Friedrich Nietzsche: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
dr |
m →O Fryderyku Nietzsche: dr |
||
Linia 471: | Linia 471: | ||
==O Fryderyku Nietzsche== |
==O Fryderyku Nietzsche== |
||
* Etyka niezależna, nawet jeśli wprost przeciw Bogu nie występuje, zawsze będzie rozdmuchiwać w duszach to zarzewie buntu przeciw Bogu, które tam się tli, jako pozostałość grzechu pierworodnego. Nieraz jednak spotykamy się wśród niektórych jego zwolenników już nie tylko z przemilczeniem grzechu, albo jego negacją, ale nawet wprost z zachętą do niego, z głoszeniem hasła, że człowiek ma prawo do grzechu i że nikt nie ma prawa go w nim ograniczać. Do swego szczytowego punktu doszły tego rodzaju negacje u |
* Etyka niezależna, nawet jeśli wprost przeciw Bogu nie występuje, zawsze będzie rozdmuchiwać w duszach to zarzewie buntu przeciw Bogu, które tam się tli, jako pozostałość grzechu pierworodnego. Nieraz jednak spotykamy się wśród niektórych jego zwolenników już nie tylko z przemilczeniem grzechu, albo jego negacją, ale nawet wprost z zachętą do niego, z głoszeniem hasła, że człowiek ma prawo do grzechu i że nikt nie ma prawa go w nim ograniczać. Do swego szczytowego punktu doszły tego rodzaju negacje u Nietzschego, tego największego geniusza zła naszych czasów, co się tłumaczy jednak częściowo początkami u niego choroby umysłowej. Jego pracę „Poza dobrem i złem” można uważać za najradykalniejsze skodyfikowanie tego buntu przeciw zasadzie moralności bezwzględnej, opartej na prawie bożym. Nie potrzeba się dłużej rozwodzić, jaka siła niszczycielska tkwi w podobnych doktrynach i czym one grożą zarówno w dziedzinie etyki jak i socjologii, a także i pedagogiki. |
||
** Autor: o. [[Jacek Woroniecki]], ''Katolicka etyka wychowawcza'', tom I, Wydawnictwo Mariackie, Kraków 1948, s. 276. |
** Autor: o. [[Jacek Woroniecki]], ''Katolicka etyka wychowawcza'', tom I, Wydawnictwo Mariackie, Kraków 1948, s. 276. |
||
Wersja z 20:07, 9 lis 2014
Fryderyk Wilhelm Nietzsche (1844–1900) – niemieckojęzyczny filozof i filolog klasyczny.
Tako rzecze Zaratustra (1885)
(niem. Also sprach Zarathustra)
Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Tako rzecze Zaratustra.
- Bóg jest martwy.
- Gott ist tot! (niem.)
- Źródło: Przedmowa Zaratustry. O nadczłowieku i ostatnim człowieku, 2
- Człowiek jest czymś, co pokonanym być powinno.
- Der Mensch ist etwas, das überwunden werden soll. (niem.)
- Źródło: Przedmowa Zaratustry. O nadczłowieku i ostatnim człowieku
- Idziesz do kobiet? Nie zapomnij bicza!
- Du gehst zu Frauen? Vergiss die Peitsche nicht! (niem.)
- Źródło: O starej i młodej kobiecie
Z genealogii moralności (1887)
(niem. Zur Genealogie der Moral, Eine Streitschrift tłum. Leopold Staff)
- Bestia (o włosach) blond.
- Blonde Bestie. (niem.)
- Znaczenie: należący do „aryjskiego” narodu panów.
- Opis: porównanie okrucieństwa rasy panów do okrucieństwa drapieżników.
- (…) jak piękną zwie siebie nazwą ta unicestwiająca się sprawiedliwość – łaską.
- Filozofa poznaje się po tym, że schodzi z drogi trzem błyszczącym i głośnym rzeczom: sławie, książętom i kobietom; przez co jeszcze nie powiedziano, że one do niego nie przychodzą.
- Ileż krwi i zgrozy leży na dnie wszystkich „dobrych rzeczy”!
- Jak to na przykład stało się we współczesnej Europie: panuje dziś przesąd, który pojęcia „moralny”, „nieegoistyczny”, desinteressse, za równowartościowe uważa, już z siła idee fixe (…)
- Lecz kiedyś, w czasach silniejszych, niż ta zbutwiała, samozwątpiała teraźniejszość, musi nam się zjawić przecie ten wyzwalający człowiek wielkiej miłości i pogardy, duch twórczy, którego napór sił własnych ciągle wygania z wszelkich uboczy i zaświatów, którego samotności tłum nie rozumie, jak gdyby ona była ucieczką przed rzeczywistością; tymczasem jest ona tylko jego zanurzeniem się, zagrzebaniem, zagłębieniem w rzeczywistość, by stamtąd kiedyś, gdy znowu wróci na światło, mógł wyzwolenie przynieść tej rzeczywistości: jej wyzwolenie od przekleństwa, którem obarczył ją dotychczasowy ideał. Ten człowiek przyszłości, który nas tak samo od dotychczasowego wyzwoli ideału, jak i od tego, co zeń wyróść musiało, od wielkiego wstrętu, od woli nicości, od nihilizmu, ten dzwon bijący południa i wielkiego rozstrzygnięcia, dzwon, który wolę znów wolną uczyni, który wróci ziemi jej cel, a człowiekowi jego nadzieję, ten antychryst i antynihilista, ten zwycięzca Boga i nicości – przyjść kiedyś musi.
- Lecz nie mogłoby być większego i fatalniejszego nieporozumienia, niż gdyby szczęśliwi, udani, mocni na ciele i duszy poczęli wątpić o swym prawie do szczęścia.
- Mamy odrazę do Kościoła, nie do trucizny… Pominąwszy Kościół, lubimy i my truciznę…
- Moralność niewolników, by powstać, potrzebuje zawsze świata przeciwnego i zewnętrznego, potrzebuje, mówiąc fizjologicznie, podniet zewnętrznych, by w ogóle działać – jej akcja jest z gruntu reakcją.
- Wrogość, okrucieństwo, uciecha z prześladowania, z napadania, ze zmiany i zniszczenia – wszystko to, zwrócone przeciw posiadaczom takich instynktów, o t o początek „nieczystego sumienia”. Człowiek, który z braku zewnętrznych wrogów i oporów, wtłoczony w gniotącą cieśń i prawidłowość obyczaju, niecierpliwie sam siebie targał, prześladował, gryzł, zakłócał i katował, to o kraty swej klatki raniące się zwierzę, które się chce „obłaskawić”, ten nędzarz, czujący brak i trawiony tęsknotą za pustynią, który z samego siebie stwarzać sobie musiał przygodę, miejsce tortury, puszczę niepewną i niebezpieczną – ten szaleniec, ten stęskniony i zrozpaczony więzień stał się wynalazcą „nieczystego sumienia”. Od niego jednak rozpoczęła się największa i najstraszniejsza choroba, z której ludzkość po dziś dzień nie ozdrowiała, człowiek rozchorował się na człowieka, na siebie samego: wskutek gwałtownego odcięcia się od przeszłości zwierzęcej, niejako skoku i runięcia w nowe położenie i warunki bytu, wskutek wypowiedzenia wojny starym instynktom, na których polegała dotąd jego siła, uciecha i straszliwość.
- Że jednak w ogóle ideał ascetyczny tak wiele znaczył dla człowieka, w tym wyraża się zasadniczy fakt człowieczej woli, jej horror vacui: potrzebuje on celu – i woli raczej jeszcze chcieć nicości, niż nie chcieć.
- Żonaty filozof należy do komedii – to moje twierdzenie.
Zmierzch bożyszcz (1889)
(niem. Götzen-Dämmerung, oder, Wie man mit dem Hammer philosophiert), tłum. Paweł Pieniążęk
Poniżej znajdują się wybrane cytaty, więcej znajdziesz w osobnym haśle Zmierzch bożyszcz.
- Aforyzm jest formą „wieczności”; moją ambicją jest wyrazić w dziesięciu słowach to, co inni wyrażają w książce i czego czasami nie zdołają wyrazić.
- (niem.) Der Aphorismus (…) [ist] die Form der „Ewigkeit”; mein Ehrgeiz ist, in zehn Sätzen zu sagen, was jeder andre in einem Buche sagt – was jeder andre in einem Buche nicht sagt.
- Źródło: Streifzüge eines Unzeitgemäßen
- Dopiero nadmiar siły jest dowodem siły. Przewartościowanie wszystkich wartości.
- Wszystkie środki, dzięki którym ludzkość miała dotąd stać się moralna, były z gruntu niemoralne.
Antychryst (1895)
właśc. Antychryst: Próba krytyki chrześcijaństwa niem. Der Antichrist: Versuch einer Kritik des Christenhums, tłum. Leopold Staff
- A gdyby ktoś dla swej nauki przeszedł przez ogień – czegóż to dowodzi? Zaprawdę, więcej to waży, gdy własna nauka rodzi się z własnego żaru.
- Anarchista i chrześcijanin jednego są pochodzenia.
- Ani moralność, ani religia nie styka się w chrześcijaństwie z żadnym punktem rzeczywistości. Same urojone przyczyny („Bóg”, „dusza”, „ja”, „duch”, „wolna wola” – lub też „niewolna”); same urojone skutki („grzech”, „zbawienie”, „łaska”, „kara”, „odpuszczenie grzechu”). Obcowanie urojonych istot („Bóg”, „duchy”, „dusze”); urojona wiedza przyrodnicza (antropocentryczna; zupełny brak pojęcia przyczyn przyrodzonych); urojona psychologia (same samonieporozumienia, interpretacje przyjemnych lub nieprzyjemnych uczuć ogólnych, na przykład stanów nervi sympathici, z pomocą mowy znakowej religijno-moralnej idiosynkrazji – „kara”, „wyrzut sumienia”, „pokusa diabelska”, „bliskość Boga”); urojona teleologia („Królestwo Boże”, „Sąd Ostateczny”, „życie wieczne”).
- Cały świat w to wierzy; lecz w cóż nie wierzy świat cały!
- Chrześcijanin jest tylko żydem „wolniejszego” wyznania.
- Chrześcijaństwo, dotychczas było największym nieszczęściem ludzkości.
- Chrześcijaństwo, alkohol – dwa wielkie środki zepsucia…
- Chrześcijaństwo jest buntem wszystkiego, co pełza po ziemi, przeciw temu, co ma wyżynę.
- Chrześcijaństwo pozbawiło nas żniwa kultury starożytnej, później znów pozbawiło nas żniwa kultury islamu.
- Co dawniej było tylko chore, stało się dziś nieprzyzwoite – nieprzyzwoitością jest być dziś chrześcijaninem.
- Co jest szczęściem? – Uczucie, że moc rośnie, że przezwycięża się opór.
- Grecy! Rzymianie! Dostojność instynktu, smak, metodyczne badanie, geniusz organizacji i zarządu, wiara, wola przyszłości ludzkiej (…)
- Jeśli islam pogardza chrześcijaństwem, to ma tysiąckrotne do tego prawo: islam ma mężczyzn jako założenie.
- Kobieta jest drugim błędem Boga.
- Das Weib war der zweite Fehlgriff Gottes. (niem.)
- Kogóż najbardziej nienawidzę wśród dzisiejszej hołoty? Socjalistycznej hołoty, apostołów-czandalów, którzy podkopują instynkt, ochotę, uczucie zadowolenia robotnika ze swego małego istnienia – którzy zawistnym go czynią, którzy zemsty go uczą… Krzywda nie leży nigdy w nierówności praw, leży w roszczeniu sobie „równych” praw.
- Zobacz też: socjalizm
- Krwawe znaki wypisywali na drodze, którą szli (męczennicy), a ich głupota uczyła, że prawdy dowodzi się krwią. Lecz krew jest najgorszym świadkiem prawdy; krew zatruwa nawet najczystszą naukę, czyniąc z niej szaleństwo i nienawiść serca.
- Los chrześcijaństwa tkwi w konieczności, że wiara jego musiała sama stać się tak chora, niska i wulgarna, jak chore, niskie i wulgarne były potrzeby, które zadawalać miała.
- Na szczęście dla przeważnej liczby ludzi książki są tylko literaturą.
- Nie to nas oddziela, że nie odnajdujemy Boga ani w dziejach, ani w przyrodzie, ani poza przyrodą – lecz że tego, co jako Bóg czczone było, nie odczuwamy jako „boskie”, lecz jako politowania godne, jako niedorzeczne, jako szkodliwe, nie tylko jako błąd, lecz jako zbrodnię względem życia…
- Odtąd wszystkie sprawy życia są tak urządzone, że kapłan jest wszędzie niezbędny; we wszystkich naturalnych zdarzeniach życiowych, przy urodzeniu, małżeństwie, chorobie, śmierci, nie mówiąc już o ofierze („wieczerzy”), zjawia się święty pasożyt, by je wynaturzyć: w jego języku „uświęcić”.
- „Opatrzność boska”, w jaką dziś jeszcze wierzy prawie co trzeci człowiek w „wykształconych Niemczech”, byłaby takim zarzutem przeciw Bogu, że silniejszego pomyśleć by sobie nie można. A jest w każdym razie zarzutem przeciw Niemcom!
- Paweł był największym z apostołów zemsty…
- „Prawda jest tutaj”: to znaczy, gdziekolwiek się głosi, że kapłan kłamie…
- Są dnie, kiedy nawiedza mnie uczucie, czarniejsze niż najczarniejsza melancholia – pogarda ludzi.
- Straszna to rzecz umrzeć w morzu z pragnienia. Musicież waszą prawdę aż tak przesalać, by nie gasiła już nawet pragnienia?
- Śmierci męczeńskie, mówiąc dodatkowo, były wielkim nieszczęściem w dziejach: uwodziły…
- Tym razem chciałbym zadać rozstrzygające pytanie: czy między kłamstwem a przekonaniem istnieje w ogóle przeciwieństwo?
- W ogólności, litość staje w poprzek prawu rozwoju, które jest prawem selekcji. Litość zachowuje przy życiu to, co dojrzało do zagłady, broni wydziedziczonych i skazańców życia, mnóstwem wszelkiego rodzaju nieudatnych tworów, które utrzymuje przy życiu, nadaje samemu życiu posępny i podejrzany widok.
- W synu staje się przekonaniem, co w ojcu jeszcze kłamstwem było.
- Że wiara czasem uszczęśliwia, że szczęśliwość z pewnej idee fixe nie czyni jeszcze prawdziwej idei, że wiara gór nie przenosi, lecz owszem góry osadza tam, gdzie żadnych nie ma: o tym poucza nas przelotne przejście się przez dom wariatów.
- Zobacz też: wiara
Ecce Homo (1908)
- A przecie przodkowie moi byli szlachtą polską: stąd to posiadam we krwi wiele instynktów rasowych.
- Co było dotąd największym przeciw istnieniu zarzutem? Bóg…
- Czego nie wybaczyłem Wagnerowi nigdy? Że stał się powolny żądaniom Niemców – że stał się państwowo niemieckim.
- Dionizos przeciw Ukrzyżowanemu!
- Dokąd sięgają Niemcy, psują kulturę.
- Kobieta jest niewymownie gorsza do mężczyzny, także mędrsza; dobroć w kobiecie jest już formą zwyrodnienia.
- Kobietka w pościgu za zemstą obali i stratuje samo przeznaczenie.
- Wczesnym rankiem o brzasku dnia, wśród całej świeżości, o jutrzni swej siły – czytać książkę – to zwę występkiem!
- Zabrał mi najlepszy dowcip ateuszowski, który właśnie ja powiedzieć mogłem: „jedynym usprawiedliwieniem Boga jest to, że nie istnieje”.
Inne
A B C Ć D E F G H I J K L Ł M N O Ó P Q R S Ś T U V W X Y Z Ź Ż |
A
- Albo dzieci, albo książki.
- Altruizm jest egoizmem słabych.
- Zobacz też: altruizm
- Asceta z cnoty czyni utrapienie.
- Źródło: Jacek Sieradzan, Szaleństwo w religiach świata, Inter esse, 2005, s. 249.
B
- Błąd uczynił zwierzę człowiekiem. Czyżby prawda miała zrobić z człowieka zwierzę?
- Zobacz też: błąd
- Bóg chrześcijański jest tak absurdalnym Bogiem, że powinien zostać zniesiony nawet jeśli istnieje.
- Bóg jest martwy! Bóg pozostaje martwy! I my go uśmierciliśmy! Jak pocieszymy się, mordercy nad mordercami? To, co świat dotychczas posiadał jako najświętsze i wszechmocne, wykrwawiło się pod naszymi nożami – kto zmyje z nas tę krew?
- Bracie, raz to sobie zapamiętaj: mało rób, a dużo stękaj!
- Brzuch jest powodem, iż człowiek nie uznaje siebie tak łatwo za boga.
- By żyć samotnie, trzeba być zwierzęciem lub Bogiem – powiada Arystoteles, brakuje trzeciego przypadku: trzeba być jednym i drugim na raz – filozofem…
- Bywają prawdy, które najlepiej przyswajają sobie mierne głowy, gdyż są dla nich najodpowiedniejsze, bywają prawdy, co tylko dla miernych duchów posiadają urok i ponętę.
C
- Czy potrafisz sam dać sobie własne zło i własne dobro, i swoją wolę zawiesić nad sobą jako prawo?
- Czasu nie ma, wszystko co nas otacza to wieczność. Bóg jest wiecznością, więc jest wszechobecny.
- Chciałbym, żeby zaczęto od szanowania siebie: wszystko inne wypływa z tego.
- Co zrobisz papą [gębą], nie potrzebujesz łapą.
- Cokolwiek jest zrobione w miłości, zawsze przekracza ramy dobra i zła.
- Czar poznania byłby niewielki, gdyby na drodze do niego nie trzeba było tyle pokonywać wstydu.
- Zobacz też: poznanie
- Człowiek to najokrutniejsze zwierzę.
- Czy znasz strach zasypiania? Ciało ogarnia przerażenie, gdyż ziemia się rozstępuje i zaczyna się sen.
- Czyż nie lepiej dostać się w ręce mordercy niż do snów namiętnej kobiety?
D
- Do wszelkiego działania potrzebne jest zapomnienie: jak do życia wszelkiego tworu organicznego konieczna nie tylko światłość, lecz i ciemność.
- Pożyteczność i szkodliwość historii dla życia
- „Duch czysty” jest czystą głupotą: odliczmy system nerwowy i zmysły, „doczesną powłokę”, a pominiemy w rachunku siebie – nic więcej!
- Duszy szlachetnej ciąży myśl, że ktoś się jej czuje zobowiązany do podzięki; gminnej, że ona komuś.
- Dziękuję niebu, że we wszystkich swoich instynktach pozostałem Polakiem.
E
- „Ewangelia” umarła na krzyżu.
F
- Fakt jest zawsze głupi. Zresztą bierz je diabeł i statystyka.
- Źródło: rozprawa Pożyteczność i szkodliwość historii dla życia w Niewczesne rozważania, 1873–1874
- Fanatyzm jest jedyną siłą woli, którą mogą osiągnąć także słabi i niepewni.
- Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.
G
- Gdyby Bóg istotnie liczył się dla swych kapłanów wielokroć więcej od wartości doczesnych, nie zabiegaliby o nie aż tak łapczywie.
- Gdyby małżonkowie nie mieszkali razem, dobre małżeństwa byłyby częstsze.
- Gdy się punkt ciężkości życia przeniesie nie w życie, lecz w „zaświat” – w nicość – to odbiera się życiu w ogóle wagę.
- Gdy przez chwilę pomyślę, czego pragnę, szukam wówczas słów do melodii, jaką w sobie noszę i melodii do słów, jakie w sobie noszę. A jedno się z drugim nie zgadza.
- Gdyby człowiek zdał sobie sprawę z tego jak nędzną jest istotą z pewnością popełniłby samobójstwo…
- Gdyby wszystkie jałmużny dawane były wyłącznie z litości, wszyscy żebracy poumieraliby z głodu.
I
- Istniał tylko jeden chrześcijanin i ten umarł na krzyżu.
- Istnieją kobiety, które jakkolwiek by się szukało, nie mają wnętrza, lecz są jedynie maskami.
J
- Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czemś co pokonanem być powinno.
- Jednakie u mężczyzny i kobiety uczucia różnią się przecież w tempie: dlatego nieporozumienia między mężczyzną a kobietą nie ustają.
- Jestem przecież rabusiem ludzi niczym jakiś korsarz, ale nie po to, by sprzedawać ich w niewolę, lecz by siebie wraz z nimi sprzedawać na wolność.
- Jeżeli ktoś żyje z tego, że zwalcza wroga, jest zainteresowany tym, aby wróg pozostał przy życiu.
- Już samo słowo „chrześcijaństwo” jest nieporozumieniem – w istocie był tylko jeden chrześcijanin, który umarł na krzyżu.
- Jeśli zbyt długo patrzysz w czeluść, czeluść zaczyna patrzeć na ciebie.
K
- Każda epoka dotychczasowa miała swój smak, my zaś mamy zmysł historyczny.
- Źródło: Stanisław Brzozowski, Głosy wśród nocy (1912)
- Każda rozkosz pragnie wieczności.
- Zobacz także: rozkosz
- Kiedy się ma wiele do schowania, dzień ma sto kieszeni.
- Kiedy widzisz, że zwycięża prawda, zawsze pytaj, jakie potężne kłamstwo za nią walczyło.
- Kobieta, która zrozumiała, że hamuje loty swego męża, powinna odejść. Dlaczego nie słyszy się o takich aktach miłości?
- Kobieta lepiej rozumie dziecko niż mężczyzna, ale psychicznie mężczyzna jest bardziej podobny do dziecka.
- Kobieta może być przyjaciółką mężczyzny, lecz by uczucie to trwało, niezbędne jest wesprzeć je odrobiną fizycznej antypatii.
- Kobieta ta jest piękna i mądra; ach, o ile mądrzejsza by się stała, gdyby nie była piękna.
- Kobieta zaczyna nienawidzić coraz bardziej w miarę jak jej urok zanika.
- Kochać jednego jest barbarzyństwem: gdyż dzieje się to ze szkodą wszystkich innych. Nawet gdy się kocha Boga.
- Kochamy życie nie dlatego, że jesteśmy przyzwyczajeni do życia, lecz dlatego, że jesteśmy przyzwyczajeni do kochania.
- Koniec końców kocha się swą żądzę, a nie to, czego się pożąda.
- Konieczność nie jest stanem rzeczy, lecz interpretacją.
- Kto czci w ten sposób, iż przybija do krzyża nieczciciela, ten należy do katów swojego stronnictwa – nie podaje się mu ręki nawet wtedy, kiedy wyznaje się te same poglądy.
- Kto porzucił Boga, ten tem twardziej obstaje przy wierze w moralność.
- Źródło: Wola mocy
- Ku wojnie wychowany ma być mąż, niewiasta zaś ku wytchnieniu wojownika.
M
- Małżeństwa bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale z braku przyjaźni.
- Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał K. Nowak, Warszawa 1998.
- Mam litery, które i ślepych widzącymi uczynią.
- Matką rozpusty nie jest radość, lecz brak radości.
- Mądrość jest szeptem samotnika z samym sobą pośród gwarnego targowiska.
- Miłość i nienawiść nie są ślepe, ale oślepione ogniem, który same w sobie noszą.
- Miłuję tego, kto więcej dotrzymuje, aniżeli obiecuje.
- Miłość to apogeum nienawiści.
N
- Najlepszy umysł niczego nie stworzy bez opętania miłością.
- Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
- Najpoważniejszym sposobem zdeprawowania młodzieńca jest nauczyć go wyżej cenić tych, którzy myślą tak jak on, niż tych, którzy mają odmienne poglądy.
- Nauka płynąca z cierpienia, z największego cierpienia! Czyż nie wiecie, że właśnie ta nauka przyczyniła się do dotychczasowego postępu ludzkości?
- Nawet najwięksi bohaterowie bywają czasem zmęczeni.
- Nie jesteśmy myślącymi żabami, aparatami do obiektywizacji i rejestracji o zimnych wnętrznościach, musimy stale rodzić myśli z własnego bólu i zaopatrywać je, po matczynemu, we własną krew, własne serce, w żądzę, w namiętności, w cierpienie…
- Źródło: Krzysztof Michalski, Płomień wieczności. Eseje o myślach Fryderyka Nietzschego, wyd. Znak, Kraków 2007.
- Nieco obłąkania jest zawsze w miłości, lecz i w obłąkaniu jest nieco rozsądku.
- Niektórym nie należy podawać ręki, lecz łapę. Chcę przy tym aby twa łapa i pazury miała.
- Nie ma istoty, którą można by uczynić odpowiedzialną za to, że ktoś w ogóle istnieje, że ktoś jest taki a taki, że ktoś urodził się w tych warunkach, w tym otoczeniu. – Jest to wielkie pokrzepienie, że nie ma takiej istoty.
- Nie ma w świecie dość miłości i dobroci, aby wolno było z nich ofiarowywać coś urojonym istotom.
- „Nie sądźcie!” mówią oni, lecz posyłają do piekła wszystko, co im w drodze stoi.
- Niesprawiedliwość i brud miotają za samotnikiem: jednakże, bracie mój, jeśli gwiazdą chcesz być, musisz im mimo to świecić.
- Nie wiem, czy cierpienie czyni nas lepszymi, ale na pewno czyni nas głębszymi.
- Nie zastanawiaj się, czy to, co mówi filozof, jest prawdą, lecz spytaj, jak doszedł do tego, że to jest prawda.
- Nikt nie może swobodnie postanowić, że zostanie chrześcijaninem: nie można się 'nawrócić' na chrześcijaństwo – trzeba być na to dostatecznie chorym.
O
- Obłęd u jednostki jest czymś rzadkim – atoli u grup, stronnictw, ludów i epok regułą.
- Odór biedoty
- Armeleutegeruch. (niem.)
- Źródło: Wiedza radosna 5, 349–1882 rok.
- Ogół łatwo myli tego, co łowi w mętnej wodzie, z tym, kto czerpie z głębi.
P
- Prawdziwy mężczyzna lubi dwie rzeczy – niebezpieczeństwo i zabawę, dlatego lubi kobiety, gdyż są najniebezpieczniejszą zabawą.
- Przeciw nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.
- Przekonania są bardziej niebezpiecznymi wrogami prawdy, niż kłamstwa.
- Przemiana wszystkich wartości!
- Przyzwyczajenie do ironii psuje charakter.
- Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.
R
- Równość jest znamieniem upadku.
S
- Samolubstwo dostojnych jest stanem świętym.
- Sam siebie zgaszę, aby się nie wypalić. Trzeba umrzeć dumnie, skoro żyć dumnie już dłużej nie można.
- Słabi i nieudani niech sczezną; pierwsza zasada naszej miłości dla ludzi.
- Służba prawdzie jest najtrudniejszą ze służb.
- Spacerek po schronisku dla obłąkanych pokazuje, iż sama wiara nie dowodzi niczego.
- Szczęście jest kobietą.
- Szczęście mężczyzny brzmi: ja chcę. Szczęście kobiety: on chce.
- Zobacz także: szczęście
- Sztuka nie jest tylko naśladowaniem naturalnej rzeczywistości, lecz stanowi metafizyczny jej suplement, postawiony obok niej dla jej przezwyciężenia.
- Źródło: Narodziny tragedii czyli hellenizm i pesymizm, tłum. Leopold Staff, wyd. Zielona Sowa, Kraków 2003.
- Zobacz też: sztuka
Ś
- Świat rzeczywisty jest o wiele mniejszy niż świat wyobraźni.
T
- Ten, który walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem. Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas.
- Wersja alternatywna: Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
- Wersja alternatywna: Obcując z potworami, uważaj abyś nie stał się jednym z nich. Bo kiedy patrzysz w otchłań, otchłań może zacząć patrzeć w ciebie.
- Teza, że męczennicy dowodzą prawdziwości jakiejś sprawy, jest tak mało prawdziwa, że chciałbym zaprzeczyć, jakoby jakikolwiek męczennik miał kiedykolwiek coś wspólnego z prawdą. Już ton, z jakim męczennik wciska światu do głowy, że uważa coś za prawdę, wyraża tak niski stopień intelektualnej prawości, taką tępotę w kwestii prawdy, że nie ma potrzeby obalać jego słów.
- To, co było uśpione w ojcu, budzi się w jego synu i często znajduje w synu, odkrywcę sekretu ojca.
- To, co doskonałe, nie mogło mieć początku.
- To, co wielkiem jest w człowieku – iż jest on mostem, a nie celem.
- Trudniej jest komenderować, niż słuchać.
- Trzeba usunąć ze świata wiele fałszywej wspaniałości.
- Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.
U
- Uważa się, że kobieta jest głęboka, bo nie można w niej nigdy trafić na twardy grunt.
- Uwierzę tylko w takiego Boga, który umie tańczyć.
W
- Walka jest wychowawczynią wolności.
- W zemście i w miłości kobieta jest większym barbarzyńcą niż mężczyzna.
- Wiele trzeba mocy, by umieć żyć wiedząc, jak bardzo życie i niesprawiedliwość są z sobą złączone.
- Wielu trzyma się uparcie obranej drogi, lecz tylko nieliczni dążą konsekwentnie do swego celu.
- Viele sind hartnäckig in Bezug auf den einmal eingeschlagenen Weg, wenige in Bezug auf das Ziel.
- Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.
- W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byście to chcieli dowodami obalić?!
- W każdej religii człowiek religijny jest wyjątkiem.
- W religii chrześcijańskiej moralność nie ma żadnego związku z rzeczywistością.
- Właśnie fakty nie istnieją, jedynie interpretacje.
- Gerade Tatsachen gibt es nicht, nur Interpretationen.
- Źródło: Nachlass (spuścizna pośmiertna)
- W niebie brak wszystkich interesujących ludzi.
- Wszędzie, gdzie istnieje obłęd, istnieje też ziarno mądrości i geniuszu.
- Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał K. Nowak, Warszawa 1998.
- Wszystkie rzeczy widzimy przez głowę ludzką i głowy tej uciąć nie możemy.
- Wszystko idzie, wszystko powraca, wiecznie toczy się koło bytu.
- Wszystko w kobiecie jest zagadką w wszystko w niej ma jedno rozwiązanie. Zwie się ono ciążą.
- Źródło: Jarosław Gronert, Astrologia od początku, Pabianice 2007, s. 20.
