Teresa z Lisieux: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
+1 |
m red., dr zmiana |
||
Linia 31: | Linia 31: | ||
* Miłość żywi się wyrzeczeniami: im bardziej odmawiamy sobie wrodzonej przyjemności, tym mocniej i bezinteresowniej kochamy. |
* Miłość żywi się wyrzeczeniami: im bardziej odmawiamy sobie wrodzonej przyjemności, tym mocniej i bezinteresowniej kochamy. |
||
* Zrozumiałam, że skoro Kościół jest ciałem złożonym z różnych członków, to nie brak mu najbardziej niezbędnego, najszlachetniejszego ze wszystkich. Zrozumiałam, że Kościół posiada Serce i że to Serce płonie Miłością. Zrozumiałam, że jedynie Miłość pobudza członki Kościoła do działania i gdyby przypadkiem zabrakło Miłości, Apostołowie przestaliby głosić Ewangelię, Męczennicy nie chcieliby przelewać swojej |
* Zrozumiałam, że skoro Kościół jest ciałem złożonym z różnych członków, to nie brak mu najbardziej niezbędnego, najszlachetniejszego ze wszystkich. Zrozumiałam, że Kościół posiada Serce i że to Serce płonie Miłością. Zrozumiałam, że jedynie Miłość pobudza członki Kościoła do działania i gdyby przypadkiem zabrakło Miłości, Apostołowie przestaliby głosić Ewangelię, Męczennicy nie chcieliby przelewać swojej krwi… |
||
** Źródło: ''Rękopisy autobiograficzne'', B 3v |
** Źródło: ''Rękopisy autobiograficzne'', B 3v |
||
** Zobacz też: [[Kościół (organizacja)|Kościół]] |
** Zobacz też: [[Kościół (organizacja)|Kościół]] |
||
== |
==O Teresie z Lisieux== |
||
* Ta kochana, pozornie tak naiwnie bezproblemowa święta, wyrosła w atmosferze całkowicie zabezpieczonej religijności; jej życie od początku do końca było tak zupełnie i aż do najdrobniejszych szczegółów nacechowane wiarą Kościoła, że świat niewidzialny był częścią jej dnia powszedniego – albo nawet, wydawało się, że stał się jej życiem codziennym, niemal dotykalnym i nie podobna sobie wyobrazić, by mogło być inaczej. Religia była dla niej czymś, co jest samo przez się zrozumiałe: podstawą codziennego życia; była dla niej równie bliska jak realia naszego codziennego życia. |
* Ta kochana, pozornie tak naiwnie bezproblemowa święta, wyrosła w atmosferze całkowicie zabezpieczonej religijności; jej życie od początku do końca było tak zupełnie i aż do najdrobniejszych szczegółów nacechowane wiarą Kościoła, że świat niewidzialny był częścią jej dnia powszedniego – albo nawet, wydawało się, że stał się jej życiem codziennym, niemal dotykalnym i nie podobna sobie wyobrazić, by mogło być inaczej. Religia była dla niej czymś, co jest samo przez się zrozumiałe: podstawą codziennego życia; była dla niej równie bliska jak realia naszego codziennego życia. |
||
** Autor: [[Joseph Ratzinger]], ''Wprowadzenie w chrześcijaństwo'', Kraków 1994 |
** Autor: [[Joseph Ratzinger]], ''Wprowadzenie w chrześcijaństwo'', Kraków 1994 |
Wersja z 11:58, 9 maj 2014
Teresa z Lisieux (właśc. Theresa Martin; 1873–1897) – francuska zakonnica, święta katolicka, doktor Kościoła.
- Bóg posługuje się ludźmi, aby ukryć swą chwalebną obecność, ale nie ukrywa się na tyle, żeby nie można jej było odgadnąć.
- Zobacz też: Bóg
- Cierpieniem zdobędzie się więcej dusz, niż najlepszym kazaniem.
- Zobacz też: cierpienie
- Ja nie umieram, ja wstępuję do życia.
- Zobacz też: śmierć
- Modlić się, to nie znaczy wiele mówić, ale wiele kochać.
- Zobacz też: modlitwa
- Pan wie lepiej, co robi, niż my wiemy, co my chcemy.
- Modlitwa to miłosne przebywanie z tym, który mnie kocha.
- Prawdziwa miłość bliźniego polega na tym, że znosi się wszystkie wady bliźniego, nie dziwi się jego słabością i pokazuje się, że jest się zbudowanym jego najmniejszymi cnotami.
- Źródło: Marta Żurawiecka, Z księdzem Twardowskim 2014, Wyd. Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu, Sandomierz 2013, s. 230.
- Radość tkwi nie w rzeczach, ale w głębi naszej duszy.
- Nie mając nic, wszystko otrzymam od Boga.
- Me życie jest cieniem, me życie jest chwilką, co ciągle ucieka i ginie.
- W sercu Kościoła, mej Matki, będę miłością.
- Moim niebem jest czynić dobrze na ziemi.
- Miłość żywi się wyrzeczeniami: im bardziej odmawiamy sobie wrodzonej przyjemności, tym mocniej i bezinteresowniej kochamy.
- Zrozumiałam, że skoro Kościół jest ciałem złożonym z różnych członków, to nie brak mu najbardziej niezbędnego, najszlachetniejszego ze wszystkich. Zrozumiałam, że Kościół posiada Serce i że to Serce płonie Miłością. Zrozumiałam, że jedynie Miłość pobudza członki Kościoła do działania i gdyby przypadkiem zabrakło Miłości, Apostołowie przestaliby głosić Ewangelię, Męczennicy nie chcieliby przelewać swojej krwi…
- Źródło: Rękopisy autobiograficzne, B 3v
- Zobacz też: Kościół
O Teresie z Lisieux
- Ta kochana, pozornie tak naiwnie bezproblemowa święta, wyrosła w atmosferze całkowicie zabezpieczonej religijności; jej życie od początku do końca było tak zupełnie i aż do najdrobniejszych szczegółów nacechowane wiarą Kościoła, że świat niewidzialny był częścią jej dnia powszedniego – albo nawet, wydawało się, że stał się jej życiem codziennym, niemal dotykalnym i nie podobna sobie wyobrazić, by mogło być inaczej. Religia była dla niej czymś, co jest samo przez się zrozumiałe: podstawą codziennego życia; była dla niej równie bliska jak realia naszego codziennego życia.
- Autor: Joseph Ratzinger, Wprowadzenie w chrześcijaństwo, Kraków 1994