Język kaszubski: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m poprawa linków, formatowanie |
Gdy w szkole mówiłem "kole czegos" zamiast "koło czegoś", to dostawałem linijką po rękach |
||
Linia 3: | Linia 3: | ||
** Autor: [[Hanna Popowska-Taborska]] i [[Zuzanna Topolińska]] |
** Autor: [[Hanna Popowska-Taborska]] i [[Zuzanna Topolińska]] |
||
** Źródło: Aleksander Labuda, ''Słownik kaszubski'' (1960), Przedmowa, s. 9. |
** Źródło: Aleksander Labuda, ''Słownik kaszubski'' (1960), Przedmowa, s. 9. |
||
*Gdy w szkole mówiłem "kole czegos" zamiast "koło czegoś", to dostawałem linijką po rękach. |
|||
**Autor: [[Jerzy Jeszke]] ''To jest cholernie ciężka praca'' (rozmawia Magdalena Kropidłowska) "Pomerania" wrzesień 2012, s. 22 |
|||
* I Gerard Konkel mówi z pamięci strofy kaszubskiego poematu ze schyłku XIX wieku. |
* I Gerard Konkel mówi z pamięci strofy kaszubskiego poematu ze schyłku XIX wieku. |
Wersja z 17:57, 27 wrz 2012
Język kaszubski (nazwy własne: kaszëbsczi jãzëk, kaszëbskô mòwa, pòmòrsczi jãzëk, kaszëbskò-słowińskô mòwa) – mowa zachodniosłowiańska o spornym statusie – w zależności od przyjętych kryteriów uznawana za odrębny język lub dialekt języka polskiego.
- Dziś nie tylko przybysz z Polski centralnej nie rozumie Kaszuby z północy. Zdarza się, że nie rozumie go również Kaszuba z Kościerzyny.
- Autor: Hanna Popowska-Taborska i Zuzanna Topolińska
- Źródło: Aleksander Labuda, Słownik kaszubski (1960), Przedmowa, s. 9.
- Gdy w szkole mówiłem "kole czegos" zamiast "koło czegoś", to dostawałem linijką po rękach.
- Autor: Jerzy Jeszke To jest cholernie ciężka praca (rozmawia Magdalena Kropidłowska) "Pomerania" wrzesień 2012, s. 22
- I Gerard Konkel mówi z pamięci strofy kaszubskiego poematu ze schyłku XIX wieku.
- Autor: Helena Kowalik, Jak ręka na wielkiej wodzie, „Suita kaszubska”, Gdańsk 1982, s. 176.
- Ja mówię dobrze tylko po kaszubsku, to jest moja matryca językowa.
- Autor: Gerard Labuda, Zapiski kaszubskie, pomorskie i morskie, Gdańsk 2000, Oficyna Czec, wyd. I, s. 486.
- Niech ci, którzy tak chętnie powołują się na Kaszubów, sprawdzą, jakie frustracje wywołała kodyfikacja kaszubskiego. Dziecko innego języka uczy się w szkole, a inaczej rozmawia w domu ze swoimi rodzicami. Ktoś wie, jakie to czyni spustoszenie w umysłach tych dzieci? Nie politycy powinni decydować o tym, czy będzie język śląski. Od tego są językoznawcy.
- Pragnę was jeszcze zachęcić, zachęcić abyście nadal strzegli swojej tożsamości, pielęgnując więzi rodzinne, pogłębiając znajomość swojego języka i starając się przekazywać swą bogatą tradycję kaszubską młodemu pokoleniu.
- Autor: bł. Jan Paweł II, VII pielgrzymka Jana Pawła II do ojczyzny, Olsztyn 1999, Wydział Duszpasterski Kurii Metropolitalnej, s. 27.
- Opis: w Sopocie w 1999.
- Za język regionalny uważamy kaszubski, którego związki z polszczyzną są luźniejsze. Ma odmienną od języka polskiego historię. Regionalnym nazywamy go dlatego, że nie ma oparcia w żadnym innym języku państwowym. Procesy historyczne, fakty fleksyjne, fonetyczne, gramatyczne decydują, że jest to język regionalny.