na gospodarkę socjalistyczną sprowadzał się do wszechogarniającego etatyzmu. Państwo jako jedyny przedsiębiorca, a cała ludność to jeden w drugiego urzędnicy państwowi. Dzisiaj taka koncepcja została kategorycznie odrzucona przez teoretyków socjalizmu. Państwu pozostawiono niezmiernie ważną i doniosłą funkcję budowania szkieletu organizmu gospodarczego, tworzenia ram gospodarki planowej, kontroli całości i zużytkowania niewykorzystanych sil produkcyjnych. Ale nic ponad to. Należy odciążyć państwo jako takie od wszystkiego, co się da, przerzucając jak najwięcej na samorządy wszelkiego typu, spółdzielnie, korporacje użyteczności publicznej (nie mieszać z korporacjami faszystowskimi) itd. Centralizacja ogólnego kierownictwa przy decentralizacji wykonania szczegółów planu.
  • Redukcja liczby urzędników przypomina mi strzyżenie prosiąt: wełny mało, wrzasku dużo.
    • Autor: Nikita Biełych, gubernator obwodu kirowskiego (Rosja), „Forum”, 14 lutego 2011.
  • Silne państwo nie musi być wcale ociężałe, wyposażone w arogancką i umacniającą się biurokrację. Chodzi raczej o zwinne państwo odpowiadające na potrzeby obywateli i oddające wiele spraw do ich decyzji. Jest to państwo demokracji włączającej, w której władzę przywrócono lokalnym instytucjom rządzenia i ludziom zorganizowanym w swoich społecznościach.
  • Skuteczne instytucje muszą powstać na gruncie krajowym, a nie być przeszczepione z zagranicy, tak by odzwierciedlały miejscowe realia polityczne, społeczne i kulturowe. Kształtowanie neutralnych zachodnioeuropejskich aparatów urzędniczych dokonywało się na drodze długiego i bolesnego procesu, w którym dużą rolę odegrały państwotwórcze czynniki pozagospodarcze.
    • Autor: Francis Fukuyama, Nie stać nas na kapitalizm, „Foreign Affairs”, tłum. „Forum”, 26 kwietnia 2011.
  • To nie nasza biurokracja jest za duża na nasze państwo, tylko nasze państwo jest za małe na naszą biurokrację.
  • W biurokracji awansuje się za działalność, a nie za wyniki.
    • Opis: prawo Robinsona.
  • Walka z wewnętrznym wrogiem narodu nigdy nie rozbije się o formalną biurokrację lub jej nieudolność, lecz jedynie tam, gdzie formalna biurokracja państwowa miałaby się okazać niezdatną do rozwiązania jakiegoś problemu, naród niemiecki użyje swej aktywniejszej organizacji, by dopomóc sobie w zrealizowaniu konieczności życiowej (…) o czym może rozstrzygać państwo, o tym też ono rozstrzygnie. To, czego państwo nie będzie w stanie rozwiązać, zostanie rozwiązane za pomocą zorganizowanego ruchu (partyjnego).
    • Autor: Adolf Hitler
    • Opis: z przemówienia wygłoszonego na zjeździe norymberskim 11 września 1935.
    • Źródło: Eberhard Jäckel, Panowanie Hitlera, tłum. A. Karaszniewicz-Mazur, wyd. Ossolineum, Wrocław 1989, s. 62–63.
  • Większość skutecznych przykładów polityki rozwoju przemysłu można znaleźć tam, gdzie istnieje długa tradycja silnej technokratycznej biurokracji.
    • Autor: Francis Fukuyama, Nie stać nas na kapitalizm, „Foreign Affairs”, tłum. „Forum”, 26 kwietnia 2011.
  • Biurokracja zabija ducha
    • Autor: Sławomir Tryc
    • Opis: O pracy managera kultury
    • Źródło: FAZ 25.07.2001, Stefanie Peter, Bürokratie tötet den Geist. Nun muß das hiesige Polnische Kulturinstitut ohne Slawomir Tryc auskommen

Zobacz też: