Janusz Kurtyka: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
kat.
Baswst (dyskusja | edycje)
1
Linia 44: Linia 44:
** Źródło: [http://www.polskatimes.pl/artykul/100410,wywiad-z-januszem-kurtyka-prezesem-ipn,id,t.html?cookie=1 ''Wywiad z Januszem Kurtyką, prezesem IPN'', polskatimes.pl, 1 kwietnia 2009].
** Źródło: [http://www.polskatimes.pl/artykul/100410,wywiad-z-januszem-kurtyka-prezesem-ipn,id,t.html?cookie=1 ''Wywiad z Januszem Kurtyką, prezesem IPN'', polskatimes.pl, 1 kwietnia 2009].
** Zobacz też: [[Erika Steinbach]]
** Zobacz też: [[Erika Steinbach]]

* Przez całe lata oficjalnie nie mówiło się o tym, że Rzeczpospolita zaczynała się nie na Sanie, ale na Zbruczu i tam się zaczęła „Burza”. Od lat 60. identyfikowało się ją z Powstaniem Warszawskim. Ale „Burza” to nie tylko Powstanie Warszawskie.
** Źródło: [https://wpolityce.pl/polityka/183688-akcja-burza-na-kresach-wschodnich-jej-specyfika-i-znaczenie-zapraszamy-na-konferencje ''Akcja ”Burza” na Kresach Wschodnich – jej specyfika i znaczenie''], wpolityce.pl, 21 stycznia 2014.
** Zobacz też: [[powstanie warszawskie]], [[Akcja „Burza”]], [[San]]


* To było przemówienie, gdzie manipulowano historią. Myślę, że przywódca takiego wielkiego kraju jak Rosja nie może sobie pozwolić na jawne kłamstwa w oficjalnym wystąpieniu. To raczej było przemówienie pełne przemilczeń, pełne takich mielizn, gdzie nie powiedziano tego, co powinno być powiedziane.
* To było przemówienie, gdzie manipulowano historią. Myślę, że przywódca takiego wielkiego kraju jak Rosja nie może sobie pozwolić na jawne kłamstwa w oficjalnym wystąpieniu. To raczej było przemówienie pełne przemilczeń, pełne takich mielizn, gdzie nie powiedziano tego, co powinno być powiedziane.

Wersja z 22:35, 26 lip 2018

Janusz Kurtyka (2007)

Janusz Kurtyka (1960–2010) – polski historyk, prezes Instytutu Pamięci Narodowej w latach 2005–2010.

  • Jest to jedna wielka historyczna manipulacja, która ma uzasadnić pozycję Rosji w historii, bo Rosja należała do obozu państw zwycięskich i z całą pewnością obok Stanów Zjednoczonych była największym zwycięzcą II wojny światowej. I chodzi o to, żeby ten fakt bycia w obozie zwycięzców został uwypuklony, natomiast pierwsze dwa lata udziału w wojnie po stronie sojuszu z Hitlerem zostały zatarte.
  • Likwidację polskiego „elementu przywódczego” władze III Rzeszy planowały jeszcze przed wybuchem wojny. Sporządzono listy proskrypcyjne obejmujące 80 tys. skazanych na eliminację Polaków. Znaleźli się wśród nich m.in. działacze polityczni, powstańcy śląscy i wielkopolscy, działacze organizacji społecznych, nauczyciele, księża katoliccy i sędziowie. Od początku okupacji plany te realizowano na dwa sposoby. Przeprowadzano masowe egzekucje Polaków oraz osadzano ich w obozach koncentracyjnych. Morderstw dokonywały przede wszystkim grupy operacyjne policji bezpieczeństwa (Einsatzgruppen der Sipo), które wkroczyły do Polski tuż za jednostkami Wehrmachtu. Tutaj przyłączyły się do nich oddziały Selbstschutzu, składające się z miejscowych Niemców, kierowane przez oficerów SS przybyłych z Rzeszy. W ramach „politycznego oczyszczania terenu” Niemcy zamordowali około 50 tys. osób. Przeprowadzona w kwietniu i maju 1940 r. masowa deportacja do obozów koncentracyjnych objęła ponad 20 tys. Polaków.
  • Pan Kwaśniewski był komunistycznym aparatczykiem, wiecznie młodym przywódcą przybudówki partii, przed 1990 r. gwarantującej Sowietom przynależność Polski do ich imperium zewnętrznego. W latach 1983–1989 był rejestrowany przez bezpiekę jako TW „Alek” przez Departamenty II i III MSW. Takie są historyczne fakty. Myślę, że pan Kwaśniewski nie jest w stanie nikogo obrazić.
  • To było przemówienie, gdzie manipulowano historią. Myślę, że przywódca takiego wielkiego kraju jak Rosja nie może sobie pozwolić na jawne kłamstwa w oficjalnym wystąpieniu. To raczej było przemówienie pełne przemilczeń, pełne takich mielizn, gdzie nie powiedziano tego, co powinno być powiedziane.
  • Trzeba zburzyć Pałac Kultury; Kwaśniewski nie jest w stanie nikogo obrazić, bo był komunistycznym aparatczykiem gwarantującym Sowietom przynależność Polski do ich imperium; a o tym, co robi IPN, nie będą decydowały interesy grup politycznych.
  • Wałęsa jest niewątpliwym bohaterem lat osiemdziesiątych. Bohaterem walki o prawa pracownicze, a potem walki o wolność. Jego rola w obaleniu komunizmu jest olbrzymia. Ale nie urodził się jako bohater, lecz jako realny człowiek. Zanim został bohaterem, doświadczył wiele trudnych momentów, o których, nie chce dziś pamiętać.

Wypowiedzi o Januszu Kurtyce

  • Był człowiekiem niezwykle silnym, opanowanym. Potrafił być uroczym, ale także groźnym szefem wobec swoich pracowników, niezależnie od ich miejsca w strukturze urzędu. Chciał być i był gospodarzem Instytutu Pamięci Narodowej, który to urząd – pod jego kierownictwem – stał się jedną z istotniejszych instytucji polskiego życia społecznego i politycznego. Po tej ciężkiej pracy teraz odpoczywa i z bliska ogląda Pana Boga. Po ludzku za wcześnie, ale Stwórca tak chciał.
  • My mamy bardzo żywą martyrologię, a nie mamy prawdziwej historii, która się przecież zdarzyła. Trzeba się jej uważnie przyglądać, ale teraz my tego nie robimy. Mamy „żołnierzy wyklętych” i tych co się urodzili po 1989 r. Słucham i czytam, co mówią ideologowie takiego IPN-owskiego myślenia: świętym był Łupaszka, a potem dopiero prezes Kurtyka, po drodze nie było nic.
    • Autor: Adam Michnik
    • Źródło: rozmowa Jerzego Sadeckiego, Ile dać wolności przeciwnikowi?, „Gazeta Wyborcza”, 17–18 listopada 2012.
    • Zobacz też: Zygmunt Szendzielarz