- Wszystko zło rodzi się ze słabości ludzkiej.
- Wybrańcy Bogów umierają młodo, lecz później żyją wiecznie w ich towarzystwie.
- Wszystko, co teolog odczuwa jako prawdziwe, musi być fałszem: można to uznać nieomal za kryterium prawdy.
- Wersja alternatywna: Co teolog jako prawdziwe odczuwa, musi być fałszywe: ma się w tym nieomal kryterium prawdy
Z
- Zaklinam was, bracia. Pozostańcie wierni Ziemi i nie wierzcie tym, co wam o nadziemskich mówią nadziejach!
- Źródło: Jostein Gaarder, Świat Zofii. Cudowna podróż w głąb historii filozofii, Warszawa 1995, tłum. Iwona Zimnicka, s. 491.
- Zasadniczo emancypantki są anarchistkami świata wiecznie kobiecego, nieudacznicami, których wieczny instynkt to zemsta.
- Zobacz też: anarchia
- Ziemia ma skórę, a ta skóra ma choroby. Jedną z nich jest człowiek.
- Zniszczenie jakiegoś złudzenia nie prowadzi do żadnej prawdy, lecz powiększa naszą niewiedzę, rozszerza „pustą przestrzeń”, w jakiej żyjemy.
- Zwę chrześcijaństwo jednym wielkim przekleństwem, jednym wielkim najwnętrzniejszym zepsuciem, jednym wielkim instynktem zemsty, dla którego żaden pretekst nie jest dość jadowity, tajny, podziemny, mały – zwę je jedną nieśmiertelną, hańbiącą plamą na ludzkości.
- Z wszystkiego, co kiedykolwiek napisano, lubię tylko to, co autor napisał własną krwią.
Ź
- Źle się wywdzięcza mistrzowi, kto zawsze tylko jego uczniem zostaje.
Ż
- Żadna inna książka nie była chętniej czytana i żadna nie wyrządziła więcej zła.
- Opis: o Biblii.
- Życie bez muzyki byłoby pomyłką.
- Zobacz też: muzyka
- Życie przecież nie przez moralność zostało wymyślone.
- Żyjemy w czasach, w których kulturze grozi, że zginie od środków kultury.
- Źródło: Leksykon złotych myśli, wyboru dokonał Krzysztof Nowak, Warszawa 1998.
- Zobacz też: kultura
O Fryderyku Nietzsche
- Etyka niezależna, nawet jeśli wprost przeciw Bogu nie występuje, zawsze będzie rozdmuchiwać w duszach to zarzewie buntu przeciw Bogu, które tam się tli, jako pozostałość grzechu pierworodnego. Nieraz jednak spotykamy się wśród niektórych jego zwolenników już nie tylko z przemilczeniem grzechu, albo jego negacją, ale nawet wprost z zachętą do niego, z głoszeniem hasła, że człowiek ma prawo do grzechu i że nikt nie ma prawa go w nim ograniczać. Do swego szczytowego punktu doszły tego rodzaju negacje u Nietzschego, tego największego geniusza zła naszych czasów, co się tłumaczy jednak częściowo początkami u niego choroby umysłowej. Jego pracę „Poza dobrem i złem” można uważać za najradykalniejsze skodyfikowanie tego buntu przeciw zasadzie moralności bezwzględnej, opartej na prawie bożym. Nie potrzeba się dłużej rozwodzić, jaka siła niszczycielska tkwi w podobnych doktrynach i czym one grożą zarówno w dziedzinie etyki jak i socjologii, a także i pedagogiki.
- Autor: o. Jacek Woroniecki, Katolicka etyka wychowawcza, tom I, Wydawnictwo Mariackie, Kraków 1948, s. 276.
- Jednostka zaś prawdziwie genialna, tj. posiadająca moc przejmowania się każdą myślą aż do tego stopnia, na jakim staje się ona przeznaczeniem – Nietzsche – zostaje zdruzgotana w rozpaczliwej walce z tymi tragicznymi konsekwencjami przemyślanego do dna naturalizmu.
- Autor: Stanisław Brzozowski, Kultura i życie (1907)
- Nietzsche w swoim renesansowym krajobrazie nie przewidział jeszcze maszyny. Ale nauczył nas, że życie nie jest tylko walką o nędzną egzystencję, lecz walką o wyższe i głębsze cele.
- Autor: Ernst Jünger, Publicystyka polityczna 1919–1936, wyd. Arcana, Kraków 2007, s. 139.