Vabank II, czyli riposta: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
dr |
m formatowanie, int. |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
'''[[w:Vabank 2|Vabank II czyli riposta]]''' – polska komedia fabularna z 1984 r., w reż. [[Juliusz Machulski|Juliusza Machulskiego]] i z jego scenariuszem. |
'''[[w:Vabank 2|Vabank II czyli riposta]]''' – polska komedia fabularna z 1984 r., w reż. [[Juliusz Machulski|Juliusza Machulskiego]] i z jego scenariuszem. |
||
==Wypowiedzi postaci== |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
* Nasz klient – nasz per pan. |
* Nasz klient – nasz per pan. |
||
** Postać: Sztyc |
** Postać: Sztyc |
||
Linia 9: | Linia 13: | ||
* W kostnicy powiedzieli, że tu jeszcze leżysz. |
* W kostnicy powiedzieli, że tu jeszcze leżysz. |
||
** Postać: Kwinto |
** Postać: Kwinto |
||
** Opis: do Duńczyka w szpitalu |
** Opis: do Duńczyka w szpitalu. |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
==Dialogi== |
==Dialogi== |
||
⚫ | |||
:'''Kwinto:''' Nie wiem. Może oddam wdowie po Tędlarzu. |
|||
:'''Duńczyk:''' Ale Tędlarz nie miał wdowy. |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
:'''Kramer:''' Skoro jestem już na wolności, wolałbym, żebyśmy mówili sobie per pan. |
|||
:'''Sztyc:''' Nasz klient - nasz per pan. |
|||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
---- |
---- |
||
:'''Kwinto:''' A twoje ekstra dojście do wojska? |
:'''Kwinto:''' A twoje ekstra dojście do wojska? |
||
:'''Duńczyk: ''' Skończyło się. Od czasu kiedy przy jednym filmie zgubiłem im czołg, nie pożyczą mi nawet amunicji. |
:'''Duńczyk: ''' Skończyło się. Od czasu kiedy przy jednym filmie zgubiłem im czołg, nie pożyczą mi nawet amunicji. |
||
⚫ | |||
:'''Kramer:''' Alpy! Ach! Tu się oddycha! W końcu czuję, że jestem wolny! |
|||
:'''Sztyc:''' Niebo gwiaździste nade mną, a wszystkie banki przede mną. |
|||
---- |
---- |
||
:'''Reżyser:''' I tu jesce klumby, i tutaj, i pięęękny będzie widok. |
:'''Reżyser:''' I tu jesce klumby, i tutaj, i pięęękny będzie widok. |
||
:'''Kwinto:''' Czyli zdąży |
:'''Kwinto:''' Czyli zdąży pan na czas? |
||
:'''Reżyser:''' Wszystko będzie, |
:'''Reżyser:''' Wszystko będzie, panie Kwinto. Według życenia. Kruca bomba, mało casu. |
||
---- |
---- |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
:'''Kramer:''' Taaa, skończyła się pewna epoka... |
|||
:'''Sztyc:''' Tylko się Pan nie rozpłacz, bo broda się odklei. |
|||
---- |
---- |
||
:'''Kramer:''' |
:'''Kramer:''' Skoro jestem już na wolności, wolałbym, żebyśmy mówili sobie per pan. |
||
:'''Sztyc:''' |
:'''Sztyc:''' Nasz klient – nasz per pan. |
||
---- |
---- |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
:''' |
:'''Kramer:''' Taa, skończyła się pewna epoka... |
||
:''' |
:'''Sztyc:''' Tylko się Pan nie rozpłacz, bo broda się odklei. |
||
⚫ | |||
⚫ | |||
⚫ | |||
==Zobacz też:''' |
|||
* ''[[Vabank]]'' |
* ''[[Vabank]]'' |
||
Wersja z 21:40, 13 lip 2012
Vabank II czyli riposta – polska komedia fabularna z 1984 r., w reż. Juliusza Machulskiego i z jego scenariuszem.
Wypowiedzi postaci
- Moje gratulacje za szczęśliwą akcję.
- Opis: list szwajcarskiego bankiera do Kramera.
- Nasz klient – nasz per pan.
- Postać: Sztyc
- Opis: do Kramera.
- Nie widzę przeciwwskazań.
- Postać: Naczelnik Twardijewicz.
- W kostnicy powiedzieli, że tu jeszcze leżysz.
- Postać: Kwinto
- Opis: do Duńczyka w szpitalu.
Dialogi
- Duńczyk: A co zrobisz z pieniędzmi?
- Kwinto: Nie wiem. Może oddam wdowie po Tędlarzu.
- Duńczyk: Ale Tędlarz nie miał wdowy.
- Kwinto: A twoje ekstra dojście do wojska?
- Duńczyk: Skończyło się. Od czasu kiedy przy jednym filmie zgubiłem im czołg, nie pożyczą mi nawet amunicji.
- Kramer: Alpy! Ach! Tu się oddycha! W końcu czuję, że jestem wolny!
- Sztyc: Niebo gwiaździste nade mną, a wszystkie banki przede mną.
- Reżyser: I tu jesce klumby, i tutaj, i pięęękny będzie widok.
- Kwinto: Czyli zdąży pan na czas?
- Reżyser: Wszystko będzie, panie Kwinto. Według życenia. Kruca bomba, mało casu.
- Nuta: Kobieta poza domem, w domu nieład. (Pochlipuje). Janeczka mnie opuściła, zabrała Ludwisia i uciekła z konsulem do Niemiec. Oto jego zdjęcie, proszę.
- Moks: Z jakim konsulem, ty łachudro, trzeba było nie grać o nią w karty.
- Kramer: Skoro jestem już na wolności, wolałbym, żebyśmy mówili sobie per pan.
- Sztyc: Nasz klient – nasz per pan.
Na pogrzebie Kwinto.
- Kramer: Taa, skończyła się pewna epoka...
- Sztyc: Tylko się Pan nie rozpłacz, bo broda się odklei.
- Kramer: Wykorzystujesz sytuację, ty, łobuzie.
- Sztyc: Gdybym był skautem, nie miałbyś ze mną kłopotów, ale za to nadalbyś kiblował.
==Zobacz też: