Marian Hemar: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
+4 |
mNie podano opisu zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
[[Kategoria:Polacy|Hemar Marian]][[Kategoria:Poeci|Hemar Marian]][[Kategoria:Polscy satyrycy|Hemar Marian]] |
[[Kategoria:Polacy|Hemar Marian]][[Kategoria:Poeci|Hemar Marian]][[Kategoria:Polscy satyrycy|Hemar Marian]] |
||
'''[[w:Marian Hemar|Marian Hemar]]''' |
'''[[w:Marian Hemar|Marian Hemar]]''' właśc. '''Jan Maria Hescheles''', pseud. '''Jan Mariański''', '''Marian Wallenrod''' i inne (1901-1972), polski poeta, satyryk, komediopisarz. |
||
* Czy pani Marta jest grzechu warta? |
* Czy pani Marta jest grzechu warta? |
||
*(...)Gotowiście na wszystko?<br>Ha, dobrze, jam też gotów.<br>Słuchajcie: światem rządzi<br>Wielka zmowa idiotów.(...) |
* (...) Gotowiście na wszystko?<br>Ha, dobrze, jam też gotów.<br>Słuchajcie: światem rządzi<br>Wielka zmowa idiotów.(...) |
||
** ''Moje wielkie odkrycie'' |
** ''Moje wielkie odkrycie'' |
||
* Kochać nie warto - lubić nie warto (...) Jedno co warto - to upić się warto! |
* Kochać nie warto - lubić nie warto (...) Jedno co warto - to upić się warto! |
||
*O co wolno się modlić po przegranej bitwie?<br>By znowu - nasza klęska - nie poszła na marne.<br>Ale żal, zamiast pomóc, przeszkadza w modlitwie. |
* O co wolno się modlić po przegranej bitwie?<br>By znowu - nasza klęska - nie poszła na marne.<br>Ale żal, zamiast pomóc, przeszkadza w modlitwie. |
||
*Taki gęsty cień od niej pada,<br>Tak tu nieprzenikniony,<br>Jakby jakieś ogromne światło<br>świeciło z tamtej strony. |
* Taki gęsty cień od niej pada,<br>Tak tu nieprzenikniony,<br>Jakby jakieś ogromne światło<br>świeciło z tamtej strony. |
||
** ''Na śmierć'' |
** ''Na śmierć'' |
||
** Zobacz też: [[śmierć]] |
** Zobacz też: [[śmierć]] |
||
*(...)To już nie błąd, to już zaleta,<br>Bo pan poeta! Pan poeta!<br>Bo pan artysta! Bo artyście<br>Wolno tym kurrrkiem być na dachu!<br><br>Nie mógł, Słonimski, rzeczywiście,<br>Lepszego sobie dobrać fachu<br>(...)<br>Do Leszka piszesz, były śmieszku.<br>Znasz kawał ten o Leszku?<br><blockquote>Leż ku.</blockquote> |
* (...) To już nie błąd, to już zaleta,<br>Bo pan poeta! Pan poeta!<br>Bo pan artysta! Bo artyście<br>Wolno tym kurrrkiem być na dachu!<br><br>Nie mógł, Słonimski, rzeczywiście,<br>Lepszego sobie dobrać fachu<br>(...)<br>Do Leszka piszesz, były śmieszku.<br>Znasz kawał ten o Leszku?<br><blockquote>Leż ku.</blockquote> |
||
** ''Do poety reżimu'' |
** ''Do poety reżimu'' |
||
** Zobacz też: [[Antoni Słonimski]] |
** Zobacz też: [[Antoni Słonimski]] |
||
** Znaczenie: Wiersz był odpowiedzią na apele Słonimskiego o powrót do PRL emigracyjnych poetów, m.in. Lechonia<ref>wg. Bohdan Urbankowski, "Czerwona msza", wydawnictwo Alfa, wyd. 1, s. 279</ref> |
** Znaczenie: Wiersz był odpowiedzią na apele Słonimskiego o powrót do PRL emigracyjnych poetów, m.in. Lechonia<ref>wg. Bohdan Urbankowski, "Czerwona msza", wydawnictwo Alfa, wyd. 1, s. 279</ref> |
||
*Zanim spłoniesz na stosie, o warszawska chwało,<br>Zawiążą twoje usta, ręce będą pętać.<br>Przyjaciele - to wszystko co nam pozostało - <br>Żałować. Płakać? - płakać. Pamiętać? - pamiętać. |
* Zanim spłoniesz na stosie, o warszawska chwało,<br>Zawiążą twoje usta, ręce będą pętać.<br>Przyjaciele - to wszystko co nam pozostało - <br>Żałować. Płakać? - płakać. Pamiętać? - pamiętać. |
||
*(...)Że niezależnie od tego<br>Z jakiego pochodzę miasta<br>Ja w ogóle nie jestem<br>Polakiem od Króla Piasta,<br><br>Z krwi lechickiej, z przypadku<br>Nie z metrykalnych przyczyn.<br>Moja ambicja, że jestem<br>Polakiem ochotniczym,(...) |
*(...) Że niezależnie od tego<br>Z jakiego pochodzę miasta<br>Ja w ogóle nie jestem<br>Polakiem od Króla Piasta,<br><br>Z krwi lechickiej, z przypadku<br>Nie z metrykalnych przyczyn.<br>Moja ambicja, że jestem<br>Polakiem ochotniczym,(...) |
||
** ''Trzy powody'' |
** ''Trzy powody'' |
||
Wersja z 11:41, 8 cze 2007
Marian Hemar właśc. Jan Maria Hescheles, pseud. Jan Mariański, Marian Wallenrod i inne (1901-1972), polski poeta, satyryk, komediopisarz.
- Czy pani Marta jest grzechu warta?
- (...) Gotowiście na wszystko?
Ha, dobrze, jam też gotów.
Słuchajcie: światem rządzi
Wielka zmowa idiotów.(...)- Moje wielkie odkrycie
- Kochać nie warto - lubić nie warto (...) Jedno co warto - to upić się warto!
- O co wolno się modlić po przegranej bitwie?
By znowu - nasza klęska - nie poszła na marne.
Ale żal, zamiast pomóc, przeszkadza w modlitwie.
- Taki gęsty cień od niej pada,
Tak tu nieprzenikniony,
Jakby jakieś ogromne światło
świeciło z tamtej strony.- Na śmierć
- Zobacz też: śmierć
- (...) To już nie błąd, to już zaleta,
Bo pan poeta! Pan poeta!
Bo pan artysta! Bo artyście
Wolno tym kurrrkiem być na dachu!
Nie mógł, Słonimski, rzeczywiście,
Lepszego sobie dobrać fachu
(...)
Do Leszka piszesz, były śmieszku.
Znasz kawał ten o Leszku?Leż ku.
- Do poety reżimu
- Zobacz też: Antoni Słonimski
- Znaczenie: Wiersz był odpowiedzią na apele Słonimskiego o powrót do PRL emigracyjnych poetów, m.in. Lechonia[1]
- Zanim spłoniesz na stosie, o warszawska chwało,
Zawiążą twoje usta, ręce będą pętać.
Przyjaciele - to wszystko co nam pozostało -
Żałować. Płakać? - płakać. Pamiętać? - pamiętać.
- (...) Że niezależnie od tego
Z jakiego pochodzę miasta
Ja w ogóle nie jestem
Polakiem od Króla Piasta,
Z krwi lechickiej, z przypadku
Nie z metrykalnych przyczyn.
Moja ambicja, że jestem
Polakiem ochotniczym,(...)- Trzy powody
Przypisy
- ↑ wg. Bohdan Urbankowski, "Czerwona msza", wydawnictwo Alfa, wyd. 1, s. 279