Wyznania i anatemy: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m poprawa linków, formatowanie automatyczne
m lit., dr zmiana
 
Linia 1: Linia 1:
'''[[w:Wyznania i anatemy|Wyznania i anatemy]]''' (fr. ''Aveux et anathemes'') – zbiór [[aforyzm]]ów [[Emil Cioran|Emila Ciorana]], [[tłumaczenie]] – Krzysztof Jarosz.
'''[[w:Wyznania i anatemy|Wyznania i anatemy]]''' (fr. ''Aveux et anathemes'') – zbiór [[aforyzm]]ów [[Emil Cioran|Emila Ciorana]]; [[tłumaczenie]] – Krzysztof Jarosz.
* Bądźmy rozsądni: nikomu nie jest dane wyleczyć się całkowicie ze wszystkich złudzeń. Z braku powszechnego rozczarowania nie należy wyciągać wniosku o istnieniu powszechnego poznania.
* Bądźmy rozsądni: nikomu nie jest dane wyleczyć się całkowicie ze wszystkich złudzeń. Z braku powszechnego rozczarowania nie należy wyciągać wniosku o istnieniu powszechnego poznania.
** Zobacz też: [[rozsądek]], [[złudzenie]]
** Zobacz też: [[rozsądek]], [[złudzenie]]
Linia 27: Linia 27:


* Otworzyłem antologię tekstów religijnych, wpadłem od razu na to zdanie Buddy: „Żaden przedmiot nie jest wart, aby go pragnąć”. Natychmiast zamknąłem książkę, bo co można czytać jeszcze po takim stwierdzeniu?
* Otworzyłem antologię tekstów religijnych, wpadłem od razu na to zdanie Buddy: „Żaden przedmiot nie jest wart, aby go pragnąć”. Natychmiast zamknąłem książkę, bo co można czytać jeszcze po takim stwierdzeniu?
** Zobacz tez: [[Budda Siakjamuni]], [[książka]]
** Zobacz też: [[Budda Siakjamuni]], [[książka]]


* Przeznaczeniem każdego jest realizacja kłamstwa, jakie ucieleśnia, osiągnięcie stanu, w którym jest się już tylko zużytym złudzeniem.
* Przeznaczeniem każdego jest realizacja kłamstwa, jakie ucieleśnia, osiągnięcie stanu, w którym jest się już tylko zużytym złudzeniem.

Aktualna wersja na dzień 00:12, 17 wrz 2013

Wyznania i anatemy (fr. Aveux et anathemes) – zbiór aforyzmów Emila Ciorana; tłumaczenie – Krzysztof Jarosz.

  • Bądźmy rozsądni: nikomu nie jest dane wyleczyć się całkowicie ze wszystkich złudzeń. Z braku powszechnego rozczarowania nie należy wyciągać wniosku o istnieniu powszechnego poznania.
  • Byle jaka dżdżownica, która uznałaby się za pierwszą pomiędzy równymi, natychmiast osiągnęłaby status człowieka.
  • Człowiek sądzi, że zbliża się do tego czy innego celu, zapominając, że w rzeczywistości przybliża się do celu właściwego, do rozkładu, będącego celem wszystkich innych.
    • Zobacz też: cel
  • Gdy nie ma się już ochoty żyć aktywnie, człowiek chroni się w muzyce, tej opatrzności abulików.
  • Gdybym słuchał moich impulsów, byłbym dzisiaj w szpitalu dla obłąkanych albo dyndał na szubienicy.
  • Istnieje, to oczywiste, kliniczna melancholia, na którą działają czasem lekarstwa. Istnieje też inna, podskórnie współistniejąca nawet z naszymi wybuchami wesołości i towarzysząca nam wszędzie, niepozostawiająca nas nigdy samych. Nic nie pozwala nam się uwolnić od tej złowróżbnej wszechobecności: jest naszym Ja na zawsze przeglądającym się w sobie.
  • Jak wyjaśnić, że fakt, iż nie istniało się uprzednio, że gigantyczna nieobecność poprzedzająca narodziny nie wydaje się nikomu przeszkadzać, ten zaś, kto się nad tym zastanawia, nie przejmuje się ponad miarę?
  • Ktokolwiek cytuje nas z pamięci, jest sabotażystą, którego należałoby postawić przed sądem. Okaleczony cytat równoważny jest zdradzie, obeldze, ujmie tym cięższej, że chciano nam oddać przysługę.
  • Nie gustuję w Tajemnicy, ponieważ wszystko wydaje mi się niewytłumaczalne. Co też mówię? Ponieważ żywię się niewyjaśnionym i odczuwam przesyt.
  • Otworzyłem antologię tekstów religijnych, wpadłem od razu na to zdanie Buddy: „Żaden przedmiot nie jest wart, aby go pragnąć”. Natychmiast zamknąłem książkę, bo co można czytać jeszcze po takim stwierdzeniu?
  • Przeznaczeniem każdego jest realizacja kłamstwa, jakie ucieleśnia, osiągnięcie stanu, w którym jest się już tylko zużytym złudzeniem.
  • Przeżywając największy sukces lub porażkę, przypomnij sobie, w jaki sposób zostałeś poczęty. Nie ma lepszego sposobu czy to na euforię, czy na przygnębienie.
  • Wszyscy mnie męczą. Ale lubię się śmiać, a nie potrafię śmiać się sam.
  • Zaszedłem daleko w poszukiwaniu słońca, lecz ono, nareszcie odnalezione, było mi wrogie. A gdybym tak rzucił się ze stromizny brzegu w morze? Gdy oddawałem się dosyć ponurym rozważaniom, spoglądając jednocześnie na owe sosny, skały i fale, poczułem nagle jak nierozerwalnie jestem związany z tym pięknym przeklętym światem.