Anita Werner: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m poprawa linków
Gepard12 (dyskusja | edycje)
m drobne merytoryczne
Linia 1: Linia 1:
'''[[w:Anita Werner|Anita Werner]]''' (ur. 1978) – polska [[dziennikarka]] i prezenterka [[telewizja|telewizyjna]], dawniej też [[aktor]]ka niezawodowa.
''''Tekst pochyłą czcionką'''''''[[w:Anita Werner|Anita Werner]]''' (ur. 1978) – polska [[dziennikarka]] i prezenterka [[telewizja|telewizyjna]], dawniej też [[aktor]]ka.
* Na początku TVN24 złośliwi mówili, że mamy siedmiu widzów, z czego sześciu znamy.
* Na początku TVN24 złośliwi mówili, że mamy siedmiu widzów, z czego sześciu znamy.
** Źródło: Arkadiusz Bartosiak, Łukasz Klinke, ''Anita Werner'', „Playboy”, nr 2, 2008
** Źródło: Arkadiusz Bartosiak, Łukasz Klinke, ''Anita Werner'', „Playboy”, nr 2, 2008

Wersja z 06:36, 21 lut 2012

''Tekst pochyłą czcionką''Anita Werner (ur. 1978) – polska dziennikarka i prezenterka telewizyjna, dawniej też aktorka.

  • Na początku TVN24 złośliwi mówili, że mamy siedmiu widzów, z czego sześciu znamy.
    • Źródło: Arkadiusz Bartosiak, Łukasz Klinke, Anita Werner, „Playboy”, nr 2, 2008
    • Zobacz też: TVN24
  • Niektórzy (...) wchodzą na portfel i myślą, że wtedy są wyżsi. Smutna prawda bankietów. Na szczęście rzadko na nich bywam.
    • Źródło: Arkadiusz Bartosiak, Łukasz Klinke, Anita Werner, „Playboy”, nr 2, 2008
    • Zobacz też: bankiet, pieniądze, portfel
  • Zawsze byłam chłopaczarą. Lepiej mi się rozmawiało z facetami. Miałam z nimi więcej wspólnych tematów i z nimi też wolałam żartować. Lepiej się czułam rozmawiając o samochodach, niż o lalkach i kosmetykach. Na wakacjach też wolałam męskie towarzystwo.
    • Źródło: Arkadiusz Bartosiak, Łukasz Klinke, Anita Werner, „Playboy”, nr 2, 2008
Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznawane za wulgarne!
  • Wychowałam się na Bałutach w Łodzi. Ci, którzy znają to miasto, wiedzą, że Bałuty mają opinię dzielnicy nie w pełni bezpiecznej. Ja mieszkałam, niedaleko ulicy Limanowskiego, w części nazywanej Limanką. Rzeczywiście, po „Słodko-gorzkim” stałam się w okolicy bardziej rozpoznawalna. Któregoś dnia tata poszedł po bułki do sklepu i jak wrócił, to spytał, czy widziałam, co jest napisane na drzwiach do klatki. Zeszłam na dół i zobaczyłam napis: „Anita, kochamy Cię. Chłopcy z Limanki. PS. Linda, masz wp…ol”.
    • Źródło: Arkadiusz Bartosiak, Łukasz Klinke, Anita Werner, „Playboy”, nr 2, 2008
    • Zobacz też: Łódź