Zdrawko Kisiow: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
zm kat
m popr. Link., dr zmiana
Linia 1: Linia 1:
'''[[w:Zdravko Kisiow|Zdravko Kisiow]]''' (ur. 1937) – bułgarski poeta, dziennikarz i redaktor pism literackich, tłumacz literatury polskiej. Fragmenty wierszy w przekładzie Wojciecha Gałązki.
'''[[w:Zdrawko Kisiow|Zdrawko Kisiow]]''' (ur. 1937) – bułgarski poeta, dziennikarz i redaktor pism literackich, tłumacz literatury polskiej. Fragmenty wierszy w przekładzie Wojciecha Gałązki.
* Choć uwolniłem cię od mego życia,<br />choć wykreśliłem cię z serca -<br />dalej bywają takie chwile, kiedy<br />ponownie zjawiasz się w mych myślach<br />niczym oswojony ptak
* Choć uwolniłem cię od mego życia,<br />choć wykreśliłem cię z serca <br />dalej bywają takie chwile, kiedy<br />ponownie zjawiasz się w mych myślach<br />niczym oswojony ptak
** Źródło: ''Niepojęte''
** Źródło: ''Niepojęte''


Linia 6: Linia 6:
** Źródło: ''Ranek''
** Źródło: ''Ranek''


* Nie proś,<br />abym pozostał tu długo.<br />Boję się,<br />że znajdując wytchnienie<br />tam, gdzie zatrzymam się ma długo,<br />zapuszczę korzenie<br />w głąb ziemi<br />i stanę się drzewem...
* Nie proś,<br />abym pozostał tu długo.<br />Boję się,<br />że znajdując wytchnienie<br />tam, gdzie zatrzymam się ma długo,<br />zapuszczę korzenie<br />w głąb ziemi<br />i stanę się drzewem…
** Źródło: ''Zbawienie''
** Źródło: ''Zbawienie''


Linia 13: Linia 13:




{{DEFAULTSORT:Kisiow, Zdrawko}}
[[Kategoria:Bułgarscy poeci]]
[[Kategoria:Bułgarscy poeci]]
[[Kategoria:Tłumacze]]
[[Kategoria:Tłumacze]]

Wersja z 15:45, 15 kwi 2014

Zdrawko Kisiow (ur. 1937) – bułgarski poeta, dziennikarz i redaktor pism literackich, tłumacz literatury polskiej. Fragmenty wierszy w przekładzie Wojciecha Gałązki.

  • Choć uwolniłem cię od mego życia,
    choć wykreśliłem cię z serca –
    dalej bywają takie chwile, kiedy
    ponownie zjawiasz się w mych myślach
    niczym oswojony ptak
    • Źródło: Niepojęte
  • I choć natychmiast wkładam stopy
    w wygodne, miękkie domowe pantofle
    czuję, że kolejny raz mam na nogach
    sztywne, twarde i ciężkie buciory
    bezlitosnego życia.
    • Źródło: Ranek
  • Nie proś,
    abym pozostał tu długo.
    Boję się,
    że znajdując wytchnienie
    tam, gdzie zatrzymam się ma długo,
    zapuszczę korzenie
    w głąb ziemi
    i stanę się drzewem…
    • Źródło: Zbawienie
  • Spróbuję przedostać się
    jeszcze raz
    przez otwory liter,
    jak przez tunele –
    do światła.
    • Źródło: Czystopis